@Socjaldemokrata To może "Eutanazja w obronie życia"? :) Skoro można zabić nienarodzonego człowieka "bo tak wygodnie", to dlaczego nie już narodzonego?
@Socjaldemokrata i tu masz rację, jest jeszcze sytuacja gdy dziecko będzie miało poważne wady wrodzone, ale takich sytuacji jest dość mały procent, a manifestacja w tej sytuacji (taka aborcja jest legalna, tak samo jak przy gwałcie) nie ma sensu
@Socjaldemokrata Wady wrodzone dziecka z reguły nie są problemem. Dzieci z Downem są bardzo pocieszne i szybko umierają. Ludzie dla których to problem nigdy nie mieli styczności z niepełnosprawnymi dziećmi.
@t1ger
Ależ oczywiście. Usypiamy psy mimo że o to nie proszą, więc czemu nie uśpić człowieka mimo że o to błaga. Oczywiście nie mówię tu o tym co jest w Belgii (idziesz do lekarza i możesz po prostu poprosić żeby się uśpił), ale dla osób nieuleczalnie chorych eutanazja powinna być dostępna.
@Tuon - Ale dlaczego odbierasz ludziom możliwość decydowania o sobie? :) Zdrowy człowiek też może sobie życzyć "uśpienia". Ba, skoro matka może dokonać aborcji to dlaczego nie może "uśpić" już siedmioletniego dziecka? Przecież to ciągle jej ciało i jej sprawa. Dziecko nie jest samodzielne - pozostawione samo w lesie nie przeżyje. No to będzie tylko aborcja bo przecież uniemożliwia matce rozwój i przeszkadza jej. EDIT: Co do aborcji... Aktualna ustawa przecież pozwala na nią gdy ciąża zagraża życiu matki, dziecko jest zdeformowane lub kobieta została zgwałcona. Protestującym idzie tylko o jedno - żeby nastolatka, która "wpadła" mogła "wyskrobać". Mam więc dobre rozwiązanie. Aborcja na żądanie owszem, tak. Ale pod jednym warunkiem - zero refundacji. Kobieta płaci sama za "skrobanie" i za pobyt w szpitalu. Leczenie powikłań po aborcji? Na koszt kobiety, a nie NFZ. To jej świadoma decyzja. Wyjątki? Wspomniane w ustawie będą opłacane przez NFZ, tak samo powikłania po nich. EDIT: @agnes - no, skoro kobietę nazywasz per "inkubator" to jak nazwiesz dziecko zamordowane bo tępa dzida zaciążyła na imprezie i nie wie nawet z kim? Dlaczego za błąd kobiety ma płacić zdrowe dziecko? Bo "ona nie chce być inkubatorem"? A dziecko nie chce umierać, ale to już cię nie obchodzi. Jedno życie cenisz bardziej od drugiego. To dlaczego to niby źle, że ktoś robi to samo co ty, ale ceni życie dziecka bardziej od matki? Skoro tobie wolno, to innym też. I jeśli ty masz rację protestując przeciwko "przymusowi inkubacji" to twoi przeciwnicy mają rację protestując przeciwko "morderstwu dla wygody". Obie strony tak samo walnięte.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2016 o 18:33
@t1ger
"W niektórych przypadkach", a "dla wygody" to zupełnie dwie różne sprawy. W przypadkach takich jak możliwość śmierci kobiety w trakcie ciąży, czy porodu to należy dokonać aborcji, by uratować kobietę. Natomiast dla wygody to, gdy kobieta nie zabiezpieczyła się odpowiednio, doszło do ciąży i postanowiła zabić dziecko, by dalej prowadzić swoje spokojne życie. Widzisz różnicę?
@t1ger W sumie masz rację, wolę niekontrolowaną eutanazję niż jej brak. Finalnie taki niespełniony w miłości nastolatek skoczy z mostu albo zabije się w inny sposób. Matka porzuci małe dziecko w lesie. A człowiek chory na raka trzustki będzie się męczył jeszcze całymi miesiącami.
@t1ger Dlaczego można nienarodzonego? A kto miałby pragnąć zemsty za jego śmierć? Matka i Ojciec (jeśli w ogóle Matka wiedziała który to), reszta? Nawet nie poznała. Dlatego można zabić nienarodzonego. Bo nie ma kto się za niego mścić. A eutanazja, przeciwnicy albo są wierzący (jak i w przypadku aborcji), albo czują, że tak swoje wychowali pociechy, że im taki zabieg szybko zafundują. Mam nadzieję, że moja odpowiedź jest wyczerpująca. Kwestie moralne, są sprawą wewnętrzną każdego człowieka w takich sprawach.
