CRISTEROS 6 marca 2017 o 9:21 +3 / 5 a do partii też należałeś i wspominasz to ze łzami szczęścia w oczkach co ? co za skończony niedojda. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw 7 marca 2017 o 12:58 +3 / 3 Smród spalin, hałas jak w tartaku, ogólny komfort jak w czołgu T34. Co w tym wspaniałego? Odpowiedz Komentuj obrazkiem
bigospg 7 marca 2017 o 14:12 +1 / 1 @daclaw Wszystko co wymieniłeś, pod warunkiem, że byłeś wtedy smarkaczem, a nie dorosłym jadącym do roboty. Ja zawsze siedziałem na silniku. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
a do partii też należałeś i wspominasz to ze łzami szczęścia w oczkach co ? co za skończony niedojda.
Smród spalin, hałas jak w tartaku, ogólny komfort jak w czołgu T34. Co w tym wspaniałego?
@daclaw Wszystko co wymieniłeś, pod warunkiem, że byłeś wtedy smarkaczem, a nie dorosłym jadącym do roboty. Ja zawsze siedziałem na silniku.