Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Kiciulek90
+14 / 36

I dlatego Chińczycy mają przed sobą przyszłość stawiając rozwój na pierwszym miejscu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar meatgun
-5 / 29

@Kiciulek90 Wkrótce młodzi Chińczycy będą mieli po 4 ręce, 6 nóg i 2 głowy. Czego nie robi się dla wydajności?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kacper173173
+5 / 9

@meatgun Jeśli coś jest inne, ale sprawdza się, to nie znaczy, że jest złe. Niektórzy mają 6 palców, i się z nich nie śmiejemy, a oni sami nie tracą odczuwalnie na jakości życia (a w przypadku 6 palców w dłoniach, a często nawet zyskują).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T ToToJaTa
+9 / 15

Czy nam się to podoba czy nie nasze przyszłe pokolenia będą żyły w zupełnie innym świecie niż my. W świecie w którym bardziej nieetyczne i ryzykowne będzie brak wprowadzania modyfikacji genetycznej niż jej wprowadzenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+10 / 12

@olmajti I powiedzieli, albo to do nich nie dociera i krytykują (np. że człowiek za dużo pracuje, bo nie jest w domu o 15, że praca w domu to nie praca (homeoffice) i wiele, wiele innych. To już jest zupełnie inny świat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kiciulek90
+1 / 1

@szilwa, powiedział co wiedział...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Stańczyk
+3 / 25

Bo Polska żyje w średniowieczu gdzie nawet, haloween to temat tabu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar meatgun
0 / 14

Bo haloween to taki nowoczesny wynalazek - prawie jak samolot :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~katotalib
-4 / 6

Jakoś nie słyszałem o technologii modyfikowania genetycznego ssaka ...no chyba że zaś ktoś pitoli głupoty...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~MXE
+1 / 3

Poczytaj o CRISPR... W skrócie "CRISPR to technologia, która w stosunkowo łatwy i tani sposób umożliwia zmianę kodu DNA w żyjącej komórce (również w dorosłych ogranizmach)."
W porównaniu do innych metod zmiany w DNA, ta podobno nadaje się do zastosowania w niemal garażowych warunkach...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 0

CRISPR jest dość ciekawe. Można leczyć dorosłych ludzi z mutacjami, ale jest też niespotykanym nigdy wcześniej w historii pewnym zagrożeniem. Mutacje somatyczne do tej pory nie były przekazywane na potomstwo, dzięki CRISPR mogą zacząć być.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar EsAmo
+1 / 1

@agronomista Modyfikacje genetyczne to jest /tylko/ zagrożenie, a nie taka możliwość.

Ja rozumiem, przydałaby się np. dodatkowa ręka, żeby odganiać miziającego się kota i ciągle móc korzystać z myszki i klawiatury. Albo odporność na wszystkie wirusy. Albo usunięcie nietolerancji mleka. Ale my jesteśmy w temacie na poważnie zaledwie może stulecie. A natura? Miliardy lat? I to tylko na Ziemi, a przecież to nie jest jedyna rzecz jaka kiedykolwiek była. Natura to inteligencja o wiele przewyższająca nasze zdolności i niechybnie ludzkie gmeranie kończyć się będzie negatywnymi skutkami.

Jeśli ktoś chce ulepszyć swój system (tj. np. ciało i umysł), do tego opracowano wyrafinowaną technologię już tysiące lat temu. Nazywa się yoga. Dzisiaj jest propagowana jako fitness albo schizofreniczne duchowieństwo, wtedy niestety niewiele ma związku z oryginałem czy potencjałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T ToToJaTa
0 / 0

@EsAmo "Natura to inteligencja o wiele przewyższająca nasze zdolności" - zgadza się. Pamiętaj tylko, że natura to też choroba i śmierć. Dlatego walczymy z nią od kiedy pojawiły się pierwsze cywilizacje. Jesteśmy za słabi i dlatego cały czas przegrywamy. Ale zrobiliśmy olbrzymi postęp w ciągu ostatnich 100 lat i potrafimy skutecznie ją oszukać lecząc wiele chorych osób.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar EsAmo
0 / 0

@ToToJaTa Choroba i śmierć to nie jest przegrana, tylko oczywista część procesu. Nic w tym złego. Ja bym odradzał walkę z siłą, która cię stworzyła. //

Nie jesteśmy słabi, tylko się osłabiamy: lekami, samochodami, maszynami (zamiast sami pracować), bezmyślnym seksem, nieprawidłowym cyklem snu, niezdrową żywnością itp. //

Btw. ludzie umierają a) jak sobie coś uszkodzą lub b) jak ich komórki włączą proces śmierci (a raczej otrzymają taką komendę). Oba czynniki można mieć pod kontrolą do pewnych granic. Są też historie o jednostkach, które tę kontrolę miały nieograniczoną, ale z naszej perspektywy dzisiaj to są bajki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T ToToJaTa
0 / 0

@EsAmo Widzę, że chyba jesteś jednym z Tych zielonych a w dodatku fanem teorii spiskowej. Kimś, kto urodził się w cywilizowanym świecie a teraz tego nie docenia. Pamiętaj, że jeszcze całkiem niedawno śmiertelność wśród dzieci wynosiła 50%. Bez tej nauki, którą tak odrzucasz prawdopodobnie w ogóle byś się nie urodził żywy. Albo zmarł nie ukończywszy 1 roku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 listopada 2016 o 14:21

avatar EsAmo
0 / 0

@ToToJaTa Spokojnie, każdy przechodzi etap ignorancji.