@Socjaldemokrata Niby tak, albo zmniejszyć cierpienie dziecka o ile lekarz ją przeprowadzi. Aborcja zawsze będzie i żaden sprzeciw tego nie zmieni (mowa o tej na żądanie a nie z powodu zagrożenia, gwałtu lub choroby) . Kobieta się nikomu nie przyzna do ciąży usunie po ciuchu i tyle. Nikt nie widział nikt nic nie wie tylko teraz robi to albo nielegalnie w kraju albo za granicą i tam zapłaci a jak jakieś powikłania to na NFZ pójdzie do szpitala
@agnes - bo to hasło jest prawdziwie głupie i twoje próby obrażania mnie teraz nic nie zmienią w tym temacie. W świetle aktualnej ustawy aborcyjnej cała ta manifestacja to "protest przeciwko opadom deszczu" kiedy "pogoda jest słoneczna". Wracając do tematu - podsumowuje to ładnie ta grafika. http://i.imgur.com/O7Y8jr6.jpg EDIT: Zapomniałem dodać: Ty na wszystkie komentarze odpisujesz jakby w Polsce aborcja była całkowicie zakazana ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2016 o 23:44
@J_R spoko punkt widzenia. Wymordujemy całą twoją rodzinę, bo wtedy nie będzie miał, kto ich pomścić. Często chodzisz po mieście i zabijasz bezdomnych ludzi?
@agnes - to trzeba wprowadzić przymus prawny wskazania lekarza który dokona. Bo wiesz, prawo do sumienia ma każdy. Ale nie powinien tego robić kosztem innych. Manifa pod tak głupim hasłem nic nie zmieni. Zamiast zbierać podpisy pod ustawę to sobie idą na spacerek z transparentami. "Aborcja w obronie życia" brzmi jak "holocaust ku radości Żydów" i otrzymuje zasłużone negatywne komentarze. Pisać projekt ustawy, zbierać podpisy, a nie narzekać.
@t1ger: Taki zapis też już jest. Jeśli szpital odmawia przeprowadzenia aborcji zgodnej z prawem, ma wskazać taki szpital, który aborcję przeprowadzi. Sęk w tym, że tego nie robią. Łatwiej jest zgnoić kobietę przerażoną uszkodzeniami płodu, wadami genetycznymi płodu, zgwałconą albo taką, której życie wisi na włosku. Co to za problem wykpić się biurokracją i przeciągnąć decyzję na 12 tygodni i jeden dzień? ps. Już kiedyś Ci to tłumaczyłam: Dziecko ma organy zdolne do podjęcia pracy (nie potrzebuje innego organizmu, który będzie zamiast niego trawił, wydalał, oddychał, regulował temperatury, itd.) płód tego nie ma.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 lutego 2016 o 12:29
@Hanka - "Dziecko ma organy zdolne do podjęcia pracy (nie potrzebuje innego organizmu, który będzie zamiast niego trawił, wydalał, oddychał, regulował temperatury, itd.) płód tego nie ma." - daj więc płodowi kilka miesięcy życia. MAGICZNIE pojawiają się odpowiednie organy, MAGICZNIE się rodzi i MAGICZNIE za dotknięciem Czarodziejskiego Skalpela staje się dzieckiem. Genetyka. Płód to stadium życia człowieka. Nie ważne jak ubierzesz to w słówka. Równie dobrze ludzie podpięci pod aparaturę bądź cierpiący na niewydolność narządową nie są wg. twojej definicji ludźmi bo nie są w stanie samodzielnie żyć jako organizm. Przykro mi, ale demagogia to najgorsza ścieżka do podążania. Pseudonaukowa pusta ideologia. Odnośnie tematu dałem znać wyżej co i jak.
@t1ger: "Hannya" to nie jest moje przerobione imię, tylko nazwa jednej z masek klasycznego teatru japońskiego, teatru Noh. Przestań kombinować przy moim nicku to będę wiedziała kiedy wysyłasz mi odpowiedź.
"daj więc płodowi kilka miesięcy życia" - OK. Daję mu kilka miesięcy, budulec, środowisko wód płodowych, temperaturę i wiadro (inaczej zwane sztuczną macicą). Jak myślisz, co powstanie?
