U nas nie ma takiego wyboru bo jest socjalizm. Gdyby był wolny rynek i kapitalizm to by tak było. Druga sprawa to to że dotyczy tylko dobrych pracowników, lenie nie miałyby takiego wyboru
@TheFoxy1987 Biedni ci pracodawcy, a w szczególności biedni ci oszuści korwniniści pracodawcy, którzy doją pracowników na każdym kroku. Co rok nowe auto z salonu, nie niżej jak za 500.000$ a pracownikowi płaci 8 zł/h bo jak by dał 9 zł to by jego firma splajtowała. Zamiast urwać tylko 1% siebie a dać ludziom więcej to nie, bo to plebs a oni muszą być moimi poddanymi ... Kretynizm, a przepraszam, korwinizm ...
@TheFoxy1987 O czym ty bredzisz? A dlaczego ma tobie wiecej dawac? Daje tyle ile na rynku jest warta twoja praca, w praktyce teraz jeszcze mniej, jakby byl wolny rynek, i duzo pracy, to pracownik moglby wybierac, i pracodawca musialby dbac o dobrych pracownikow, a teraz nie musi, lepszej pracy i tak nie znajdzie... Otworz firme, poswiec wiele lat na jej rozwiniecie pracujac 14/24 7 dni w tygodniu, kiedy wreszcze po wielu latach sie udalo i zarabiam duzo pieniedzy, przyjdzie taki pasozyt i mi bedzie mowiac ze mam mu dawac wiecej pieniedzy bo ja mam za duzo...
@inOs - A masz jakieś konkretniejsze argumenty, ale takie nowe, nie z forum korwinistów gdzie było napisane jak wpajać swoją głupotę innym ? hę ? Bo wszyscy znają tą śpiewkę już ...
@inOs - A i apropo, taki pracodawca h..a by zrobił bez pracowników którzy na niego pracują. On sam nie rozwinął produkcji i nie napierdzielał na wszystkich maszynach sam 24/7. Nie piepsz takich sloganów, bo to po pierwsze nie możliwe, a po drugie nikt nie rozwija SAM tylko sam firmy, żeby dobrze ją rozwinąć. Musisz kogoś zatrudnić płacąc mu ochłapy w stosunku do tego co sam zgarniasz :)
@niebijplx zastanawiałeś się kiedyś, jak kupowałeś chleb, że ten piekarz biedny ma chorą żonę i dziecko po wypadku? Nie patrzysz na to! Ważne, że chleb tani i nic więcej Ciebie to nie obchodzi! Człowiek jest dla Ciebie nieważny! Jakbyś płacił (i Tobie podobni) 10 złotych za bochenek to ze te pieniądze piekarz wyleczyłby żonę i dziecko. A tak to skazujesz ich cierpienie Ty bezduszny... TY... TY.... - w ten sposób nie pomyślałeś pewnie ani razu, a na pewno niejeden piekarz ma chorą żonę. Dowaliłeś się do korwinistów, a nie patrzysz, że gdyby wprowadzić ich postulaty to nie zarabiałbyś 8 zł/h, tylko 10, bo 2 PLN nie zabierałoby Tobie państwo w PIT. Mówisz 1%, tymczasem nie pomyślisz, że wtedy pracodawca inwestowałby zamiast w zakład pracy to w obligację i lepiej by na tym wyszedł (i przede wszystkim nie słuchałby jaki to jest bezduszny). Nie pomyślałeś, że gdyby zostawiał sobie 1% to dopiero po zatrudnieniu 100 osób mógłby żyć "normalnie", przy 10 dziadowałby. A gdyby przy 100 osobach jedna go oszukała na lewe zwolnienie to by leżał. Pensja jest wyznaczana "z góry" na umowie, gdyby nawet 99% dał na pracowników, a po miesiącu spadłaby sprzedaż o 10% to już by leżał i stracił płynność. Rentowność zatrudnienia w Polsce to około 20%, tymczasem państwo (nic nie ryzykuj!) wyciąga efektywnie w podatkach pośrednich, bezpośrednich i parapodatkach 70%. Ty jak i autor obrazka nie macie pojęcia o wielu rzeczach - amortyzacja sprzętu, koszty pośrednie, rentowność itp. itd. Ale przede wszystkim nie dostrzegacie człowieka. I dlatego zawsze będziecie biedni, bo będziecie traktować zawsze kogoś wyżej jako wyzyskiwacza, jako oszusta, jako cwaniaka, a nie zobaczycie w nim człowieka, który niekiedy (nie mówię, że każdy) ma cele, ideały, ma wizję. Nigdy tego nie pojmiecie, przez co będziecie wykręcać się od pracy, nikt Wam nie zaufa. A Wy będziecie zaślepieni zawiścią, będziecie biedni i nieszczęśliwi całe życie. Współczuję Wam!
@TheFoxy1987 @niebijplx Nie mowie tego bo tak korwinowcy mowia, tylko z wlasnego doswiadczenia. Zajelo mi 6 lat rozwiniecie firmy, gdzie duzo stracilem, dopiero po tych 6 latach rozwinelo sie tak ze moglem kogos zatrudnic, place tak aby obie strony byly zadowolone. Ale jakby mi jakis debil wyskoczyl, mowiac: "widze duzo zarabiasz, powinienes sie z nami podzielic!" to by wylecial na zbity pysk, nie chce aby debili ze mna pracowali, naszczescie mam super pracownikow.
