@wevapl najbardziej są dyskryminowani ci, którzy nie dają sobie w ryj pluć i posiadają świadomość Narodową, i nie dotyczy to samych Polaków. To są działania NWO
@wevapl biorąc pod uwagę co się dzieje i działo na świecie powiem tylko, że każdy biały heteroseksualny człowiek na świecie należy do grupy najbardziej prześladowanych osób na świecie, a te feministyczne gównoburze robią się nudne
@wevapl ależ wy biedni normalnie... Kobietom wypominacie nawet kozy w nosie, a swoje błędy potraficie usprawiedliwić na 10 różnych sposobów. Zaproście więcej muslimów to będzie wam raźniej... Nauczą was jak swój gniew wylewać na innych. Chociaż właściwie to te kobiety z ISIS są bardziej szanowane niż wy szanujecie. Skoro już wrzucacie kobiety do jednego wora to przypominam, że macie w 50% genów od matki... Jak dla mnie to są gorzkie żale wiecznych frustratów, których mamusia nie kochała, albo nie broniła przed tatusiem alkoholikiem... Ciekawe ilu z was zgłosiło jakiś wynalazek, bo równie dobrze ja mogę się chwalić osiągnięciami MC Sklodowskiej...
Rzeczywiście mięczaki z nich - i mówię to jako biały facet hetero. Zebrały się takie płaczki i jęczą, że ich kobiety prześladują, niczym w "Seksmisji" albo Rokita w samolocie. Wstyd. Heteroseksualny biały mężczyzna katolik może co najwyżej aspirować do grupy najbardziej utyskującej, zaraz za tą najbardziej utyskującą, o której nie napiszę wprost, bo gdy zrobiłem to za pierwszym razem, mój komentarz magicznie zniknął. Naprawdę, ogarnijcie się i przestańcie jęczeć.
1. Mężczyźni żyją krócej, bo nie robią badań i do lekarza idą, gdy już jest za późno, bo chleją, bo mają skłonności do ryzykanckich zachowań (co, ja nie dam rady? Potrzymaj mi piwo!), bo nie potrafią zrobić sobie przerwy, gdy organizm daje sygnały, że jest przepracowany (aczkolwiek to ostatnie dotyka coraz bardziej kobiet - znaczący wzrost kobiecych zawałów serca). Zresztą - masz pretensje do kobiet, że biologia daje im większą wytrzymałość?
2. Mężczyźni mają takie samo prawo, wynika to z przepisów rentowych, nie płci. Problem tylko w tym, że kobiety generalnie wychowywały dzieci i albo nie miały emerytur, albo miały je niższe, więc mężczyźnie nie opłaca się brać renty po zmarłej żonie. I nie jest to emerytura po małżonku, tylko renta rodzinna - ma do niej prawo także dziecko zmarłego, również - a to niespodzianka! - synowie.
3. Trzeba było zajmować się dziećmi, a nie spieprzać do pracy albo w ogóle z życia rodziny, to proporcje byłyby odwrotne (vide p. 2). A skoro już o proporcjach - dorzuć jeszcze udział złodziei-alimenciarzy ojców i matek oraz dyżury nocne ojców przy chorym dziecku, również w szpitalu, i zwolnienia na chore dzieci ojców.
4. Nie ośmieszaj się obwinianiem kobiet o to, co robi duńska prasa. Aż się chce zacytować "nie odpowiadamy tylko za gradobicie i koklusz" (wyłap ironię cytatu).
5. Bzdura, na profilaktykę raka prostaty i leczenie idą duże pieniądze, bo to się opłaca i koncernom, i szpitalom. Problem jest w tym, że NFZ nie zauważył, że raka piersi mogą mieć też mężczyźni. Ale znowu - obwiniasz kobiety, bo w wyborach zagłosowałeś na debili?
Dalej już nie chce mi się komentować. Ale, drodzy internauci, tu macie przykład manipulacji pt. "gówno wiem, ale posklejam kilka danych i zrobię pseudofakt, który okraszę oskarżeniem". Autor chyba czerpie wzorce z sejmu...
@didja dokładnie. tu jeszcze wiele da sie napisac, jakby to kobiet wina jakie sa prawa w szwecji czy jak sie odmienia przez przypadki jakies slowa, bez sensu czepliwosc o cos malo waznego. To tak jakby sie czepiac ze jest zawsze On Ona Ono a nie Ona On Ono przy odmianie. Jak dziecko jest chore to kobieta sie nim opiekuje, chodzi do lekarza, czuwa nad nim. Jak jest małe to ona w nocy wstaje zeby sie mąż wyspał do pracy a sama jest niewyspana. To faceci w większosci są zlodziejami bandytami, mordercami gwalcicielami pedofilami, i jeszcze zrobią dziecko i nie chcą płacić na nie a matka nie ma z kim dziecka zostawic, do pracy wiec isc nie moze i ciągnie od panstwa kase, bo co ma zrobic? Ale to ją sie obwinia, ze zła...
@tomkosz Doprawdy? To wskaż mi jeden przykład seksizmu i propagandy, oczywiście, z linkiem do miarodajnych badań obalających chociaż jedno moje twierdzenie.
@didja 22. nawoływanie do morderstwa w większości krajów jest przestępstwem więc węszę fejk 23. w wyniku wadliwego działania systemu sprawiedliwości takie sytuacje mają miejsce wobec obu płci mimo iż sprawcy są winni, żadna nowośc niestety. 27. nie ma czegoś takiego jak dyskryminacja pozytywna, równie dobrze może się upierać ze jest dobre zło
I to jest dokładnie to, dzięki czemu coś tak absurdalnego jak współczesny feminizm istnieje. Facetowi nie przystoi narzekanie, stawianie na swoim, walka o swoje prawa. Kobiety takiego ograniczenia nie mają więc korzystają ile mogą. Z Feministkami jest jak w takim stereotypowym małżeństwie z 20letnim stażem - facet godzi się na wszystkie fanaberie byle tylko mieć spokój.
@grunge: istnieje coś takiego jak "meninizm", ale wszyscy - z mężczyznami włącznie - wyśmiewają tę bzdurkę, bo dochodzenie przez facetów swoich praw za pomocą kociokwiku podobnego do feminizmu jest w istocie śmieszne; my od zawsze dominowaliśmy, od zawsze mieliśmy więcej praw i nigdy nie musieliśmy i nie będziemy musieli o nie walczyć. Z jakiego powodu facet miałby narzekać, o jakie prawa chcesz jeszcze walczyć? Czego ci w życiu brakuje jako facetowi? Mnie absolutnie niczego. To tak jak z wyzwoleniem czarnych: dopóki byli niewolnikami, nikomu taki stan rzeczy nie przeszkadzał, ale jak ich wyzwolono, pewnie też znalazło się paru takich płaczków, którzy biadolili, że to koniec świata i upadek cywilizacji białego człowieka. Teraz wielkie halo, bo bohaterem w grze jest murzyn. Bo przecież murzyni nie istnieją i w grach nie ma prawa ich być. Z feminizmem to samo - choć współczesne feministki chcą przywilejów, a nie równouprawnienia, te pierwsze walczyły właśnie o równe prawa, których jako kobiety nigdy nie miały. Proste.
Jedziesz ostro i bez trzymanki. Zapisuję twojego demota i wykorzystam go w każdej potrzebie. Za daleko to poszło. I jeszcze jak wyrażasz sprzeciw to cię nawyzywają od płaczek. Mnie to na lament nie brzmi. Wiele odkrywczych informacji. Gracias.
nie poszlo za daleko, wciaz faceci za duzo sobie pozwalaja w stosunku do kobiet. Moze i kobiety prawa maja, ale tylko w teorii bo faceci ich nie przestrzegaja. Dalej dochodzi do przemocy ekonomicznej w rodzinach, gdzie zona pracuje, ma wiecej kasy niz maz a on i tak jej kazdej zlotowki zaluje, on siedzi przed tv i pije piwo, ona zapieprza w domu, w pracy, a gdy wyjdzie raz gdzies z kolezankami, to ten sie wscieka, bo baba to ma w domu siedziec.
@BlueAlien Ja odniosłem się do treści demota a ty walisz stereotypem, nieweryfikowalnym a w świadomości masowej wmówionym. Jest prawo, które nie skazuje takiej kobiety na trwanie w takim związku. W czym w ogóle problem, facet nie sprosta twoim wymaganiom (bo to facet musi być tym silniejszym w związku (więcej zarabiać - sama dowodzisz, że to prawda). Weź niepier..ol!
"(bo to facet musi być tym silniejszym w związku (więcej zarabiać - sama dowodzisz, że to prawda). Weź niepier..ol!" - nic takiego nie twierdze. Pozatym jest jeszcze wiele innych płaszczyzn. Np nie zatrudnianie młodych dziewczyn "bo zaciąży" a facet takiej pewności nie ma.
Kobiety zajmują się wychowaniem dzieci, gdyby ten czas który dla nich poświęcają, często liczony w latach poświęciły na swoją karierę, statystyki na pewno były by dla nich dużo lepsze. Nie znam żadnego ojca który każe kobiecie iść do pracy a sam zajmuje się wychowaniem dzieci !!!
I co z tego, że taka rozłoży przed tobą nogi. Po tygodniu powie, że to był gwałt. A po 12 miesiącach powie, że to dziecko z którym obecnie jest w ciąży jest twoje. Pewnie gotować nie potrafi a sprzątanie we własnym mieszkaniu i praca dla własnej rodziny są poniżej jej godności.
@Roxella widzę że komentarz na poziomie, fakt faktem niektóre z tych 29 pkt. jest trochę przesadzone,ale w większości jest dużo prawdy i pisanie takiego komentarza:,,Zabij się debiIu." jest pokazaniem jak na niskim poziomie intelektualnym jest sporo osób w internecie(w tym ty Roxella)
Nie chciało mi się tego kretyństwa czytać do końca, nie znoszę spedalonych jęczących facecików, którym za trudno jest nosić ciężką torbę. Jak widać męskość i rycerskość umiera na naszych oczach i nie jest to spowodowane szalejącym kretyńskim feminizmem, tylko sp*zdowaceniem facetów. Każda akcja wywołuje reakcję, kobiety były gnębione i odmawiano im nie tylko wejścia na basen o określonej godzinie, ale w ogóle człowieczeństwa. Nic dziwnego, że teraz biorą odwet. Tak to wygląda we wszystkich dziedzinach życia - jak za mocno pociśniesz w jedną stronę, to potem wychyla się jeszcze mocniej w drugą, przykładem może być koniec ateistycznych reżimów, w krajach, gdzie się skończyły nagle wszyscy popadli w religijny amok. Tak też jest z feminizmem, kobietom nie wolno było w ogóle o sobie decydować, jak to się zmieniło, zaczęły przeginać w drugą stronę. Nie ma to jak wymienić skrajne przypadki i przedstawić je jako normę. Od mężczyzn zawsze wymagało się więcej, na tym polega męskość, że można więcej znieść. Chociaż może niekoniecznie więcej, raczej inaczej. Każdy ma swoją rolę do spełnienia, jak chcesz przejąć rolę matki, to nikt ci nie broni. W momencie kiedy kończy się karmienie piersią role rodziców mogą być równe. Facet wraca z pracy w biurze o 16, rozsiada się w fotelu i umiera ze zmęczenia, wszystko mu trzeba podać. Kobieta jest na nogach cały czas i nie ma wolnego, urlopów, nawet w nocy nie może pospać, bo jak dziecko płacze, to ona idzie, przecież jaśnie pan musi wstać do swojej bardzo ważnej pracy. Jej praca to tylko zabawa. Chętnie bym się zamieniła z takim mędzącym pajacem, jestem drobną kobietą, pracuję w ciężkich warunkach na budowach i chętnie posłucham jakie niebezpieczeństwa czyhają na panów za biurkami. Jestem za tym, żeby praca kobiet w domu była płatna i wliczała się do emerytury, skoro facetowi ciężko jest utrzymać kobietę, która rodzi mu dzieci i całodobowo się nimi opiekuje, to może powinniśmy to rzeczywiście jakoś uregulować. Wtedy wszystko będzie widoczne czarno na białym, jak na razie wielki pan mąż wraca do domu gdzie jest porządek i obiad na stole i zadaje odwieczne pytanie: a co ty robiłaś cały dzień? Może niech panie powiedzą ile faktycznie jest "siedzenia" w "siedzeniu w domu", z moich doświadczeń wynika że czasem udaje się wyrwać dwie minuty na siku. Na szczęście wróciłam już do pracy na budowie i jako że mam porównanie do "siedzenia w domu" mogę powiedzieć że wolę budowę.
Chcesz mi powiedzieć, że nie czytając wszystkiego możesz powiedzieć, że to kretyństwo ? Część z tych rzeczy jest faktem. Sama tym tekstem dyskryminujesz płeć przeciwną odmawiając jej uczuć. Można jeździć/obrażać po kimś ile się chce dlatego, że nie wolno mu powiedzieć, że się obraził ? Serio ?! Ja rozumiem, że ktoś się chce odpłacić pięknym za nadobne, ale.... nie na swoim oprawcy tylko na obcej i losowo wybranej osobie ? Niemiecki obóz zakładasz czy jak ?! Odmawianie praw było pokolenia temu. Prościej obwinić niemców - oni to faktycznie nam przeszkadzają - kiedyś i dziś :P
A, że miałaś problem z facetem to wiedziały gały co brały albo po prostu ze sobą nie rozmawiacie. Normalna rodzina zdaje sobie sprawę co każdy z rodziców musi zrobić aby utrzymać dom i rodzinę i nie mają powodu robić sobie wyrzutów. W tekście jest przytoczony sensowny i kompletnie przeciwny do twojego przykład. Więc tam jest to prawda i tam pani zachowywała się nagannie. Więc podsumowując: prawa nie mogą faworyzować jednej płci; i sprawy należy rozpatrywać indywidualnie; generalizowanie bo partner/partnerka jest taka lub owaka do niczego nie prowadzi.
@olmajti @maat_ ja znam przypadek jak dwójką dzieci opiekował sie ojciec a pełnoletni syn został z matką i to ona ojcu płaciła alimenty :) Mozna? Mozna! I zadne z nich nie bylo alkoholikiem.
@olmajti, no tak, przecież wszyscy są rozwiedzeni i jest to wzór do odniesienia do wszystkiego. zminusowanie tego posta dowodzi najlepiej, że jesteście bandą zakompleksionych zniewieściałych panienek z pretensjami do przywilejów. nie nazywajcie siebie mężczyznami.
@olmajti, jestem za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej żeby w końcu ktoś z was, bandy jęczących pipek zrobił mężczyzn. patrząc na te chude truchła w rurkach z pedalskimi fryzurkami nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. takie coś może ma powodzenie w gimnazjum, bo i dziewczynki wtedy jeszcze głupiutkie i nie wiedzą czego chcą i co to znaczy mieć prawdziwego faceta. ale później to już patologia.
@zgredolec Chodzi o to, że męskość i rycerskość zostały podstępnie wykorzystane i wyruchane przez feminizm. Czy wyobrażasz sobie istnienie współczesnego feminizmu gdyby nie ta idea, nakaz aby mężczyzna stawiał kobietę (i jej problemy) przed sobą?
Zgadza się, tylko problem w tym że od mężczyzny w sfeminizowanych Stanach oczekuje się właśnie takiego pantoflarstwa.
Btw choć początki feminizmu też są trochę kontrowersyjne to jednak nie można odmówić im racji. Ja natomiast mówię o współczesnym feminizmie i silnie nalegam aby odróżniać go od pierwszej fali feminizmu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 sierpnia 2016 o 23:50
Nie od dziś wiadomo, że współczesne kobiety, a w szczególności polki wyrachowane są do granic możliwości. Z swoimi nijakimi normami moralnymi oraz bezkrytycznym uwielbieniem wobec swojej osoby nie cofną się przed niczym, żeby osiągnąć cel, a pseudo faceci z zanikiem jaj, bez krzty honoru i dumy, których coraz więcej wręcz uwielbiają być traktowani jak szmaty, tym samym dając im do zrozumienia, że postępują prawidłowo.
@corvus_pl jak faceci nie szanowali kobiet, na nic im nie pozwalali to bylo dobrze, jak kobiety zaczely walczyc o sprawiedliwosc dla siebie, to nagle wam odwala.... i obrazacie kobiety za co? ze nie są wam posluszne, nie są ulegle, nie są głupie i nie siedzą w domu a sie rozwijają? zawiść przez was przemawia.
@corvus_pl Jak dobrze, że mamy Polaków, cudownych, idealnych rycerzy w złotych zbrojach, na których człowiek może polegać w każdej chwili.. oh wait. Żeby znaleźć faceta myślącego mózgiem i będącego odpowiedzialnym, a nie Piotrusiem Panem.. to się trzeba naszukać, oooooj naszukać.
@lithium222 tak tak ty i twoi wspaniali znajomi. @BlueAlien Rozwijajcie się, nie siedźcie w domu, tylko róbcie to na takich samych zasadach jak inni a nie na zasadzie domagania się parytetów, bo temu daleko do uczciwości
@corvus_pl a czy ja domagam sie parytetow? to ze jakies babsztyle tego sie domagają nie znaczy ze masz miec pretensje do kazdej wlascicielki cyckow o to ze jakas tam chce parytetow.
@corvus_pl Ależ słoneczko 90 % kobiet nawet smród tych całych partytetów nie zaleciał. Tak ciągle czytam o tych partytetach, a kojarzy mi się to ze smokiem ,,podobno ktoś widział''. W mojej działce nic takiego nie ma, właściwie to w jakich jest? Bo nawet nie wiem :D Całe te partytety to głupota. Jacy znowu moi znajomi? :D
@lithium222 jakże może być inaczej. Przecież wy kobiety w ogóle nie wiecie co to feminizm i żadna z was tego nie popiera. Typowe podejście kobiet - manipulacja i kłamstwo połączone z brakiem godności.