"MAGICZNIE pojawiają się odpowiednie organy(...)" Nie MAGICZNIE tylko BIOLOGICZNIE. Komórki pluripotencjalne - mówi Ci to coś? To znaczy, że te komórki mogą wytworzyć np. skórę, trzustkę, mózg, raka albo owłosioną i zębatą nerkę.
"Równie dobrze ludzie podpięci pod aparaturę bądź cierpiący na niewydolność narządową nie są wg. twojej definicji ludźmi bo nie są w stanie samodzielnie żyć jako organizm." No i gówno prawda. Osobom podpiętym pod aparaturę bądź cierpiącym na niewydolność narządową. nie pomoże nic, jeśli organy nie działają. Możesz wtłoczyć w płuca powietrze, zapełnić żołądek, wspomóc nerki - ale jeśli organy nie będą pracowały, to Twoje działania będą gówno warte. "Przykro mi, ale demagogia to najgorsza ścieżka do podążania." To jej nie używaj.
~jk: "Więc wcześniaki nie są dziećmi bo często nie są w stanie same oddychać i są w inkubatorze regulującym temperatur itd?" Oczywiście, że są. Mają organy zdolne do przekazania tlenu do komórek, mają organy zdolne do przekazania substancji odżywczych, maja organy zdolne do odprowadzania odpadów, a inkubator zaledwie wspomaga temperaturę.Zapamiętajcie: Dziecko ma własne, wykształcone i działające organy.
Pardoksalnie mają racje. Jest nas 6 miliardów.. jak szarańcza niszczymy wszystko w okół siebie. jak by na wskutek antykoncepcji, aborcji ,morderstw, wojen,exterminacj , ludobójstwa ,eutanazji i sterylizacji zejść do 2 miliardów i ustabilizowała by się populacja na tym poziomie.. może mieli byśmy szanse przetrwać.
Jest nas 6 miliardów w skali planety. Dziwnym trafem aborcja jest najbardziej rozpowszechniona w Europie, która ma ujemny przyrost naturalny i bez tego. To znaczy oficjalnie nie ma, bo w statystykach uwzględnia się imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu, którzy pchają się tu milionami. W rzeczonej Afryce, na Bliskim Wschodzie, a także w Azji, gdzie rozrodczość stoi na naprawdę wysokim poziomie, aborcja jest jakby mniej popularna. Chcecie dobrze, ale wychodzi jak zawsze - promujecie ograniczanie przyrostu naturalnego na wymierającym kontynencie, na którym i bez tego jest on ujemny.
@masti23 I za to te wszystkie minusy? Bo się machnąłem o głupi miliard? ;) No i co w związku z tym - to nie zmienia faktu, że Europa się starzeje i wyludnia, a inne kontynenty wręcz przeciwnie.
@marcingwerty. Cholera wie za co, niech europa sama sie wykonczy, prawde mowiac mam w pupie terroryzm w eu, imigrantow bo mam lepsze rzeczy do roboty, a nie zawracanie sobie dupy glupotami, tak jak to robi 90% uzytkownikow demotow. Narzekanie nic nie zmieni, podejscie politykow zmieni sie jak bedzie juz za pozno, wiec europa wyginen, a reszta minusuje za pisanie prawdy.
Ludzie ależ wy jesteście naiwni. W tych manifestacjach nie chodzi o to by aborcja była legalna na życzenia tylko żeby była refundowana przez państwo. Bo teraz nie ma najmniejszego problemu wsiąść w pierwszy samolot który leci do kraju który pozwala na aborcję i tam ten zabieg przeprowadzić. Tylko trzeba za to zapłacić. Jako że jestem mężczyzną nie wtrąca się specjalnie w dyskusje o aborcji ale w jeden jej element się wtrące. Nigdy przenigdy aborcja nie może być refundowana ( za wyjątkiem przypadków gdy jest to medycznie uzasadnione bo ciąża jest zagrożeniem dla kobiety). Bo ja nie mam zamiaru z moich podatków płacić za czyjeś przyjemność zazwyczaj w clubowych toaletach albo krzakach.
