Tak, ale nie przeszkodziło mu to brać udziału w wojnie polsko-bolszewickiej, zdobyć paru medali za męstwo, walczyć pod Andersem, odmówić Bierutowi napisania nowego hymnu i parę innych rzeczy, które świadczyły, że, mimo poglądów socjalistycznych, był też patriotą ;)
A niech sobie istnieje narodowy socjalizm, narodowy konserwatyzm, narodowa chadecja, narodowa socjaldemokracja, narodowy libertarianizm, etc. Problem zaczyna się wtedy, gdy politycy wybierani właśnie przez naród otwarcie twierdzą, że interesów narodu nie będą stawiać na pierwszym miejscu, a media próbują z poglądów narodowych robić osobny gatunek (i sugerując powiązania z faszyzmem) - wówczas, gdy narodowość, abstrahując od innych poglądów, powinna być przecież fundamentem każdej partii, skoro to naród dał im mandaty. Na dzień dzisiejszy, na polskiej scenie politycznej socjalizm jest nierozerwalnie związany z poglądami antypolskimi, ale wiem, że nie zawsze tak było - dlatego Broniewski, mimo że czerwony, mógł tworzyć patriotyczne wiersze, a Piłsudski jest jednym z największych mężów stanu. Ale co z tego, skoro dzisiaj jest inaczej?
Naród daje mandat, owszem (chyba że akurat jego większość ma wywalone na wybory, tak jak w Polsce...), ale polityka to nie tylko kwestie stricte narodowe i nie wszystko da się przez pryzmat narodowy załatwić, choćby dlatego, że często członkowie tego samego narodu mają sprzeczne dążenia, zachcianki i interesy. Łatwo o jedność w czasie wojny, w dobie takich wierszy, ale teraz, dzisiaj? Najpierw niech naród dojdzie do jakiegoś konsensusu, potem można się z tego punktu brać za politykę.
Bagnet na broń ? Chyba naparstek na palec, bo dzięki naszej kochanej władzy i rozbrajaniu społeczeństwa przez lata, jesteśmy teraz całkowicie rozbrojonym narodem (i sk* chcą jeszcze to pogłębić kolejnymi utrudnieniami w pozwoleniach na broń). Także, czekajcie na wojne, będziemy rzucać kamieniami i łuskami z naboi które leciały w naszą stronę. Dajcie spokój, bez rewolucji nic się nie zmieni.
Wiecie, że 8 godzinny dzień pracy, wolna niedziela, czy urlopy to socjalizm? Śmieszą mnie dzieciaki bez podstawowej wiedzy historycznej... dzisiejszy socjalizm a socjalizm 100 lat temu to niebo, a ziemia. Proponuję poczytać czym był socjalizm kiedyś i czemu się sprzeciwiał. Poczytać o fabrykach u szczytu XIX wiecznej industrializacji w których robotnicy, często nieletni pracowali całe dnie po 7 w tygodniu za grosze, bo siły ludzkiej było od cholery i niewiele była warta, tak jak i życie pracownika ;) Jojcząc na socjalizm nie wkurzaj się, że pracujesz "aż" 40 h w tygodniu... Mniej Korwina... a zapomniałem, większość korwinowców zna korwina tylko z memów i krzywej laffera. Wasz mistrz ma w Angorze co tydzień felieton... czytam je od około 10 lat i gratuluję poparcia dla człowieka, który jest fanem monarchizmu i jednocześnie amerykańskiej demokracji, która wyrosła z nienawiści do monarchii :D Walmy logikę prawda? Antylewak, który był 20 lat w partii i podpisał lojalkę :) Czemu nigdzie nie ma nagrania jak Korwin masakruje agenta sb przy podpisywaniu lojalki :> Co patrioci?
Tak, ale nie przeszkodziło mu to brać udziału w wojnie polsko-bolszewickiej, zdobyć paru medali za męstwo, walczyć pod Andersem, odmówić Bierutowi napisania nowego hymnu i parę innych rzeczy, które świadczyły, że, mimo poglądów socjalistycznych, był też patriotą ;)
On jeden jest wart więcej niż cała reszta polskiego lewactwa razem wzięta.
