Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar WszystkieFajneSaZajete
+5 / 7

Tworzenie politycznej poprawności, wymyślanie pojęć takich jak "mowa nienawiści", etc. jest niczym innym niż wprowadzaniem idei myślozbrodni. Cały zachodni rzekomy liberalizm nie ma nic wspólnego z wolnością, skoro próbuje się kształtować ludzkie myślenie. Jak widzisz, że mówi się o myślozbrodniach, bądź pewien, że żyjesz w najgorszym totalitaryzmie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2015 o 15:14

avatar KappaHD
+1 / 1

Teraz znowu działamy w 2 stronę? Bronimy muslimów, bo przecież to dobre ziomki.
Widzisz, problem jest taki, że w Twoim przypadku wystarczy zacząć surowo karać złodziei. I tyle. Dobry polak nie odczuje tego. Ale kiedy uderzy się w cały islam, nagle jest problem, bo karani są i dobrzy i źli.
Poza tym poczytaj koran, i zastanów się 2 razy czy islam z pewnego rejonu świata. (Bo generalnie z innych części świata są cywlilizowani).jest niewinny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Koranizm
-1 / 3

@KappaHD I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie, i wypędzajcie ich, skąd oni was wypędzili – Prześladowanie jest gorsze niż zabicie. – I nie zwalczajcie ich przy świętym Meczecie, dopóki oni nie będą was tam zwalczać. Gdziekolwiek oni będą walczyć przeciw wam, zabijajcie ich! – Taka jest odpłata niewiernym!

Koran 2:19

Coś jeszcze?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pygoter
0 / 2

@KappaHD Nie trzeba uderzać w cały Islam, wystarczy nie dawać pieniędzy za nic nie robienie i nie wybielać ich wybryków, w każdej grupie są ci dobrzy i ci źli dlatego trzeba podejmować twarde kroki wobec tych drugich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KappaHD
0 / 0

@pygoter tutaj masz dużo racji, ALE problem jest taki, że ich jest już bardzo dużo w Europie. A niestety spora część z nich ma solidnie wyprane głowy. Dlatego, kiedy zabierze im się socjal, trzeba pogodzić się z atakami i poświęceniem części ludności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pygoter
+3 / 3

@KappaHD Jeżeli po zabraniu socjalu będą świrować i sami nie wyjadą to można ich z czystym sercem odesłać tam skąd przyszli, na czas wprowadzania tych zmian można zmobilizować policję w całym kraju żeby zapobiec rozruchom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KappaHD
0 / 0

@pygoter ja to wiem, Ty to wiesz. Ale niestety, zaraz poderwie się grupa w stylu "stop mowie nienawiści", którzy będą mówić, jacy to my źli jesteśmy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pygoter
0 / 0

@KappaHD Dlatego musimy uświadamiać społeczeństwo robiąc to bez wyzwisk i unoszenia się ja to niektórzy robią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2015 o 12:07

avatar ~sisiorki
0 / 0

a niby co w tym rasistowskiego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sadunia
0 / 0

kiedys pewien niemiec powiedzial przy mnie, ze polacy to zlodzieje samochodow.. prawdopodobnie dostalam lekkiego szalu, bo nie przypominam sobie, zebym komus podprowadzila samochod. reasumujac, zalozenie tego demota nie jest prawdziwe. wnioski zatem prawdopodobnie tez.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Gerhver
+1 / 1

To wszystko jest okropnie naciągane, bo zarówno Polak-złodziej, jak i Arab-terrorysta to dwa elementy tego samego zjawiska: ustępowania stereotypom. Nie trzeba kombinować, bredzić o byciu uciskanym przez polityczną poprawność ani jęczeć, że nie ma wolności słowa, bo nie wolno obrażać ludzi na prawo i lewo; wystarczy zdać sobie sprawę z jednego: tak jak nie każdy Polak kradnie czy chleje do upadłego, tak nie każdy Arab marzy o tym, by wysadzić się wśród niewiernych. I od razu świat staje się i prostszy, i prawdziwszy, bo takie są fakty, z którymi stereotypy mają niewiele wspólnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
+1 / 5