Jeśli spełnia warunki ustawy aborcyjnej (zagrożenie życia matki, deformacja płodu, gwałt) to jest przecież refundowana. Protestują bo chcą aby aborcja na żądanie była legalna i finansowana ze środków publicznych. Ja zaś popieram inne rozwiązanie - kobieta powinna mieć możliwość zrobienia aborcji bez pomocy ustawy. Całkowicie na własny koszt. Szpital, zabieg, leki i ew. powikłania - wszystko powinna opłacić sama jeśli jej przypadek nie spełnia warunków ustawy aborcyjnej. Ale jeśli spełnia - refundacja jest. Bo powiedz mi szczerze, dlaczego mam płacić z NFZ na zachcianki siksy która zaszła na imprezie i nie chce urodzić "bo to jej zepsuje karierę!"? Ufam, że ludzie są na tyle rozumni, że potrafią panować nad swoimi gonadami, a nie odwrotnie. Jeśli nie potrafią - nauczą się odpowiedzialności w inny sposób. Gdyby tłumaczyć sobie wszystko ewentualnym zagrożeniem to nikt by z łóżka nie wychodził, a tym bardziej nie wsiadał do samochodu. Bo przecież powoduje to duże zagrożenie.
Cóż, temat aborcji zawsze jest ciężki. Szczerze mówiąc, jako osoba, która nie chcę mieć na razie dzieci, nie wiem jakbym się zachowała, gdybym zaszła teraz w ciąże. Studia, plany na przyszłość, wszystko by się posypało, gdyby pojawiło się dziecko. Dlatego robię wszystko, by do tego nie dopuścić, środki antykoncepcyjne/prezerwatywy, ale czasami wiadomo; przypadki, zrządzenia losu. Ktoś powie: więc nie uprawiaj seksu. No, nie mam na to kontrargumentu, ale jako że mam jedno życie, mam odmawiać go sobie, bo nie chcę dziecka? Liczę, że gdy w przyszłości zdarzy się taka sytuacja, to będzie to świadoma decyzja, a nawet jeśli nie, to przynajmniej chcę mieć ustabilizowane życie, by dziecku również mogłabym je zapewnić. Najlepiej z jego ojcem. Dlatego nie oceniam kobiet, które się na to zdecydowały. Mam nadzieję, że nigdy mnie takie coś nie spotka. Zresztą, chyba nie byłabym w stanie tego zrobić, nawet teraz, ale jak mówiłam, ciężko mi się wczuć w tę sytuację.
Ale jak matka chce urodzić i "złapać" ojca na dziecko - to już nie można zrobić aborcji "w obronie życia ojca". Ciąża to w większości przypadków żadne zagrożenie dla zdrowia. Resztę reguluje aktualna ustawa, co mówi jasno - manifa sfrustrowanych kobiet które ktoś zapomniał "wyskrobać" jak same były jeszcze nienarodzone ;)
Ja uwazam, ze kazdy powinien walczyc o to, co jemu sie przyda. Wtedy wiekszosc bedzie miala to, co jest jej najbardziej statystycznie przydatne i bedzie lepiej. Jesli plody wywalcza zakaz aborcji, to bedzie im lepiej. Poki co nie wychodzi im, co nie?
Dlaczego nikt z pro life nie protestował jak w 2011 roku sąd uniewinnił księdza, który mimo błagań kobiety rodzącej jego dziecko nie zadzwonił na pogotowie tylko zamknął się w innym pokoju i przy głośnej muzyce pozwolił by dziecko umarło?
Dobre :) Udało im się.
Ale o co chodzi? Przecież w niektórych przypadkach tylko aborcja może uratować życie kobiety...
@Socjaldemokrata Dokładnie. Niektórzy najpierw mówią / piszą a dopiero potem myślą :)
@Socjaldemokrata Nie, jeśli dzieckiem jest chłopiec.
@Socjaldemokrata - Konkretnie w jakich przypadkach?
@Socjaldemokrata To może "Eutanazja w obronie życia"? :) Skoro można zabić nienarodzonego człowieka "bo tak wygodnie", to dlaczego nie już narodzonego?
@Socjaldemokrata i tu masz rację, jest jeszcze sytuacja gdy dziecko będzie miało poważne wady wrodzone, ale takich sytuacji jest dość mały procent, a manifestacja w tej sytuacji (taka aborcja jest legalna, tak samo jak przy gwałcie) nie ma sensu
@Socjaldemokrata Wady wrodzone dziecka z reguły nie są problemem. Dzieci z Downem są bardzo pocieszne i szybko umierają. Ludzie dla których to problem nigdy nie mieli styczności z niepełnosprawnymi dziećmi.
@t1ger
Ależ oczywiście. Usypiamy psy mimo że o to nie proszą, więc czemu nie uśpić człowieka mimo że o to błaga. Oczywiście nie mówię tu o tym co jest w Belgii (idziesz do lekarza i możesz po prostu poprosić żeby się uśpił), ale dla osób nieuleczalnie chorych eutanazja powinna być dostępna.