@corvus_pl W tym momencie to akurat manipulujesz Ty :D I robisz z siebie idiotę, bo ja nigdzie niczego takiego nie napisałam. Czyżbyś jednak był kobietą? Oczywiście, że wiem co to feminizm, jak najbardziej popieram pierwszy nurt feminizmu, chociaż to bardziej emancypancja. Natomiast, czy to oznacza, że trzeba się zgadzać, ze wszystkimi twierdzeniami? Nie, partytetów nie popieram i tak jak pisałam występują w niewielu gałęziach przemysłowych/ naukowych. A Ciebie widzę dup* boli, że jednak baba może coś osiągnąć i radzić sobie świetnie bez tego. No bo gdzie one są? Polityka? Coś jeszcze? Zatem ,,typowe podejście curvusa manipulacja i kłamstwo połączone z brakiem godności'' Nie ma to jak się uważać za hero mena i samemu sobie strzelić w kolana :D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 sierpnia 2016 o 10:58
@lithium222 to że ty nie rozumiesz tego czego sama napiszesz to już wszyscy wiedzą. Jak już pisałem, osiągajcie sobie co chcecie, ale bez domagania się o przywileje. Jesteście tak zapatrzone w siebie, żeby nie napisać ograniczone, że nie potraficie tego pojąć. Wasza życiowa filozofia to - jestem kobietą i mi się należy.
wiktoria2422 a nawet mnie rozbawiłaś. Jasno wynika z twojej wypowiedzi, że z kobietami się umawia tylko po to żeby je przelecieć. Żadna nowość, że wszystkich którzy stawiają wam jakikolwiek opór próbujecie ośmieszyć w różnoraki sposób. Czekam jeszcze na internetową psychoanalizę w której specjalizuje się @lithium222 a w niej to, że mnie ktoś rzucił, bądź nie i żyje w nieszczęśliwym związku, że jestem pedałem itd., nie obejdzie się pewnie bez rzucenia inwektywami w moją stronę lub stronę mojej rodziny. Was kobiety aż w tyłku szczypie, bo już bólem tego nie można nazwać, że coraz więcej facetów przestaje was traktować jako księżniczki.
@corvus_pl A co mnie obchodzi Twoje prywatne życie? :D Obrzucam cię czymś? To się nazywa chłopie:paranoja na swoim punkcie. Nic takiego nie napisałam i nie napiszę. O i jeszcze się dowiedziałam jaka niby jest moja filozofia hahahahahahaha. Misztrz stary, mistrz. Ależ ja tak słonko robię całe moje życie. Nie mam żadnych przywileii, ani lżejszego traktowania. Ot czasem ktoś mi pomoże coś dźwignąć, ale to jest akurat zwykła pomoc między-ludzka. Osiągam w swoim życiu wszystko sama: swoją pracą. U mnie liczą się wyniki, nie płeć. Coś jeszcze? :D Partytety kuźwa, zobaczę ten partytet :D Eee nic mnie nie szczypie i nikt mnie tam jak księżniczkę traktować nie musi. Zresztą większość kobiet obecnie tak twierdzi. Bravo girl się naczytałeś, czy innych cosompollitanów, że masz tak śmieszny pogląd na życie? A, ze panowie lubicie nadskakiwać w swoim odczuciu atrakcyjnym kobietą, to już temat na inną historię.
@lithium222 Nic cie nie obchodzi? Ciekawe bardzo bo nie raz stawiałaś diagnozę mojego prywatnego życia. Wy potraficie się wszystkiego wypierać, wszystkiego co na daną chwile wam nie pasuje. Zakłamanie opanowałyście do perfekcji. Co zrobisz macie taką nieciekawą naturę i tyle.
@corvus_pl Właśni dokładnie opisałeś sam siebie :D Nie dość, ze hipokryta, to jeszcze zakłamany i tego nawet nie dostrzega :D Ale cóż taka natura. I owszem stawiałam diagnozę, co nie zmienia faktu, że mnie zupełnie nie interesuje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 sierpnia 2016 o 20:41
Jeden wielki bełkot. Odnośnie rozrodu - prezerwatywa twym przyjacielem. Odnośnie konkretnych przypadków - to skrajności, nie norma. Ba, niektóre są wyssane z.... skądś. Pigułki dla mężczyzn to właśnie jeden z celów feminazistek, coby one same nie musiały ich brać "bo się od nich tyje".
Każda skrajność jest zła. Nieważne, w którą stronę i czego dotyczy.
@cudznick
hmm ten medykament mi przepisano po usunięciu operacyjnie jajnika. Myślę że mając jeden jajnik jak zechce mieć dzieci to je po prostu odstawie po konsultacji z lekarzem. A minusy jak widać dostałam za stan faktyczny, bo jak śmiałam nie przytyć :D. Jak śmiem nie mieć takiego organizmu jak inni :D jak po prostu każdy jest inny i niektóre kobiety tyją dopiero po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 sierpnia 2016 o 22:41
Zabawnym jest fakt, że skrajności uznaje się za norme. Czy do jasnej anieli nie można zrozumieć, że feminizm to nie jest ruch, który powstał by tłamsić mężczyzn tylko pomóc kobietom, które były traktowane gorzej jak psy od zarania dziejów? To, że teraz grupa oszołomek wykorzystuje to do własnych celów nie znaczy, że sama idea jest zła. Nie wmówią mi, że w Polsce jest już tak jak być powinno. I nie mówie tu o warunkach życia, prawie czy pracy ale o mentalności panów. Wystarczy spojrzeć jak wypowiadacie się w internecie. Żarty o kuchni już dawno przestały być żartami a jak przychodzi co do czego to zawsze jest: słabe, głupie, nierozgarnięte. Nie dziwcie się, że jest jak jest kiedy młode dziewczyny naczytają się tych bzdur w internecie a potem pałają nienawiścią do mężczyzn. To nie jest dobre, bo nie można winić całej męskiej społeczności, ale do licha, to już się robi gorsze z roku na rok.
Podobno są maści na bolący tyłek.
A tak na poważnie. Poczytaj dokładnie o co chodzi w równouprawnieniu, pogadaj z kobietami, przemyśl i może zrozumiesz co i jak.
Ok. Wybieranie puli odbiorców mojej usługi to już jawna dyskryminacja... już do tego doszło na demotywatorach. Czyli Uniwersytet Trzeciego Wieku jest również formą dyskryminacji. Oferty w sklepach optycznych typu "ile masz lat, tyle masz % zniżki". Kluby nocne mające dni studenckie. To już zaszło za daleko. Z obu stron występuje jawna dyskryminacja. Czy ten ból dupy poniektórych kiedyś się skończy? Ludzi, którzy chwalebnie nie wstydzą się poglądów, ale mężnie chowają za nickami i dodają takie coś?
Z tego co wiem Uniwersytety Trzeciego Wieku są dla kobiet i dla mężczyzn. Tylko na obecną chwilę tak jest że są zdominowane przez kobiety :) Raz że mężczyzn to najczęściej nie interesuje, a jak już ineteresuje to obawiają się że nie będzie dobrze się czuł jako rodzynek. Ale są też tacy których to nie krępuje i uczęszczają :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 sierpnia 2016 o 7:21
Powiem wam jedno. Od dzisiaj nie dziwię się, że kobiety w tym kraju przestają zwracać uwagę na część mężczyzn w Polsce. Jakim człowiekiem trzeba być, aby mieć tyle w sobie jadu. Jednostronnie pokazywać pewne sprawy, aby stado nieudaczników przyklaskało. Smutne...
@~DemotywatorskieDNO Z jakiej niby okazji kobiety mają mieć jakiekolwiek przywileje? Kobieta nie jest niczym wyjątkowym na świecie żeby inaczej ją traktować.
Bo mężczyźni nie mają przywilejów. Przepraszam oni nie traktują tego jako przywilejów tylko jako stan rzeczy, który im się należy. Jednak za podobne podejście tylko z drugiej strony od razu krzyk i płacz.
@BlueAlien a gdzie ja napisałem że mężczyzna ma mieć przywileje? Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Faktycznie dawniej mieli faceci przywileje. Jedna z druga siedziała na dupie i czekała na oklaski, kiedy on na wojnie był. Tylko i wyłącznie wy macie nieuzasadnione roszczenia.
@corvus_pl a wam kto dał prawo do stawiania siebie ponad kobietami twierdząc ze to one mają być wam posłuszne i wam sie wiecej praw nalezy? A my po prostu znamy swoją wartość, mamy swoją godność i nie pozwalamy sobie na ponizanie nas wiec bierzemy to co uwazamy ze nam sie nalezy.
@BlueAlien Waszą wartość to wy akurat wyrażacie przez poniżanie innych. Hitler i wielu mu podobnych też tak robili i również uważali, że biorą co im się należy.
28. W Emiratach Arabskich są wagony metra "tylko dla kobiet i dzieci", a chyba nie powiesz, że to kraj gdzie feministki są u władzy. Po prostu w niektórych krajach kobiety boją się znaleźć same w tłumie (jeśli nie jest z nimi np. mąż) i patrząc po sylwestrze w Kolonii trudno im się dziwić.
5. Niestety co do profilaktyki to nawet tam gdzie programy dotyczą obu płci (rak jelita grubego) zgłaszają się głównie kobiety-one bardziej są przewrażliwione na punkcie zdrowia podczas gdy jak mężczyzna zgłasza się do lekarza to sprawa jest zwykle już poważna. Więc zwyczajnie na badania w przypadku raka prostaty zgłosiłoby się mniej osób. per rectum? A co ja gej by mi ktoś palec tam wkłądał. Do tego badania medyczne pokazują niestety, ze markery w raku prostaty nie są takie dokładne jak mammografia w raku piersi.
11. Mężczyzna jak nie ufa kobiecie zawsze może mieć prezerwatywę. Co do decyzji o urodzeniu lub aborcji to w Polsce państwo narzuca swoją wolę i do powiedzenia mało ma zarówno kobieta jak i mężczyzna. Jeśli kobieta zatai fakt o ciąży- niestety to natura, a nie feministki dała jej taką techniczną możliwość. Do tego rada dla obu płci: nie uprawiajcie seksu z osobą, której nie ufacie- żadne zabezpieczenia nie dają 100% pewności, a dziecko zasługuje na dobrych rodziców.
14. Dziewczynki uczą się trochę lepiej i częściej idą na studia, ale głównie humanistyczne-po których i tak trudno o pracę, na politechnice proporcje się odwracają. Czy naprawdę jest czego zazdrościć skoro obecnie łatwiej o pracę " z fachem w ręku" niż z tytułem magistra?
Jak kobieta jest alkoholiczką czy narkomanką a w miarę wygląda to i tak ma mnóstwo ofert . Jak facet zrobi jakiś błąd jest odrzucany . Nierówności na korzyść kobiet jest wiele więcej .
Kobiety od wielu lat nie mialy praw, maz mogl je bic, gwalcic, on nazywal dzieci, on zdradzal a ona ze nie mogla sie sama utrzymac (pracy dla kobiet bylo za malo) to musiala sie z takim trzymac, on byl jej panem i wladcą. Wciaz gwalci sie kobiety, czesciej padaja ofiara przemocy i kradziezy, molestowania, nie sprawiedliwosci (kolezanka nie zostala zatrudniona bo "mloda i urodzi dziecko" a nawet chlopaka nie ma) do tego rodzą dzieci, faceci ich nie szanują, wysmiewają, ponizają, traktuje sie je przedmiotowo jako ozdobe do auta czy motocykli, ich urode sie wysmiewa, uwaza sie je za glupsze, ktorych miejsce jest w kuchni i przy dzieciach, ktorych sie nie slucha bo to ona ma byc posluszna, wyzywa sie je, kiedy maja inne pasje niz wiekszosc kobiet to zaraz babochlopy/blachary, jak facet zdobedzie medal to mu gratulują a jak kobieta to zaraz ją deptają z blotem, kobieta jest przez facetow traktowana jak worek na sperme, kaze sie jej pracowac w pracy by jej nie utrzymywac a potem w domu bo "to są babskie zajecia" w rezultacie kobita pracuje na dwa etaty, a facet po pracy odpoczywa w domu. W islamie wiadomo co robią z kobietami, jak sie je tam traktuje, jak upośledzone dzieci i przedmioty codziennego uzytku. Wartosc kobiety mierzy sie jej urodą i przydatnoscią w łozku oraz kuchni, jej problemy sie olewa za to ona musi faceta wspierac nawet wtedy gdy robi zle. Faceci ruchają i porzucają, wiecej im sie wybacza niz kobiecie, kobietom nie wypada palic, pić, przeklinać, "puszczać sie", faceci chodza bez koszulek i jest ok, kobieta chodzi w koszulce bez stanika lub w staniku bez koszulki i wszystkim odwala. Jak zostanie zgwalcona to jest obwiniana. Kobiety rodza dzieci w bolach, maja miesiaczki i gdy maja wahania nastrojow przez hormony to faceci i tak nie traktuja tego jako usprawiedliwienie. Kobieta musi golic sie w roznych miejscach bo inaczej jest fe, facet nie musi. Ona musi bardziej o siebie dbac. Wiecej sie od nic wymaga, mniej im sie daje, muszą wiecej znosić, do tego ustawa antyaborcyjna skazuje je na śmierć w przypadku ciazy zagrozonej. Jak takie kobiety wywalczą w koncu odrobine praw dla siebie w ramach sprawiedliwosci, to nagle zawistnym facetom, ktorym ciągle mało, odpjerdala. Masakra jakaś.
@BlueAlien Nie widzisz jak się teraz baby rozwydrzyły ? Na ile sobie pozwalają ? Są z każdym rokiem coraz podlejsze . Ale spokojnie czara goryczy się przeleje.
@RafonixŁokieto nie do końca masz rację. Nie spotkałem kobiety pasującej do twojego opisu. Od 7 lat jestem w szczęśliwym małżeństwie. Jednak fakt część kobiet przestała udawać i zaczęła żyć nie według kulturowych norma, a własnych przekonań. Przecież wśród mężczyzn również są zniewieściali i podli szowiniści, którzy pozwalają sobie na różne chamstwa.
"Ale spokojnie czara goryczy się przeleje." hmm patrząc na to, jak choćby kobiety były traktowane w średniowieczu to chyba nasza czara goryczy się właśnie przelała :D
@BlueAlien twoje przykłady i to idealny dowód na podwójne standardy z podejściem "ja mam gorzej buu". Bez problemu mogłabym zamienić się z facetem na miejsca oczywiście nie pomijając wszystkich, co do joty aspektów kulturowych i biologicznych!
MareczeK89 wiem o tym , znam ludzi co ich kobiety podniosły , a znam też masę takich co im zabrały wszystko od majątku po dzieci . Masz szczęście , gratuluje . Kwestia kontekstu .
@BlueAlien W sumie mogłabym się po części z tobą zgodzić... ale trochę generalizujesz. Pomijając kwestie prawne i kwestie typu gwałty, to nie czuję się dyskryminowana. Po prostu mam w dupie zdanie kogoś, kto mnie nie szanuje bo jestem kobietą. Wzruszam ramionami i idę w swoją stronę. Co do stosunku mężczyzn do kobiet- zachowujesz się, jakby każdy mężczyzna tak traktował każdą kobietę. Że niby mój ojciec ożenił się z moją matką bo potrzebował worka na spermę? Owszem, pokolenie wyżej ode mnie jest tak nauczone, że prace domowe przypadają kobiecie- tak było dawniej. Ale czasy się zmieniły i np. mój ojciec również sprząta, gotuje itp. a jak czegoś nie umie zrobić, to się pyta i stara się nauczyć. Mój brat radzi sobie ze wszystkimi domowymi obowiązkami, gotuje świetnie i sam ogarnia swoje pranie. Według twojej logiki on nie powinien w ogóle istnieć.
@maat_ ale w democie nic nie mówili ze dotyczy sie Polski. Był ogólnie o feminiźmie i równuprawnieniu, a kyd tak sie pruje ze faceci go nie maja w krajach rozwiniętych zaś ma w dupie to ze w krajach islamskich kobiety są traktowane gorzej jak zwierzęta. Jak mówi o ogóle świata to niech chociaż będzie obiektywny. A co do przykładów część wzięłam z mediów część z życia, niestety.
Początkowo zgadzałam się z każdym punktem, ale gdy dotarłam do stwierdzenia, że ofiarami przemocy od początku świata w większości są mężczyźni... Tu już nastąpiło przegięcie i dalej nie czytałam. Feminizm w swojej wojującej wersji jest bezdennie głupi, ale walcząc z nim w ten sposób można tylko się ośmieszyć.
Na pocieszenie mogę powiedzieć wam, kiedy kończy się mój feminizm: gdy trzeba odkręcić słoik :D
@trinity28 Z częścią bym się zgodziła, ale w sumie dobrze gadasz. :D A co do słoików- ja podważam wieko nożem takim do masła albo płaską stroną łyżeczki. Zawsze działa. :D
Z resztą połowa tego gówna wysranego przez kyda to ściema. Miesza w to swoje osobiste przeżycia, a kazdy chyba trafił na złą osobę niezaleznie od płci. To ze zona kumpla wymaga od niego sprzątania gdy ten wraca z pracy - moj znajomy mial tak samo. Rozstał sie z nią i po kłopocie. Robienie z tego problemu na siłe, by wmawiać ze feminizm to zło a równouprawnienie jest dla kobiet jest bez sensu, rownie dobrze ja moge napisac "rownouprawnienie jest wtedy gdy kolezanka nie zostala zatrudniona bo ma 24 lata i pracodawca boi sie ze ta zajdzie w ciaze, mimo ze ta nie ma chlopaka" "rownouprawnienie jest wtedy, gdy chlopak mojej kuzynki wrobił ją w dziecko by ta siedziala w domu z dzieckiem a on mogl spokojnie latac z kumplami po klubach" itp. Ale co to ma do rzeczywistosci? Mieszanie do tego debilek krzyczących ze gwałt to takze pełne porządania spojrzenie czy ze zamordowanie meza w zwyklej kłotni nie powinno byc karalne to tez jest robione na siłe. A pisanie bzdur jak w punkcie 9 i 10 jest żałosne, nie wiem gdzie kyd znajduje takie teksty. A jesli chodzi o rozszerzenie gwałtu o przypadek seksu po alkoholu - to jest mądre. Po alkoholu kobieta nie jest swiadoma - co innego jak jest napalona i sama sie dobiera a co innego jak lezy bezładna i bełkocze cos pod nosem a facet to wykorzystuje. A co do taksowek dla kobiet, basenow, restauracji itp - dla mnie to głupie, ale co ja poradze. Faceci juz maja swoje kluby - tam kobiety nie mogą wejść i już. A w islamie? kobiety jada srodkami komunikacji z tyłu, tam gdzie nie ma klimatyzacji, tam gdzie przewiozi sie takze kury itp. Jak juz sie kyd czepia rownouprawnienia na swiecie to czemu nie przyczepi sie do dzikusów, u ktorych kobiety i mezczyzni mieszkaja osobno, u kobiet są świnie i inne brudy, gdzie kobieta za seks z innym mezczyzną jest zabijana a facet moze miec kilka zon, gdzie jak kobieta zostanie przylapana na obserwowaniu rytualnego tanca mezczyzn, to moze zostac za to zabita?
