Kiedyś dzieci się po prostu miało. Nikt się nie przejmował tym, że zrujnują mu karierę, figurę, itp.. Nikt też nie obliczał kosztu wychowania, i nie zastanawiał się czy mu na nie starczy funduszy.
@agronomista Maria Słodowska-Curie akurat miała fundusze na dobre wychowanie swoich dwóch córek... przez stado guwernantek. Z karierą więc raczej problemu nie miała. Obecnie rodzicielstwo znaczy coś innego: większym kosztem w przypadku dzieci niż pieniądze jest czas, który trzeba im poświęcić, a dawniej o czymś takim w ogóle nie myślano. Przyszłość dzieci też była raczej zdeterminowana i z reguły zależała bardziej od zawodu rodziców, niż od tego, ile oni mają pieniędzy.
@Cascabel warto też dodać, że dzieci w jej przypadku nie musiały być planowane, ale to akurat nie problem gdy wychowuje je na dobrą sprawę ktoś inny...
chciałam mieć dziecko i jestem w ciąży, między czasie mąż stracił pracę. Zastanawiam się na co mi była ta ciąża, skoro nie jestem w stanie nic dziecku zapewnić.
@belferka nie, egoistką jest ta która wybiera łatwe życie, gadgety i wczasy pod palmami zamiast dziecka ojojoj, dostałem tyle nielajków od egoistycznych Mariolek? do tego za pisanie niewygodnej prawdy? biedny ja
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 maja 2016 o 21:03
@tomkosz dlaczego? Co to ma wspólnego z egoizmem? Nie rozumiem dlaczego kobieta która świadomie podejmuje decyzję że do macierzyństwa jej daleko jest egoistką? Co innego jeżeli partnerowi na tym zależy, ale jeżeli oboje zgodnie uznają że dzieci mieć nie chcą to uważam że reszcie świata nic do tego.
@avantt_ jeżeli partnerowi na tym zależy, a kobieta koniecznie nie chce dziecka, to partner powinien po prostu poszukać innej partnerki, bo z tym modelem nie będzie szczęśliwy. Analogicznie powinny postępować panie: tutaj kompromis nie istnieje, chyba że czyjąś ambicją jest unieszczęśliwienie osoby, którą ponoć się kocha.
Mieć dzieci to można sobie mieć, ale trzeba mieć też czas by je wychować, albo pieniądze, by wychowali je inni za nas. Maria Słodowska-Curie miała akurat to drugie. Spora część rodzin staje przed wyborem: mieć pieniądze na utrzymanie dzieci (nie opiekunów dla dzieci...), ich edukacje i nie mieć dla nich czasu albo mieć dla nich czas, ale nie mieć pieniędzy na utrzymanie rodziny.
Komuś u góry musi zależeć żeby biała rasa wymarła.Wszechobecna propaganda feminazistyczna,uległość mężczyzn, komunizm, znaczne ograniczenie władzy rodzicielkiej, dług publiczny, państwowy przymus eudkacyjny, indoktrynizacja w szkołach, dżenderactwo, pozbawianie autorytetu ojca jako głowy rodziny.
Chciałbym zauważyć, że mimo że większość muzułumanów klepię biedę gorszą niż u nas, to jednak mają olbrzymi przyyrost naturalny.
Kiedyś dzieci się po prostu miało. Nikt się nie przejmował tym, że zrujnują mu karierę, figurę, itp.. Nikt też nie obliczał kosztu wychowania, i nie zastanawiał się czy mu na nie starczy funduszy.
@agronomista czyli nie byli egoistami bez serca.
@agronomista Maria Słodowska-Curie akurat miała fundusze na dobre wychowanie swoich dwóch córek... przez stado guwernantek. Z karierą więc raczej problemu nie miała. Obecnie rodzicielstwo znaczy coś innego: większym kosztem w przypadku dzieci niż pieniądze jest czas, który trzeba im poświęcić, a dawniej o czymś takim w ogóle nie myślano. Przyszłość dzieci też była raczej zdeterminowana i z reguły zależała bardziej od zawodu rodziców, niż od tego, ile oni mają pieniędzy.
@Cascabel warto też dodać, że dzieci w jej przypadku nie musiały być planowane, ale to akurat nie problem gdy wychowuje je na dobrą sprawę ktoś inny...
chciałam mieć dziecko i jestem w ciąży, między czasie mąż stracił pracę. Zastanawiam się na co mi była ta ciąża, skoro nie jestem w stanie nic dziecku zapewnić.
jestem egoistką, bo się martwię o przyszłość?
@belferka nie, egoistką jest ta która wybiera łatwe życie, gadgety i wczasy pod palmami zamiast dziecka ojojoj, dostałem tyle nielajków od egoistycznych Mariolek? do tego za pisanie niewygodnej prawdy? biedny ja
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2016 o 21:03
@tomkosz dlaczego? Co to ma wspólnego z egoizmem? Nie rozumiem dlaczego kobieta która świadomie podejmuje decyzję że do macierzyństwa jej daleko jest egoistką? Co innego jeżeli partnerowi na tym zależy, ale jeżeli oboje zgodnie uznają że dzieci mieć nie chcą to uważam że reszcie świata nic do tego.
@avantt_ jeżeli partnerowi na tym zależy, a kobieta koniecznie nie chce dziecka, to partner powinien po prostu poszukać innej partnerki, bo z tym modelem nie będzie szczęśliwy. Analogicznie powinny postępować panie: tutaj kompromis nie istnieje, chyba że czyjąś ambicją jest unieszczęśliwienie osoby, którą ponoć się kocha.
@Cascabel zgadzam się oczywiście :) i chodzi właśnie o to żeby szanować cudze decyzje, te o braku dzieci również
@tomkosz http://www.repostuj.pl/upload/2013/11/20131106194449uid2518_68451.gif
Przecież ona była bogata, albo przynajmniej średniakiem. Miała niańki, guwernantki itp do tych dzieci.
Mieć dzieci to można sobie mieć, ale trzeba mieć też czas by je wychować, albo pieniądze, by wychowali je inni za nas. Maria Słodowska-Curie miała akurat to drugie. Spora część rodzin staje przed wyborem: mieć pieniądze na utrzymanie dzieci (nie opiekunów dla dzieci...), ich edukacje i nie mieć dla nich czasu albo mieć dla nich czas, ale nie mieć pieniędzy na utrzymanie rodziny.
Komuś u góry musi zależeć żeby biała rasa wymarła.Wszechobecna propaganda feminazistyczna,uległość mężczyzn, komunizm, znaczne ograniczenie władzy rodzicielkiej, dług publiczny, państwowy przymus eudkacyjny, indoktrynizacja w szkołach, dżenderactwo, pozbawianie autorytetu ojca jako głowy rodziny.
Chciałbym zauważyć, że mimo że większość muzułumanów klepię biedę gorszą niż u nas, to jednak mają olbrzymi przyyrost naturalny.
I to jakie dzieci! Córka Skłodowskiej-Curie także dostała Nobla.