@Tuon - Ale dlaczego odbierasz ludziom możliwość decydowania o sobie? :) Zdrowy człowiek też może sobie życzyć "uśpienia". Ba, skoro matka może dokonać aborcji to dlaczego nie może "uśpić" już siedmioletniego dziecka? Przecież to ciągle jej ciało i jej sprawa. Dziecko nie jest samodzielne - pozostawione samo w lesie nie przeżyje. No to będzie tylko aborcja bo przecież uniemożliwia matce rozwój i przeszkadza jej. EDIT: Co do aborcji... Aktualna ustawa przecież pozwala na nią gdy ciąża zagraża życiu matki, dziecko jest zdeformowane lub kobieta została zgwałcona. Protestującym idzie tylko o jedno - żeby nastolatka, która "wpadła" mogła "wyskrobać". Mam więc dobre rozwiązanie. Aborcja na żądanie owszem, tak. Ale pod jednym warunkiem - zero refundacji. Kobieta płaci sama za "skrobanie" i za pobyt w szpitalu. Leczenie powikłań po aborcji? Na koszt kobiety, a nie NFZ. To jej świadoma decyzja. Wyjątki? Wspomniane w ustawie będą opłacane przez NFZ, tak samo powikłania po nich. EDIT: @agnes - no, skoro kobietę nazywasz per "inkubator" to jak nazwiesz dziecko zamordowane bo tępa dzida zaciążyła na imprezie i nie wie nawet z kim? Dlaczego za błąd kobiety ma płacić zdrowe dziecko? Bo "ona nie chce być inkubatorem"? A dziecko nie chce umierać, ale to już cię nie obchodzi. Jedno życie cenisz bardziej od drugiego. To dlaczego to niby źle, że ktoś robi to samo co ty, ale ceni życie dziecka bardziej od matki? Skoro tobie wolno, to innym też. I jeśli ty masz rację protestując przeciwko "przymusowi inkubacji" to twoi przeciwnicy mają rację protestując przeciwko "morderstwu dla wygody". Obie strony tak samo walnięte.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2016 o 18:33
@t1ger
"W niektórych przypadkach", a "dla wygody" to zupełnie dwie różne sprawy. W przypadkach takich jak możliwość śmierci kobiety w trakcie ciąży, czy porodu to należy dokonać aborcji, by uratować kobietę. Natomiast dla wygody to, gdy kobieta nie zabiezpieczyła się odpowiednio, doszło do ciąży i postanowiła zabić dziecko, by dalej prowadzić swoje spokojne życie. Widzisz różnicę?
@t1ger W sumie masz rację, wolę niekontrolowaną eutanazję niż jej brak. Finalnie taki niespełniony w miłości nastolatek skoczy z mostu albo zabije się w inny sposób. Matka porzuci małe dziecko w lesie. A człowiek chory na raka trzustki będzie się męczył jeszcze całymi miesiącami.
@szczerbus9 to, że jest teraz nie znaczy, że rząd nie zmieni tego za miesiąc czy dwa.
@t1ger Dlaczego można nienarodzonego? A kto miałby pragnąć zemsty za jego śmierć? Matka i Ojciec (jeśli w ogóle Matka wiedziała który to), reszta? Nawet nie poznała. Dlatego można zabić nienarodzonego. Bo nie ma kto się za niego mścić. A eutanazja, przeciwnicy albo są wierzący (jak i w przypadku aborcji), albo czują, że tak swoje wychowali pociechy, że im taki zabieg szybko zafundują. Mam nadzieję, że moja odpowiedź jest wyczerpująca. Kwestie moralne, są sprawą wewnętrzną każdego człowieka w takich sprawach.
@Socjaldemokrata Niby tak, albo zmniejszyć cierpienie dziecka o ile lekarz ją przeprowadzi. Aborcja zawsze będzie i żaden sprzeciw tego nie zmieni (mowa o tej na żądanie a nie z powodu zagrożenia, gwałtu lub choroby) . Kobieta się nikomu nie przyzna do ciąży usunie po ciuchu i tyle. Nikt nie widział nikt nic nie wie tylko teraz robi to albo nielegalnie w kraju albo za granicą i tam zapłaci a jak jakieś powikłania to na NFZ pójdzie do szpitala
Czytając wpisy niektórych osób popieram aborcje do 30 roku życia.
