Odnośnie ludzi w przebraniach - mogą jechać lub wracać z jakiegoś konkursu cosplayowego, amatorskiej sesji zdjęciowej na świeżym powietrzu, czy praca od nich wiąże się z przebraniem. Ja sama raz jechałam tramwajem w białej skórze, namalowanej czaszce na całej twarzy i przebraniu (sama do dziś nie wiem co to konkretnie było, ale określenie mrocznej szamanki chyba najbardziej pasuje), gdyż chciałam się popisać w konkursie ;).
Jakieś kilkanaście lat temu byłem na spotkaniu z młodym aktorem teatralnym - opowiadał jak w którejś polskiej szkole pierwszy rok przyszłych aktorów dostawał takie zadania w ramach "chrztu". Np. "jutro jesteś wodnikiem" i ludzie jeździli komunikacją miejską w płetwach, masce do nurkowania i obwieszeni jakimś zielskiem.
Może też być, że przynajmniej niektórzy przegrali jakiś zakład. Kto wie, kto wie.
Odnośnie ludzi w przebraniach - mogą jechać lub wracać z jakiegoś konkursu cosplayowego, amatorskiej sesji zdjęciowej na świeżym powietrzu, czy praca od nich wiąże się z przebraniem. Ja sama raz jechałam tramwajem w białej skórze, namalowanej czaszce na całej twarzy i przebraniu (sama do dziś nie wiem co to konkretnie było, ale określenie mrocznej szamanki chyba najbardziej pasuje), gdyż chciałam się popisać w konkursie ;).
Jakieś kilkanaście lat temu byłem na spotkaniu z młodym aktorem teatralnym - opowiadał jak w którejś polskiej szkole pierwszy rok przyszłych aktorów dostawał takie zadania w ramach "chrztu". Np. "jutro jesteś wodnikiem" i ludzie jeździli komunikacją miejską w płetwach, masce do nurkowania i obwieszeni jakimś zielskiem.
A może typek w ghille robił eksperyment czy to widać? :D
Nr 3 wraca z ASG
3. Za dużo DayZ