Gdyby nasze krajowe firmy zrobiły chociaż 25% tych wszystkich "koncepcji", "prototypów", "już testowanych", "za chwilę na rynku" to byśmy byli potentatem motoryzacyjnym na świecie.
A tak? Syrenka o której było głośno i która lansowała się w programie "Absurdy drogowe" i nawet była wystawiona na targach w Poznaniu, okazała się takim badziewiem, z jakością wykonania gorszą od najtańszych chińczyków, a cena - jak za dobrej klasy B. Tak więc może i lepiej że te "koncepcje", "prototypy" nie wchodzą do produkcji. Tak jak i Arrinera - mam nadzieję że sprzedaż nie zakończy się kosmicznym pozwem kupującego w stosunku do producenta za badziewną jakość, niespełnianie dowolnych norm itd itp. A pewno ich nie spełnia, bo zamiast drogowego samochodu, postawili na torowy, który nie musi mieć robionej dużej części testów.
Właśnie narysowałem na kartce w pełni polski okręt podwodny, który będzie "made in Poland" i będzie super nowoczesny i wszyscy będą go kupowali. Trzeba go tylko zaprojektować, opracować technologie produkcji i wdrożyć do produkcji i produkować.
Super
owoc współżycia VW beetle i smarta :)
z domieszką Fiata 500
@1roger sponsorowany i inspirowany siecią "biedronka"
Daj Boże :)
Badziewny wygląd.
W pełni polska konstrukcja produkowana przez kanadyjską firmę. I zgadnijcie dokąd polecą pieniądze ze sprzedaży.
Gdyby nasze krajowe firmy zrobiły chociaż 25% tych wszystkich "koncepcji", "prototypów", "już testowanych", "za chwilę na rynku" to byśmy byli potentatem motoryzacyjnym na świecie.
A tak? Syrenka o której było głośno i która lansowała się w programie "Absurdy drogowe" i nawet była wystawiona na targach w Poznaniu, okazała się takim badziewiem, z jakością wykonania gorszą od najtańszych chińczyków, a cena - jak za dobrej klasy B. Tak więc może i lepiej że te "koncepcje", "prototypy" nie wchodzą do produkcji. Tak jak i Arrinera - mam nadzieję że sprzedaż nie zakończy się kosmicznym pozwem kupującego w stosunku do producenta za badziewną jakość, niespełnianie dowolnych norm itd itp. A pewno ich nie spełnia, bo zamiast drogowego samochodu, postawili na torowy, który nie musi mieć robionej dużej części testów.
Właśnie narysowałem na kartce w pełni polski okręt podwodny, który będzie "made in Poland" i będzie super nowoczesny i wszyscy będą go kupowali. Trzeba go tylko zaprojektować, opracować technologie produkcji i wdrożyć do produkcji i produkować.
Niby taki polski a wygląda niemal identycznie jak FIAT 500
Jednego nie potrafią skończyć i dać ludziom a za drugie się zabierają.
Nie pierwszego https://pl.wikipedia.org/wiki/SAM_RE-Volt
Kolejny polski sukces w 3Dmax!