@Socjaldemokrata
I w takich przypadkach jest legalna nawet w Polsce, wiec o co ta demonstracja?
@agnes - bo to hasło jest prawdziwie głupie i twoje próby obrażania mnie teraz nic nie zmienią w tym temacie. W świetle aktualnej ustawy aborcyjnej cała ta manifestacja to "protest przeciwko opadom deszczu" kiedy "pogoda jest słoneczna". Wracając do tematu - podsumowuje to ładnie ta grafika. http://i.imgur.com/O7Y8jr6.jpg EDIT: Zapomniałem dodać: Ty na wszystkie komentarze odpisujesz jakby w Polsce aborcja była całkowicie zakazana ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2016 o 23:44
@Socjaldemokrata W niektórych przypadkach tak. I w takich przypadkach aborcja jest legalna.
@J_R spoko punkt widzenia. Wymordujemy całą twoją rodzinę, bo wtedy nie będzie miał, kto ich pomścić. Często chodzisz po mieście i zabijasz bezdomnych ludzi?
@agnes - to trzeba wprowadzić przymus prawny wskazania lekarza który dokona. Bo wiesz, prawo do sumienia ma każdy. Ale nie powinien tego robić kosztem innych. Manifa pod tak głupim hasłem nic nie zmieni. Zamiast zbierać podpisy pod ustawę to sobie idą na spacerek z transparentami. "Aborcja w obronie życia" brzmi jak "holocaust ku radości Żydów" i otrzymuje zasłużone negatywne komentarze. Pisać projekt ustawy, zbierać podpisy, a nie narzekać.
@t1ger: Taki zapis też już jest. Jeśli szpital odmawia przeprowadzenia aborcji zgodnej z prawem, ma wskazać taki szpital, który aborcję przeprowadzi. Sęk w tym, że tego nie robią. Łatwiej jest zgnoić kobietę przerażoną uszkodzeniami płodu, wadami genetycznymi płodu, zgwałconą albo taką, której życie wisi na włosku. Co to za problem wykpić się biurokracją i przeciągnąć decyzję na 12 tygodni i jeden dzień? ps. Już kiedyś Ci to tłumaczyłam: Dziecko ma organy zdolne do podjęcia pracy (nie potrzebuje innego organizmu, który będzie zamiast niego trawił, wydalał, oddychał, regulował temperatury, itd.) płód tego nie ma.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2016 o 12:29
@Hanka - "Dziecko ma organy zdolne do podjęcia pracy (nie potrzebuje innego organizmu, który będzie zamiast niego trawił, wydalał, oddychał, regulował temperatury, itd.) płód tego nie ma." - daj więc płodowi kilka miesięcy życia. MAGICZNIE pojawiają się odpowiednie organy, MAGICZNIE się rodzi i MAGICZNIE za dotknięciem Czarodziejskiego Skalpela staje się dzieckiem. Genetyka. Płód to stadium życia człowieka. Nie ważne jak ubierzesz to w słówka. Równie dobrze ludzie podpięci pod aparaturę bądź cierpiący na niewydolność narządową nie są wg. twojej definicji ludźmi bo nie są w stanie samodzielnie żyć jako organizm. Przykro mi, ale demagogia to najgorsza ścieżka do podążania. Pseudonaukowa pusta ideologia. Odnośnie tematu dałem znać wyżej co i jak.
@Socjaldemokrata Hannya Więc wcześniaki nie są dziećmi bo często nie są w stanie same oddychać i są w inkubatorze regulującym temperatur itd?
@t1ger: "Hannya" to nie jest moje przerobione imię, tylko nazwa jednej z masek klasycznego teatru japońskiego, teatru Noh. Przestań kombinować przy moim nicku to będę wiedziała kiedy wysyłasz mi odpowiedź.
"daj więc płodowi kilka miesięcy życia" - OK. Daję mu kilka miesięcy, budulec, środowisko wód płodowych, temperaturę i wiadro (inaczej zwane sztuczną macicą). Jak myślisz, co powstanie?
"MAGICZNIE pojawiają się odpowiednie organy(...)" Nie MAGICZNIE tylko BIOLOGICZNIE. Komórki pluripotencjalne - mówi Ci to coś? To znaczy, że te komórki mogą wytworzyć np. skórę, trzustkę, mózg, raka albo owłosioną i zębatą nerkę.