Eksperyment myślowy przedstawiony w democie zawiera podstawowy błąd w rozumowaniu, bo kradzież i islam zupełnie nie są porównywalne, i nie dlatego, że to coś innego (bo wiadomo, że chodzi o analogię), ale dlatego, że są pojęciami z różnych kategorii, to coś jakby porównywać koło od roweru z filozofią Kanta. Kradzież jest czynem łamiącym zasady moralne naszego kręgu kulturowego i nawet religijne społeczności chrześcijańskiej ("nie pożądaj żadnej rzeczy, która jego jest", "nie kradnij"), zatem kradzież jest sprzeczna z aksjologią naszego kręgu kulturowego. Zupełnie odwrotnie jest z islamskim terroryzmem. Muzułmanin dokonujący zamachu terrorystycznego postępuje zgodnie z nakazami islamu, i zgodnie z aksjologią islamskiego kręgu kulturowego, niszczy niewiernych, zostaje męczennikiem. Kradzież u nas i zamach u nich, to zupełnie inne sfery norm. Islam to nie tylko Koran, ale także Sunna. Islam to nie tylko religia, to także cały zestaw zasad regulujących życie codzienne muzułmanina, np. narzucający prawo szariackie. __________________________________________ Problemem dla Europy jest nie tylko sam terroryzm islamski (chociaż to jest teraz najbardziej gorący temat) ale problemem jest masowa imigracja muzułmanów do Europy, ponieważ oznacza ona masowy napływ ludności, która wyznaje inny system wartości, obiektywnie rzecz biorąc nam, Europejczykom, WROGI. Co z tego, że wyłapiemy dwudziestu terrorystów, jeżeli będziemy mieli w Europie kilkadziesiąt milionów pobożnych muzułmanów? Pobożny, to znaczy przestrzegający Koranu i Sunny. Ten ocean ludzi o odmiennej kulturze, odmiennym, wrogim systemie wartości, będzie zawsze glebą do wylęgania się coraz to nowych rzesz terrorystów. Ta masa muzułmanów w Europie jeszcze nie eksplodowała, jeszcze nie osiągnęła masy krytycznej, ale kto ma oczy, ten widzi co się dzieje: niby terrorystów jest mało w porównaniu do wyznawców islamu w Europie, ale jednocześnie islam jest agresywny, ekspansywny, domaga się zmian w naszej kulturze w taki sposób, aby dostosować ją do wymogów ich kultury. To jest zresztą sedno multikulturalizmu: doprowadzenie kultur przywiezionych przez imigrantów do takiego samego znaczenia w danym kraju, jak kultura gospodarzy. To jest chore i niebezpieczne. Multikulturalizm oznacza narodowe samobójstwo. Presja tego islamskiego oceanu ludzi w Europie jest tak silna, że łamią oni kręgosłup naszej kultury, naszego stylu życia. Doszło do takich kuriozalnych sytuacji, że w niektórych miastach na zachodzie zakazano bicia w dzwony w kościołach, zakazano stawiania figurek świętych lub krzyża w miejscach publicznych, ale jednocześnie setki muzułmanów 5 razy dziennie blokuje ulice w wielu miastach, odprawiając publicznie swoje modły do Allaha, i nikt nie śmie zaprotestować. Terroryzm jest niebezpieczny, ale próba zredukowania problemu imigracji tylko do terroryzmu jest jeszcze bardziej niebezpieczna. Chcę, aby w moim kraju funkcjonowanie społeczne było uregulowane według zasad mojego kręgu kulturowego, a goście, o ile w ogóle zostaną wpuszczeni, muszą adaptować się do naszej kultury, a nie odwrotnie. Imigracja na masową skalę, to nie tylko terroryzm, to walka kulturowa, a ideologia multikulturalizmu służy jako narzędzie do dezintegracji kultur gospodarzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Gerhver
+1 / 3

