to prawda. zwróćcie uwagę na to, że najgłośniejsze feministki są bardzo często zwyczajnie grube, brzydkie dlatego, że są zaniedbane. a jaki koleś chce zaniedbaną laskę?
Jak w pysk strzelił: opis matki kilku dzieci, nie wychodzącej do pracy, tylko śmigającej od poranka po noc po domu. Typowy opis tradycyjnej kobiety, która nie ma czasu ani pieniędzy na siebie.
Feministki, które znam, są akurat w dobrych związkach z tymi najbardziej pożądanymi facetami, kobiety zawodowego i społecznego sukcesu. To, że feministki to niedo****ne baby to durny stereotyp, rozpowszechniany przez seksistów.
Dobra, przyznać się biedni faceci, ilu z was otrzymało pytanie: czy zamierza pan w najbliższym czasie się ożenić i mieć dzieci? Ilu się dowiedziało po narodzinach potomka, że w związku z tym, iż jest mniej dyspozycyjnymi nie będą otrzymywać awansów, a w ogóle zostaną przesunięci na inne stanowisko? Przeglądając niektóre demoty człowiek jest w stanie uwierzyć, że facet ma ograniczone prawa, obrożę na szyi i wyznaczoną godzinę policyjną. Nie dziwcie się, że kobiety chcą być niezależne i niepilno im do związku, skoro tyle płaczących pipek dookoła.
Hmmm jakbyś miała połowę mózgu i przez chwile byś się zastanowiła to byś wiedziała skąd takie pytanie. Pracodawca chce mieć dobre i dyspozycyjnego pracownika. Nie awansuje kogoś kto nagle zniknie na tydzień z pracy bo dziecko ma katarek albo na rok bo zaszła w ciążę. Proste.
Typowa reakcja na poczucie zagrożenia naruszenia pozycji wyższości. Panowie boją się utraty kotroli nad innymi, stąd wyśmiewanie, im wygodniej tak jak jest.
Hahah a wiecie kochani demotowi chłopcy że większość feministek jest w normalnych szczęśliwych związkach? Ba! nawet mają dzieci! A i wśród modelek są feministki! Malutcy żałośni faceci, nic tylko plują jadem na kobiety które chcą po prostu być traktowane tak jak każdy normalny pracujący człowiek. Jak Was tak gryzie to że kobiety upominają się i walczą o swoje prawa to spadajcie to ciapatych krajów gdzie kobieta jest warta mniej niz gówno, to będzie idealne miejsce na leczenie się z kompleksów.
Dlaczego ta baba ściga się z Leninem?
Zwariowały bo dawno (albo wcale) chłopa nie miały :)
to prawda. zwróćcie uwagę na to, że najgłośniejsze feministki są bardzo często zwyczajnie grube, brzydkie dlatego, że są zaniedbane. a jaki koleś chce zaniedbaną laskę?
Jak w pysk strzelił: opis matki kilku dzieci, nie wychodzącej do pracy, tylko śmigającej od poranka po noc po domu. Typowy opis tradycyjnej kobiety, która nie ma czasu ani pieniędzy na siebie.
Feministki, które znam, są akurat w dobrych związkach z tymi najbardziej pożądanymi facetami, kobiety zawodowego i społecznego sukcesu. To, że feministki to niedo****ne baby to durny stereotyp, rozpowszechniany przez seksistów.
Kobietkom nie zainteresowanym zdobywaniem świata na męskich plecach polecam poczytać o Sheryl Sandberg.
Feminizm + bycie czarnym.
Dobra, przyznać się biedni faceci, ilu z was otrzymało pytanie: czy zamierza pan w najbliższym czasie się ożenić i mieć dzieci? Ilu się dowiedziało po narodzinach potomka, że w związku z tym, iż jest mniej dyspozycyjnymi nie będą otrzymywać awansów, a w ogóle zostaną przesunięci na inne stanowisko? Przeglądając niektóre demoty człowiek jest w stanie uwierzyć, że facet ma ograniczone prawa, obrożę na szyi i wyznaczoną godzinę policyjną. Nie dziwcie się, że kobiety chcą być niezależne i niepilno im do związku, skoro tyle płaczących pipek dookoła.
Hmmm jakbyś miała połowę mózgu i przez chwile byś się zastanowiła to byś wiedziała skąd takie pytanie. Pracodawca chce mieć dobre i dyspozycyjnego pracownika. Nie awansuje kogoś kto nagle zniknie na tydzień z pracy bo dziecko ma katarek albo na rok bo zaszła w ciążę. Proste.
Tendencyjne, skierowane jako atak na feminizm. Słabe, ale zakompleksionym stulejarzom pewnie sie podoba.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 maja 2016 o 22:24
Typowa reakcja na poczucie zagrożenia naruszenia pozycji wyższości. Panowie boją się utraty kotroli nad innymi, stąd wyśmiewanie, im wygodniej tak jak jest.
Hahah a wiecie kochani demotowi chłopcy że większość feministek jest w normalnych szczęśliwych związkach? Ba! nawet mają dzieci! A i wśród modelek są feministki! Malutcy żałośni faceci, nic tylko plują jadem na kobiety które chcą po prostu być traktowane tak jak każdy normalny pracujący człowiek. Jak Was tak gryzie to że kobiety upominają się i walczą o swoje prawa to spadajcie to ciapatych krajów gdzie kobieta jest warta mniej niz gówno, to będzie idealne miejsce na leczenie się z kompleksów.