Tak, wiekszosc firm bez pracownikow by nie istniala, a napewno nie byly by duze, a bez przedsiebiorcow zadna by nie istniala. Przedsiebiorca ponosi wieksze (cale) ryzyko, wiec i wiecej zarabia, jesli myslisz ze to takie nie uczciwe, to dlaczego sam nie otworzysz firmy? Wezmiesz hipoteke i stworzysz cos za co ludzie beda chcieli zaplacic?
Ty pewnie myslisz o jakis korporacjach, pomysl o zwyklych samozatrudnionych.
Powiem Ci cos, jesli nie zmienisz swojego myslenia ZAWSZE bedziesz biedny, moge Ci to zagwarantowac.
@mooz Tak, tyle tylko że to właśnie system w jakim żyjemy (rozbuchany biurokratyczny fiskalizm z silną centralną redystrybucją środków) promuje pracodawców najgorszych (dla podwładnych) z możliwych. W normalnym systemie zostanie pracodawcą to zwykły kolejny malutki szczebelek w rozwoju. Ot, zaczynałeś jako leszcz, parę lat porobiłeś jesteś już kimś w fachu, awansujesz ale nie dostajesz tyle kasy ile chcesz - idziesz na swoje i sam prowadzisz biznes. U nas to przejście na swoje to prawdziwa ściana, himalaje na które wspiąć się stać tylko najbardziej zdesperowanych... lub i największe mendy. Gdy już tacy zostają pracodawcą mogą sobie pozwolić na wyzysk podwładnych bo doskonale wiedzą, że tylko niewielu spróbuje (a jeszcze mniej się uda) "uciec" na swoje.
@Twoj_nick2 - Dasz mi to na cyrografie, że każdy korwinista jak by nie płacił takich podatków to by płacił więcej pracowników (wartość tego podatku) ? Bo każdy by to zgarnął do siebie albo pociskał kit, że trzeba się rozwijać. Prawda taka jest osły, że grabie nie grabią od siebie tylko do siebie z całą parą. Fakt jest jeden, lepiej zarabiający pracownik, zawsze dba o firmę, ten który jest oszukiwany przez korwinistę, to zawsze oszukuje. Nikt na dzień dobry który przychodzi do firmy nie oszukuje, tylko widząc co odwala pracodawca, odwdzięcza się - proste jak budowa cepa :) Możecie skończyć z otwieraniem firm ? Sporo ludzi to nie bawi, a wy tylko jeden i ten sam argument klepiecie. Ta wszyscy wiedzą, że trza płacić podatki, bo nawet dzieci w podstawówce je płacą i to normalne. Ci samo zatrudnieni których jest sporo, żyją o wiele lepiej od zwykłych pracowników, tylko że 90% tych samo zatrudnionych ma w genach cwaniakowanie i kombinowanie jak obejść system i dlatego im się tak powodzi. Stańcie czasem też z drugiej strony, bez korwinowania i włączcie myślenie, świat stanie się lepszy :)
PS. a może ten pracownik piekarza który dostaje 6-8zł /h też ma chorą żonę i nie starcza mu nawet na opłaty a jest uczciwym pracownikiem ? Nie pomyślałeś o tym ?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 marca 2016 o 12:41
@TheFoxy1987 @niebijplx Prosze nie osmieszaj sie juz komunisto, konkurencja wymusi dbanie o pracownikow, a juz napewno obnizenie cen, w najgorszym wypadku pracownik bedzie zarabiac tyle samo, ale za te pieniadze kupi duzo wiecej. Porzadni przedsiebiorcy wiedza ze zadowolony pracownik, to dobry pracownik, i im sie poprostu oplaca dodeniac ich prace.
@inOs - Nie jestem komunistą ośle. To tylko książkowa teoria co wpajasz innym głupim którzy myślą tak jak ty. Rzeczywistość jest całkiem inna. Kim ty jesteś jak wyłączysz internety ? Fizolem na łopacie z teoriami ? Skoro takie brednie non stop ciśniesz ?
@TheFoxy1987 @niebijplx To nie ksiazkowa, a juz napewno nie teoria, jest przeciez logiczne, ze jak wszystkim obnizy sie podatki, czyli koszty, to obniza sie tez ceny, bo jesli tego nie zrobia, to zrobi to konkurencja i bedzie po biznesie, no chyba ze moze to kontrolowac panstwo, wtedy korporacje juz sobie to zalatwia. Tak ciezko zrozumiec? Jestem przedsiebiorca, a ty?
@niebijplx Żaden cyrograf tak nie zabezpieczy losu pracowników jak niskie bezrobocie. Ale żeby było niskie bezrobocie, musi być łatwość prowadzenia własnego biznesu. I nie ma znaczenia że ciebie to nie bawi, wystarczy że zajmą się tym ci którzy by mieli na to ochotę ale dziś znając realia systemu wolą się trzymać od "zabawy" we własną firmę z daleka.