A niech sobie istnieje narodowy socjalizm, narodowy konserwatyzm, narodowa chadecja, narodowa socjaldemokracja, narodowy libertarianizm, etc. Problem zaczyna się wtedy, gdy politycy wybierani właśnie przez naród otwarcie twierdzą, że interesów narodu nie będą stawiać na pierwszym miejscu, a media próbują z poglądów narodowych robić osobny gatunek (i sugerując powiązania z faszyzmem) - wówczas, gdy narodowość, abstrahując od innych poglądów, powinna być przecież fundamentem każdej partii, skoro to naród dał im mandaty. Na dzień dzisiejszy, na polskiej scenie politycznej socjalizm jest nierozerwalnie związany z poglądami antypolskimi, ale wiem, że nie zawsze tak było - dlatego Broniewski, mimo że czerwony, mógł tworzyć patriotyczne wiersze, a Piłsudski jest jednym z największych mężów stanu. Ale co z tego, skoro dzisiaj jest inaczej?
Naród daje mandat, owszem (chyba że akurat jego większość ma wywalone na wybory, tak jak w Polsce...), ale polityka to nie tylko kwestie stricte narodowe i nie wszystko da się przez pryzmat narodowy załatwić, choćby dlatego, że często członkowie tego samego narodu mają sprzeczne dążenia, zachcianki i interesy. Łatwo o jedność w czasie wojny, w dobie takich wierszy, ale teraz, dzisiaj? Najpierw niech naród dojdzie do jakiegoś konsensusu, potem można się z tego punktu brać za politykę.
Jestem ciekaw ilu napisze, że nie ma ochoty walczyć za Polskę bo to dla nich nic nie znaczy.
@misiawy ... bo widzisz chłopie ja nie napisałem by dla Niej umrzeć. Trzeba w jej obronie walczyć tak, by to wrogowie umierali ...
no tak, ale przecież to lewak, niektórzy przecież są skłonni zabić za takie poglądy, nie czają tępe masy że różnice są nawet w JEDNYM NARODZIE
Bagnet na broń ? Chyba naparstek na palec, bo dzięki naszej kochanej władzy i rozbrajaniu społeczeństwa przez lata, jesteśmy teraz całkowicie rozbrojonym narodem (i sk* chcą jeszcze to pogłębić kolejnymi utrudnieniami w pozwoleniach na broń). Także, czekajcie na wojne, będziemy rzucać kamieniami i łuskami z naboi które leciały w naszą stronę. Dajcie spokój, bez rewolucji nic się nie zmieni.
Na dzień dzisiejszy wiersz bardzo aktualny. To co robi Pis wraz pacynką to tylko to co w wierszu
Wiecie, że 8 godzinny dzień pracy, wolna niedziela, czy urlopy to socjalizm? Śmieszą mnie dzieciaki bez podstawowej wiedzy historycznej... dzisiejszy socjalizm a socjalizm 100 lat temu to niebo, a ziemia. Proponuję poczytać czym był socjalizm kiedyś i czemu się sprzeciwiał. Poczytać o fabrykach u szczytu XIX wiecznej industrializacji w których robotnicy, często nieletni pracowali całe dnie po 7 w tygodniu za grosze, bo siły ludzkiej było od cholery i niewiele była warta, tak jak i życie pracownika ;) Jojcząc na socjalizm nie wkurzaj się, że pracujesz "aż" 40 h w tygodniu... Mniej Korwina... a zapomniałem, większość korwinowców zna korwina tylko z memów i krzywej laffera. Wasz mistrz ma w Angorze co tydzień felieton... czytam je od około 10 lat i gratuluję poparcia dla człowieka, który jest fanem monarchizmu i jednocześnie amerykańskiej demokracji, która wyrosła z nienawiści do monarchii :D Walmy logikę prawda? Antylewak, który był 20 lat w partii i podpisał lojalkę :) Czemu nigdzie nie ma nagrania jak Korwin masakruje agenta sb przy podpisywaniu lojalki :> Co patrioci?
...tak, barwna postać, z tego co pamiętam - przymusowo leczona z alkoholizmu.
Kiedy przyjdą podpalić twój dom, kiedy przyjdą ci go zapaskudzić, to nie czekaj aż zbudzi cię grom, bo się z ręką w nocniku obudzisz...
Bagnet na broń? Biorąc pod uwagę ile mamy broni to co najwyżej możemy sobie widelce w d*py wsadzić.