Twoja wypowiedź też odsłania błąd w rozumowaniu: zwykły, przeciętny muzułmanin nie jest bardziej "WROGI" niż zwykły, przeciętny katolik. Ci ludzie naprawdę chcą tylko żyć w spokoju, jak większość z nas. Prawdziwym źródłem tej sytuacji - i prawdziwym problemem - było dziwaczne, niemal misyjne przekonanie Zachodu, że nasz sposób bycia to jedyny możliwy i wobec tego powinniśmy próbować wciskać go (na siłę, jeżeli zajdzie potrzeba) innym kulturom, od arabskiej poczynając. To nie jest tak, że hordy muzułmanów któregoś dnia postanowiły nagle zalać Europę z nudów; spora część tej hordy ucieka z własnego kraju przed wojną i chaosem, jakie zasiał w nim Zachód ze swoim pomylonym interwencjonizmem. Przez ostatnie dekady bez pojęcia rozwalaliśmy wesoło Bliski Wschód w imię "wolności", "równości" i "demokracji", a teraz wielkie zdziwienie i oburzenie, że ludzie stamtąd uciekają. Tyle. Do bełkotu o zakazie bicia w dzwony i rozmodlonych muzułmanach blokujących ulice europejskich miast nawet szkoda się odnosić poważnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
-1 / 1

Moja wypowiedź nie zawiera żadnego błędu w rozumowaniu, to raczej ty popełniasz kolejny błąd: piszesz, że przeciętny, zwykły muzułmanin nie jest bardziej wrogi niż przeciętny katolik - co jest absurdalne samo w sobie, bo przecież pisząc o WROGOŚCI MUZUŁMANÓW, wyraźnie zaznaczyłem, że chodzi o ich wrogość wobec naszej kultury. Jak więc możesz przyrównywać ich do katolików? Katolicy mają być wrogami własnej kultury? To logiczny bełkot. Oni żyją w naszej kulturze i oceniamy ich postawę wobec kultury gospodarza. Nie obchodzi mnie co jest źródłem imigracji, mnie obchodzi sytuacja w moim kraju, a moralniaka możesz sprzedawać tym, którzy zdestabilizowali Syrię, a nie en bloc "Zachodowi". Polska nie bombardowała Syrii i nie ma najmniejszego obowiązku przyjmować hordy muzułmańskich imigrantów. Powiem więcej: nawet, gdyby Polska bombardowała Syrię (chociaż tak nie było), to i tak nie oznacza, że Syryjczycy powinni przenieść się do Polski. Ewentualnym uchodźcom należałoby pomagać w obozach przejściowych, a po ustabilizowaniu sytuacji w danym kraju uchodźcy powinni powrócić do siebie. Absolutnie nie życzę sobie tworzenia w moim kraju obcej kulturowo mniejszości narodowej, która wzorem swoich pobratymców na Zachodzie żąda zmian kulturowych w moim państwie. Żadnego dopasowywania się do obcych kultur, żadnych mniejszości, żadnego sztucznego multi-kulti. Mało czytasz jeżeli nie słyszałeś nigdy o muzułmanach odprawiających modły na ulicach Paryża czy Brukseli. Przeciętny muzułmanin 100x bardziej wrogi naszej kulturze, niż my ich kulturze. My tolerujemy ich kulturę, natomiast oni naszej nie tolerują, co widać właśnie na Zachodzie. Islam NAKAZUJE WALKĘ Z NIEWIERNYMI, to jest jeden z podstawowych kanonów tej wiary, a jeżeli jeszcze masz klapki na oczach, to proponuję wycieczkę do spokojnej Szwecji, do Sztokholmu, Geteborga, do dzielnic "no go" opanowanych przez muzułmanów. Może wreszcie ujrzysz na własne oczęta, jak w praktyce wygląda "pokojowy islam" tam, gdzie muzułmanie są w większości. Tylko radzę uzbroić się w kask, ochraniacz na zęby oraz kamizelkę nożodporną. Oj, nie lubią tam obcych białych, nie lubią... ____________________________
Ponieważ nie wiem czy ty naprawdę nie słyszałeś o codziennym blokowaniu całych kwartałów ulic przez modlących się muzułmanów, czy to tylko z twojej strony takie głupie lewackie trollowanie, to na wszelki wypadek załączam zdjęcia z Francji:
[img] http://www.jihadwatch.org/wp-content/uploads/2015/01/Muslim-prayer-France.jpg [/img]
[img] http://www.thinkinghousewife.com/wp/wp-content/uploads/2012/12/immigration-2-prayers.jpg [/img]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2015 o 18:58

