Początki nie zawsze są trudne. Trudno może być cały czas, albo cały czas może być łatwo. Fakt zaczynania w garażu nie oznacza, że było trudno. Fakt posiadania gigantycznej, pięknej i nowoczesnej fabryki nie oznacza, że jest łatwo.
@meatgun Może dlatego że nie byli januszami biznesu? Próbowali dorobić się na nowych techonologiach i rozwiązaniach logistycznych a nie na drobnych przekrętach na fakturach, oskubywaniu pojedyńczych klientów i nie płaceniu pracownikom?
Początki są relatywnie łatwe. Od etapu "garażu" do etapu sprawnie działającej firmy która ma dochód, pracowników i biuro przechodzi 10 do 20% startupów. To wybicie się od milionów do miliardów wychodzi mniej niż jednej na 1000 firm.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 stycznia 2017 o 13:50
Bajki opowiadasz. Wg wiarygodnych statystyk mniej niż 5% firm z nowych technologii przetrwa rok. A sukces, tak żeby był zysk osiąga 1 na 100. Jakikolwiek zysk.
Po latach wiemy, te garaże wcale takimi garażami nie były. Gdyby np nie IBM to takie firmy Microsoft, Oracle, Cisco by nie istniały. Kiedyś inaczej traktowano małe firmy. Dziś hak ktoś jest dobry to sprzedaje swoją firmę i znika. Firm małych, które robią się wielkie mina policzyć na palcach jednej ręki. Wielki biznes sam mając taką historie nie pozwala na tworzenie takiego urozmaicenia hak to było te 40 lat temu
Początki nie zawsze są trudne. Trudno może być cały czas, albo cały czas może być łatwo. Fakt zaczynania w garażu nie oznacza, że było trudno. Fakt posiadania gigantycznej, pięknej i nowoczesnej fabryki nie oznacza, że jest łatwo.
Kupie garaż...ktoś?coś?
Tyle, że ich nie nazywano "Januszami biznesu".
@meatgun Może dlatego że nie byli januszami biznesu? Próbowali dorobić się na nowych techonologiach i rozwiązaniach logistycznych a nie na drobnych przekrętach na fakturach, oskubywaniu pojedyńczych klientów i nie płaceniu pracownikom?
@Albiorix
To poczytaj o tym, jak się świetnie pracuje w amazonie. Poczytaj o aferze w Niemczech, o tym co się działo w Polsce...
@Albiorix No to nie masz pojęcia jak taki Microsoft zaczynał.
Nie mam garażu.
Początki są relatywnie łatwe. Od etapu "garażu" do etapu sprawnie działającej firmy która ma dochód, pracowników i biuro przechodzi 10 do 20% startupów. To wybicie się od milionów do miliardów wychodzi mniej niż jednej na 1000 firm.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2017 o 13:50
Bajki opowiadasz. Wg wiarygodnych statystyk mniej niż 5% firm z nowych technologii przetrwa rok. A sukces, tak żeby był zysk osiąga 1 na 100. Jakikolwiek zysk.
Po latach wiemy, te garaże wcale takimi garażami nie były. Gdyby np nie IBM to takie firmy Microsoft, Oracle, Cisco by nie istniały. Kiedyś inaczej traktowano małe firmy. Dziś hak ktoś jest dobry to sprzedaje swoją firmę i znika. Firm małych, które robią się wielkie mina policzyć na palcach jednej ręki. Wielki biznes sam mając taką historie nie pozwala na tworzenie takiego urozmaicenia hak to było te 40 lat temu