@ImWiecejWidzeTymWierzeMniej
Skoro tyle ludzi nadal ogląda to ogląda tzn, że im to mało przeszkadza i Polsat nie ma powodu, żeby coś zmieniać. Telewizja jest uzależniająca, ale jak się przejdzie krótki odwyk (około tygodnia) to odkrywa się o ile spokojniejsze i lepsze jest życie bez tv.
Wszyscy globalnie popełniacie błąd myślowy. Otóż poziom telewizji w Polsce, poziom reklam, programów dokumentalnych i w kółko, do mdłości powtarzanych tych samych filmów nie jest denny. Nie jest ani dobry, ani zły. Jest po prostu dostosowany do poziomu intelektualnego odbiorców.
Moja praca wiąże się z częstym odwiedzaniem różnych domów. W 90%z nich widzę w ciągłym użytku dekodery POLSATU, NC+ itp. Czy gdyby ludność nie chciała kupować tych usług to ja jako wydawca, odważyłbym się na produkcję gówna? Nie. Czy gdyby ludzie nie pisali non stop sms'ów na programy typu jak oni zrywają papę z dachu itp to czy tworzyłbym takie szambo? Nie!
Czy jeśli ludzie nie chcieliby oglądać Gówno prawda, Szpital (sensacyjny) i Policjanci, Policjanci i policjantki i Rozmowy tłumoków, to zalewałbym ich takim szambem? NIE!
Rodacy sami proszą, żądają wręcz robienia im papki z mózgu... to stacje dostosowują się do ich potrzeb.
Czy jeśli sto osób nie zapłaci abonamentu rtv na darmozjadów z KRRiTV to coś się stanie? NIE! Przyjdzie komornik i odzyska pieniądze. Ale jeśli przez dwa, trzy miesiące nikt nie zapłaci abonamentu to coś się stanie? Tak. Nasz (celowy błąd nazewnictwa) rząd (celowo napisane z małej) ma w dupie jednostki. Ale w kupie już siła.
Benzyna za droga? Nie kupować na Orslenie i srotolotosie. Są inni, tańsi. Po trzech, czterech miesiącach ceny paliwa jadą w dół.
Nie podoba się zalew reklam i gówna w tv? Gremialnie wypowiadać umowy telewizjom głównego ścieku.
Ale nie. Lepiej pisać bzdety i oglądać dalej. Brakuje nam jako narodowi tylko jednej rzeczy. Chęci zrobienia czegokolwiek dla siebie. Brak organizacji i porozumiewania się miedzy sobą. Czyli brakuje nam świadomości wspólnoty. Każdy żyje sam dla siebie. I to nas zgubi...
@ewmario Popyt rodzi podaż i tyle. Telewizja to biznes jak każdy inny. Skoro "Trudne Sprawy" mają większą oglądalność niż np. program naukowy to robią "Trudne Sprawy" i dorzucą jeszcze ze 2-3 pochodne typu Dlaczego ja. W naszym kraju widocznie jest duży popyt na programy robiące sieczkę z mózgu. Starczy spojrzeć jakie mamy teleturnieje - w tych z lat 90. jakąś tam wiedzę trzeba było jednak mieć, dzisiaj za to wystarczy strugać głupa przed kamerą. Ludzie wolą oglądać jak ktoś struga głupa niż kogoś, kto ma wiedzę. Ja TV nie oglądam od ok. 2007 czy 2008. Nigdy zresztą nie oglądałem dużo. Jak byłem dzieckiem rodzice mieli wideotekę z 7000 pozycji, mogłem sobie oglądać co chciałem na kasetach i płytach. Od 2007 oglądam głównie w necie, na youtubie, netflixie itp, w 95% po angielsku.
Wystarczy miec dekoder z nagrywarka i zatrzymujesz na 20 min, cos sobie ogarniasz a potem przewijasz i bez reklam. Jak dobrze ze istnieja tacy ludzie, ktorzy wymyslaja takie wynalazki :)
Polsat nie tylko daje długie reklamy w czasie filmów ale i kabaretów i to jest wkurzające.
Do tego skraca filmy Speed (Napisy końcowe pojawiły się jak na lotnisku wybuchł samolot ) Cast Away ( Jak Tom Hanks zobaczył statek też pojawiły się napisy )
No to przerzuć się na internet, sam wybierasz jakie filmy obejrzeć, sciągasz sobie nowości, wybierasz wiadomosci, ja mam tv ale nie oglądam od 6 lat bo właśnie ilekroć włącze na chwile do obiadu to reklamy, tv to przeżytek, jakby wszyscy olali tv i zadbali o swoją wygodę i by się szanowali to w tv szybko by nastapily zmiany
Te programy spełniają taką samą misję jak alkohol, narkotyki, uzależnienia - mają oderwać od rzeczywistości, ogłupić, abyśmy zapomnieli o problemach. Przy ambitnym filmie trzeba pomyśleć, uruchomić emocje jak jest naprawdę dobry, a przy tych paradokumentach nie trzeba i to jest ich zaleta. Jeden pije wódkę, drugi to ogląda, oboje mają taki sam cel.
Dodajmy do tego tępe i obleśne reklamy w porze obiadowej o upławach i pieczeniu w pochwie oraz bólu brzucha/ gazach lub o hemoroidach. Jakież to smakowite gdy widzę taką reklamę podczas jedzenia. Normalnie mniam. Dlatego już od przeszło 4 lat nie oglądam wcale TV, tylko jak czasem rodzinny obiad się je, to pozostali w mojej rodzinie zawsze lubią by była włączony TV ja za tym nie przepadam.
Zapomniałeś dodać wszystkie telenowele, polskie seriale, programy paradokumentalne i stare filmy powtarzane po sto razy, telewizję warto włączyć tylko na jakiś mecz...
Tak właśnie otępia się, indoktrynuje i doprowadza na skraj szaleństwa cały polski naród.
@ImWiecejWidzeTymWierzeMniej
Skoro tyle ludzi nadal ogląda to ogląda tzn, że im to mało przeszkadza i Polsat nie ma powodu, żeby coś zmieniać. Telewizja jest uzależniająca, ale jak się przejdzie krótki odwyk (około tygodnia) to odkrywa się o ile spokojniejsze i lepsze jest życie bez tv.
Proszę Państwa.
Wszyscy globalnie popełniacie błąd myślowy. Otóż poziom telewizji w Polsce, poziom reklam, programów dokumentalnych i w kółko, do mdłości powtarzanych tych samych filmów nie jest denny. Nie jest ani dobry, ani zły. Jest po prostu dostosowany do poziomu intelektualnego odbiorców.
Moja praca wiąże się z częstym odwiedzaniem różnych domów. W 90%z nich widzę w ciągłym użytku dekodery POLSATU, NC+ itp. Czy gdyby ludność nie chciała kupować tych usług to ja jako wydawca, odważyłbym się na produkcję gówna? Nie. Czy gdyby ludzie nie pisali non stop sms'ów na programy typu jak oni zrywają papę z dachu itp to czy tworzyłbym takie szambo? Nie!
Czy jeśli ludzie nie chcieliby oglądać Gówno prawda, Szpital (sensacyjny) i Policjanci, Policjanci i policjantki i Rozmowy tłumoków, to zalewałbym ich takim szambem? NIE!
Rodacy sami proszą, żądają wręcz robienia im papki z mózgu... to stacje dostosowują się do ich potrzeb.
Czy jeśli sto osób nie zapłaci abonamentu rtv na darmozjadów z KRRiTV to coś się stanie? NIE! Przyjdzie komornik i odzyska pieniądze. Ale jeśli przez dwa, trzy miesiące nikt nie zapłaci abonamentu to coś się stanie? Tak. Nasz (celowy błąd nazewnictwa) rząd (celowo napisane z małej) ma w dupie jednostki. Ale w kupie już siła.
Benzyna za droga? Nie kupować na Orslenie i srotolotosie. Są inni, tańsi. Po trzech, czterech miesiącach ceny paliwa jadą w dół.
Nie podoba się zalew reklam i gówna w tv? Gremialnie wypowiadać umowy telewizjom głównego ścieku.