Nie przesadzajmy. Profilaktyka raka prostaty jest (biorę w niej udział) tylko dzięki mediom (szczególnie kobiecej części), profilaktyka raka piersi czy szyjki macicy jest bardziej "popularna". Dlaczego piłkarze, pisarze, czy męscy działacze polityczni/społeczni bardzo słabo angażują się w ten aspekt, tego nie wiem. To nie wina kobiet, już nie przesadzajcie. Z waszego punktu widzenia feminizm powinien traktować mężczyzn jak kretynów, którzy we własnym zakresie nie są w stanie walczyć o swoje prawa, a to bardzo smutne. Czy to kobieta powinna uczyć syna czym jest stulejka? Czy to mężczyzna powinien tłumaczyć córce czym jest miesiączka? Tutaj widzę taki paradoks. No i wiele punktów jest takich za przeproszeniem z "dupy", bo bez problemu można odwrócić kota ogonem. Osoby tworzące coś takiego zachowują się identycznie jak te wojujące feministki. Szkoda, że tego nikt nie zauważył.
w końcu zdrowy normalny(heteroseksualny) facet zacznie byc w tym kraju w niszu społecznym będą tylko chodzić same pizzdeczki w ''rureczkach ''lub innych spedalonych patałaszkach :)
Ja tam jako skromna kobieta w ramach równouprawnienia chcę tylko jednego, aby mężczyźni również mogli zachodzić w ciąże. Bez problemu mogłabym utrzymać (plus bez jęczenia dawać wysokie "kieszonkowe") i zapewnić nam mieszkanie bez kredytu :D! Niektórzy nie doceniają tego co mają.
Przynajmniej kobieta wie czy to jest jej dziecko facet już niekonieczne, życzę ci żebyś była facetem i żeby jakaś kobieta wrobiła cię w nie twoje dziecko i "kazała" ci płacić alimenty. Poza tym złóż swoje wynalazki w urzędzie patentowym żeby z tych paru procent które zgłaszają kobiety przechylić szale na rzecz kobiet. Ja nie zamierzam nikogo bronić każdy ma swój krzyż, nie wiem co jest takiego fajnego w byciu takiej a nie innej płci, ja tam bez względu na wszystko zawszę będę facetem i chce nim być, ale bycie kobietą ma swoje plusy. A tak poza tym ciąża trwa tylko 9 miesięcy plus dojście do siebie, powiem ci w sekrecie też możesz pracować nikt ci tego nie zabrania.
@wybrany_przez_allacha nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi :). To miał być komentarz na poziomie wielu "pokrzywdzonych" mężczyzn na forum. Podobnie jak ty uważam, że "każdy ma swój krzyż" bardzo trafnie to określiłeś i każdemu należy się szacunek. Jednak denerwują mnie ludzie, którzy mają kompletne klapki na oczach i chyba przez brak perspektyw na życie szukają sobie mniej ambitnego celu na życie. A odnośnie dziecka - jak chcesz możesz zrobić sobie test na ojcostwo (chyba słyszałeś o czymś takim), natomiast kobieta mając 100% pewność i tak poczuje skutki ciąży.
@meduza1234546 ależ ja mam dwójkę dzieci oraz bardzo dobrą pracę + własny dom, jak opisałam :). Co więcej, mąż mnie zdradził i zostawił (nie chciał utrzymywać kontaktu z dziećmi) dla "młodszej". Młodsza go wykorzystała i chciał wrócić... no cóż nikt go nie chciał. Czy tworzę demotywatory o takich typach? Nie takie życie, źle wybrałam, ale dostrzegam tych wartościowych, a nie przeżywam tego dupka. Chyba różnica jest. Gdybym się uwzięła to dostrzegałabym tylko podobnych do mojego męża - ich wcale nie jest tak mało.
wybrany to tylko świadczy o tym, jaki masz gust i do jakich kobiet cię ciągnie, jeśli z góry przewidujesz potencjalną zdradę :D I szczerze to nie wypowiadasz się jak ktoś kto ma szansę na normalną kobietę. Żadna rozsądna kobieta nie będzie chciała takich psycholi. Pokazujecie tylko, że u was w domu nie było za ciekawie. Nie wnikam czy tata bił mamę czy mama biła was, ale takie skrajne ocenianie innych nie jest normalne.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 sierpnia 2016 o 22:22
trochę to naciągane, ale to że facet może się zrzec ojcostwa do kilku miesięcy życia dziecka to się nie mieści w głowie
na facecie ciąży brzemię utrzymania rodziny zasadzenia drzewa itd.
natomiast zaletą jaką jest tężyzna fizyczna u mężczyzn jest przekleństwem z jednej strony facetów się bierze do brudnej fizycznej pracy, z drugiej z kolei facet "chuderlak" jest wyśmiewany
to samo zajęcia kobiece jak kobieta chce zostać pilotem odrzutowca to wielkie brawa itd. a jak ja chciałem zostać sprzątaczem, bo mi godziny nie kłóciły się ze studiami to usłyszałem, że przyjmują tylko kobiety i żadnego faceta nie przyjmą... ech
Mnie nie chcieli przyjąć do pracy śmieciarza, bo jestem kobietą :(. Dodam, że do chuderlaków się nie zaliczam. Szkoda, że nie widziałeś ich min. Rozumiem twój ból i napisałam to serio." Na facecie ciąży brzemię utrzymania rodziny" tutaj polemizowałabym, bo gdyby mężczyźni naprawdę podchodziliby do tych spraw poważnie (realnie odczuwaliby takie brzemię) to woleliby robić na 2 etaty, niż pozwolić żonie pójść do pracy. Nie byłoby komentarzy typu "przecież nie jest w ciąży to może iść do pracy" i naprawdę szanowaliby staroświecką rolę kobiety w rodzinie. To raczej takie symboliczne pozostałości z dawnych lat :P.
K*rwa, widzę że ktoś używa Internet Explorera, dopiero co odkrył feminizm i dostał takiego bólu tyłka, że aż musiał manifest wysmażyć. Że też ci się chciało.
Albo te baby wezmą karabiny i zaczną walczyć. Może to tylko mój pogląd, ale dla mnie wolność jest ważniejsza od życia. Życie w niewoli? Podziękuję. Wolę zginąć z bronią w ręku.
Jak tam przeglądam dziś główną, to dochodzę do wniosku, że nie różnicie się wiele od muzułmanów. W zasadzie to tylko tym, że macie mniejsza możliwość robienia krzywdy kobietom. Poza tym nie spotkałam kobiety, która użalałaby się nad sobą bardziej niż przeciętny mizogin z tej strony. Dobrze, że wakacje się kończą.
@Morela01 Cicho, bo zaraz zostaniesz zwyzywana od feministek :D A tak poważnie, że ja na co dzień nie dostrzegam takich płaczących o wszystko typów. Na prawdę, aż bym się z nimi zamieniła i oddała swoją waginę, jak tak strasznie są poszkodowani przez los :D Kiedyś na jednej stronie przeczytałam, że równouprawnienia nie ma, bo mężczyźni nie są w ciąży i nie mogą poczuć tej więzi z dzieckiem, co matka.. poziom absurdalizmu osiągnął szczyty. Aż się chce zaśpiewać ,,gdzie ci mężczyźni'' patrząc i na komentarze i na istniejące tutaj ,,towarzystwo wzajemnej adoracji'' :D
Ja wprawdzie za wszystkich mężczyzn wypowiadać się nie mogę, bo i z niektórym nie chciałbym mieć nic wspólnego, a za takich "uciśnionych" (na mózgu chyba) płaczków jest mi zwyczajnie wstyd, ale powiem wam, że nie każdy mężczyzna taki jest, taki jak te płaczki właśnie. Są jeszcze tacy, którzy kochają kobiety i nie czują się przez nie zagrożeni.
Dodałbym jeszcze :
- służbę wojskową; w zdecydowanej większości krajów dotyczy tylko mężczyzn
- większą dyskryminację gejów niż lesbijek
- świętowanie oficjalnie Dnia Kobiet, a nie Dnia Mężczyzn
- fakt, że kobiety zawsze pierwsze opuszczają tonący statek ( uratuje się 80-letnia kobieta, utonie 20-letni mężczyzna)
- uznawanie kobiet za płeć piękną, a mężczyzn za brzydką
- gorsza sytuacja biseksualnych facetów niż kobiet ( u mężczyzn traktowane jest to prawie tak samo jak homoseksualizm )
i wiele innych.
@Hubercik11 A ty byłeś w wojsku? 90% kolesi do niedawna szło na studia tylko po to by do woja nie iść... Może zacznijcie ocenianie od siebie bo coś macie z tym problem...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 sierpnia 2016 o 22:16
@Hubercik11 z tego co mi wiadomo kobiety jak chcą mogą iść do wojska, podobnie mają mężczyźni. Niestety zniesiono OBOWIĄZKOWĄ służbę wojskową, więc nie wiem o czym piszesz. Obstawiam nawet, że karabinu typu kalashnikov nie miałeś w rękach. "większą dyskryminację gejów niż lesbijek" - niestety to skutek zachowania grona, w którym się obracamy. Mężczyźni z natury są mniej tolerancyjni i skłonni do prześladowań na różnym tle. Czy to nie mężczyźni powinni załatwić między sobą, zamiast polegać na pomocy kobiet? "fakt, że kobiety zawsze pierwsze opuszczają tonący statek ( uratuje się 80-letnia kobieta, utonie 20-letni mężczyzna)" - stereotypy ze starych filmów. Aktualnie pasażerów bez względu na wiek/płeć/status stara się jak najszybciej wydostać, natomiast załoga i kapitan powinni opuścić statek ostatni (z wiadomych względów). Chociaż nie zawsze tak jest, nie pamiętacie już sytuacji, gdy mężczyzna do tego kapitan włoskiego statku wycieczkowego uciekł jako pierwszy? "uznawanie kobiet za płeć piękną, a mężczyzn za brzydką " uznawanie mężczyzn za płeć silną, a kobiet za płeć słabą. "gorsza sytuacja biseksualnych facetów niż kobiet ( u mężczyzn traktowane jest to prawie tak samo jak homoseksualizm " - powtórzę niech mężczyźni zmienią mentalność (najlepiej zacznij od tego forum, które jest idealnym zbiorowiskiem mężczyzn o uprzedzeniach ze względu na orientację seksualną, kobiety są bardziej liberalne).
Zgadzam się z autorem w wielu kwestiach- według mnie skrajny feminizm wieje na kilometr patologią i hipokryzją. ALE, co do wszelkiego napastowania seksualnego- powinno być karane bez względu na płeć i często wiek (nie mówię, że trzylatek kogoś molestował; ale nawet jeśli osoba nieletnia rozumie ideę miejsc intymnych i mimo to z premedytacją kogoś tam maca, to jest to molestowanie. Również chłopców przez dziewczynki!). W pełni się zgadzam co do punktu o raku prostaty. To poważny problem. Jednocześnie rozumiem coś innego- nigdy nie będzie pełnego równouprawnienia... i nie powinno tak do końca być. Kobiety są lepsze w innych rzeczach, mężczyźni w innych. Po prostu nasze mózgi działają odrobinę inaczej i nie ma sensu na siłę tego zmieniać. Po prostu dajmy wszystkim swobodę wyboru, ok? Jak kobieta będzie chciała pracować jako np. mechanik, co będzie ją obchodziło, że ktoś uważa, że powinna zająć się czymś mniej męskim? Wzruszy ramionami i pójdzie do pracy. Jeśli mężczyzna chce zająć się domem, co go to obchodzi, że ktoś uważa to za niemęskie? I jeszcze kwestia nieszczęsna- co do płacenia np. za kolację, otwierania drzwi itp., czyli bycie dżentelmenem. Nie, nikt wam nie każe tego robić, i tak, kobiety lubią dżentelmenów. Po prostu uprzejmych, kulturalnych mężczyzn. I nie krzyczcie, że bo to takie złe że chcemy równouprawnienia, ale wy macie płacić za obiad. Nie, nie macie. Możemy zapłacić razem. I nie słuchajcie żadnej idiotki, która twierdzi, że to ją dyskryminuje. Inteligentna, kulturalna kobieta zwyczajnie zaoferuje dorzucenie się do rachunku, a jednocześnie doceni, jeśli zapłacicie go sami.
Autorze pochwal się swoimi osiągnięciami, a nie osiągnięciami innych ludzi, którzy zamiast marnować czas na durne demoty siedzą nad książkami i zap... Rozumiem, że kobiet lekarzy unikasz? Z tą mentalnością powinniście wręcz się cieszyć, że niedługo zapanuje ISIS i się skończą te kretynizmy... Ile ty zgłosiłeś wynalazków? Równouprawnienie jest wtedy gdy kobieta chce robić to samo co facet, a ma 10x trudniej by to osiągnąć bo zewsząd słyszy, że się nie nadaje bo jest słabsza, głupsza, niezorganizowana i na dodatek grozi jej ciąża... Wylewacie gorzkie żale na kobiety bo musicie znaleźć kozła ofiarnego by odreagować to, że wasze życie ssie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 sierpnia 2016 o 22:11
@Rachciachijuz " Wylewacie gorzkie żale na kobiety bo musicie znaleźć kozła ofiarnego by odreagować to, że wasze życie ssie." to jest chyba idealne podsumowanie tego demota oraz komentarzy. Osobiście jako mężczyzna z nawet fajną sytuacją życiową nie jestem w stanie ogarnąć tego co tutaj się stało. Może dlatego, że mam fajną narzeczoną i myślę o jej bezpieczeństwie oraz szczęściu, a nie próbie wyżycia się za niespełnione aspiracje. Kobietki nie obrażajcie się za garstkę facetów co wypowiadają się tutaj, jest wielu którzy doceniają was. Tak dla rozluźnienia "Mężczyźni wolą kobiety ładne niż mądre, ponieważ łatwiej im przychodzi patrzenie niż myślenie.".
Może wszyscy popadnijmy w paranoje i wszystkich facetów oceniajmy przez pryzmat fanatyków, pedofili, kiboli, loży masońskiej i Justina Biebera... Co pewnie to już wam nie będzie pasowało co nie? Banda hipokrytów...
@Rachciachijuz Justine Biebera :D Mistrz, ale masz wiele racji :D I w końcu jak to było ,,mężczyźni są potencjalnymi gwałcicielami, bo mają penisa''- a mówią, że głupich nie sieją
Oj ludzie ludzie :D Najbardziej rozbawił mnie fragment, z osobnym przedziałem dla kobiet z Indii, serio? @kyd, może zanim coś wstawisz warto nie wiem, poczytać coś o świecie? dowiedzieć się, że to nie wynika z ,,widzimisie kobiet''. 29. Na prawdę? Ja tam wiecznie widziałam, ze to panie były zatrzymywane ,,do wyjaśnienia'', ale może to byli przebrani klienci :D. Z kolei nielegalne burdele, to się raczej do du* przywalają ,,prowadzącym''. I przepraszam bardzo, ale w moim mieście są kluby, gdzie kobiety nie mają wstępu, a w drugą stronę nie ma żadnego. Cóż za jawna dyskryminacja! Ja może też chce sobie pooglądać cycki :D Punkt 25. Jak kobieta jest związana z głupim mężczyzną to słyszy, że ,,to jej wina''. Chyba sami dogadujemy się w związku, kto pracuje i ile? Miałby podpisaną intercyzę, odszedłby od baby, to ta zostałaby z niczym.. Co do gwałtów. Panowie zacznijcie używać mózgu.. na prawdę, jak pchacie się każdej nadarzającej okazji do łóżka, to na co liczycie przepraszam bardzo? Kobita musi uważać i myśleć, bo może zostać z brzuchem i mieć całe życie rozpaprane, ale panowie myśleć nie muszą prawda? Seks z osobą odurzoną, czy pod wpływem alkoholu od dawna podchodzi pod paragraf, a więc MYSLEC. Nie ufajcie każdemu, kto się do was uśmiecha i nigdy nie wiecie na kogo do końca traficie. Wymysłu partytetów nie ogarniam. Na prawdę to więcej szkodzi, niż ma jakikolwiek sens. Jeszcze rozbawił mnie fragment, że to my decydujemy o rozrodzie :D Mnie na biologii uczono, że potrzeba plemnika i komórki jajowej, no ale skoro jestem samowystarczalna :D (P.S. antykoncepcja nigdy nie daje 100 % pewności). A z tabletakami anty dla meżczyzn, to niby co do tego miałby mieć feministki? Podobno nie lubią mężczyzn, to co im wadzi, że się jakiś chłop będzie truł hormonami? Poważnie chłopy, jestem pewna na tysiąc procent, że wiele kobit, oddałoby tą całą ciąże i poród, połóg, potem robienie za chodzącą lodówkę i już nie bylibyście dyskryminowani :* Okres też wam możemy dorzucić, w końcu co to za sprawiedliwość, że jesteście biologicznie silniejsi, a my musimy kisnąć co miesiąc :> Punkt 8? Kobiety są przedstawiane ciągle jako istoty niedomyślne :D Ciągle z wystawionym zadem albo cycem, tudzież cycem i zadem (ja np. z racji koloru włosów ciągle czytam o sobie dziwne żarty, niektóre nawet śmieszne :P), noo panowie, gdzie ten wasz ,,dystans do siebie i poczucie humoru''. Punkt 20... to już w ogóle ciężko skomentować. To jakaś taka odwrócona seksmisja? Wiedziałam, ze to jednak baby zawsze prały chłopów, esz ta propaganda mediów. Zaniedługo przeczytam, że gwałty to ogólnie domena kobiet, kartele narkotykowe to też głównie kobiece sprawy, rozboje itp. itd.________________To się pośmiałam, aż mi sie przypomniało ,,Jaki z ciebie do diabła rycerz, jeśli nie umiesz gołą dupą jeża zabić''. A nie prościej dać sobie siana z tą całą ,,wojną damsko-męską''? Uzupełniajmy się ludzie, pomagajmy sobie i szanujmy się wzajemnie,a będzie nam się żyło lepiej na prawdę. Doceniajmy pracę drugiego człowieka, nawet drobną. Jesteśmy różni psychicznie i fizycznie, ale w tym tkwi nasze piękno. A co do punktu pierwszego.. nasze głodowe emerytury? Samotność? Chyba nie ma czego zazdrościć. Tego się boję najbardziej.. samotnej starości, a tu się dowiaduję, że niby mam dzięki temu lepiej. __ Ale eops :D (urlop mam :P) aż chłopem się zajmę, bo jeszcze czuje się niedoceniany w tym sfeminizowanym świecie :D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 sierpnia 2016 o 22:48
Żyjemy w spaczonym społeczeństwie matriarchalnym, w którym ani mężczyzna, ani kobieta nie może być szczęśliwym, wszystko z powodu hipergamii tej drugiej. Równouprawnienie = mizoandria. Trzeba zniszczyć ten spaczony porządek świata, społeczeństwo patriarchalne oznacza lepszą sytuację zarówno samic (ich hipergamia zostaje zrealizowana), jak i mężczyzn (mogą się rozwijać bez patrzenia na gorsze od nich kobiety).