Pamiętam jak przejąłem szwalnie. Po kilku miesiącach, panie w niej pracujące postanowiły się zbuntować bo za mało zarabiają (wtedy 8 zł/h) a produkują dużo. Ponieważ był to jeden z kilku moich "interesów" (ten nie był szczególnie intratny, przejęty za długi), darowałem paniom "całość". Jasna umowa. Po rozliczeniu podatków, zysk dzielimy po równo na wszystkich. Nie mieszkam w mieście, gdzie była szwalnia. Zjawiłem się tam po miesiącu. Panie u nowej właścicielki zarabiały po 4,5/h. Tak właściciel zarabia te 35 $
Kto znajduje klientów na te produkty? Wyprodukować to nie problem, trzeba jeszcze znaleźć kupców. Kto kupuje materiały? Skąd? Jaki wybrać stosunek ceny do jakości? Przecież produkować też z czegoś trzeba. Kto konserwuje sprzęt? Zakup sprzętu to nie wszystko. Maszyny się ciągle psują. Trzeba je naprawiać i kupować części. Kto decyduje co akurat produkować? Co produkować dziś, a co jutro? Pracownik wykonuje swoją pracę, dostaje zapłatę i idzie do domu. Właściciel musi się martwić po godzinach co robić jutro, za tydzień, za miesiąc lub za rok.
@agronomista Już nie mówiąc o tym, że w naszym systemie te 15$ dniówki dla pracownika, to nie jedyne koszty jakie pracodawca musi ponieść. Są jeszcze podatki, ZUS itp.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 marca 2016 o 13:50
@agronomista dodaj sytuację w której zamawiający nie płaci za produkt/usługę, czy to pracownik w takiej sytuacji ponosi jakieś koszty ? lata po sądach a później x lat czeka na pieniądze (o ile je zobaczy na oczy przed śmiercią) ? pracownik robi swoje dostaje zapłatę i nic go nie obchodzi, takiego demotywatora wrzuca osoba co nigdy nie prowadziła działalności lub żyje w jakiejś innej rzeczywistości. A ten tekst o tym że sprzęt kupiony za towary które wyprodukował pracownik to już jakiś żart - wszystko ma swój początek, pracodawca też kiedyś był pracobiorcą i jakoś zarobił na sprzęt przecież z nieba mu to nie spadło ( ewentualny kredyt który wiązał się z wysokim ryzykiem ,no chyba że ukradł, w takim wypadku żaden z niego przedsiębiorca a zwykły złodziej). Człowiek który stworzył ten obrazek w d..e był i g..o widział
@agronomista Idź do pracy jako Handlowiec albo technolog wtedy będziesz wiedział jakie czasem absurdalne są wymogi. Poprawienie wydajności maszyn czy podjęcie decyzji co do ich wymiany dużo więcej zależy od technologa, który dostaje wytyczne typu "zwiększmy produkcję" czy "zmniejszmy straty materiału". Względem handlowców to tak pierwsze umowy łatwi właściciel ale w dużej mierze nowi pracownicy muszą sami tworzyć bazę klientów... Więc wybacz ale właściciel dowolnej firmy w większości nie zajmuje się tym o czym piszesz...
@agronomista Dodaj jeszcze prąd, gaz, inne paliwa do maszyn, koszty ogrzewania... Poza tym nie ma firm działających jak w komiksie. Nie można kupić pierwszych maszyn za pieniądze ze sprzedaży produktów, bo musisz NAJPIERW jakieś wyprodukować.Maszyny, hale, wszystko inne płaci pracodawca inwestując własne pieniądze. Tak samo pracodawca płaci pensje na początku, gdy zaklad jeszcze nie zarabia na siebie
@Szarim_Musty ty mówisz o korporacjach, Zaś większość przedsiębiorców(jak i za razem pracodawców) to mali i średni przedsiębiorcy. Sami zaczynali coś produkować, zatrudniając najpierw jednego potem dwóch itp.pracowników do pomocy. Tak jak warsztat samochodowy u nas na wsi. Facet naprawiał samochody po godzinach. Potem miał ich coraz więcej. Zaczął zatrudniać. Najpierw kogoś do pomocy(kogoś nie posiadającego jego wiedzy), typu, podaj przynieś pozamiataj. Potem kilku innych. Praktykantów że szkoły. Kilku po szkole zostało. Ma teraz spory zakład, i pewnie dla Ciebie jest krwiożerczym kapitalistą żerującym na swych pracownikach.
@mentor Otóż to!
Autor tego demota nie ma pojęcia o finansach przedsiębiorstwa czy rachunkowości (rachunki kosztów). Najpierw niech się pouczy a potem wypowiada. W skrócie mogę powiedzieć, że koszty bezpośrednie w dzisiejszej gospodarce cały czas spadają. Sytuacja pokazana na democie jest i tak wyjątkowo dobra dla pracownika, gdyż płaca bezpośrednia wynosi 30% kosztów wytworzenia produktu gotowego. Więc najpierw do książek a potem się wypowiadać. Pzdr
W rzeczywistości trzeba zainwestować w sprzęt, szkolić pracowników, podpisywać umowy, pilnować dostaw, opłacać konserwację sprzętu, płacić składki za pracowników, pilnować, czy klient nie "zapomniał" zapłacić, opłacać ogrzewanie, prą, gaz, jakieś inne benzyny do maszyn kupować części zamienne, modernizować zakład, zajmować się promocją produktów...
Ależ szanowni pracownicy macie wybór! Rzućcie tę prace gdzie jesteście wykorzystywani przez podłego szefa i otwórzcie swój własny biznes, nikt wam nie broni! Wtedy to wy będziecie się opieprzać i żyć z pracy kogoś innego!
Dobry pracownik, dobry w swoim fachu zawsze ma wybór!!!
Nawet tutaj w Polsce...
Do TheFoxy1987 - Za socjalizmu był nakaz zatrudnienia, w kapitaliźmie pracownik to robak, którego można zamienić innym robakiem. i liczy się człowiek, jednostka... która ma kasę... W socjaliźmie liczył się Lud - ogół społeczeństwa wszyscy mieli mieć po równo sama klasa średnia (teoretycznie),.. ale nie było. Zdażyły się jednostki, które miały trochę lepiej od innych.. Ale nie było czegpś takiego jak dziś albo bieda albo bogactwo. Wtedy średnia miała być "średnią" dokładniej określona medianą - Nie jak dziś się liczy średnią krajową pensję typu idzie facet z psem i średnio mają po 3 nogi.
Bredzisz. Po pierwsze socjalizm polegał na równaniu w dół. Byli biedni wszyscy, więc było "Fajnie", bo nie było bogatych, poza cwaniaczkami zarabiającymi na lewo i partyjnymi. No super. To co wolisz? System, gdzie masz szansę zostać bogatym, czy system, gdzie albo się zapiszesz do partii, albo jesteś w dupie?
Nakaz zatrudnienia to wcale nie jest dobra sprawa. Nakaz zatrudnienia to mniej wiecej tak, ze zamisat 10 pracownikow, ktorym placisz 1500zł masz 20, któym placisz 750 bo pieniadze sie z nieba nie biorą, chociaż nie wiem czy socjalisci to rozumieja, chyba nie - dla nich pieniadz to ten fizyczny papierek wystarczy dodrukwoac i wszyscy bedą mieli wiecej. .
@seksistefan Ta. Piękny kraj, gdzie potrafili ci w twarz powiedzieć, ze nie awansujesz dalej, jeśli nie zapiszesz się do partii,albo nie zaczniesz donosić. Nie mówiąc o tym, że był to kraj gdzie policja nie zauważyła seryjnego mordercy grasującego w państwie, bo myślała, ze to bezpieka stoi za zagięciami. Super!
Smieszne jest to, ze jest wiele biznesow, ktore nie sa ani innowacyjne ani pionierskie ani nie dostarczaja tanich produktow ale po prostu są, są bo własciciel postanowił zaryzykowac 20-30tys. a reszta spoleczenstwa dostaje paniki gdy slyszą słowo "ryzyko utraty pieniedzy", z drugiej strony nie przeszkadza im to co miesiac wydawac kilkadziesiat złoty na lotto. Kiedys przeczytalem fajny cytat na jakims forum (nie znam oryginalnego autora) brzmniał mniej wiecej tak: "Nie znam bogatego czlowieka, ktory nie stracił pieniedzy, ale znam mnostwo biednych, ktorzy nigdy nie zaryzykowali swoich pieniedzy na inwestycje".
@~SmiesznaSprawa "...z drugiej strony nie przeszkadza im to co miesiac wydawac kilkadziesiat złoty na lotto..." ...papierosy, alkohol, słodycze, itd. czyli to co jest zdędne.
Grunt to uczyć się, cenić się i pracować mądrze. Jeśli ktoś umie tylko szyć buty, będzie zależny od popytu na swoją pracę. Jeśli ktoś umie się uczyć, poznaje języki, możliwości, rozwija się, przekwalifikowuje, ten będzie zadowolony, i z pensji, i z pracy.
Wszystkim socjalistom proponuję masowe zakładanie spółdzielni. Tam przecież nie ma wyzysku :p
Autorze - zostań pracodawcą :) Przecież pracodawca tyle zarabia i tak ma dobrze :) To jest takie proste!!! Wtedy zaś obaczysz jak fajnie pracować po 16h, nie spać po nocach, martwić się jak spłacić kredyty, albo ściągnąć należności od nieuczciwych odbiorców...
Chciałbym żeby ludzie przestali mieć ból dupy o to jak źle jest w naszym kraju. Jeżeli nie pasuje Ci to co robisz możesz to zmienić. Tylko wymagać to będzie od Ciebie pracy. Chce Ci się? Czy wolisz wieść życie, które Ci nie pasuje ale nie wymagało to od Ciebie większej ilości pracy
Zajechało marksizmem, kwestią własności środków produkcji i dyktaturą proletariatu. Dla przypomnienia- czasy ciut się zmieniły i obecnie praca warta jest tyle, ile ktoś jest w stanie zapłacić za samą pracę (a nie za produkty będące jej efektem). Jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
U nas nie ma takiego wyboru bo jest socjalizm. Gdyby był wolny rynek i kapitalizm to by tak było. Druga sprawa to to że dotyczy tylko dobrych pracowników, lenie nie miałyby takiego wyboru
@TheFoxy1987 Biedni ci pracodawcy, a w szczególności biedni ci oszuści korwniniści pracodawcy, którzy doją pracowników na każdym kroku. Co rok nowe auto z salonu, nie niżej jak za 500.000$ a pracownikowi płaci 8 zł/h bo jak by dał 9 zł to by jego firma splajtowała. Zamiast urwać tylko 1% siebie a dać ludziom więcej to nie, bo to plebs a oni muszą być moimi poddanymi ... Kretynizm, a przepraszam, korwinizm ...
@TheFoxy1987 O czym ty bredzisz? A dlaczego ma tobie wiecej dawac? Daje tyle ile na rynku jest warta twoja praca, w praktyce teraz jeszcze mniej, jakby byl wolny rynek, i duzo pracy, to pracownik moglby wybierac, i pracodawca musialby dbac o dobrych pracownikow, a teraz nie musi, lepszej pracy i tak nie znajdzie... Otworz firme, poswiec wiele lat na jej rozwiniecie pracujac 14/24 7 dni w tygodniu, kiedy wreszcze po wielu latach sie udalo i zarabiam duzo pieniedzy, przyjdzie taki pasozyt i mi bedzie mowiac ze mam mu dawac wiecej pieniedzy bo ja mam za duzo...
@inOs - A masz jakieś konkretniejsze argumenty, ale takie nowe, nie z forum korwinistów gdzie było napisane jak wpajać swoją głupotę innym ? hę ? Bo wszyscy znają tą śpiewkę już ...
@inOs - A i apropo, taki pracodawca h..a by zrobił bez pracowników którzy na niego pracują. On sam nie rozwinął produkcji i nie napierdzielał na wszystkich maszynach sam 24/7. Nie piepsz takich sloganów, bo to po pierwsze nie możliwe, a po drugie nikt nie rozwija SAM tylko sam firmy, żeby dobrze ją rozwinąć. Musisz kogoś zatrudnić płacąc mu ochłapy w stosunku do tego co sam zgarniasz :)
@niebijplx zastanawiałeś się kiedyś, jak kupowałeś chleb, że ten piekarz biedny ma chorą żonę i dziecko po wypadku? Nie patrzysz na to! Ważne, że chleb tani i nic więcej Ciebie to nie obchodzi! Człowiek jest dla Ciebie nieważny! Jakbyś płacił (i Tobie podobni) 10 złotych za bochenek to ze te pieniądze piekarz wyleczyłby żonę i dziecko. A tak to skazujesz ich cierpienie Ty bezduszny... TY... TY.... - w ten sposób nie pomyślałeś pewnie ani razu, a na pewno niejeden piekarz ma chorą żonę. Dowaliłeś się do korwinistów, a nie patrzysz, że gdyby wprowadzić ich postulaty to nie zarabiałbyś 8 zł/h, tylko 10, bo 2 PLN nie zabierałoby Tobie państwo w PIT. Mówisz 1%, tymczasem nie pomyślisz, że wtedy pracodawca inwestowałby zamiast w zakład pracy to w obligację i lepiej by na tym wyszedł (i przede wszystkim nie słuchałby jaki to jest bezduszny). Nie pomyślałeś, że gdyby zostawiał sobie 1% to dopiero po zatrudnieniu 100 osób mógłby żyć "normalnie", przy 10 dziadowałby. A gdyby przy 100 osobach jedna go oszukała na lewe zwolnienie to by leżał. Pensja jest wyznaczana "z góry" na umowie, gdyby nawet 99% dał na pracowników, a po miesiącu spadłaby sprzedaż o 10% to już by leżał i stracił płynność. Rentowność zatrudnienia w Polsce to około 20%, tymczasem państwo (nic nie ryzykuj!) wyciąga efektywnie w podatkach pośrednich, bezpośrednich i parapodatkach 70%. Ty jak i autor obrazka nie macie pojęcia o wielu rzeczach - amortyzacja sprzętu, koszty pośrednie, rentowność itp. itd. Ale przede wszystkim nie dostrzegacie człowieka. I dlatego zawsze będziecie biedni, bo będziecie traktować zawsze kogoś wyżej jako wyzyskiwacza, jako oszusta, jako cwaniaka, a nie zobaczycie w nim człowieka, który niekiedy (nie mówię, że każdy) ma cele, ideały, ma wizję. Nigdy tego nie pojmiecie, przez co będziecie wykręcać się od pracy, nikt Wam nie zaufa. A Wy będziecie zaślepieni zawiścią, będziecie biedni i nieszczęśliwi całe życie. Współczuję Wam!
@TheFoxy1987 @niebijplx Nie mowie tego bo tak korwinowcy mowia, tylko z wlasnego doswiadczenia. Zajelo mi 6 lat rozwiniecie firmy, gdzie duzo stracilem, dopiero po tych 6 latach rozwinelo sie tak ze moglem kogos zatrudnic, place tak aby obie strony byly zadowolone. Ale jakby mi jakis debil wyskoczyl, mowiac: "widze duzo zarabiasz, powinienes sie z nami podzielic!" to by wylecial na zbity pysk, nie chce aby debili ze mna pracowali, naszczescie mam super pracownikow.
Tak, wiekszosc firm bez pracownikow by nie istniala, a napewno nie byly by duze, a bez przedsiebiorcow zadna by nie istniala. Przedsiebiorca ponosi wieksze (cale) ryzyko, wiec i wiecej zarabia, jesli myslisz ze to takie nie uczciwe, to dlaczego sam nie otworzysz firmy? Wezmiesz hipoteke i stworzysz cos za co ludzie beda chcieli zaplacic?
Ty pewnie myslisz o jakis korporacjach, pomysl o zwyklych samozatrudnionych.
Powiem Ci cos, jesli nie zmienisz swojego myslenia ZAWSZE bedziesz biedny, moge Ci to zagwarantowac.
A teraz wracaj na forum komunistow z razem.
@mooz Tak, tyle tylko że to właśnie system w jakim żyjemy (rozbuchany biurokratyczny fiskalizm z silną centralną redystrybucją środków) promuje pracodawców najgorszych (dla podwładnych) z możliwych. W normalnym systemie zostanie pracodawcą to zwykły kolejny malutki szczebelek w rozwoju. Ot, zaczynałeś jako leszcz, parę lat porobiłeś jesteś już kimś w fachu, awansujesz ale nie dostajesz tyle kasy ile chcesz - idziesz na swoje i sam prowadzisz biznes. U nas to przejście na swoje to prawdziwa ściana, himalaje na które wspiąć się stać tylko najbardziej zdesperowanych... lub i największe mendy. Gdy już tacy zostają pracodawcą mogą sobie pozwolić na wyzysk podwładnych bo doskonale wiedzą, że tylko niewielu spróbuje (a jeszcze mniej się uda) "uciec" na swoje.
@Twoj_nick2 - Dasz mi to na cyrografie, że każdy korwinista jak by nie płacił takich podatków to by płacił więcej pracowników (wartość tego podatku) ? Bo każdy by to zgarnął do siebie albo pociskał kit, że trzeba się rozwijać. Prawda taka jest osły, że grabie nie grabią od siebie tylko do siebie z całą parą. Fakt jest jeden, lepiej zarabiający pracownik, zawsze dba o firmę, ten który jest oszukiwany przez korwinistę, to zawsze oszukuje. Nikt na dzień dobry który przychodzi do firmy nie oszukuje, tylko widząc co odwala pracodawca, odwdzięcza się - proste jak budowa cepa :) Możecie skończyć z otwieraniem firm ? Sporo ludzi to nie bawi, a wy tylko jeden i ten sam argument klepiecie. Ta wszyscy wiedzą, że trza płacić podatki, bo nawet dzieci w podstawówce je płacą i to normalne. Ci samo zatrudnieni których jest sporo, żyją o wiele lepiej od zwykłych pracowników, tylko że 90% tych samo zatrudnionych ma w genach cwaniakowanie i kombinowanie jak obejść system i dlatego im się tak powodzi. Stańcie czasem też z drugiej strony, bez korwinowania i włączcie myślenie, świat stanie się lepszy :)
PS. a może ten pracownik piekarza który dostaje 6-8zł /h też ma chorą żonę i nie starcza mu nawet na opłaty a jest uczciwym pracownikiem ? Nie pomyślałeś o tym ?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2016 o 12:41
@TheFoxy1987 @niebijplx Prosze nie osmieszaj sie juz komunisto, konkurencja wymusi dbanie o pracownikow, a juz napewno obnizenie cen, w najgorszym wypadku pracownik bedzie zarabiac tyle samo, ale za te pieniadze kupi duzo wiecej. Porzadni przedsiebiorcy wiedza ze zadowolony pracownik, to dobry pracownik, i im sie poprostu oplaca dodeniac ich prace.
@inOs - Nie jestem komunistą ośle. To tylko książkowa teoria co wpajasz innym głupim którzy myślą tak jak ty. Rzeczywistość jest całkiem inna. Kim ty jesteś jak wyłączysz internety ? Fizolem na łopacie z teoriami ? Skoro takie brednie non stop ciśniesz ?
@TheFoxy1987 @niebijplx To nie ksiazkowa, a juz napewno nie teoria, jest przeciez logiczne, ze jak wszystkim obnizy sie podatki, czyli koszty, to obniza sie tez ceny, bo jesli tego nie zrobia, to zrobi to konkurencja i bedzie po biznesie, no chyba ze moze to kontrolowac panstwo, wtedy korporacje juz sobie to zalatwia. Tak ciezko zrozumiec? Jestem przedsiebiorca, a ty?
@niebijplx Żaden cyrograf tak nie zabezpieczy losu pracowników jak niskie bezrobocie. Ale żeby było niskie bezrobocie, musi być łatwość prowadzenia własnego biznesu. I nie ma znaczenia że ciebie to nie bawi, wystarczy że zajmą się tym ci którzy by mieli na to ochotę ale dziś znając realia systemu wolą się trzymać od "zabawy" we własną firmę z daleka.
Pamiętam jak przejąłem szwalnie. Po kilku miesiącach, panie w niej pracujące postanowiły się zbuntować bo za mało zarabiają (wtedy 8 zł/h) a produkują dużo. Ponieważ był to jeden z kilku moich "interesów" (ten nie był szczególnie intratny, przejęty za długi), darowałem paniom "całość". Jasna umowa. Po rozliczeniu podatków, zysk dzielimy po równo na wszystkich. Nie mieszkam w mieście, gdzie była szwalnia. Zjawiłem się tam po miesiącu. Panie u nowej właścicielki zarabiały po 4,5/h. Tak właściciel zarabia te 35 $
Kto znajduje klientów na te produkty? Wyprodukować to nie problem, trzeba jeszcze znaleźć kupców. Kto kupuje materiały? Skąd? Jaki wybrać stosunek ceny do jakości? Przecież produkować też z czegoś trzeba. Kto konserwuje sprzęt? Zakup sprzętu to nie wszystko. Maszyny się ciągle psują. Trzeba je naprawiać i kupować części. Kto decyduje co akurat produkować? Co produkować dziś, a co jutro? Pracownik wykonuje swoją pracę, dostaje zapłatę i idzie do domu. Właściciel musi się martwić po godzinach co robić jutro, za tydzień, za miesiąc lub za rok.
@agronomista Już nie mówiąc o tym, że w naszym systemie te 15$ dniówki dla pracownika, to nie jedyne koszty jakie pracodawca musi ponieść. Są jeszcze podatki, ZUS itp.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 marca 2016 o 13:50
@agronomista dodaj sytuację w której zamawiający nie płaci za produkt/usługę, czy to pracownik w takiej sytuacji ponosi jakieś koszty ? lata po sądach a później x lat czeka na pieniądze (o ile je zobaczy na oczy przed śmiercią) ? pracownik robi swoje dostaje zapłatę i nic go nie obchodzi, takiego demotywatora wrzuca osoba co nigdy nie prowadziła działalności lub żyje w jakiejś innej rzeczywistości. A ten tekst o tym że sprzęt kupiony za towary które wyprodukował pracownik to już jakiś żart - wszystko ma swój początek, pracodawca też kiedyś był pracobiorcą i jakoś zarobił na sprzęt przecież z nieba mu to nie spadło ( ewentualny kredyt który wiązał się z wysokim ryzykiem ,no chyba że ukradł, w takim wypadku żaden z niego przedsiębiorca a zwykły złodziej). Człowiek który stworzył ten obrazek w d..e był i g..o widział
@agronomista Idź do pracy jako Handlowiec albo technolog wtedy będziesz wiedział jakie czasem absurdalne są wymogi. Poprawienie wydajności maszyn czy podjęcie decyzji co do ich wymiany dużo więcej zależy od technologa, który dostaje wytyczne typu "zwiększmy produkcję" czy "zmniejszmy straty materiału". Względem handlowców to tak pierwsze umowy łatwi właściciel ale w dużej mierze nowi pracownicy muszą sami tworzyć bazę klientów... Więc wybacz ale właściciel dowolnej firmy w większości nie zajmuje się tym o czym piszesz...
@agronomista Dodaj jeszcze prąd, gaz, inne paliwa do maszyn, koszty ogrzewania... Poza tym nie ma firm działających jak w komiksie. Nie można kupić pierwszych maszyn za pieniądze ze sprzedaży produktów, bo musisz NAJPIERW jakieś wyprodukować.Maszyny, hale, wszystko inne płaci pracodawca inwestując własne pieniądze. Tak samo pracodawca płaci pensje na początku, gdy zaklad jeszcze nie zarabia na siebie
@Szarim_Musty ty mówisz o korporacjach, Zaś większość przedsiębiorców(jak i za razem pracodawców) to mali i średni przedsiębiorcy. Sami zaczynali coś produkować, zatrudniając najpierw jednego potem dwóch itp.pracowników do pomocy. Tak jak warsztat samochodowy u nas na wsi. Facet naprawiał samochody po godzinach. Potem miał ich coraz więcej. Zaczął zatrudniać. Najpierw kogoś do pomocy(kogoś nie posiadającego jego wiedzy), typu, podaj przynieś pozamiataj. Potem kilku innych. Praktykantów że szkoły. Kilku po szkole zostało. Ma teraz spory zakład, i pewnie dla Ciebie jest krwiożerczym kapitalistą żerującym na swych pracownikach.
Biznes tak nie wygląda.
@mentor Otóż to!
Autor tego demota nie ma pojęcia o finansach przedsiębiorstwa czy rachunkowości (rachunki kosztów). Najpierw niech się pouczy a potem wypowiada. W skrócie mogę powiedzieć, że koszty bezpośrednie w dzisiejszej gospodarce cały czas spadają. Sytuacja pokazana na democie jest i tak wyjątkowo dobra dla pracownika, gdyż płaca bezpośrednia wynosi 30% kosztów wytworzenia produktu gotowego. Więc najpierw do książek a potem się wypowiadać. Pzdr
No jednak w rzeczywistości to najpierw trzeba w ten sprzęt zainwestować.
W rzeczywistości trzeba zainwestować w sprzęt, szkolić pracowników, podpisywać umowy, pilnować dostaw, opłacać konserwację sprzętu, płacić składki za pracowników, pilnować, czy klient nie "zapomniał" zapłacić, opłacać ogrzewanie, prą, gaz, jakieś inne benzyny do maszyn kupować części zamienne, modernizować zakład, zajmować się promocją produktów...
SOCJALIZM POWER!!! Ta logika, że wszystko mi się należy bo jestem pracownikiem już jest męcząca.
Chcielsicie socjalizmu? To macie.
Ależ szanowni pracownicy macie wybór! Rzućcie tę prace gdzie jesteście wykorzystywani przez podłego szefa i otwórzcie swój własny biznes, nikt wam nie broni! Wtedy to wy będziecie się opieprzać i żyć z pracy kogoś innego!
Dobry pracownik, dobry w swoim fachu zawsze ma wybór!!!
Nawet tutaj w Polsce...
Do TheFoxy1987 - Za socjalizmu był nakaz zatrudnienia, w kapitaliźmie pracownik to robak, którego można zamienić innym robakiem. i liczy się człowiek, jednostka... która ma kasę... W socjaliźmie liczył się Lud - ogół społeczeństwa wszyscy mieli mieć po równo sama klasa średnia (teoretycznie),.. ale nie było. Zdażyły się jednostki, które miały trochę lepiej od innych.. Ale nie było czegpś takiego jak dziś albo bieda albo bogactwo. Wtedy średnia miała być "średnią" dokładniej określona medianą - Nie jak dziś się liczy średnią krajową pensję typu idzie facet z psem i średnio mają po 3 nogi.
Ludzie nie są równi i nigdy nie będą. To zaprzeczanie naturze
Bredzisz. Po pierwsze socjalizm polegał na równaniu w dół. Byli biedni wszyscy, więc było "Fajnie", bo nie było bogatych, poza cwaniaczkami zarabiającymi na lewo i partyjnymi. No super. To co wolisz? System, gdzie masz szansę zostać bogatym, czy system, gdzie albo się zapiszesz do partii, albo jesteś w dupie?
Nakaz zatrudnienia to wcale nie jest dobra sprawa. Nakaz zatrudnienia to mniej wiecej tak, ze zamisat 10 pracownikow, ktorym placisz 1500zł masz 20, któym placisz 750 bo pieniadze sie z nieba nie biorą, chociaż nie wiem czy socjalisci to rozumieja, chyba nie - dla nich pieniadz to ten fizyczny papierek wystarczy dodrukwoac i wszyscy bedą mieli wiecej. .
Żyłeś w takim kraju, nazywał się PRL.
@seksistefan Ta. Piękny kraj, gdzie potrafili ci w twarz powiedzieć, ze nie awansujesz dalej, jeśli nie zapiszesz się do partii,albo nie zaczniesz donosić. Nie mówiąc o tym, że był to kraj gdzie policja nie zauważyła seryjnego mordercy grasującego w państwie, bo myślała, ze to bezpieka stoi za zagięciami. Super!
@Spades a teraz myślisz że awansujesz jak nie jesteś swój/swoja nie dajesz d**y i nie donosisz? Koryto pozostało to samo, zmieniły się tylko świnie.
temu kto nigdy nie miał DG - polecam spróbować coś sprzedać, choćby stare gacie na Allegro :P
Smieszne jest to, ze jest wiele biznesow, ktore nie sa ani innowacyjne ani pionierskie ani nie dostarczaja tanich produktow ale po prostu są, są bo własciciel postanowił zaryzykowac 20-30tys. a reszta spoleczenstwa dostaje paniki gdy slyszą słowo "ryzyko utraty pieniedzy", z drugiej strony nie przeszkadza im to co miesiac wydawac kilkadziesiat złoty na lotto. Kiedys przeczytalem fajny cytat na jakims forum (nie znam oryginalnego autora) brzmniał mniej wiecej tak: "Nie znam bogatego czlowieka, ktory nie stracił pieniedzy, ale znam mnostwo biednych, ktorzy nigdy nie zaryzykowali swoich pieniedzy na inwestycje".
@~SmiesznaSprawa "...z drugiej strony nie przeszkadza im to co miesiac wydawac kilkadziesiat złoty na lotto..." ...papierosy, alkohol, słodycze, itd. czyli to co jest zdędne.
Grunt to uczyć się, cenić się i pracować mądrze. Jeśli ktoś umie tylko szyć buty, będzie zależny od popytu na swoją pracę. Jeśli ktoś umie się uczyć, poznaje języki, możliwości, rozwija się, przekwalifikowuje, ten będzie zadowolony, i z pensji, i z pracy.
Wszystkim socjalistom proponuję masowe zakładanie spółdzielni. Tam przecież nie ma wyzysku :p
Autorze - zostań pracodawcą :) Przecież pracodawca tyle zarabia i tak ma dobrze :) To jest takie proste!!! Wtedy zaś obaczysz jak fajnie pracować po 16h, nie spać po nocach, martwić się jak spłacić kredyty, albo ściągnąć należności od nieuczciwych odbiorców...
Chciałbym żeby ludzie przestali mieć ból dupy o to jak źle jest w naszym kraju. Jeżeli nie pasuje Ci to co robisz możesz to zmienić. Tylko wymagać to będzie od Ciebie pracy. Chce Ci się? Czy wolisz wieść życie, które Ci nie pasuje ale nie wymagało to od Ciebie większej ilości pracy
Marksizm wiecznie żywy? Hehehe.
KOMUNISTA ZLOKALIZOWANY!!!
Jeśli tak to wygląda i takie to proste, otwórz własną manufakturę i tyle.
A gdzie mowa o haraczu dla państwa włącznie z pazernym zusem?
Zajechało marksizmem, kwestią własności środków produkcji i dyktaturą proletariatu. Dla przypomnienia- czasy ciut się zmieniły i obecnie praca warta jest tyle, ile ktoś jest w stanie zapłacić za samą pracę (a nie za produkty będące jej efektem). Jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Jest jedna branża - programiści i branża IT