Ale nie. Lepiej pisać bzdety i oglądać dalej. Brakuje nam jako narodowi tylko jednej rzeczy. Chęci zrobienia czegokolwiek dla siebie. Brak organizacji i porozumiewania się miedzy sobą. Czyli brakuje nam świadomości wspólnoty. Każdy żyje sam dla siebie. I to nas zgubi...
@ewmario Popyt rodzi podaż i tyle. Telewizja to biznes jak każdy inny. Skoro "Trudne Sprawy" mają większą oglądalność niż np. program naukowy to robią "Trudne Sprawy" i dorzucą jeszcze ze 2-3 pochodne typu Dlaczego ja. W naszym kraju widocznie jest duży popyt na programy robiące sieczkę z mózgu. Starczy spojrzeć jakie mamy teleturnieje - w tych z lat 90. jakąś tam wiedzę trzeba było jednak mieć, dzisiaj za to wystarczy strugać głupa przed kamerą. Ludzie wolą oglądać jak ktoś struga głupa niż kogoś, kto ma wiedzę. Ja TV nie oglądam od ok. 2007 czy 2008. Nigdy zresztą nie oglądałem dużo. Jak byłem dzieckiem rodzice mieli wideotekę z 7000 pozycji, mogłem sobie oglądać co chciałem na kasetach i płytach. Od 2007 oglądam głównie w necie, na youtubie, netflixie itp, w 95% po angielsku.
Wystarczy miec dekoder z nagrywarka i zatrzymujesz na 20 min, cos sobie ogarniasz a potem przewijasz i bez reklam. Jak dobrze ze istnieja tacy ludzie, ktorzy wymyslaja takie wynalazki :)
To nie oglądaj. Telewizor wyrzuciłem w 2010 roku i w sumie to nie wiem o czym piszesz.
Polsat nie tylko daje długie reklamy w czasie filmów ale i kabaretów i to jest wkurzające.
Do tego skraca filmy Speed (Napisy końcowe pojawiły się jak na lotnisku wybuchł samolot ) Cast Away ( Jak Tom Hanks zobaczył statek też pojawiły się napisy )
Ty to oglądasz ?!
Bo reklama z Kowalskim to wcale nie miał być sarkazm no skąd
Ja nie oglądam, zbyt często przerywają reklamy wiadomościami lub filmem
No to przerzuć się na internet, sam wybierasz jakie filmy obejrzeć, sciągasz sobie nowości, wybierasz wiadomosci, ja mam tv ale nie oglądam od 6 lat bo właśnie ilekroć włącze na chwile do obiadu to reklamy, tv to przeżytek, jakby wszyscy olali tv i zadbali o swoją wygodę i by się szanowali to w tv szybko by nastapily zmiany
Te programy spełniają taką samą misję jak alkohol, narkotyki, uzależnienia - mają oderwać od rzeczywistości, ogłupić, abyśmy zapomnieli o problemach. Przy ambitnym filmie trzeba pomyśleć, uruchomić emocje jak jest naprawdę dobry, a przy tych paradokumentach nie trzeba i to jest ich zaleta. Jeden pije wódkę, drugi to ogląda, oboje mają taki sam cel.
dlatego od 4 lat nie oglądam tv
Chore jest, jeśli masz z tym problem.
Dodajmy do tego tępe i obleśne reklamy w porze obiadowej o upławach i pieczeniu w pochwie oraz bólu brzucha/ gazach lub o hemoroidach. Jakież to smakowite gdy widzę taką reklamę podczas jedzenia. Normalnie mniam. Dlatego już od przeszło 4 lat nie oglądam wcale TV, tylko jak czasem rodzinny obiad się je, to pozostali w mojej rodzinie zawsze lubią by była włączony TV ja za tym nie przepadam.
I to uczucie, gdy podczas czytania tego leci reklama z "Kowalskim" :)
Złe logo. Powinno być TVP
Zapomniałeś dodać wszystkie telenowele, polskie seriale, programy paradokumentalne i stare filmy powtarzane po sto razy, telewizję warto włączyć tylko na jakiś mecz...