@Riis ta patriarchizm był obecny w średniowieczu oraz jest powszechny w krajach muzułmańskich. Nie wiem jak ty, ale nie dostrzegam wielu pozytywów za czasów średniowiecza, III Rzeszy czy Starożytnego Rzymu, tym bardziej nie chcę zachowywać się jak "normalni" muzułmanie. Skrajności są chore, czego ty i feminazistki jesteście namacalnym przykładem. Ciekawe kobiety będąc częścią wspaniałego społeczeństwa patriarchalnego stworzyły ruch równouprawnienia. Nie mogły znieść tego szczęścia (wielu ograniczeń i poniżeń) i zapragnęły zmienić ten stan rzeczy. Były szczęśliwe, że nie mogą uczęszczać do szkół, czy rozwijać własnych zainteresowań. "mogą się rozwijać bez patrzenia na gorsze od nich kobiety" - tak jakoś wątpię, aby pan Zdzisiu spod monopolowego zaprzestał rozwoju ze względu na podany przez ciebie powód. Do tego Riis jeśli masz takie poglądy to dlaczego interesujesz się szczęściem kobiet - przecież są gorsze, a więc niewarte wiązania się z nimi (tworzenia rodziny), czyż nie tak? Takie słabego trolla już od dawna nie czytałem. Te choroby psychiczne.
@Riis Nie, nie był idealny, ani dobry, dlatego uległ zmianie. Obecnie te twoje samice mają o wiele lepszą sytuację, że tak się wypowiem sama za siebie :D
@AleDno @lithium222 daliście sobie wmówić, że kobiety teraz mają lepiej. Otóż nie, ich hipergamia nie pozwala im teraz być szczęśliwymi, przez co społeczeństwo upada. "Tradycyjna" budowa rodziny, gdzie mężczyzna dbał o rodzinę pod względem finansowym i dominował nad kobietą, a ta miała niewiele praw sprawiał, że mogła ona patrzeć na mężczyznę z podziwem, co prowadziło do realizacji jej hipergamii. Dziś takie coś może osiągnąć jedynie z prawdziwym samcem alfa, który nie będzie się z nią liczył i nie będzie jej traktował jak równej sobie, tylko pokaże gdzie jej miejsce. Zazwyczaj nazywacie takie rodziny "patologicznymi", każdej sytuacji, gdzie kobieta - partnerka - jest publicznie obrażana nie należy oceniać jako kłótni, ale jako grę wstępną. Mężczyzna, obrażając kobietę, wywołuje u niej zarówno emocje (niezależnie, czy pozytywne, czy negatywne, ważne, żeby były - inaczej samica straci mężczyzną zainteresowanie) oraz dominuje nad nią, realizując tym samym jej hipergamię. http://www.wykop.pl/link/2459057/czemu-po-slubie-boli-glowa/
@Riis Ja sobie nic nie dałam wmówić :D Jeżeli chciałabym zostać w domu, to przecież mogę, tylko co w tym fajnego? Dopóki dzieci są małe, a później zupełny bezsens i strata czasu. Kobieta (wiem, szok i niedowierzanie) to też człowiek i ma takie same potrzeby samorealizacji, rozwoju, jak każdy człowiek. Popatrz sobie na taką piramidę Maslowa, każdy ma inne potrzeby, ale generalnie chodzi o to samo. Ludzie cenią niezależność, bo dzięki temu mogą decydować o sobie jako o jednostce. Ale chrzanisz głupoty i ty sięna prawdę dziwisz, że jesteś sam? :D Przecież każda kobieta, nawet Karyna ucieknie z krzykiem od takiego psychola. Jak mnie ktoś obraża, to mu odpyskowywuje i kończę rozmowę z idiot* odchodząc, bo nikt nie ma prawa mnie obrazać, czy ponosić na mnie ręki, a nie jakaś ,,gra wstępna''? :D Chłopie, ja mma ci tłumaczyć, dorosłemu gościowi, jak wygląda gra wstępna? :D Ręce opadają. Mężczyzna to wywułuje emocje w kobiecie mówiąc jej chociazby, że go ,,niesamowicie pociąga w tej sukience'', obrażanie to patologia. Przecież nadal można bez problemu znaleźć lepiej zarabiającego partnera od siebie. Nie problem.
@Riis " "Tradycyjna" budowa rodziny, gdzie mężczyzna dbał o rodzinę pod względem finansowym i dominował nad kobietą, a ta miała niewiele praw sprawiał, że mogła ona patrzeć na mężczyznę z podziwem, co prowadziło do realizacji jej hipergamii." po tym tekście już wiem, że takie poglądy są skutkiem fali niepowodzeń na wiadomej linii. Moim zdaniem to dobrze, że kobiety nie biorą pierwszego lepszego z brzegu - to właśnie z biologicznego punktu widzenia bardzo dobrze. Takie dawanie forów nam mężczyznom jest słabe i świadczy o tym, że chcemy aby ci słabsi (szczególnie psychicznie i z problemami społecznymi) przekazywali geny. Twój punkt widzenia zatem nie ma sensu, bo chcesz odgórnie nadać przywileje mężczyznom, które mogą im się po prostu nie należeć, a z drugiej strony jak kobiety otrzymują przywileje to ty z kilkoma **** na przodzie krzyczycie jak zacięta płyta. Ja nigdy nie miałem problemu ze znalezieniem fajnej dziewczyny, ALE teraz trzeba sobą coś więcej reprezentować, inwestować w wykształcenie, pracę zawodową, wygląd itp. czyli w to co każda fajna kobieta również musi zainwestować. Wiesz mnie masochistki nie interesują oraz sztuczne tworzenie przez społeczeństwo mojego statusu. Jaka samica w przyrodzie jest ograniczana przez samca? Żadna, jak już biorą do stada to nie ma przywilejów. Dlaczego ty chcesz tak robić? Nie można ograniczać jednej grupy, bo druga zaczęła odstawać. To nazywa się selekcja naturalna, norma na Ziemii, którą ty chcesz zaburzyć przez wklepane (na ślepo i pod własne ego - przecież to nie moja wina, a kobiet, że jest jak jest) poglądy. To kobiety jako samice powinny decydować, którzy mężczyźni powinni przekazywać geny, a nie druga strona powinna wybierać siebie nawzajem co było uskuteczniane przez bardzo długi czas. Dlatego mamy wysyp panów co nie mogą pogodzić się z przyrodą, bo ich status quo stworzyło coś sztucznego. Nie każdy samiec przekaże geny. To właśnie ten "błysk w oku" powinien decydować w wyborze partnera - coś czego my mężczyźni nie rozumiemy, ale kobiety to czują (materiał genetyczny).
Ten Demot przypomniał mi jedną z moich rozmów kwalifikacyjnych. Był to staż na robotę biurową w sądzie rejonowym. Rozmowa przebiegła mniej więcej tak.
-Aha, na podstawie Pańskiego CV widzę że ukończył pan szkołę informatyczną i w poprzedniej pracy miał pan doświadczenie w obsłudze komputerów.
-Owszem, jestem biegły zarówno w obsłudze programów biurowych z zakresu Office oraz w samej konserwacji sprzętu komputerowego.
-Świetnie, bardzo nam zależy na takich umiejętnościach, jak u pana ze zdrowiem? Ma pan alergię na pyłki i tym podobne?
-Nie.
-W porządku, co pana skłoniło do podjęcia pracy w biurze, która zwykle jest domeną typowo kobiecą.
- (że co kur*a ? O_O) Ekhm... nie wydaje mi się żeby tak konkretnie było, biuro że tak to powiem, jest chyba "neutralny" teren dla obojga płci.
-Oczywiście, w porządku zadzwonimy do pana w ciągu tygodnia.
nie zadzwonili, z racji że jestem mało kapitny i mam blisko do tego miejsca postanowiłem po tygodniu zajść i się zapytać.
-Dzień dobry, tydzień temu byłem tutaj na rozmowie o pracę.
-Ach, widzi pan zatrudniliśmy już jedną panią na to stanowisko. Panuje tutaj typowo damska atmosfera, i uznałyśmy że czuł by się pan tutaj nie swoją i my zresztą też... więc do widzenia
-O_o D-do widzenia
Jak dotąd zdarzyło mi się to tylko raz i wciąż mam dziwne odczucia gdy wracam do tego momentu myślami. Wydało mi się to trochę dziwne, jeszcze rozumiem jakby to była branża kosmetyczna albo przedszkole (bo każdy facet to pedofil c'nie?), ale sprawdzanie i uaktualnianie ksiąg wieczystych raczej nie zrobi różnicy czy jestem facetem czy kobietą.
No widzisz, a mnie 5 razy na 8 spytano czy mam narzeczonego/chłopaka (oczywiście nie odpowiedziałam, bo nie powinno to ich obchodzić) oraz raz spytano mnie w prost czy nie planuję w najbliższym czasie zajść w ciąże. Raz w telefonie zwrotnym ze złą wiadomością, rekruter próbował umówić się ze mną na kawę. Zatem... nie łam się :-).
Z tym sześcioletnim chłopcem naprawdę nie rozumiem. Dzisiejsze dzieciaki mają nieźle "nasrane" i wiek nie może być ochroną dla kogoś kto robi źle. Czyli jak 6 letnie dziecko zacznie rzucać kotem to podchodzimy do tego w sposób " to tylko małe dziecko?", ale gdy to robi 21 letni late to znęcanie się nad zwierzęciem. Fuck your logic kyd!
Śmieszne jest to, że ten tekst został wrzucony przez niejakiego KYDa, który to KYD raz hejtuje kobiety i ciśnie na nie jak się da, a drugim razem wypisuje komentarze pod tytułem " nie musi być piękna, ważne żeby miała dobry charakter i mnie kochała". Tak, facet nie może znieść, że jest sam więc obrzuca kobiety mięsem. Co do samego tekstu - nie chce mi się komentować każdego punktu po kolei ale powiem dwie rzeczy: Pierwsza do punktu nr 6 - szkoda autorze drogi, że nie przyszło Ci do twej udręczonej głowy, że kobiety owszem mają możliwość się kształcić i wykorzystywać swoją wiedzę poprzez konstruowanie wynalazków, ale niestety po studiach lub w ich czasie są w takim wieku, że muszą albo decydować się na potomstwo albo niestety wpadły z partnerem. I niestety po raz drugi - muszą pożegnać się przynajmniej na parę lat z karierą naukowca. Mężczyźni patrzą ze swojego punktu widzenia, bo to nie im pojawienie się dzieciaka wywraca życie do góry nogami. Nie oni muszą zrezygnować z marzeń, kariery i spokoju. Spłodzicie dziecko i dalej sobie żyjecie jak gdyby nigdy nic. A to kobieta musi się z tym użerać. I niestety po kilku latach nieobecności na uczelni wypada się z obiegu. I komentarz numer dwa do całości tekstu - wy faceci mieliście już swoją wersję równouprawnienia, od zarania dziejów aż do niedawna, kiedy kobiety w końcu wywalczyły prawa dla siebie. W końcu jesteście traktowani tak jak kobiety przez tysiące lat - czyli jak śmieci. Więc nie gadajcie głupot jak to wam źle, bo płeć piękna musiała to znosić od zawsze. Z tą drobną różnicą, że was nikt nie bije, nie wykorzystuje seksualnie i nie wmawia, że waszą misją jest siedzenie w domu i bawienie dzieci. Gdyby kobiety od początku istnienia cywilizacji były traktowane jak ludzie, to teraz nie byłoby problemu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 sierpnia 2016 o 11:31
Co za głupoty i manipulacja danymi, wyciąganie na świecznik precedensów i robienie z nich norm. A z tą przemocą w domu to już w ogóle czyste kłamstwa. Statystycznie przemocy domowej najczęściej doświadczają kobiety i dzieci i choć prawo mówi inaczej, zwykle to oni muszą uciekać do rodziny, znajomych, specjalnych ośrodków, a pan i władca zostaje w domu. Brednie jakich mało.
Fakt, że prawo do edukacji mają teraz i kobiety wcale nie znaczy, że nagle zmienią się poglądy ich tatusiów i braci. Dziewczynka od małego uczona jest, że ma być ładna i dobra dla przyszłego męża. Chce iść ku inżynierii? Ups, zostanie stłamszona i wyśmiana, bo jak to, kobieta i taki zawód? Och, albo wynalazek? Na pewno nie jej!! Ona by się nadawała na nianię albo pielęgniarkę, a najlepiej to żeby w domu siedziała, a nie wynalazkami się bawiła!!!1 Aż rączki same upadają ku ziemi.
Kiedyś to była fajna witryna, gdzie można było się pośmiać, pooglądać dość ciekawe demoty. Teraz to strona wykorzystywana przez garstkę (nie mówię o wszystkich wsadzających na główną i tworzących te demoty) dosłownie desperatów, którzy swoje niepowodzenie zamienili na nienawiść. Pora iść na terapie lub niech wreszcie ktoś zainteresuje się tymi osobami, bo powoli robią się tak szurnięci jak ci ortodoksyjni islamiści. Wszystko co złe to kobiecie, wszystko co szlachetne to męskie. Większej głupoty nie słyszałem. Jako mężczyzna mówię takim dupkom stanowcze NIE! Niech wyjadą tam gdzie ich miejsce. Szkoda mi tylko kobiet, które to czytają i może w przyszłości będą źle nastawione do mężczyzn, patrząc co tutaj się wyprawia. Powstali tutaj Menazistowie. Propaganda za propagandą.
Sama nazwa wskazuje, że fenimistka nie walczy o równouprawnienie. O równouprawnienie walczyłaby jakaś equalistka i patrzyła na rzeczywistość bardziej obiektywnie.
Demot dość prawdziwy a komentarze kobiet i feministek schematyczne. Było do przewidzenia że będą zaprzeczać temu co jest napisane w tym democie lub atakować personalnie wyzywając autora i innych od "stulejarzy" czy prawiczków(czym pokazują swoją głupotę), bo jak przyznają rację że tak jest w istocie jak w tym democie to stracą zawyżone dla kobiet przywileje z racji tego że są kobietami.
Przecież od dawna wiadomo że najbardziej prześladowaną grupą społeczną na świecie to heteroseksualny biały mężczyzna katolik.
@wevapl najbardziej są dyskryminowani ci, którzy nie dają sobie w ryj pluć i posiadają świadomość Narodową, i nie dotyczy to samych Polaków. To są działania NWO
@wevapl w USA to jakiś protestant. Katolicy to głównie imigranci z południa.
@wevapl biorąc pod uwagę co się dzieje i działo na świecie powiem tylko, że każdy biały heteroseksualny człowiek na świecie należy do grupy najbardziej prześladowanych osób na świecie, a te feministyczne gównoburze robią się nudne
@wevapl ależ wy biedni normalnie... Kobietom wypominacie nawet kozy w nosie, a swoje błędy potraficie usprawiedliwić na 10 różnych sposobów. Zaproście więcej muslimów to będzie wam raźniej... Nauczą was jak swój gniew wylewać na innych. Chociaż właściwie to te kobiety z ISIS są bardziej szanowane niż wy szanujecie. Skoro już wrzucacie kobiety do jednego wora to przypominam, że macie w 50% genów od matki... Jak dla mnie to są gorzkie żale wiecznych frustratów, których mamusia nie kochała, albo nie broniła przed tatusiem alkoholikiem... Ciekawe ilu z was zgłosiło jakiś wynalazek, bo równie dobrze ja mogę się chwalić osiągnięciami MC Sklodowskiej...
Rzeczywiście mięczaki z nich - i mówię to jako biały facet hetero. Zebrały się takie płaczki i jęczą, że ich kobiety prześladują, niczym w "Seksmisji" albo Rokita w samolocie. Wstyd. Heteroseksualny biały mężczyzna katolik może co najwyżej aspirować do grupy najbardziej utyskującej, zaraz za tą najbardziej utyskującą, o której nie napiszę wprost, bo gdy zrobiłem to za pierwszym razem, mój komentarz magicznie zniknął. Naprawdę, ogarnijcie się i przestańcie jęczeć.
@wevapl Raczej heteroseksualny biały mężczyzna ateista, bo każda religia widzi w nim niewiernego.
Bełkot.
1. Mężczyźni żyją krócej, bo nie robią badań i do lekarza idą, gdy już jest za późno, bo chleją, bo mają skłonności do ryzykanckich zachowań (co, ja nie dam rady? Potrzymaj mi piwo!), bo nie potrafią zrobić sobie przerwy, gdy organizm daje sygnały, że jest przepracowany (aczkolwiek to ostatnie dotyka coraz bardziej kobiet - znaczący wzrost kobiecych zawałów serca). Zresztą - masz pretensje do kobiet, że biologia daje im większą wytrzymałość?
2. Mężczyźni mają takie samo prawo, wynika to z przepisów rentowych, nie płci. Problem tylko w tym, że kobiety generalnie wychowywały dzieci i albo nie miały emerytur, albo miały je niższe, więc mężczyźnie nie opłaca się brać renty po zmarłej żonie. I nie jest to emerytura po małżonku, tylko renta rodzinna - ma do niej prawo także dziecko zmarłego, również - a to niespodzianka! - synowie.
3. Trzeba było zajmować się dziećmi, a nie spieprzać do pracy albo w ogóle z życia rodziny, to proporcje byłyby odwrotne (vide p. 2). A skoro już o proporcjach - dorzuć jeszcze udział złodziei-alimenciarzy ojców i matek oraz dyżury nocne ojców przy chorym dziecku, również w szpitalu, i zwolnienia na chore dzieci ojców.
4. Nie ośmieszaj się obwinianiem kobiet o to, co robi duńska prasa. Aż się chce zacytować "nie odpowiadamy tylko za gradobicie i koklusz" (wyłap ironię cytatu).
5. Bzdura, na profilaktykę raka prostaty i leczenie idą duże pieniądze, bo to się opłaca i koncernom, i szpitalom. Problem jest w tym, że NFZ nie zauważył, że raka piersi mogą mieć też mężczyźni. Ale znowu - obwiniasz kobiety, bo w wyborach zagłosowałeś na debili?
Dalej już nie chce mi się komentować. Ale, drodzy internauci, tu macie przykład manipulacji pt. "gówno wiem, ale posklejam kilka danych i zrobię pseudofakt, który okraszę oskarżeniem". Autor chyba czerpie wzorce z sejmu...
@didja seksistka z glową pełną propagandy i hipokryzji
@didja dokładnie. tu jeszcze wiele da sie napisac, jakby to kobiet wina jakie sa prawa w szwecji czy jak sie odmienia przez przypadki jakies slowa, bez sensu czepliwosc o cos malo waznego. To tak jakby sie czepiac ze jest zawsze On Ona Ono a nie Ona On Ono przy odmianie. Jak dziecko jest chore to kobieta sie nim opiekuje, chodzi do lekarza, czuwa nad nim. Jak jest małe to ona w nocy wstaje zeby sie mąż wyspał do pracy a sama jest niewyspana. To faceci w większosci są zlodziejami bandytami, mordercami gwalcicielami pedofilami, i jeszcze zrobią dziecko i nie chcą płacić na nie a matka nie ma z kim dziecka zostawic, do pracy wiec isc nie moze i ciągnie od panstwa kase, bo co ma zrobic? Ale to ją sie obwinia, ze zła...
@tomkosz Doprawdy? To wskaż mi jeden przykład seksizmu i propagandy, oczywiście, z linkiem do miarodajnych badań obalających chociaż jedno moje twierdzenie.
@didja nie chce mi się :)
@didja dokładnie, miałam to samo napisać. Większość tych podpunktów jest z dupy wzięta
@didja 22. nawoływanie do morderstwa w większości krajów jest przestępstwem więc węszę fejk 23. w wyniku wadliwego działania systemu sprawiedliwości takie sytuacje mają miejsce wobec obu płci mimo iż sprawcy są winni, żadna nowośc niestety. 27. nie ma czegoś takiego jak dyskryminacja pozytywna, równie dobrze może się upierać ze jest dobre zło
Facet - to taki ktoś z jajami - nie płacze nad równouprawnieniem, tylko robi swoje.
I będziesz robił "to swoje" NIC do czasu jak się okaże, że niczego ci nie wolno i zawsze twoja wina. A w tedy to dopiero będziesz płakał.
I to jest dokładnie to, dzięki czemu coś tak absurdalnego jak współczesny feminizm istnieje. Facetowi nie przystoi narzekanie, stawianie na swoim, walka o swoje prawa. Kobiety takiego ograniczenia nie mają więc korzystają ile mogą. Z Feministkami jest jak w takim stereotypowym małżeństwie z 20letnim stażem - facet godzi się na wszystkie fanaberie byle tylko mieć spokój.
@grunge: istnieje coś takiego jak "meninizm", ale wszyscy - z mężczyznami włącznie - wyśmiewają tę bzdurkę, bo dochodzenie przez facetów swoich praw za pomocą kociokwiku podobnego do feminizmu jest w istocie śmieszne; my od zawsze dominowaliśmy, od zawsze mieliśmy więcej praw i nigdy nie musieliśmy i nie będziemy musieli o nie walczyć. Z jakiego powodu facet miałby narzekać, o jakie prawa chcesz jeszcze walczyć? Czego ci w życiu brakuje jako facetowi? Mnie absolutnie niczego. To tak jak z wyzwoleniem czarnych: dopóki byli niewolnikami, nikomu taki stan rzeczy nie przeszkadzał, ale jak ich wyzwolono, pewnie też znalazło się paru takich płaczków, którzy biadolili, że to koniec świata i upadek cywilizacji białego człowieka. Teraz wielkie halo, bo bohaterem w grze jest murzyn. Bo przecież murzyni nie istnieją i w grach nie ma prawa ich być. Z feminizmem to samo - choć współczesne feministki chcą przywilejów, a nie równouprawnienia, te pierwsze walczyły właśnie o równe prawa, których jako kobiety nigdy nie miały. Proste.
Jedziesz ostro i bez trzymanki. Zapisuję twojego demota i wykorzystam go w każdej potrzebie. Za daleko to poszło. I jeszcze jak wyrażasz sprzeciw to cię nawyzywają od płaczek. Mnie to na lament nie brzmi. Wiele odkrywczych informacji. Gracias.
nie poszlo za daleko, wciaz faceci za duzo sobie pozwalaja w stosunku do kobiet. Moze i kobiety prawa maja, ale tylko w teorii bo faceci ich nie przestrzegaja. Dalej dochodzi do przemocy ekonomicznej w rodzinach, gdzie zona pracuje, ma wiecej kasy niz maz a on i tak jej kazdej zlotowki zaluje, on siedzi przed tv i pije piwo, ona zapieprza w domu, w pracy, a gdy wyjdzie raz gdzies z kolezankami, to ten sie wscieka, bo baba to ma w domu siedziec.
@BlueAlien Ja odniosłem się do treści demota a ty walisz stereotypem, nieweryfikowalnym a w świadomości masowej wmówionym. Jest prawo, które nie skazuje takiej kobiety na trwanie w takim związku. W czym w ogóle problem, facet nie sprosta twoim wymaganiom (bo to facet musi być tym silniejszym w związku (więcej zarabiać - sama dowodzisz, że to prawda). Weź niepier..ol!
"(bo to facet musi być tym silniejszym w związku (więcej zarabiać - sama dowodzisz, że to prawda). Weź niepier..ol!" - nic takiego nie twierdze. Pozatym jest jeszcze wiele innych płaszczyzn. Np nie zatrudnianie młodych dziewczyn "bo zaciąży" a facet takiej pewności nie ma.
Kobiety zajmują się wychowaniem dzieci, gdyby ten czas który dla nich poświęcają, często liczony w latach poświęciły na swoją karierę, statystyki na pewno były by dla nich dużo lepsze. Nie znam żadnego ojca który każe kobiecie iść do pracy a sam zajmuje się wychowaniem dzieci !!!
Ja tam jestem jednak tradycjonalistą i jak feministka jest ładna, to też nie pogardzę! ;-)
I co z tego, że taka rozłoży przed tobą nogi. Po tygodniu powie, że to był gwałt. A po 12 miesiącach powie, że to dziecko z którym obecnie jest w ciąży jest twoje. Pewnie gotować nie potrafi a sprzątanie we własnym mieszkaniu i praca dla własnej rodziny są poniżej jej godności.
Zabij się debiIu.
@Roxella widzę że komentarz na poziomie, fakt faktem niektóre z tych 29 pkt. jest trochę przesadzone,ale w większości jest dużo prawdy i pisanie takiego komentarza:,,Zabij się debiIu." jest pokazaniem jak na niskim poziomie intelektualnym jest sporo osób w internecie(w tym ty Roxella)
@Roxella uderz w stół... XD
Nie chciało mi się tego kretyństwa czytać do końca, nie znoszę spedalonych jęczących facecików, którym za trudno jest nosić ciężką torbę. Jak widać męskość i rycerskość umiera na naszych oczach i nie jest to spowodowane szalejącym kretyńskim feminizmem, tylko sp*zdowaceniem facetów. Każda akcja wywołuje reakcję, kobiety były gnębione i odmawiano im nie tylko wejścia na basen o określonej godzinie, ale w ogóle człowieczeństwa. Nic dziwnego, że teraz biorą odwet. Tak to wygląda we wszystkich dziedzinach życia - jak za mocno pociśniesz w jedną stronę, to potem wychyla się jeszcze mocniej w drugą, przykładem może być koniec ateistycznych reżimów, w krajach, gdzie się skończyły nagle wszyscy popadli w religijny amok. Tak też jest z feminizmem, kobietom nie wolno było w ogóle o sobie decydować, jak to się zmieniło, zaczęły przeginać w drugą stronę. Nie ma to jak wymienić skrajne przypadki i przedstawić je jako normę. Od mężczyzn zawsze wymagało się więcej, na tym polega męskość, że można więcej znieść. Chociaż może niekoniecznie więcej, raczej inaczej. Każdy ma swoją rolę do spełnienia, jak chcesz przejąć rolę matki, to nikt ci nie broni. W momencie kiedy kończy się karmienie piersią role rodziców mogą być równe. Facet wraca z pracy w biurze o 16, rozsiada się w fotelu i umiera ze zmęczenia, wszystko mu trzeba podać. Kobieta jest na nogach cały czas i nie ma wolnego, urlopów, nawet w nocy nie może pospać, bo jak dziecko płacze, to ona idzie, przecież jaśnie pan musi wstać do swojej bardzo ważnej pracy. Jej praca to tylko zabawa. Chętnie bym się zamieniła z takim mędzącym pajacem, jestem drobną kobietą, pracuję w ciężkich warunkach na budowach i chętnie posłucham jakie niebezpieczeństwa czyhają na panów za biurkami. Jestem za tym, żeby praca kobiet w domu była płatna i wliczała się do emerytury, skoro facetowi ciężko jest utrzymać kobietę, która rodzi mu dzieci i całodobowo się nimi opiekuje, to może powinniśmy to rzeczywiście jakoś uregulować. Wtedy wszystko będzie widoczne czarno na białym, jak na razie wielki pan mąż wraca do domu gdzie jest porządek i obiad na stole i zadaje odwieczne pytanie: a co ty robiłaś cały dzień? Może niech panie powiedzą ile faktycznie jest "siedzenia" w "siedzeniu w domu", z moich doświadczeń wynika że czasem udaje się wyrwać dwie minuty na siku. Na szczęście wróciłam już do pracy na budowie i jako że mam porównanie do "siedzenia w domu" mogę powiedzieć że wolę budowę.
Chcesz mi powiedzieć, że nie czytając wszystkiego możesz powiedzieć, że to kretyństwo ? Część z tych rzeczy jest faktem. Sama tym tekstem dyskryminujesz płeć przeciwną odmawiając jej uczuć. Można jeździć/obrażać po kimś ile się chce dlatego, że nie wolno mu powiedzieć, że się obraził ? Serio ?! Ja rozumiem, że ktoś się chce odpłacić pięknym za nadobne, ale.... nie na swoim oprawcy tylko na obcej i losowo wybranej osobie ? Niemiecki obóz zakładasz czy jak ?! Odmawianie praw było pokolenia temu. Prościej obwinić niemców - oni to faktycznie nam przeszkadzają - kiedyś i dziś :P
A, że miałaś problem z facetem to wiedziały gały co brały albo po prostu ze sobą nie rozmawiacie. Normalna rodzina zdaje sobie sprawę co każdy z rodziców musi zrobić aby utrzymać dom i rodzinę i nie mają powodu robić sobie wyrzutów. W tekście jest przytoczony sensowny i kompletnie przeciwny do twojego przykład. Więc tam jest to prawda i tam pani zachowywała się nagannie. Więc podsumowując: prawa nie mogą faworyzować jednej płci; i sprawy należy rozpatrywać indywidualnie; generalizowanie bo partner/partnerka jest taka lub owaka do niczego nie prowadzi.
Męskość i rycerskość stały się dziwkami feminizmu.
@olmajti @maat_ ja znam przypadek jak dwójką dzieci opiekował sie ojciec a pełnoletni syn został z matką i to ona ojcu płaciła alimenty :) Mozna? Mozna! I zadne z nich nie bylo alkoholikiem.
@olmajti, no tak, przecież wszyscy są rozwiedzeni i jest to wzór do odniesienia do wszystkiego. zminusowanie tego posta dowodzi najlepiej, że jesteście bandą zakompleksionych zniewieściałych panienek z pretensjami do przywilejów. nie nazywajcie siebie mężczyznami.
@olmajti, jestem za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej żeby w końcu ktoś z was, bandy jęczących pipek zrobił mężczyzn. patrząc na te chude truchła w rurkach z pedalskimi fryzurkami nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. takie coś może ma powodzenie w gimnazjum, bo i dziewczynki wtedy jeszcze głupiutkie i nie wiedzą czego chcą i co to znaczy mieć prawdziwego faceta. ale później to już patologia.
@zgredolec Chodzi o to, że męskość i rycerskość zostały podstępnie wykorzystane i wyruchane przez feminizm. Czy wyobrażasz sobie istnienie współczesnego feminizmu gdyby nie ta idea, nakaz aby mężczyzna stawiał kobietę (i jej problemy) przed sobą?
Zgadza się, tylko problem w tym że od mężczyzny w sfeminizowanych Stanach oczekuje się właśnie takiego pantoflarstwa.
Btw choć początki feminizmu też są trochę kontrowersyjne to jednak nie można odmówić im racji. Ja natomiast mówię o współczesnym feminizmie i silnie nalegam aby odróżniać go od pierwszej fali feminizmu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 sierpnia 2016 o 23:50
Nie od dziś wiadomo, że współczesne kobiety, a w szczególności polki wyrachowane są do granic możliwości. Z swoimi nijakimi normami moralnymi oraz bezkrytycznym uwielbieniem wobec swojej osoby nie cofną się przed niczym, żeby osiągnąć cel, a pseudo faceci z zanikiem jaj, bez krzty honoru i dumy, których coraz więcej wręcz uwielbiają być traktowani jak szmaty, tym samym dając im do zrozumienia, że postępują prawidłowo.
@corvus_pl jak faceci nie szanowali kobiet, na nic im nie pozwalali to bylo dobrze, jak kobiety zaczely walczyc o sprawiedliwosc dla siebie, to nagle wam odwala.... i obrazacie kobiety za co? ze nie są wam posluszne, nie są ulegle, nie są głupie i nie siedzą w domu a sie rozwijają? zawiść przez was przemawia.
@corvus_pl Jak dobrze, że mamy Polaków, cudownych, idealnych rycerzy w złotych zbrojach, na których człowiek może polegać w każdej chwili.. oh wait. Żeby znaleźć faceta myślącego mózgiem i będącego odpowiedzialnym, a nie Piotrusiem Panem.. to się trzeba naszukać, oooooj naszukać.
@lithium222 tak tak ty i twoi wspaniali znajomi. @BlueAlien Rozwijajcie się, nie siedźcie w domu, tylko róbcie to na takich samych zasadach jak inni a nie na zasadzie domagania się parytetów, bo temu daleko do uczciwości
@corvus_pl a czy ja domagam sie parytetow? to ze jakies babsztyle tego sie domagają nie znaczy ze masz miec pretensje do kazdej wlascicielki cyckow o to ze jakas tam chce parytetow.
@BlueAlien wasze przedstawicielki
@corvus_pl Ależ słoneczko 90 % kobiet nawet smród tych całych partytetów nie zaleciał. Tak ciągle czytam o tych partytetach, a kojarzy mi się to ze smokiem ,,podobno ktoś widział''. W mojej działce nic takiego nie ma, właściwie to w jakich jest? Bo nawet nie wiem :D Całe te partytety to głupota. Jacy znowu moi znajomi? :D
@lithium222 jakże może być inaczej. Przecież wy kobiety w ogóle nie wiecie co to feminizm i żadna z was tego nie popiera. Typowe podejście kobiet - manipulacja i kłamstwo połączone z brakiem godności.
@corvus_pl W tym momencie to akurat manipulujesz Ty :D I robisz z siebie idiotę, bo ja nigdzie niczego takiego nie napisałam. Czyżbyś jednak był kobietą? Oczywiście, że wiem co to feminizm, jak najbardziej popieram pierwszy nurt feminizmu, chociaż to bardziej emancypancja. Natomiast, czy to oznacza, że trzeba się zgadzać, ze wszystkimi twierdzeniami? Nie, partytetów nie popieram i tak jak pisałam występują w niewielu gałęziach przemysłowych/ naukowych. A Ciebie widzę dup* boli, że jednak baba może coś osiągnąć i radzić sobie świetnie bez tego. No bo gdzie one są? Polityka? Coś jeszcze? Zatem ,,typowe podejście curvusa manipulacja i kłamstwo połączone z brakiem godności'' Nie ma to jak się uważać za hero mena i samemu sobie strzelić w kolana :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 sierpnia 2016 o 10:58
@corvus_pl Skoro kobiety takie złe to zacznij się umawiać i bzykać z facetami.