avatar ~Gerhver
+1 / 1

Tyle że nasza kultura nie jest wcale kulturą katolicką - opiera się w większości na schedzie po antycznej Grecji i Rzymie, krajach (w przypadku Rzymu - do czasu) bynajmniej nie katolickich. Powielasz szkodliwe stereotypy i tyle. Każdy muzułmanin to wróg, każdy Polak to złodziej i moczymorda, każdy Niemiec ma w szafie mundur SS na wszelki wypadek. Skoro obchodzi cię sytuacja w twoim kraju, to przestań się ciskać, bo w tym "twoim" kraju muzułmanów jest akurat jak na lekarstwo i więcej ich nie będzie dopóki Polska jest takim syfem, że nawet sami Polacy nie chcą w niej żyć; imigrantów trzeba by tutaj trzymać siłą, a przy pierwszej okazji i tak uciekaliby na Zachód, były już takie przypadki. Póki co zatem ujadasz na wroga, którego nie ma. Syndrom oblężonej twierdzy. Warto byłoby też wiedzieć, że obecny kryzys nie zaczął się wcale od Syrii, a dużo wcześniej, w sumie jeszcze od Iraku, w napadzie na który brała udział również Polska. To tak a propos "moralniaka". Zachód napada i niszczy Bliski Wschód: "Nie ma sprawy, niesienie demokracji, obalanie dyktatorów, fajnie". Bliski Wschód zalewa Zachód: "OMG, inwazja, WRODZY MUZUŁMANIE, bójmy się". Karma. Jeszcze co do Syrii i obozów przejściowych: wiesz w swojej ignorancji, który kraj przyjął najwięcej uchodźców? Turcja. Zgadniesz, jaki kraj jest na drugim miejscu? Liban. Więc tak, uchodźcom pomaga się w obozach przejściowych (szkoda, że wobec Polaków w czasie wojny lub za PRLu nie stosowano podobnych restrykcji, gdy rozlewali się po Europie, by przeżyć lub za pracą). Widzisz, to, z czego jeszcze nie zdajesz sobie sprawy to fakt, że nikogo nie obchodzi, czego sobie życzysz albo nie, decyzję podejmują na górze bez pytania nas o zdanie (i gdyby mieli pytać takich jak ty, tym lepiej). I taka "łamiąca wiadomość": Polska dwa lata temu przyjęła sporą grupę uchodźców z Czeczenii. O nie, obca kultura, muzułmanie, mniejszość! Ja może mało czytam, ty na pewno czytasz więcej: Fronda, PoloniaChristiana, Kresy, Manipulatory...pominąłem coś? "Przeciętny muzułmanin 100x bardziej wrogi naszej kulturze, niż my ich kulturze?" Chyba jednak komentarzy na tej stronie nie czytasz, bo są co najmniej tak samo jadowite, jeśli nie bardziej. Widać po tobie, jak tolerujesz ich kulturę - póki jest daleko. To nie jest tolerancja. A zdjęcia, które wstawiłeś są pewnie tak samo prawdziwe jak bijąca tutaj rekordy popularności parę dni temu historyjka o dziewczynie pobitej przez "Arabów" albo tureckich kbicach krzyczących coś, czego poza autorem tego paszkwila nikt nie słyszał. Nie byłby to pierwszy raz, gdy domorosła husaria albo sama tworzy taką fikcję, albo głupio w nią wierzy, byleby źle mówiła o muzułmanach. Zróbmy tak: ja pojadę do Szwecji, ty postaraj się o przeszczep mózgu i ogarnij się. Może być?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
-1 / 1