"Równie dobrze ludzie podpięci pod aparaturę bądź cierpiący na niewydolność narządową nie są wg. twojej definicji ludźmi bo nie są w stanie samodzielnie żyć jako organizm." No i gówno prawda. Osobom podpiętym pod aparaturę bądź cierpiącym na niewydolność narządową. nie pomoże nic, jeśli organy nie działają. Możesz wtłoczyć w płuca powietrze, zapełnić żołądek, wspomóc nerki - ale jeśli organy nie będą pracowały, to Twoje działania będą gówno warte. "Przykro mi, ale demagogia to najgorsza ścieżka do podążania." To jej nie używaj.
~jk: "Więc wcześniaki nie są dziećmi bo często nie są w stanie same oddychać i są w inkubatorze regulującym temperatur itd?" Oczywiście, że są. Mają organy zdolne do przekazania tlenu do komórek, mają organy zdolne do przekazania substancji odżywczych, maja organy zdolne do odprowadzania odpadów, a inkubator zaledwie wspomaga temperaturę.Zapamiętajcie: Dziecko ma własne, wykształcone i działające organy.
jeśli gwałci czarnoskóry muzułmanin to gwałt jest całkowicie na miejscu, bo jest to w obronie tolerancji! :)
Pardoksalnie mają racje. Jest nas 6 miliardów.. jak szarańcza niszczymy wszystko w okół siebie. jak by na wskutek antykoncepcji, aborcji ,morderstw, wojen,exterminacj , ludobójstwa ,eutanazji i sterylizacji zejść do 2 miliardów i ustabilizowała by się populacja na tym poziomie.. może mieli byśmy szanse przetrwać.
Mówisz tak jak ci od NWO...
Nie martw się, już niedługo, wystarczy, że ropa się skończy.
Jest nas 6 miliardów w skali planety. Dziwnym trafem aborcja jest najbardziej rozpowszechniona w Europie, która ma ujemny przyrost naturalny i bez tego. To znaczy oficjalnie nie ma, bo w statystykach uwzględnia się imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu, którzy pchają się tu milionami. W rzeczonej Afryce, na Bliskim Wschodzie, a także w Azji, gdzie rozrodczość stoi na naprawdę wysokim poziomie, aborcja jest jakby mniej popularna. Chcecie dobrze, ale wychodzi jak zawsze - promujecie ograniczanie przyrostu naturalnego na wymierającym kontynencie, na którym i bez tego jest on ujemny.
@marcinqwerty. Jest nas 7 miliardow ponad.
@masti23 I za to te wszystkie minusy? Bo się machnąłem o głupi miliard? ;) No i co w związku z tym - to nie zmienia faktu, że Europa się starzeje i wyludnia, a inne kontynenty wręcz przeciwnie.
@marcingwerty. Cholera wie za co, niech europa sama sie wykonczy, prawde mowiac mam w pupie terroryzm w eu, imigrantow bo mam lepsze rzeczy do roboty, a nie zawracanie sobie dupy glupotami, tak jak to robi 90% uzytkownikow demotow. Narzekanie nic nie zmieni, podejscie politykow zmieni sie jak bedzie juz za pozno, wiec europa wyginen, a reszta minusuje za pisanie prawdy.
Ludzie ależ wy jesteście naiwni. W tych manifestacjach nie chodzi o to by aborcja była legalna na życzenia tylko żeby była refundowana przez państwo. Bo teraz nie ma najmniejszego problemu wsiąść w pierwszy samolot który leci do kraju który pozwala na aborcję i tam ten zabieg przeprowadzić. Tylko trzeba za to zapłacić. Jako że jestem mężczyzną nie wtrąca się specjalnie w dyskusje o aborcji ale w jeden jej element się wtrące. Nigdy przenigdy aborcja nie może być refundowana ( za wyjątkiem przypadków gdy jest to medycznie uzasadnione bo ciąża jest zagrożeniem dla kobiety). Bo ja nie mam zamiaru z moich podatków płacić za czyjeś przyjemność zazwyczaj w clubowych toaletach albo krzakach.
Jeśli spełnia warunki ustawy aborcyjnej (zagrożenie życia matki, deformacja płodu, gwałt) to jest przecież refundowana. Protestują bo chcą aby aborcja na żądanie była legalna i finansowana ze środków publicznych. Ja zaś popieram inne rozwiązanie - kobieta powinna mieć możliwość zrobienia aborcji bez pomocy ustawy. Całkowicie na własny koszt. Szpital, zabieg, leki i ew. powikłania - wszystko powinna opłacić sama jeśli jej przypadek nie spełnia warunków ustawy aborcyjnej. Ale jeśli spełnia - refundacja jest. Bo powiedz mi szczerze, dlaczego mam płacić z NFZ na zachcianki siksy która zaszła na imprezie i nie chce urodzić "bo to jej zepsuje karierę!"? Ufam, że ludzie są na tyle rozumni, że potrafią panować nad swoimi gonadami, a nie odwrotnie. Jeśli nie potrafią - nauczą się odpowiedzialności w inny sposób. Gdyby tłumaczyć sobie wszystko ewentualnym zagrożeniem to nikt by z łóżka nie wychodził, a tym bardziej nie wsiadał do samochodu. Bo przecież powoduje to duże zagrożenie.
Po co cholere ma byc refundowana z naszych podatkow??zwlaszcza te nie zagrazajace zyciu??.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2016 o 1:46
Radio ZET wzięło nazwę od gaZETy wybiórczej, wiec nie ma co się dziwić
Gwałty w obronie demografii to już się dzieją, ale w niemczech.
To mamy kogoś zabić w obronie życia żenada na całej linii. Ci którzy to wymyślili to powinni się wstydzić.
Gdyby było to można w przypadku obrony to jestem na tak.
Wojna w obronie pokoju,
kłamstwo w obronie prawdy,
bandytyzm w obronie uczciwości.
Trzeba być cynicznym czubem, żeby wymyślić takie hasło.
Cóż, temat aborcji zawsze jest ciężki. Szczerze mówiąc, jako osoba, która nie chcę mieć na razie dzieci, nie wiem jakbym się zachowała, gdybym zaszła teraz w ciąże. Studia, plany na przyszłość, wszystko by się posypało, gdyby pojawiło się dziecko. Dlatego robię wszystko, by do tego nie dopuścić, środki antykoncepcyjne/prezerwatywy, ale czasami wiadomo; przypadki, zrządzenia losu. Ktoś powie: więc nie uprawiaj seksu. No, nie mam na to kontrargumentu, ale jako że mam jedno życie, mam odmawiać go sobie, bo nie chcę dziecka? Liczę, że gdy w przyszłości zdarzy się taka sytuacja, to będzie to świadoma decyzja, a nawet jeśli nie, to przynajmniej chcę mieć ustabilizowane życie, by dziecku również mogłabym je zapewnić. Najlepiej z jego ojcem. Dlatego nie oceniam kobiet, które się na to zdecydowały. Mam nadzieję, że nigdy mnie takie coś nie spotka. Zresztą, chyba nie byłabym w stanie tego zrobić, nawet teraz, ale jak mówiłam, ciężko mi się wczuć w tę sytuację.
Dziecko nie oznacza zrujnowanej przyszlosci, chyba ze jest sie zyciowa fajtlapa.
A faceci oni też nie chcą alimentów to może zrujnować mu studia a jakoś nie mogą decydować.
t1ger ! Miszcz ! Ciekaw jestem czy tygrysek i spółka podjęli kiedykolwiek jakąkolwiek decyzję dotyczącą ludzkiego życia ?
autor tego demota to DEBlL - aborcja w obronie życia jest możliwa. Obronie życia matki zagrożonej ciążą.
Ale jak matka chce urodzić i "złapać" ojca na dziecko - to już nie można zrobić aborcji "w obronie życia ojca". Ciąża to w większości przypadków żadne zagrożenie dla zdrowia. Resztę reguluje aktualna ustawa, co mówi jasno - manifa sfrustrowanych kobiet które ktoś zapomniał "wyskrobać" jak same były jeszcze nienarodzone ;)
Tyle, że "gwałt w obronie demografii", jakkolwiek byłby niesprawiedliwy, nie byłby absurdem.
Ja uwazam, ze kazdy powinien walczyc o to, co jemu sie przyda. Wtedy wiekszosc bedzie miala to, co jest jej najbardziej statystycznie przydatne i bedzie lepiej. Jesli plody wywalcza zakaz aborcji, to bedzie im lepiej. Poki co nie wychodzi im, co nie?
a może lepiej gwałt w obronie dziewictwa
Dlaczego nikt z pro life nie protestował jak w 2011 roku sąd uniewinnił księdza, który mimo błagań kobiety rodzącej jego dziecko nie zadzwonił na pogotowie tylko zamknął się w innym pokoju i przy głośnej muzyce pozwolił by dziecko umarło?