Słyszałem kiedyś, że dwóch złodziei w USA włamało się do samochodu, ale w środku była manualna skrzynia i nie wiedzieli jak się ją obsługuje więc w końcu zrezygnowali.
kolejne wcielenie beki o zapytanie na forum, po co jest trzeci pedał w europejskich samochodach... ewolucja, ale tak na serio, nawet gdyby ktoś chciał u nas kupić średniej klasy samochód z "automatem" to najszybciej będzie jak pralkę do bagażnika wpakuje
Amerykanie lubią sobie ułatwiać życie. Po co zmieniać biegi jak komputer może to zrobić za nich. W mieście to super sprawa a nie machanie "wajchą" tam i z powrotem.
hahaha xD tak automat jest popularny i najczesciej spotykany tak samo jak w europie manual:) po za tym tam auta sa wielkie xD zwłaszcza pickupy i suv-y które amerykany kochają :D a jeden galon benzyny tańszy niz u nas 1litr benzyny hahaha xD a drogi bardzo dłuuuugie wiec po manual ? to jest udręka w takim 3 tonowym aucie xD auta spotowe maja normalna skrzynie :) wiec autor demota jest nie tego tamtego, bo oni wiedza co to jest normalna skrzynia :)
Generalnie to chodzi o to, że w USA ludzie stawiają na bardzo komfortową rozluźniającą jazdę, stąd u nich w standardzie jest skrzynia automatyczna, obowiązkowo tempomat na autostrady oraz mięciutkie zawieszenie. Ich drogi są często w bardzo dobrym stanie, nie ma ostrych zakrętów, dlatego miękkie resory nie mają tam problemów. Mamy w rodzinie Forda Windstara - samochód niesamowicie komfortowy pod względem resorowania, bijący na głowę wszystkie współczesne popularne samochody europejskie i japońskie poza rzecz jasna francuzami z hydro. No i u nich nie ma UE piłującej bezpieczeństwo pojazdów - a wiadomo, że twardsze zawieszenie to pewniejsza przyczepność.
I tu się drogi autorze grubo mylisz!
Dużo tam aut z automatyczną skrzynią, więc trochę w tym prawdy jest.
Słyszałem kiedyś, że dwóch złodziei w USA włamało się do samochodu, ale w środku była manualna skrzynia i nie wiedzieli jak się ją obsługuje więc w końcu zrezygnowali.
kolejne wcielenie beki o zapytanie na forum, po co jest trzeci pedał w europejskich samochodach... ewolucja, ale tak na serio, nawet gdyby ktoś chciał u nas kupić średniej klasy samochód z "automatem" to najszybciej będzie jak pralkę do bagażnika wpakuje
Amerykanie lubią sobie ułatwiać życie. Po co zmieniać biegi jak komputer może to zrobić za nich. W mieście to super sprawa a nie machanie "wajchą" tam i z powrotem.
@mooz a powiedz mi, ile razy w mieście wykorzystałeś kontrolę, jakiej byś nie miał w przypadku automatu?
hahaha xD tak automat jest popularny i najczesciej spotykany tak samo jak w europie manual:) po za tym tam auta sa wielkie xD zwłaszcza pickupy i suv-y które amerykany kochają :D a jeden galon benzyny tańszy niz u nas 1litr benzyny hahaha xD a drogi bardzo dłuuuugie wiec po manual ? to jest udręka w takim 3 tonowym aucie xD auta spotowe maja normalna skrzynie :) wiec autor demota jest nie tego tamtego, bo oni wiedza co to jest normalna skrzynia :)
Generalnie to chodzi o to, że w USA ludzie stawiają na bardzo komfortową rozluźniającą jazdę, stąd u nich w standardzie jest skrzynia automatyczna, obowiązkowo tempomat na autostrady oraz mięciutkie zawieszenie. Ich drogi są często w bardzo dobrym stanie, nie ma ostrych zakrętów, dlatego miękkie resory nie mają tam problemów. Mamy w rodzinie Forda Windstara - samochód niesamowicie komfortowy pod względem resorowania, bijący na głowę wszystkie współczesne popularne samochody europejskie i japońskie poza rzecz jasna francuzami z hydro. No i u nich nie ma UE piłującej bezpieczeństwo pojazdów - a wiadomo, że twardsze zawieszenie to pewniejsza przyczepność.
nie pojadą to rozbiorą