No i co z tego, że nasza kultura nie jest katolicka? Katolików podałem jako przykład, ale równie dobrze mogą to być protestanci, prawosławni, czy ateiści, ale wychowani w naszym kręgu kulturowym. Jakie konkretnie stereotypy powielam? I dlaczego są one szkodliwe? Czy ja powiedziałem, że dosłownie każdy muzułmanin to wróg? Chodzi o to, że islam jest z założenia religią wojującą, a fakt, że nie każdy muzułmanin od razu podrzyna gardła nie oznacza automatycznie, że ich religia jest pokojowa. Przy pewnej masie krytycznej muzułmanów w danej społeczności zaczynają być agresywni. Zawsze dominują jednostki najbardziej ekspansywne, a te są powodowane religijną ortodoksją. To raczej ty się ciskasz, piszesz jakieś górnolotne androny oderwane od rzeczywistości, ja natomiast komentuję fakty. Owszem, najbardziej interesuje mnie sytuacja w moim kraju, ale mój kraj jest połączony w jednolity system z innymi krajami Unii, i dlatego bardzo interesuje mnie co się dzieje w tych krajach, bo nie życzę sobie, aby to co oni wyprawiają u siebie przeniosło się do mojego kraju. Zwłaszcza, że jesteśmy brutalnie naciskani, wręcz szantażowani, aby imigrację na siłę przenieść też do nas. Co z tego, że w Polsce jeszcze ich nie ma? Jeżeli zostaną nam "przydzieleni" na siłę, to u nas dostaną status uchodźcy i ze wszystkich krajów unijnych tylko w Polsce będą mogli dostawać wsparcie finansowe i rzeczowe przewidziane dla uchodźców. Jeżeli więc nawet wyjadą z Polski na Zachód, np. do Niemiec, to tam mogą się co najwyżej zgłosić po zasiłek dla bezrobotnych, i to o ile wykażą miejsce zamieszkania w Niemczech, ale żadnych świadczeń dla uchodźców nie otrzymają, ponieważ są zarejestrowani w Polsce, i po takie świadczenia zostaną odesłani do Polski. Teraz rozumiesz o co w tym wszystkim chodzi? Wątpię... Nie masz zielonego pojęcia jak to wszystko działa, ale szczekasz jak najęty. Wroga nie ma u nas, ale Unia naciska, aby nam go osiedlić na siłę. Czy to wymaga aż takiego łopatologicznego tłumaczenia? Czeczeni, którzy przyjechali do Polski w zdecydowanej większości nie dostali statusu uchodźcy, a jedynie zezwolenie na stały pobyt, które może zostać każdemu cofnięte w każdej chwili w drodze decyzji administracyjnej. Jesteś żałośnie niedoinformowany. Na Bliski Wschód nie napada żaden enigmatyczny "Zachód", tylko konkretne kraje - nie mam najmniejszego zamiaru płacić rachunków za USA czy Francję. Co ma Irak do tego? Przecież to są podobno uchodźcy z Syrii? Czy jednak nie, i pół Azji do nas jedzie? To, z czego nie zdajesz sobie sprawy to fakt, jak bardzo mylisz się w tym, czy kogoś obchodzi zdanie takich ludzi jak ja. Skalę twojej pomyłki pokazuje wynik ostatnich wyborów parlamentarnych i prezydenckich, a przypomnę, że kryzys imigracyjny nasilił się właśnie podczas kampanii wyborczej. Mylisz się we wszystkim. Ale swoje przekonania zapewne czerpiesz z Wyborczej, Newsweeka, Polityki, Tok FM, Natemat.pl - pominąłem coś? Stąd to fatalne skrzywienie w postrzeganiu rzeczywistości. Ty jesteś zaczadzony liberal-lewactwem tak bardzo, że straciłeś zdolność samodzielnego myślenia, bo zdjęcia które pokazują publiczne modły muzułmanów w Paryżu, Brukseli, Marsylii, dostępne są u wujka Google, i to na portalach poważnych gazet zachodnich, a nie na jakichś Manipulatorach. Zróbmy tak: ja zostanę w Polsce, a ty faktycznie jedź do Szwecji do opanowanych przez muzułmanów stref "no go", a tam zapewnią ci ekspresowy i zupełnie darmowy przeszczep głowy przy pomocy noża rzeźnickiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 10 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2015 o 23:27

K Krisiek44
-2 / 2

Demot po prostu perełka nic dodać,nawet znam taki naród 70 już,trochę później państwo Izrael

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2015 o 18:04

avatar iluminat
-1 / 3

Zapomniałeś dodać, że ci uczciwi Polacy czytają Księgę Złodziejaszka i się z nią zgadzają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem