@Van_Maart Podobnie nie przeszkadzało to przaśnemu Kartoflowi Kaczyńskiemu i innym takim byle politykom. Może dlatego, ze to prywatny budynek, który w ten makabryczny sposób został pomalowany blisko ćwierć wieku temu?
Szczerze się zaśmiałam jak ten demotywator zobaczyłam. Co Ty się pierwszy raz do Warszawy wybrałeś? Elewacja hotelu wygląda tak od jakiś 25 lat i nikt nie narzeka, wręcz jest znak charakterystyczny budynku.
@Java382 To, że ta elewacja jest taka od dawna, nie oznacza, że nie można akurat teraz zrobić o tym demotywatora. Nawet dziś, kiedy po raz kolejny przejeżdżałam obok tego hotelu, pomyślałam sobie, że jest wybitnie brzydki. Nie wiem, ile autor z Warszawą ma wspólnego, ale czemu zakładasz, że bycie w stolicy po raz pierwszy w późniejszym wieku albo wcale jest czymś śmiesznym i obciachowym? Jeśli ktoś mieszka w całkiem innej części Polski, po co ma celowo się tam wybierać? Jest parę dużych, polskich miast, których sama nie miałam jeszcze okazji odwiedzić.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2016 o 17:26
Bwahaha, ten budynek taki jest już tyle lat i jakoś nikt nie narzekał, a teraz jakiś słoik do stolycy przyjechał i mu kopara opadła. Ja tam lubię ten budynek taki kolorowy, zawsze mi się podobał, jak byłam dzieckiem, a teraz też mi nie przeszkadza. Nie jestem fanką różowego, ale podoba mi się taki kolorowy pomysł na elewację.
Legenda głosi że Firma w zasadzie to bank który byl inwestorem tego hotelu pod koniec inwestycji pokłócił sie z głównym architektem, który własnie w ten sposób sie zemścił, zastrzegając w projekcie kolorystykę. Podobno pod czas ostatniego remontu byl niezły problem z odświeżeniem elewacji, bo firma produkująca tę farby juz nieistniala
nie wie nikt, ale przaśnej Bufetowej to nie przeszkadza..
@Van_Maart, Sobieski puszcza pawia.
@Van_Maart Podobnie nie przeszkadzało to przaśnemu Kartoflowi Kaczyńskiemu i innym takim byle politykom. Może dlatego, ze to prywatny budynek, który w ten makabryczny sposób został pomalowany blisko ćwierć wieku temu?
Wiele razy się nad tym zastanawiałem...Do tego jeszcze to jest przecież hotel Sobieski ****..............Cztery gwiazdki, no na pewno nie za elewację...Zdecydowanie Król Kazimierz wygląda lepiej i też ****.
http://www.odkryjpolske.pl/admin/datastore/upload/place/a_front_krolkaz_kazimierz_big.jpg
Gustowny. Gdzie to?
@Rhz W Kazimierzu Dolnym, rzecz jasna ;)
Tak bez tłuczonych talerzyków i luster w tynku? No, nie wiem. Może chociaż brokat na kopułę, bo jakoś tak nic się nie dzieje.
To nie był sadysta, to jakiś dewiant :)
Szczerze się zaśmiałam jak ten demotywator zobaczyłam. Co Ty się pierwszy raz do Warszawy wybrałeś? Elewacja hotelu wygląda tak od jakiś 25 lat i nikt nie narzeka, wręcz jest znak charakterystyczny budynku.
@Java382 To, że ta elewacja jest taka od dawna, nie oznacza, że nie można akurat teraz zrobić o tym demotywatora. Nawet dziś, kiedy po raz kolejny przejeżdżałam obok tego hotelu, pomyślałam sobie, że jest wybitnie brzydki. Nie wiem, ile autor z Warszawą ma wspólnego, ale czemu zakładasz, że bycie w stolicy po raz pierwszy w późniejszym wieku albo wcale jest czymś śmiesznym i obciachowym? Jeśli ktoś mieszka w całkiem innej części Polski, po co ma celowo się tam wybierać? Jest parę dużych, polskich miast, których sama nie miałam jeszcze okazji odwiedzić.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2016 o 17:26
@Java382 tak szczerze to wielkie gówno w tej Warszawie jest,żadnych ciekawych miejsc więc po co miałby się tam celowo wybierać?
E tam tylko na kolorowo go pomalowali.
Ale beza.
Tak tęczowo... Słupsk ??
Chyba jakiś słoik pierwszy raz odwiedził Warszawę i złapał zdziwko, jak by zobaczył nie wiadomo co!
Bwahaha, ten budynek taki jest już tyle lat i jakoś nikt nie narzekał, a teraz jakiś słoik do stolycy przyjechał i mu kopara opadła. Ja tam lubię ten budynek taki kolorowy, zawsze mi się podobał, jak byłam dzieckiem, a teraz też mi nie przeszkadza. Nie jestem fanką różowego, ale podoba mi się taki kolorowy pomysł na elewację.
Słupsk?? hłe hłe hłe
Majtkowy róż jest sexy! ;)
Wizytówka stolycy dla ludności przybywającej z zachodu :)
Ktoś chyba rzygnął tęczą...
Legenda głosi że Firma w zasadzie to bank który byl inwestorem tego hotelu pod koniec inwestycji pokłócił sie z głównym architektem, który własnie w ten sposób sie zemścił, zastrzegając w projekcie kolorystykę. Podobno pod czas ostatniego remontu byl niezły problem z odświeżeniem elewacji, bo firma produkująca tę farby juz nieistniala
haha wczoraj byłam w Warszawie i to samo pomyślałam, kto mógł coś takiego wymyślić, brak gustu i smaku, tylko w nocy ładnie wygląda ;)
Zapewne zrobił to Sobieski