Jprd żadnych STARYCH filmów tylko OGÓLNIE filmów. Nie odwalaj szopek typu ,,jak to kiedyś było zarąbiści a teraz beznadziejnie". Idąc takim tokiem myślenia tego roczny ,,Mad Max na drodze gniewu" kwalifikuje się do starych filmów bo użyto tam praktycznie samych atrap i rekwizytów.
Z tego co gdzieś było napisane to po raz pierwszy utworzony prawdziwe stroje stormtrooperów a sam BB-8 został stworzony na prawdę i podczas kręcenia był wykorzystywany. Na pewno za to: wszystkie stroje były zrobione na prawdę i wykorzystane w trakcie produkcji, stworzono makietę sokoła milenium 1:1 i x-winga też. Akcja była kręcona na pustyni prawdziwej, część wybuchów była prawdziwa, część konstrukcji tak samo. To nie avatar gdzie po za makieta pistoletu i fragmentem pojazdu reszta byla na blue i green screenie i 95% filmu stworzono komputerowo. Tutaj naprawdę zrobiono kawał dobrej roboty :)
jak jakiś człowiek uważa że aktorom jest wygodniej grać na green screenie to nie jest zbyt mądry tak samo jak myśli że CGI jest tańsze od prawdziwych efektów. CGI stosuje się bo daje większe możliwości choćbyś zęby w ścianę wbił nie zrobisz niektórych rzeczy praktycznymi efektami specjalnymi albo nawet jak zrobisz to nie będą one dobrze wyglądać
A kto z was jest też zdania, że nowa VII część nie powinna być wliczana w sagę i w ogóle nigdy nie powinna powstać?
Według mnie nowy film był mocno naciągany, poza tym wydarzenia, które miały w nim miejsce zaprzeczają wydarzeniom z serii książek i komiksów, także kilka kanonów szlag trafił. I znowu - po co dalej ciągnąć zakończoną już historię? "Gwiezdne wojny" to filmy, które nie potrzebowały kolejnej kontynuacji, aby nadal cieszyć i być popularnymi filmami. Moim zdaniem "Przebudzenie mocy" to był mega cios dla fanów (w tym mnie).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 stycznia 2016 o 22:28
@BarryAllen ja jestem zdania że jesteś ciemny bo po pierwsze KSIĄŻKI GRY I INNE FANFIKI które Lukas włączał dla $$$$ do kanonu to są bzdury które na szczęście DISNEY z kanonu pousuwał. I gdzie widzisz ta popularność SW marka umierała przez własnie EU które było w 95 % tak tragiczne że mała bania i bardzo słabą nowa trylogie Lucasa gdyby Disney jej nie reanimował to za parę lat już wszyscy by o SW zapomnieli. A fan to z ciebie taki że nawet nic nie wiesz co się teraz w świecie SW dzieje.
Ja tam nie wiem co tak ludzie narzekają i psioczą na te nową trylogię Lucasa. Mnie historia Anakina bardzo przypadła do gustu. Przynajmniej raz w roku oglądam całą sagę, a nie tylko "te jedyne i prawdziwe gwiezdne wojny, prawdziwa trylogię". Świat gwiezdnych wojen się rozwija, nowa cześć również była dobra jak dla mnie. Ja widzę problem w tym, że ludzie idąc do kina oczekują bóg jeden wie czego od tych filmów. To nie jest forma sztuki wyższej, ani filozofia. Jak dla mnie najnowsza cześć dała mi dokładnie to czego oczekiwałem od gwiezdnych wojen, dokładnie to czego można było oczekiwać od filmu tego typu.
Jprd żadnych STARYCH filmów tylko OGÓLNIE filmów. Nie odwalaj szopek typu ,,jak to kiedyś było zarąbiści a teraz beznadziejnie". Idąc takim tokiem myślenia tego roczny ,,Mad Max na drodze gniewu" kwalifikuje się do starych filmów bo użyto tam praktycznie samych atrap i rekwizytów.
Z tego co gdzieś było napisane to po raz pierwszy utworzony prawdziwe stroje stormtrooperów a sam BB-8 został stworzony na prawdę i podczas kręcenia był wykorzystywany. Na pewno za to: wszystkie stroje były zrobione na prawdę i wykorzystane w trakcie produkcji, stworzono makietę sokoła milenium 1:1 i x-winga też. Akcja była kręcona na pustyni prawdziwej, część wybuchów była prawdziwa, część konstrukcji tak samo. To nie avatar gdzie po za makieta pistoletu i fragmentem pojazdu reszta byla na blue i green screenie i 95% filmu stworzono komputerowo. Tutaj naprawdę zrobiono kawał dobrej roboty :)
jak jakiś człowiek uważa że aktorom jest wygodniej grać na green screenie to nie jest zbyt mądry tak samo jak myśli że CGI jest tańsze od prawdziwych efektów. CGI stosuje się bo daje większe możliwości choćbyś zęby w ścianę wbił nie zrobisz niektórych rzeczy praktycznymi efektami specjalnymi albo nawet jak zrobisz to nie będą one dobrze wyglądać
i tu jestes w błedzie bo obecna część była kręcona w 80% przy użyciu właśnie atrap i rekwizytów
@kumpelos Chyba śnisz
LotR - Hobbit... Także tego...
A kto z was jest też zdania, że nowa VII część nie powinna być wliczana w sagę i w ogóle nigdy nie powinna powstać?
Według mnie nowy film był mocno naciągany, poza tym wydarzenia, które miały w nim miejsce zaprzeczają wydarzeniom z serii książek i komiksów, także kilka kanonów szlag trafił. I znowu - po co dalej ciągnąć zakończoną już historię? "Gwiezdne wojny" to filmy, które nie potrzebowały kolejnej kontynuacji, aby nadal cieszyć i być popularnymi filmami. Moim zdaniem "Przebudzenie mocy" to był mega cios dla fanów (w tym mnie).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2016 o 22:28
@BarryAllen ja jestem zdania że jesteś ciemny bo po pierwsze KSIĄŻKI GRY I INNE FANFIKI które Lukas włączał dla $$$$ do kanonu to są bzdury które na szczęście DISNEY z kanonu pousuwał. I gdzie widzisz ta popularność SW marka umierała przez własnie EU które było w 95 % tak tragiczne że mała bania i bardzo słabą nowa trylogie Lucasa gdyby Disney jej nie reanimował to za parę lat już wszyscy by o SW zapomnieli. A fan to z ciebie taki że nawet nic nie wiesz co się teraz w świecie SW dzieje.
Ja tam nie wiem co tak ludzie narzekają i psioczą na te nową trylogię Lucasa. Mnie historia Anakina bardzo przypadła do gustu. Przynajmniej raz w roku oglądam całą sagę, a nie tylko "te jedyne i prawdziwe gwiezdne wojny, prawdziwa trylogię". Świat gwiezdnych wojen się rozwija, nowa cześć również była dobra jak dla mnie. Ja widzę problem w tym, że ludzie idąc do kina oczekują bóg jeden wie czego od tych filmów. To nie jest forma sztuki wyższej, ani filozofia. Jak dla mnie najnowsza cześć dała mi dokładnie to czego oczekiwałem od gwiezdnych wojen, dokładnie to czego można było oczekiwać od filmu tego typu.