@lithium222 to że ty nie rozumiesz tego czego sama napiszesz to już wszyscy wiedzą. Jak już pisałem, osiągajcie sobie co chcecie, ale bez domagania się o przywileje. Jesteście tak zapatrzone w siebie, żeby nie napisać ograniczone, że nie potraficie tego pojąć. Wasza życiowa filozofia to - jestem kobietą i mi się należy.
wiktoria2422 a nawet mnie rozbawiłaś. Jasno wynika z twojej wypowiedzi, że z kobietami się umawia tylko po to żeby je przelecieć. Żadna nowość, że wszystkich którzy stawiają wam jakikolwiek opór próbujecie ośmieszyć w różnoraki sposób. Czekam jeszcze na internetową psychoanalizę w której specjalizuje się @lithium222 a w niej to, że mnie ktoś rzucił, bądź nie i żyje w nieszczęśliwym związku, że jestem pedałem itd., nie obejdzie się pewnie bez rzucenia inwektywami w moją stronę lub stronę mojej rodziny. Was kobiety aż w tyłku szczypie, bo już bólem tego nie można nazwać, że coraz więcej facetów przestaje was traktować jako księżniczki.
@corvus_pl A co mnie obchodzi Twoje prywatne życie? :D Obrzucam cię czymś? To się nazywa chłopie:paranoja na swoim punkcie. Nic takiego nie napisałam i nie napiszę. O i jeszcze się dowiedziałam jaka niby jest moja filozofia hahahahahahaha. Misztrz stary, mistrz. Ależ ja tak słonko robię całe moje życie. Nie mam żadnych przywileii, ani lżejszego traktowania. Ot czasem ktoś mi pomoże coś dźwignąć, ale to jest akurat zwykła pomoc między-ludzka. Osiągam w swoim życiu wszystko sama: swoją pracą. U mnie liczą się wyniki, nie płeć. Coś jeszcze? :D Partytety kuźwa, zobaczę ten partytet :D Eee nic mnie nie szczypie i nikt mnie tam jak księżniczkę traktować nie musi. Zresztą większość kobiet obecnie tak twierdzi. Bravo girl się naczytałeś, czy innych cosompollitanów, że masz tak śmieszny pogląd na życie? A, ze panowie lubicie nadskakiwać w swoim odczuciu atrakcyjnym kobietą, to już temat na inną historię.
@lithium222 Nic cie nie obchodzi? Ciekawe bardzo bo nie raz stawiałaś diagnozę mojego prywatnego życia. Wy potraficie się wszystkiego wypierać, wszystkiego co na daną chwile wam nie pasuje. Zakłamanie opanowałyście do perfekcji. Co zrobisz macie taką nieciekawą naturę i tyle.
@corvus_pl Właśni dokładnie opisałeś sam siebie :D Nie dość, ze hipokryta, to jeszcze zakłamany i tego nawet nie dostrzega :D Ale cóż taka natura. I owszem stawiałam diagnozę, co nie zmienia faktu, że mnie zupełnie nie interesuje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2016 o 20:41
@lithium222 jak już nie masz co napisać to stawiasz diagnozę. Nic z tego nie wynika, ale jakiś tam bełkot musisz z siebie wyrzucić.
@corvus_pl Ty również :D Nie dość, ze stawiasz diagnozy, to bełkotasz :D Robisz cały czas to samo, co krytykujesz, na prawdę jesteś zabawny.
Jeden wielki bełkot. Odnośnie rozrodu - prezerwatywa twym przyjacielem. Odnośnie konkretnych przypadków - to skrajności, nie norma. Ba, niektóre są wyssane z.... skądś. Pigułki dla mężczyzn to właśnie jeden z celów feminazistek, coby one same nie musiały ich brać "bo się od nich tyje".
Każda skrajność jest zła. Nieważne, w którą stronę i czego dotyczy.
Yhy.. znalazły sobie wytłumaczenie że się tyje. :D zależy od organizmu. :D Od dwóch lat moja waga wynosi 60kg :D
@Magude żadnego medykamentu nie można przyjmować w nieskończoność bez szkód dla organizmu, przykro mi, kiedyś Ci to wyjdzie bokiem :
@cudznick
hmm ten medykament mi przepisano po usunięciu operacyjnie jajnika. Myślę że mając jeden jajnik jak zechce mieć dzieci to je po prostu odstawie po konsultacji z lekarzem. A minusy jak widać dostałam za stan faktyczny, bo jak śmiałam nie przytyć :D. Jak śmiem nie mieć takiego organizmu jak inni :D jak po prostu każdy jest inny i niektóre kobiety tyją dopiero po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2016 o 22:41
Ciekawy temat - "Gender empathy gap": https://www.youtube.com/watch?v=MKJ8x9ut1hU
W październiku jest premiera ciekawego filmu na ten temat https://www.youtube.com/watch?v=HK7n_XA40V8
Zabawnym jest fakt, że skrajności uznaje się za norme. Czy do jasnej anieli nie można zrozumieć, że feminizm to nie jest ruch, który powstał by tłamsić mężczyzn tylko pomóc kobietom, które były traktowane gorzej jak psy od zarania dziejów? To, że teraz grupa oszołomek wykorzystuje to do własnych celów nie znaczy, że sama idea jest zła. Nie wmówią mi, że w Polsce jest już tak jak być powinno. I nie mówie tu o warunkach życia, prawie czy pracy ale o mentalności panów. Wystarczy spojrzeć jak wypowiadacie się w internecie. Żarty o kuchni już dawno przestały być żartami a jak przychodzi co do czego to zawsze jest: słabe, głupie, nierozgarnięte. Nie dziwcie się, że jest jak jest kiedy młode dziewczyny naczytają się tych bzdur w internecie a potem pałają nienawiścią do mężczyzn. To nie jest dobre, bo nie można winić całej męskiej społeczności, ale do licha, to już się robi gorsze z roku na rok.
dokladnie, wina za feminizm lezy po stronie panow.
Podobno są maści na bolący tyłek.
A tak na poważnie. Poczytaj dokładnie o co chodzi w równouprawnieniu, pogadaj z kobietami, przemyśl i może zrozumiesz co i jak.
Wow! Pkt. 1 kobiety żyją na emeryturze o 13! lat dłużej niż mężczyźni. Serio? 13!=6227020800. Tak, wiem, czepiam się.
Ok. Wybieranie puli odbiorców mojej usługi to już jawna dyskryminacja... już do tego doszło na demotywatorach. Czyli Uniwersytet Trzeciego Wieku jest również formą dyskryminacji. Oferty w sklepach optycznych typu "ile masz lat, tyle masz % zniżki". Kluby nocne mające dni studenckie. To już zaszło za daleko. Z obu stron występuje jawna dyskryminacja. Czy ten ból dupy poniektórych kiedyś się skończy? Ludzi, którzy chwalebnie nie wstydzą się poglądów, ale mężnie chowają za nickami i dodają takie coś?
Z tego co wiem Uniwersytety Trzeciego Wieku są dla kobiet i dla mężczyzn. Tylko na obecną chwilę tak jest że są zdominowane przez kobiety :) Raz że mężczyzn to najczęściej nie interesuje, a jak już ineteresuje to obawiają się że nie będzie dobrze się czuł jako rodzynek. Ale są też tacy których to nie krępuje i uczęszczają :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 sierpnia 2016 o 7:21
Powiem wam jedno. Od dzisiaj nie dziwię się, że kobiety w tym kraju przestają zwracać uwagę na część mężczyzn w Polsce. Jakim człowiekiem trzeba być, aby mieć tyle w sobie jadu. Jednostronnie pokazywać pewne sprawy, aby stado nieudaczników przyklaskało. Smutne...
@~DemotywatorskieDNO Z jakiej niby okazji kobiety mają mieć jakiekolwiek przywileje? Kobieta nie jest niczym wyjątkowym na świecie żeby inaczej ją traktować.
Bo mężczyźni nie mają przywilejów. Przepraszam oni nie traktują tego jako przywilejów tylko jako stan rzeczy, który im się należy. Jednak za podobne podejście tylko z drugiej strony od razu krzyk i płacz.
@corvus_pl a facet z jakiej paki ma przywileje? Patrz dawnie dzieje, islam wspolczesnie.
@BlueAlien a gdzie ja napisałem że mężczyzna ma mieć przywileje? Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Faktycznie dawniej mieli faceci przywileje. Jedna z druga siedziała na dupie i czekała na oklaski, kiedy on na wojnie był. Tylko i wyłącznie wy macie nieuzasadnione roszczenia.
@corvus_pl na pewno uzasadnione.
@BlueAlien uzasadnione bo uważacie się za kogo? Kto niby wam dał prawo stawiania ponad innymi?
@corvus_pl a wam kto dał prawo do stawiania siebie ponad kobietami twierdząc ze to one mają być wam posłuszne i wam sie wiecej praw nalezy? A my po prostu znamy swoją wartość, mamy swoją godność i nie pozwalamy sobie na ponizanie nas wiec bierzemy to co uwazamy ze nam sie nalezy.
@BlueAlien Waszą wartość to wy akurat wyrażacie przez poniżanie innych. Hitler i wielu mu podobnych też tak robili i również uważali, że biorą co im się należy.
28. W Emiratach Arabskich są wagony metra "tylko dla kobiet i dzieci", a chyba nie powiesz, że to kraj gdzie feministki są u władzy. Po prostu w niektórych krajach kobiety boją się znaleźć same w tłumie (jeśli nie jest z nimi np. mąż) i patrząc po sylwestrze w Kolonii trudno im się dziwić.
5. Niestety co do profilaktyki to nawet tam gdzie programy dotyczą obu płci (rak jelita grubego) zgłaszają się głównie kobiety-one bardziej są przewrażliwione na punkcie zdrowia podczas gdy jak mężczyzna zgłasza się do lekarza to sprawa jest zwykle już poważna. Więc zwyczajnie na badania w przypadku raka prostaty zgłosiłoby się mniej osób. per rectum? A co ja gej by mi ktoś palec tam wkłądał. Do tego badania medyczne pokazują niestety, ze markery w raku prostaty nie są takie dokładne jak mammografia w raku piersi.
11. Mężczyzna jak nie ufa kobiecie zawsze może mieć prezerwatywę. Co do decyzji o urodzeniu lub aborcji to w Polsce państwo narzuca swoją wolę i do powiedzenia mało ma zarówno kobieta jak i mężczyzna. Jeśli kobieta zatai fakt o ciąży- niestety to natura, a nie feministki dała jej taką techniczną możliwość. Do tego rada dla obu płci: nie uprawiajcie seksu z osobą, której nie ufacie- żadne zabezpieczenia nie dają 100% pewności, a dziecko zasługuje na dobrych rodziców.
14. Dziewczynki uczą się trochę lepiej i częściej idą na studia, ale głównie humanistyczne-po których i tak trudno o pracę, na politechnice proporcje się odwracają. Czy naprawdę jest czego zazdrościć skoro obecnie łatwiej o pracę " z fachem w ręku" niż z tytułem magistra?
Jak kobieta jest alkoholiczką czy narkomanką a w miarę wygląda to i tak ma mnóstwo ofert . Jak facet zrobi jakiś błąd jest odrzucany . Nierówności na korzyść kobiet jest wiele więcej .
Kobiety od wielu lat nie mialy praw, maz mogl je bic, gwalcic, on nazywal dzieci, on zdradzal a ona ze nie mogla sie sama utrzymac (pracy dla kobiet bylo za malo) to musiala sie z takim trzymac, on byl jej panem i wladcą. Wciaz gwalci sie kobiety, czesciej padaja ofiara przemocy i kradziezy, molestowania, nie sprawiedliwosci (kolezanka nie zostala zatrudniona bo "mloda i urodzi dziecko" a nawet chlopaka nie ma) do tego rodzą dzieci, faceci ich nie szanują, wysmiewają, ponizają, traktuje sie je przedmiotowo jako ozdobe do auta czy motocykli, ich urode sie wysmiewa, uwaza sie je za glupsze, ktorych miejsce jest w kuchni i przy dzieciach, ktorych sie nie slucha bo to ona ma byc posluszna, wyzywa sie je, kiedy maja inne pasje niz wiekszosc kobiet to zaraz babochlopy/blachary, jak facet zdobedzie medal to mu gratulują a jak kobieta to zaraz ją deptają z blotem, kobieta jest przez facetow traktowana jak worek na sperme, kaze sie jej pracowac w pracy by jej nie utrzymywac a potem w domu bo "to są babskie zajecia" w rezultacie kobita pracuje na dwa etaty, a facet po pracy odpoczywa w domu. W islamie wiadomo co robią z kobietami, jak sie je tam traktuje, jak upośledzone dzieci i przedmioty codziennego uzytku. Wartosc kobiety mierzy sie jej urodą i przydatnoscią w łozku oraz kuchni, jej problemy sie olewa za to ona musi faceta wspierac nawet wtedy gdy robi zle. Faceci ruchają i porzucają, wiecej im sie wybacza niz kobiecie, kobietom nie wypada palic, pić, przeklinać, "puszczać sie", faceci chodza bez koszulek i jest ok, kobieta chodzi w koszulce bez stanika lub w staniku bez koszulki i wszystkim odwala. Jak zostanie zgwalcona to jest obwiniana. Kobiety rodza dzieci w bolach, maja miesiaczki i gdy maja wahania nastrojow przez hormony to faceci i tak nie traktuja tego jako usprawiedliwienie. Kobieta musi golic sie w roznych miejscach bo inaczej jest fe, facet nie musi. Ona musi bardziej o siebie dbac. Wiecej sie od nic wymaga, mniej im sie daje, muszą wiecej znosić, do tego ustawa antyaborcyjna skazuje je na śmierć w przypadku ciazy zagrozonej. Jak takie kobiety wywalczą w koncu odrobine praw dla siebie w ramach sprawiedliwosci, to nagle zawistnym facetom, ktorym ciągle mało, odpjerdala. Masakra jakaś.
@BlueAlien Nie widzisz jak się teraz baby rozwydrzyły ? Na ile sobie pozwalają ? Są z każdym rokiem coraz podlejsze . Ale spokojnie czara goryczy się przeleje.
@RafonixŁokieto nie do końca masz rację. Nie spotkałem kobiety pasującej do twojego opisu. Od 7 lat jestem w szczęśliwym małżeństwie. Jednak fakt część kobiet przestała udawać i zaczęła żyć nie według kulturowych norma, a własnych przekonań. Przecież wśród mężczyzn również są zniewieściali i podli szowiniści, którzy pozwalają sobie na różne chamstwa.
"Ale spokojnie czara goryczy się przeleje." hmm patrząc na to, jak choćby kobiety były traktowane w średniowieczu to chyba nasza czara goryczy się właśnie przelała :D
@BlueAlien twoje przykłady i to idealny dowód na podwójne standardy z podejściem "ja mam gorzej buu". Bez problemu mogłabym zamienić się z facetem na miejsca oczywiście nie pomijając wszystkich, co do joty aspektów kulturowych i biologicznych!
MareczeK89 wiem o tym , znam ludzi co ich kobiety podniosły , a znam też masę takich co im zabrały wszystko od majątku po dzieci . Masz szczęście , gratuluje . Kwestia kontekstu .
@BlueAlien W sumie mogłabym się po części z tobą zgodzić... ale trochę generalizujesz. Pomijając kwestie prawne i kwestie typu gwałty, to nie czuję się dyskryminowana. Po prostu mam w dupie zdanie kogoś, kto mnie nie szanuje bo jestem kobietą. Wzruszam ramionami i idę w swoją stronę. Co do stosunku mężczyzn do kobiet- zachowujesz się, jakby każdy mężczyzna tak traktował każdą kobietę. Że niby mój ojciec ożenił się z moją matką bo potrzebował worka na spermę? Owszem, pokolenie wyżej ode mnie jest tak nauczone, że prace domowe przypadają kobiecie- tak było dawniej. Ale czasy się zmieniły i np. mój ojciec również sprząta, gotuje itp. a jak czegoś nie umie zrobić, to się pyta i stara się nauczyć. Mój brat radzi sobie ze wszystkimi domowymi obowiązkami, gotuje świetnie i sam ogarnia swoje pranie. Według twojej logiki on nie powinien w ogóle istnieć.
@maat_ ale w democie nic nie mówili ze dotyczy sie Polski. Był ogólnie o feminiźmie i równuprawnieniu, a kyd tak sie pruje ze faceci go nie maja w krajach rozwiniętych zaś ma w dupie to ze w krajach islamskich kobiety są traktowane gorzej jak zwierzęta. Jak mówi o ogóle świata to niech chociaż będzie obiektywny. A co do przykładów część wzięłam z mediów część z życia, niestety.
@BlueAlien To w islamie też działasz?
Początkowo zgadzałam się z każdym punktem, ale gdy dotarłam do stwierdzenia, że ofiarami przemocy od początku świata w większości są mężczyźni... Tu już nastąpiło przegięcie i dalej nie czytałam. Feminizm w swojej wojującej wersji jest bezdennie głupi, ale walcząc z nim w ten sposób można tylko się ośmieszyć.
Na pocieszenie mogę powiedzieć wam, kiedy kończy się mój feminizm: gdy trzeba odkręcić słoik :D
@trinity28 Z częścią bym się zgodziła, ale w sumie dobrze gadasz. :D A co do słoików- ja podważam wieko nożem takim do masła albo płaską stroną łyżeczki. Zawsze działa. :D
Z resztą połowa tego gówna wysranego przez kyda to ściema. Miesza w to swoje osobiste przeżycia, a kazdy chyba trafił na złą osobę niezaleznie od płci. To ze zona kumpla wymaga od niego sprzątania gdy ten wraca z pracy - moj znajomy mial tak samo. Rozstał sie z nią i po kłopocie. Robienie z tego problemu na siłe, by wmawiać ze feminizm to zło a równouprawnienie jest dla kobiet jest bez sensu, rownie dobrze ja moge napisac "rownouprawnienie jest wtedy gdy kolezanka nie zostala zatrudniona bo ma 24 lata i pracodawca boi sie ze ta zajdzie w ciaze, mimo ze ta nie ma chlopaka" "rownouprawnienie jest wtedy, gdy chlopak mojej kuzynki wrobił ją w dziecko by ta siedziala w domu z dzieckiem a on mogl spokojnie latac z kumplami po klubach" itp. Ale co to ma do rzeczywistosci? Mieszanie do tego debilek krzyczących ze gwałt to takze pełne porządania spojrzenie czy ze zamordowanie meza w zwyklej kłotni nie powinno byc karalne to tez jest robione na siłe. A pisanie bzdur jak w punkcie 9 i 10 jest żałosne, nie wiem gdzie kyd znajduje takie teksty. A jesli chodzi o rozszerzenie gwałtu o przypadek seksu po alkoholu - to jest mądre. Po alkoholu kobieta nie jest swiadoma - co innego jak jest napalona i sama sie dobiera a co innego jak lezy bezładna i bełkocze cos pod nosem a facet to wykorzystuje. A co do taksowek dla kobiet, basenow, restauracji itp - dla mnie to głupie, ale co ja poradze. Faceci juz maja swoje kluby - tam kobiety nie mogą wejść i już. A w islamie? kobiety jada srodkami komunikacji z tyłu, tam gdzie nie ma klimatyzacji, tam gdzie przewiozi sie takze kury itp. Jak juz sie kyd czepia rownouprawnienia na swiecie to czemu nie przyczepi sie do dzikusów, u ktorych kobiety i mezczyzni mieszkaja osobno, u kobiet są świnie i inne brudy, gdzie kobieta za seks z innym mezczyzną jest zabijana a facet moze miec kilka zon, gdzie jak kobieta zostanie przylapana na obserwowaniu rytualnego tanca mezczyzn, to moze zostac za to zabita?
Nie przesadzajmy. Profilaktyka raka prostaty jest (biorę w niej udział) tylko dzięki mediom (szczególnie kobiecej części), profilaktyka raka piersi czy szyjki macicy jest bardziej "popularna". Dlaczego piłkarze, pisarze, czy męscy działacze polityczni/społeczni bardzo słabo angażują się w ten aspekt, tego nie wiem. To nie wina kobiet, już nie przesadzajcie. Z waszego punktu widzenia feminizm powinien traktować mężczyzn jak kretynów, którzy we własnym zakresie nie są w stanie walczyć o swoje prawa, a to bardzo smutne. Czy to kobieta powinna uczyć syna czym jest stulejka? Czy to mężczyzna powinien tłumaczyć córce czym jest miesiączka? Tutaj widzę taki paradoks. No i wiele punktów jest takich za przeproszeniem z "dupy", bo bez problemu można odwrócić kota ogonem. Osoby tworzące coś takiego zachowują się identycznie jak te wojujące feministki. Szkoda, że tego nikt nie zauważył.
zawsze mnie dziwily komentarze typu "skoro FEMINISTKI walczą o równouprawnienie, dlaczego nie walczą o prawa MĘŻCZYZN?" No fuck logic...
w końcu zdrowy normalny(heteroseksualny) facet zacznie byc w tym kraju w niszu społecznym będą tylko chodzić same pizzdeczki w ''rureczkach ''lub innych spedalonych patałaszkach :)
Ja tam jako skromna kobieta w ramach równouprawnienia chcę tylko jednego, aby mężczyźni również mogli zachodzić w ciąże. Bez problemu mogłabym utrzymać (plus bez jęczenia dawać wysokie "kieszonkowe") i zapewnić nam mieszkanie bez kredytu :D! Niektórzy nie doceniają tego co mają.
Przynajmniej kobieta wie czy to jest jej dziecko facet już niekonieczne, życzę ci żebyś była facetem i żeby jakaś kobieta wrobiła cię w nie twoje dziecko i "kazała" ci płacić alimenty. Poza tym złóż swoje wynalazki w urzędzie patentowym żeby z tych paru procent które zgłaszają kobiety przechylić szale na rzecz kobiet. Ja nie zamierzam nikogo bronić każdy ma swój krzyż, nie wiem co jest takiego fajnego w byciu takiej a nie innej płci, ja tam bez względu na wszystko zawszę będę facetem i chce nim być, ale bycie kobietą ma swoje plusy. A tak poza tym ciąża trwa tylko 9 miesięcy plus dojście do siebie, powiem ci w sekrecie też możesz pracować nikt ci tego nie zabrania.
jak ktoś ci już napisał nikt ci nie broni iść do pracy ciąża nie trwa całego życia kobiety spokojnie starczy czasu na pracę :)
@wybrany_przez_allacha nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi :). To miał być komentarz na poziomie wielu "pokrzywdzonych" mężczyzn na forum. Podobnie jak ty uważam, że "każdy ma swój krzyż" bardzo trafnie to określiłeś i każdemu należy się szacunek. Jednak denerwują mnie ludzie, którzy mają kompletne klapki na oczach i chyba przez brak perspektyw na życie szukają sobie mniej ambitnego celu na życie. A odnośnie dziecka - jak chcesz możesz zrobić sobie test na ojcostwo (chyba słyszałeś o czymś takim), natomiast kobieta mając 100% pewność i tak poczuje skutki ciąży.
@meduza1234546 ależ ja mam dwójkę dzieci oraz bardzo dobrą pracę + własny dom, jak opisałam :). Co więcej, mąż mnie zdradził i zostawił (nie chciał utrzymywać kontaktu z dziećmi) dla "młodszej". Młodsza go wykorzystała i chciał wrócić... no cóż nikt go nie chciał. Czy tworzę demotywatory o takich typach? Nie takie życie, źle wybrałam, ale dostrzegam tych wartościowych, a nie przeżywam tego dupka. Chyba różnica jest. Gdybym się uwzięła to dostrzegałabym tylko podobnych do mojego męża - ich wcale nie jest tak mało.
wybrany to tylko świadczy o tym, jaki masz gust i do jakich kobiet cię ciągnie, jeśli z góry przewidujesz potencjalną zdradę :D I szczerze to nie wypowiadasz się jak ktoś kto ma szansę na normalną kobietę. Żadna rozsądna kobieta nie będzie chciała takich psycholi. Pokazujecie tylko, że u was w domu nie było za ciekawie. Nie wnikam czy tata bił mamę czy mama biła was, ale takie skrajne ocenianie innych nie jest normalne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 sierpnia 2016 o 22:22
trochę to naciągane, ale to że facet może się zrzec ojcostwa do kilku miesięcy życia dziecka to się nie mieści w głowie
na facecie ciąży brzemię utrzymania rodziny zasadzenia drzewa itd.
natomiast zaletą jaką jest tężyzna fizyczna u mężczyzn jest przekleństwem z jednej strony facetów się bierze do brudnej fizycznej pracy, z drugiej z kolei facet "chuderlak" jest wyśmiewany
to samo zajęcia kobiece jak kobieta chce zostać pilotem odrzutowca to wielkie brawa itd. a jak ja chciałem zostać sprzątaczem, bo mi godziny nie kłóciły się ze studiami to usłyszałem, że przyjmują tylko kobiety i żadnego faceta nie przyjmą... ech
Mnie nie chcieli przyjąć do pracy śmieciarza, bo jestem kobietą :(. Dodam, że do chuderlaków się nie zaliczam. Szkoda, że nie widziałeś ich min. Rozumiem twój ból i napisałam to serio." Na facecie ciąży brzemię utrzymania rodziny" tutaj polemizowałabym, bo gdyby mężczyźni naprawdę podchodziliby do tych spraw poważnie (realnie odczuwaliby takie brzemię) to woleliby robić na 2 etaty, niż pozwolić żonie pójść do pracy. Nie byłoby komentarzy typu "przecież nie jest w ciąży to może iść do pracy" i naprawdę szanowaliby staroświecką rolę kobiety w rodzinie. To raczej takie symboliczne pozostałości z dawnych lat :P.
gdyby wymienić wszystkie źródła byłoby ich zbyt wiele, mimo wszystko większa część z tych argumentów jest wyimaginowana
K*rwa, widzę że ktoś używa Internet Explorera, dopiero co odkrył feminizm i dostał takiego bólu tyłka, że aż musiał manifest wysmażyć. Że też ci się chciało.
http://demotywatory.pl/4683860/Te-bezecne-rozpustne-nierzadnice-Jak-smia-miec-orgazmy
spokojnie przyjdzie islam i wszystkie baby popakuje w worki z dziurami na oczy
Albo te baby wezmą karabiny i zaczną walczyć. Może to tylko mój pogląd, ale dla mnie wolność jest ważniejsza od życia. Życie w niewoli? Podziękuję. Wolę zginąć z bronią w ręku.
I to jest DEMOTYWATOR.
Dzięki.
Kliknął bym lubię to ale nie mam fb :)
Jak tam przeglądam dziś główną, to dochodzę do wniosku, że nie różnicie się wiele od muzułmanów. W zasadzie to tylko tym, że macie mniejsza możliwość robienia krzywdy kobietom. Poza tym nie spotkałam kobiety, która użalałaby się nad sobą bardziej niż przeciętny mizogin z tej strony. Dobrze, że wakacje się kończą.
@Morela01 Cicho, bo zaraz zostaniesz zwyzywana od feministek :D A tak poważnie, że ja na co dzień nie dostrzegam takich płaczących o wszystko typów. Na prawdę, aż bym się z nimi zamieniła i oddała swoją waginę, jak tak strasznie są poszkodowani przez los :D Kiedyś na jednej stronie przeczytałam, że równouprawnienia nie ma, bo mężczyźni nie są w ciąży i nie mogą poczuć tej więzi z dzieckiem, co matka.. poziom absurdalizmu osiągnął szczyty. Aż się chce zaśpiewać ,,gdzie ci mężczyźni'' patrząc i na komentarze i na istniejące tutaj ,,towarzystwo wzajemnej adoracji'' :D
Ja wprawdzie za wszystkich mężczyzn wypowiadać się nie mogę, bo i z niektórym nie chciałbym mieć nic wspólnego, a za takich "uciśnionych" (na mózgu chyba) płaczków jest mi zwyczajnie wstyd, ale powiem wam, że nie każdy mężczyzna taki jest, taki jak te płaczki właśnie. Są jeszcze tacy, którzy kochają kobiety i nie czują się przez nie zagrożeni.
Dodałbym jeszcze :
- służbę wojskową; w zdecydowanej większości krajów dotyczy tylko mężczyzn
- większą dyskryminację gejów niż lesbijek
- świętowanie oficjalnie Dnia Kobiet, a nie Dnia Mężczyzn
- fakt, że kobiety zawsze pierwsze opuszczają tonący statek ( uratuje się 80-letnia kobieta, utonie 20-letni mężczyzna)
- uznawanie kobiet za płeć piękną, a mężczyzn za brzydką
- gorsza sytuacja biseksualnych facetów niż kobiet ( u mężczyzn traktowane jest to prawie tak samo jak homoseksualizm )
i wiele innych.
@Hubercik11 A ty byłeś w wojsku? 90% kolesi do niedawna szło na studia tylko po to by do woja nie iść... Może zacznijcie ocenianie od siebie bo coś macie z tym problem...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 sierpnia 2016 o 22:16
@Hubercik11 z tego co mi wiadomo kobiety jak chcą mogą iść do wojska, podobnie mają mężczyźni. Niestety zniesiono OBOWIĄZKOWĄ służbę wojskową, więc nie wiem o czym piszesz. Obstawiam nawet, że karabinu typu kalashnikov nie miałeś w rękach. "większą dyskryminację gejów niż lesbijek" - niestety to skutek zachowania grona, w którym się obracamy. Mężczyźni z natury są mniej tolerancyjni i skłonni do prześladowań na różnym tle. Czy to nie mężczyźni powinni załatwić między sobą, zamiast polegać na pomocy kobiet? "fakt, że kobiety zawsze pierwsze opuszczają tonący statek ( uratuje się 80-letnia kobieta, utonie 20-letni mężczyzna)" - stereotypy ze starych filmów. Aktualnie pasażerów bez względu na wiek/płeć/status stara się jak najszybciej wydostać, natomiast załoga i kapitan powinni opuścić statek ostatni (z wiadomych względów). Chociaż nie zawsze tak jest, nie pamiętacie już sytuacji, gdy mężczyzna do tego kapitan włoskiego statku wycieczkowego uciekł jako pierwszy? "uznawanie kobiet za płeć piękną, a mężczyzn za brzydką " uznawanie mężczyzn za płeć silną, a kobiet za płeć słabą. "gorsza sytuacja biseksualnych facetów niż kobiet ( u mężczyzn traktowane jest to prawie tak samo jak homoseksualizm " - powtórzę niech mężczyźni zmienią mentalność (najlepiej zacznij od tego forum, które jest idealnym zbiorowiskiem mężczyzn o uprzedzeniach ze względu na orientację seksualną, kobiety są bardziej liberalne).
Zgadzam się z autorem w wielu kwestiach- według mnie skrajny feminizm wieje na kilometr patologią i hipokryzją. ALE, co do wszelkiego napastowania seksualnego- powinno być karane bez względu na płeć i często wiek (nie mówię, że trzylatek kogoś molestował; ale nawet jeśli osoba nieletnia rozumie ideę miejsc intymnych i mimo to z premedytacją kogoś tam maca, to jest to molestowanie. Również chłopców przez dziewczynki!). W pełni się zgadzam co do punktu o raku prostaty. To poważny problem. Jednocześnie rozumiem coś innego- nigdy nie będzie pełnego równouprawnienia... i nie powinno tak do końca być. Kobiety są lepsze w innych rzeczach, mężczyźni w innych. Po prostu nasze mózgi działają odrobinę inaczej i nie ma sensu na siłę tego zmieniać. Po prostu dajmy wszystkim swobodę wyboru, ok? Jak kobieta będzie chciała pracować jako np. mechanik, co będzie ją obchodziło, że ktoś uważa, że powinna zająć się czymś mniej męskim? Wzruszy ramionami i pójdzie do pracy. Jeśli mężczyzna chce zająć się domem, co go to obchodzi, że ktoś uważa to za niemęskie? I jeszcze kwestia nieszczęsna- co do płacenia np. za kolację, otwierania drzwi itp., czyli bycie dżentelmenem. Nie, nikt wam nie każe tego robić, i tak, kobiety lubią dżentelmenów. Po prostu uprzejmych, kulturalnych mężczyzn. I nie krzyczcie, że bo to takie złe że chcemy równouprawnienia, ale wy macie płacić za obiad. Nie, nie macie. Możemy zapłacić razem. I nie słuchajcie żadnej idiotki, która twierdzi, że to ją dyskryminuje. Inteligentna, kulturalna kobieta zwyczajnie zaoferuje dorzucenie się do rachunku, a jednocześnie doceni, jeśli zapłacicie go sami.
Autorze pochwal się swoimi osiągnięciami, a nie osiągnięciami innych ludzi, którzy zamiast marnować czas na durne demoty siedzą nad książkami i zap... Rozumiem, że kobiet lekarzy unikasz? Z tą mentalnością powinniście wręcz się cieszyć, że niedługo zapanuje ISIS i się skończą te kretynizmy... Ile ty zgłosiłeś wynalazków? Równouprawnienie jest wtedy gdy kobieta chce robić to samo co facet, a ma 10x trudniej by to osiągnąć bo zewsząd słyszy, że się nie nadaje bo jest słabsza, głupsza, niezorganizowana i na dodatek grozi jej ciąża... Wylewacie gorzkie żale na kobiety bo musicie znaleźć kozła ofiarnego by odreagować to, że wasze życie ssie.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 sierpnia 2016 o 22:11
@Rachciachijuz " Wylewacie gorzkie żale na kobiety bo musicie znaleźć kozła ofiarnego by odreagować to, że wasze życie ssie." to jest chyba idealne podsumowanie tego demota oraz komentarzy. Osobiście jako mężczyzna z nawet fajną sytuacją życiową nie jestem w stanie ogarnąć tego co tutaj się stało. Może dlatego, że mam fajną narzeczoną i myślę o jej bezpieczeństwie oraz szczęściu, a nie próbie wyżycia się za niespełnione aspiracje. Kobietki nie obrażajcie się za garstkę facetów co wypowiadają się tutaj, jest wielu którzy doceniają was. Tak dla rozluźnienia "Mężczyźni wolą kobiety ładne niż mądre, ponieważ łatwiej im przychodzi patrzenie niż myślenie.".
Niezły ból dupy feministek w komentarzach
no chyba odwrotnie, panie mizoginie stulejarzu
"Źródło: wszystko do sprawdzenia w internecie " rzetelne źródła brawo. Po tym doszedłem do wniosku, że nie warto przeglądać tego demotywatora.
Może wszyscy popadnijmy w paranoje i wszystkich facetów oceniajmy przez pryzmat fanatyków, pedofili, kiboli, loży masońskiej i Justina Biebera... Co pewnie to już wam nie będzie pasowało co nie? Banda hipokrytów...
@Rachciachijuz Justine Biebera :D Mistrz, ale masz wiele racji :D I w końcu jak to było ,,mężczyźni są potencjalnymi gwałcicielami, bo mają penisa''- a mówią, że głupich nie sieją
Oj ludzie ludzie :D Najbardziej rozbawił mnie fragment, z osobnym przedziałem dla kobiet z Indii, serio? @kyd, może zanim coś wstawisz warto nie wiem, poczytać coś o świecie? dowiedzieć się, że to nie wynika z ,,widzimisie kobiet''. 29. Na prawdę? Ja tam wiecznie widziałam, ze to panie były zatrzymywane ,,do wyjaśnienia'', ale może to byli przebrani klienci :D. Z kolei nielegalne burdele, to się raczej do du* przywalają ,,prowadzącym''. I przepraszam bardzo, ale w moim mieście są kluby, gdzie kobiety nie mają wstępu, a w drugą stronę nie ma żadnego. Cóż za jawna dyskryminacja! Ja może też chce sobie pooglądać cycki :D Punkt 25. Jak kobieta jest związana z głupim mężczyzną to słyszy, że ,,to jej wina''. Chyba sami dogadujemy się w związku, kto pracuje i ile? Miałby podpisaną intercyzę, odszedłby od baby, to ta zostałaby z niczym.. Co do gwałtów. Panowie zacznijcie używać mózgu.. na prawdę, jak pchacie się każdej nadarzającej okazji do łóżka, to na co liczycie przepraszam bardzo? Kobita musi uważać i myśleć, bo może zostać z brzuchem i mieć całe życie rozpaprane, ale panowie myśleć nie muszą prawda? Seks z osobą odurzoną, czy pod wpływem alkoholu od dawna podchodzi pod paragraf, a więc MYSLEC. Nie ufajcie każdemu, kto się do was uśmiecha i nigdy nie wiecie na kogo do końca traficie. Wymysłu partytetów nie ogarniam. Na prawdę to więcej szkodzi, niż ma jakikolwiek sens. Jeszcze rozbawił mnie fragment, że to my decydujemy o rozrodzie :D Mnie na biologii uczono, że potrzeba plemnika i komórki jajowej, no ale skoro jestem samowystarczalna :D (P.S. antykoncepcja nigdy nie daje 100 % pewności). A z tabletakami anty dla meżczyzn, to niby co do tego miałby mieć feministki? Podobno nie lubią mężczyzn, to co im wadzi, że się jakiś chłop będzie truł hormonami? Poważnie chłopy, jestem pewna na tysiąc procent, że wiele kobit, oddałoby tą całą ciąże i poród, połóg, potem robienie za chodzącą lodówkę i już nie bylibyście dyskryminowani :* Okres też wam możemy dorzucić, w końcu co to za sprawiedliwość, że jesteście biologicznie silniejsi, a my musimy kisnąć co miesiąc :> Punkt 8? Kobiety są przedstawiane ciągle jako istoty niedomyślne :D Ciągle z wystawionym zadem albo cycem, tudzież cycem i zadem (ja np. z racji koloru włosów ciągle czytam o sobie dziwne żarty, niektóre nawet śmieszne :P), noo panowie, gdzie ten wasz ,,dystans do siebie i poczucie humoru''. Punkt 20... to już w ogóle ciężko skomentować. To jakaś taka odwrócona seksmisja? Wiedziałam, ze to jednak baby zawsze prały chłopów, esz ta propaganda mediów. Zaniedługo przeczytam, że gwałty to ogólnie domena kobiet, kartele narkotykowe to też głównie kobiece sprawy, rozboje itp. itd.________________To się pośmiałam, aż mi sie przypomniało ,,Jaki z ciebie do diabła rycerz, jeśli nie umiesz gołą dupą jeża zabić''. A nie prościej dać sobie siana z tą całą ,,wojną damsko-męską''? Uzupełniajmy się ludzie, pomagajmy sobie i szanujmy się wzajemnie,a będzie nam się żyło lepiej na prawdę. Doceniajmy pracę drugiego człowieka, nawet drobną. Jesteśmy różni psychicznie i fizycznie, ale w tym tkwi nasze piękno. A co do punktu pierwszego.. nasze głodowe emerytury? Samotność? Chyba nie ma czego zazdrościć. Tego się boję najbardziej.. samotnej starości, a tu się dowiaduję, że niby mam dzięki temu lepiej. __ Ale eops :D (urlop mam :P) aż chłopem się zajmę, bo jeszcze czuje się niedoceniany w tym sfeminizowanym świecie :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 sierpnia 2016 o 22:48
Żyjemy w spaczonym społeczeństwie matriarchalnym, w którym ani mężczyzna, ani kobieta nie może być szczęśliwym, wszystko z powodu hipergamii tej drugiej. Równouprawnienie = mizoandria. Trzeba zniszczyć ten spaczony porządek świata, społeczeństwo patriarchalne oznacza lepszą sytuację zarówno samic (ich hipergamia zostaje zrealizowana), jak i mężczyzn (mogą się rozwijać bez patrzenia na gorsze od nich kobiety).
@Riis ta patriarchizm był obecny w średniowieczu oraz jest powszechny w krajach muzułmańskich. Nie wiem jak ty, ale nie dostrzegam wielu pozytywów za czasów średniowiecza, III Rzeszy czy Starożytnego Rzymu, tym bardziej nie chcę zachowywać się jak "normalni" muzułmanie. Skrajności są chore, czego ty i feminazistki jesteście namacalnym przykładem. Ciekawe kobiety będąc częścią wspaniałego społeczeństwa patriarchalnego stworzyły ruch równouprawnienia. Nie mogły znieść tego szczęścia (wielu ograniczeń i poniżeń) i zapragnęły zmienić ten stan rzeczy. Były szczęśliwe, że nie mogą uczęszczać do szkół, czy rozwijać własnych zainteresowań. "mogą się rozwijać bez patrzenia na gorsze od nich kobiety" - tak jakoś wątpię, aby pan Zdzisiu spod monopolowego zaprzestał rozwoju ze względu na podany przez ciebie powód. Do tego Riis jeśli masz takie poglądy to dlaczego interesujesz się szczęściem kobiet - przecież są gorsze, a więc niewarte wiązania się z nimi (tworzenia rodziny), czyż nie tak? Takie słabego trolla już od dawna nie czytałem. Te choroby psychiczne.
@Riis Nie, nie był idealny, ani dobry, dlatego uległ zmianie. Obecnie te twoje samice mają o wiele lepszą sytuację, że tak się wypowiem sama za siebie :D
@AleDno @lithium222 daliście sobie wmówić, że kobiety teraz mają lepiej. Otóż nie, ich hipergamia nie pozwala im teraz być szczęśliwymi, przez co społeczeństwo upada. "Tradycyjna" budowa rodziny, gdzie mężczyzna dbał o rodzinę pod względem finansowym i dominował nad kobietą, a ta miała niewiele praw sprawiał, że mogła ona patrzeć na mężczyznę z podziwem, co prowadziło do realizacji jej hipergamii. Dziś takie coś może osiągnąć jedynie z prawdziwym samcem alfa, który nie będzie się z nią liczył i nie będzie jej traktował jak równej sobie, tylko pokaże gdzie jej miejsce. Zazwyczaj nazywacie takie rodziny "patologicznymi", każdej sytuacji, gdzie kobieta - partnerka - jest publicznie obrażana nie należy oceniać jako kłótni, ale jako grę wstępną. Mężczyzna, obrażając kobietę, wywołuje u niej zarówno emocje (niezależnie, czy pozytywne, czy negatywne, ważne, żeby były - inaczej samica straci mężczyzną zainteresowanie) oraz dominuje nad nią, realizując tym samym jej hipergamię. http://www.wykop.pl/link/2459057/czemu-po-slubie-boli-glowa/
@Riis Ja sobie nic nie dałam wmówić :D Jeżeli chciałabym zostać w domu, to przecież mogę, tylko co w tym fajnego? Dopóki dzieci są małe, a później zupełny bezsens i strata czasu. Kobieta (wiem, szok i niedowierzanie) to też człowiek i ma takie same potrzeby samorealizacji, rozwoju, jak każdy człowiek. Popatrz sobie na taką piramidę Maslowa, każdy ma inne potrzeby, ale generalnie chodzi o to samo. Ludzie cenią niezależność, bo dzięki temu mogą decydować o sobie jako o jednostce. Ale chrzanisz głupoty i ty sięna prawdę dziwisz, że jesteś sam? :D Przecież każda kobieta, nawet Karyna ucieknie z krzykiem od takiego psychola. Jak mnie ktoś obraża, to mu odpyskowywuje i kończę rozmowę z idiot* odchodząc, bo nikt nie ma prawa mnie obrazać, czy ponosić na mnie ręki, a nie jakaś ,,gra wstępna''? :D Chłopie, ja mma ci tłumaczyć, dorosłemu gościowi, jak wygląda gra wstępna? :D Ręce opadają. Mężczyzna to wywułuje emocje w kobiecie mówiąc jej chociazby, że go ,,niesamowicie pociąga w tej sukience'', obrażanie to patologia. Przecież nadal można bez problemu znaleźć lepiej zarabiającego partnera od siebie. Nie problem.
@Riis " "Tradycyjna" budowa rodziny, gdzie mężczyzna dbał o rodzinę pod względem finansowym i dominował nad kobietą, a ta miała niewiele praw sprawiał, że mogła ona patrzeć na mężczyznę z podziwem, co prowadziło do realizacji jej hipergamii." po tym tekście już wiem, że takie poglądy są skutkiem fali niepowodzeń na wiadomej linii. Moim zdaniem to dobrze, że kobiety nie biorą pierwszego lepszego z brzegu - to właśnie z biologicznego punktu widzenia bardzo dobrze. Takie dawanie forów nam mężczyznom jest słabe i świadczy o tym, że chcemy aby ci słabsi (szczególnie psychicznie i z problemami społecznymi) przekazywali geny. Twój punkt widzenia zatem nie ma sensu, bo chcesz odgórnie nadać przywileje mężczyznom, które mogą im się po prostu nie należeć, a z drugiej strony jak kobiety otrzymują przywileje to ty z kilkoma **** na przodzie krzyczycie jak zacięta płyta. Ja nigdy nie miałem problemu ze znalezieniem fajnej dziewczyny, ALE teraz trzeba sobą coś więcej reprezentować, inwestować w wykształcenie, pracę zawodową, wygląd itp. czyli w to co każda fajna kobieta również musi zainwestować. Wiesz mnie masochistki nie interesują oraz sztuczne tworzenie przez społeczeństwo mojego statusu. Jaka samica w przyrodzie jest ograniczana przez samca? Żadna, jak już biorą do stada to nie ma przywilejów. Dlaczego ty chcesz tak robić? Nie można ograniczać jednej grupy, bo druga zaczęła odstawać. To nazywa się selekcja naturalna, norma na Ziemii, którą ty chcesz zaburzyć przez wklepane (na ślepo i pod własne ego - przecież to nie moja wina, a kobiet, że jest jak jest) poglądy. To kobiety jako samice powinny decydować, którzy mężczyźni powinni przekazywać geny, a nie druga strona powinna wybierać siebie nawzajem co było uskuteczniane przez bardzo długi czas. Dlatego mamy wysyp panów co nie mogą pogodzić się z przyrodą, bo ich status quo stworzyło coś sztucznego. Nie każdy samiec przekaże geny. To właśnie ten "błysk w oku" powinien decydować w wyborze partnera - coś czego my mężczyźni nie rozumiemy, ale kobiety to czują (materiał genetyczny).
Ten Demot przypomniał mi jedną z moich rozmów kwalifikacyjnych. Był to staż na robotę biurową w sądzie rejonowym. Rozmowa przebiegła mniej więcej tak.
-Aha, na podstawie Pańskiego CV widzę że ukończył pan szkołę informatyczną i w poprzedniej pracy miał pan doświadczenie w obsłudze komputerów.
-Owszem, jestem biegły zarówno w obsłudze programów biurowych z zakresu Office oraz w samej konserwacji sprzętu komputerowego.
-Świetnie, bardzo nam zależy na takich umiejętnościach, jak u pana ze zdrowiem? Ma pan alergię na pyłki i tym podobne?
-Nie.
-W porządku, co pana skłoniło do podjęcia pracy w biurze, która zwykle jest domeną typowo kobiecą.
- (że co kur*a ? O_O) Ekhm... nie wydaje mi się żeby tak konkretnie było, biuro że tak to powiem, jest chyba "neutralny" teren dla obojga płci.
-Oczywiście, w porządku zadzwonimy do pana w ciągu tygodnia.
nie zadzwonili, z racji że jestem mało kapitny i mam blisko do tego miejsca postanowiłem po tygodniu zajść i się zapytać.
-Dzień dobry, tydzień temu byłem tutaj na rozmowie o pracę.
-Ach, widzi pan zatrudniliśmy już jedną panią na to stanowisko. Panuje tutaj typowo damska atmosfera, i uznałyśmy że czuł by się pan tutaj nie swoją i my zresztą też... więc do widzenia
-O_o D-do widzenia
Jak dotąd zdarzyło mi się to tylko raz i wciąż mam dziwne odczucia gdy wracam do tego momentu myślami. Wydało mi się to trochę dziwne, jeszcze rozumiem jakby to była branża kosmetyczna albo przedszkole (bo każdy facet to pedofil c'nie?), ale sprawdzanie i uaktualnianie ksiąg wieczystych raczej nie zrobi różnicy czy jestem facetem czy kobietą.
No widzisz, a mnie 5 razy na 8 spytano czy mam narzeczonego/chłopaka (oczywiście nie odpowiedziałam, bo nie powinno to ich obchodzić) oraz raz spytano mnie w prost czy nie planuję w najbliższym czasie zajść w ciąże. Raz w telefonie zwrotnym ze złą wiadomością, rekruter próbował umówić się ze mną na kawę. Zatem... nie łam się :-).
Z tym sześcioletnim chłopcem naprawdę nie rozumiem. Dzisiejsze dzieciaki mają nieźle "nasrane" i wiek nie może być ochroną dla kogoś kto robi źle. Czyli jak 6 letnie dziecko zacznie rzucać kotem to podchodzimy do tego w sposób " to tylko małe dziecko?", ale gdy to robi 21 letni late to znęcanie się nad zwierzęciem. Fuck your logic kyd!
Śmieszne jest to, że ten tekst został wrzucony przez niejakiego KYDa, który to KYD raz hejtuje kobiety i ciśnie na nie jak się da, a drugim razem wypisuje komentarze pod tytułem " nie musi być piękna, ważne żeby miała dobry charakter i mnie kochała". Tak, facet nie może znieść, że jest sam więc obrzuca kobiety mięsem. Co do samego tekstu - nie chce mi się komentować każdego punktu po kolei ale powiem dwie rzeczy: Pierwsza do punktu nr 6 - szkoda autorze drogi, że nie przyszło Ci do twej udręczonej głowy, że kobiety owszem mają możliwość się kształcić i wykorzystywać swoją wiedzę poprzez konstruowanie wynalazków, ale niestety po studiach lub w ich czasie są w takim wieku, że muszą albo decydować się na potomstwo albo niestety wpadły z partnerem. I niestety po raz drugi - muszą pożegnać się przynajmniej na parę lat z karierą naukowca. Mężczyźni patrzą ze swojego punktu widzenia, bo to nie im pojawienie się dzieciaka wywraca życie do góry nogami. Nie oni muszą zrezygnować z marzeń, kariery i spokoju. Spłodzicie dziecko i dalej sobie żyjecie jak gdyby nigdy nic. A to kobieta musi się z tym użerać. I niestety po kilku latach nieobecności na uczelni wypada się z obiegu. I komentarz numer dwa do całości tekstu - wy faceci mieliście już swoją wersję równouprawnienia, od zarania dziejów aż do niedawna, kiedy kobiety w końcu wywalczyły prawa dla siebie. W końcu jesteście traktowani tak jak kobiety przez tysiące lat - czyli jak śmieci. Więc nie gadajcie głupot jak to wam źle, bo płeć piękna musiała to znosić od zawsze. Z tą drobną różnicą, że was nikt nie bije, nie wykorzystuje seksualnie i nie wmawia, że waszą misją jest siedzenie w domu i bawienie dzieci. Gdyby kobiety od początku istnienia cywilizacji były traktowane jak ludzie, to teraz nie byłoby problemu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 sierpnia 2016 o 11:31
Co za głupoty i manipulacja danymi, wyciąganie na świecznik precedensów i robienie z nich norm. A z tą przemocą w domu to już w ogóle czyste kłamstwa. Statystycznie przemocy domowej najczęściej doświadczają kobiety i dzieci i choć prawo mówi inaczej, zwykle to oni muszą uciekać do rodziny, znajomych, specjalnych ośrodków, a pan i władca zostaje w domu. Brednie jakich mało.
Fakt, że prawo do edukacji mają teraz i kobiety wcale nie znaczy, że nagle zmienią się poglądy ich tatusiów i braci. Dziewczynka od małego uczona jest, że ma być ładna i dobra dla przyszłego męża. Chce iść ku inżynierii? Ups, zostanie stłamszona i wyśmiana, bo jak to, kobieta i taki zawód? Och, albo wynalazek? Na pewno nie jej!! Ona by się nadawała na nianię albo pielęgniarkę, a najlepiej to żeby w domu siedziała, a nie wynalazkami się bawiła!!!1 Aż rączki same upadają ku ziemi.
Kiedyś to była fajna witryna, gdzie można było się pośmiać, pooglądać dość ciekawe demoty. Teraz to strona wykorzystywana przez garstkę (nie mówię o wszystkich wsadzających na główną i tworzących te demoty) dosłownie desperatów, którzy swoje niepowodzenie zamienili na nienawiść. Pora iść na terapie lub niech wreszcie ktoś zainteresuje się tymi osobami, bo powoli robią się tak szurnięci jak ci ortodoksyjni islamiści. Wszystko co złe to kobiecie, wszystko co szlachetne to męskie. Większej głupoty nie słyszałem. Jako mężczyzna mówię takim dupkom stanowcze NIE! Niech wyjadą tam gdzie ich miejsce. Szkoda mi tylko kobiet, które to czytają i może w przyszłości będą źle nastawione do mężczyzn, patrząc co tutaj się wyprawia. Powstali tutaj Menazistowie. Propaganda za propagandą.
Sama nazwa wskazuje, że fenimistka nie walczy o równouprawnienie. O równouprawnienie walczyłaby jakaś equalistka i patrzyła na rzeczywistość bardziej obiektywnie.
Demot dość prawdziwy a komentarze kobiet i feministek schematyczne. Było do przewidzenia że będą zaprzeczać temu co jest napisane w tym democie lub atakować personalnie wyzywając autora i innych od "stulejarzy" czy prawiczków(czym pokazują swoją głupotę), bo jak przyznają rację że tak jest w istocie jak w tym democie to stracą zawyżone dla kobiet przywileje z racji tego że są kobietami.