Jaką piękną sprawą jest życie samemu po kilkunastu latach małżeństwa, jak mężczyzna jest jeszcze przed czterdziestką i może się delektować samotnością jak nikt mu nie jęczy za uchem, ale ma porówanie jak życie wyglądało do tej pory.
To po ch się żeniłeś? Myślałeś, że życie po ślubie będzie usłane płatkami róż? Małżeństwo i życie to nie serial w telewizji, to sztuka kompromisu. Czasami trzeba coś poświęcić, żeby później odnieść sukces. Trzeba się umieć dogadać.
Bo facet mysli, ze zona nie ma wymagan a jej jedynym celem zyciowym jest uszczesliwianie faceta poprzez slepe uslugiwanie mu (nie majac wlasnego zdania) a tu zonk, bo zona tez ma wymagania i jeszcze czasem powie "nie" :D
Jaką piękną sprawą jest życie samemu po kilkunastu latach małżeństwa, jak mężczyzna jest jeszcze przed czterdziestką i może się delektować samotnością jak nikt mu nie jęczy za uchem, ale ma porówanie jak życie wyglądało do tej pory.
To po ch się żeniłeś? Myślałeś, że życie po ślubie będzie usłane płatkami róż? Małżeństwo i życie to nie serial w telewizji, to sztuka kompromisu. Czasami trzeba coś poświęcić, żeby później odnieść sukces. Trzeba się umieć dogadać.
Bo facet mysli, ze zona nie ma wymagan a jej jedynym celem zyciowym jest uszczesliwianie faceta poprzez slepe uslugiwanie mu (nie majac wlasnego zdania) a tu zonk, bo zona tez ma wymagania i jeszcze czasem powie "nie" :D
demot kogos, kto nigdy nie byl ojcem
Wiedziałeś z czym wiąże się ojcostwo a teraz narzekasz. Zrobiłeś, to wychowuj.
Widać,ze autor mało wie o tym co piszę, bo teraz kobietę wypisuje się z porodówki po 2 dobach, a po cesarskim cięciu po 3 dobach