Nie jestem zielonym, tylko szanującym. Nie wyjaśniłeś, skąd teoria spiskowa, więc się do tego nie odniosę. Być może chodziło ci o globalną ludzką głupotę, którą wskazałem.
Śmiertelność dzieci zmalała głównie przez wzrost higieny osobistej, czyli świadomości ludzi oraz inwestycje w systemy takie jak kanalizacja, a nie 'nauki' na miarę modyfikacji genetycznych. Naukę szanuję, ale nie lubię egoistycznych i pysznych postaw.
Co do faktu mojego istnienia to mam spory dystans. Co to niby zmienia, jakbym żył tylko rok? To nic w porównaniu do ogromu przestrzeni i czasu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T ToToJaTa
0 / 0

@EsAmo Piszesz o jakiś jednostkach, które miały nieograniczoną kontrolę więc podejrzewam, że swoją wiedzę czerpiesz ze złych źródeł. Nacechowanych teoriami spiskowymi i podobnymi bzdurami. Oraz brak Tobie podstawowej wiedzy jak niebezpieczne są dla człowieka komórki, które nie umierają.

Myślę, że dalsza dyskusja nie ma sensu. Jeżeli dla Ciebie śmierć zaraz po narodzeniu jest ok, chociaż można by tego uniknąć np. za pomocą inkubatora. Ja tam wolę żyć ty sobie rób jak chcesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar EsAmo
0 / 0

@ToToJaTa Najlepiej połechtaj swoje ego poprzez nawymyślanie negatywnych cech rozmówcy i stwierdź, że 'dalsza dyskusja' nie ma sensu... Oby to był etap, a nie nawyk.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T ToToJaTa
0 / 0

@EsAmo Kiedyś pewnie prowadził bym dalej dyskusję, ale z wiekiem zmądrzałem i stwierdziłem, że z niektórymi osobami nie warto.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~djedj
+2 / 4

Źródło: tygodnik powszechny, pismo pseudo katolickie dla niewierzących i wszelkiej maści lewaków :V

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T ToToJaTa
0 / 2

@KapitanKorsarzPirat "cyborgizacja" jest powszechna. Nie jest to co prawda tak rozwinięte jak na filmach Sci-Fi, ale rozrusznik serca, wydrukowane w drukarkach 3d implanty kości są obecnie stosowane. Kiedyś to była fikcja. Protezy też są coraz lepsze. Istnieją już nawet takie prototypy, które przekazują impulsy do mózgu. Przez co osoba czuje rzeczy, których dotyka protezą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bezn
+1 / 3

Gdy myślę o modernizacjach genomu ludzkiego od razu przychodzi mi na myśl świat rodem z filmu ,,Gattaca" :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KapitanKorsarzPirat
+2 / 4

@bezn Transhumanizm nie takie straszny :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bezn
0 / 2

@KapitanKorsarzPirat wedle mnie wszystko ma swoje dwa aspekty, także to zagadnienie, dlatego trzeba patrzeć na nie dość szeroko. Z jednej strony człowiek wchodzi dzięki temu w świat multiplikujący jego możliwości czy specjalizujący określone jednostki, podwajając ich predyspozycje. Z drugiej strony, tak jak zostało to ukazane we wspomnianym przeze mnie obrazie, zabiegi manipulacji genomem mogą doprowadzić do nowych podziałów społecznych, wytworzenia się grupy swoistych pariasów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KapitanKorsarzPirat
+2 / 4

@bezn Dlatego modyfikacja genotypu powinna być powszechna dla wszystkich, egalitarna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bezn
+2 / 4

@KapitanKorsarzPirat znając reguły rządzące naszym światem, śmiem twierdzić, że idea nie zadziała tak, jak przewiduje się w optymistycznych scenariuszach. Ludzie w gruncie rzeczy zawsze dążą do podziałów, daleko nie trzeba szukać odpowiednich przykładów:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KapitanKorsarzPirat
+2 / 4

@bezn Oj niestety prawda :) Zatem jak szukać na to remedium? Może jakieś izolacjonistyczne enklawy doskonale wyposażone w dorobek technologiczny, medyczny, kulturowy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bezn
0 / 2

@KapitanKorsarzPirat enklawa z samego założenia partycypuje swoiste ,,getto elitarne" więc rodzi podział. Wedle mnie to praca rozłożona na lata, która wymaga świadomego namysłu nad kondycją empatii i grona ludzi chętnych podjąć się tego trudu. Jednakże, muszę przyznać, że idea uczestnictwa bez podziałów wydaje misję utopijną mrzonką, piękną bajką, która nie ma prawa się ziścić. Chociaż miło by było liczyć na to, że się mylę w swych przypuszczeniach :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rudzielec102
0 / 0

Z tego, co wiem, to od tych chemikaliów, które przyspieszają dojrzewanie roślin, chińskim niemowlakom rosną... Cycki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem