PiS zagłosuje na nie, bo to nie ich projekt. Poza tym jak ktoś nie płąci OC to oni nie dostają od tego podatku, a jak jest obowiązek to wiedzą że hajs będzie tak czy inaczej.
Pomysł jest całkiem dobry, ale za jazdę bez OC kary powinny być naprawdę wysokie, Bo znając nasze podejście do prawa, to zaraz znajdzie się kilka milionów właścicieli samochodów, którzy dojdą do wniosku, że korzystają za samochodu na tyle rzadko, że może się uda jeździć bez OC.
@Smiesz1 akurat się mylisz. Bo sprawa jazdy bez OC jest już teraz problemem. Poczytaj sobie ile co roku wydaje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny własnie w związku ze szkodami poczynionymi przez osoby które OC nie miały. Kary już teraz są dość wysokie problem jest taki że stosunkowo niskie jest prawdopodobieństwo wykrycia bo albo jest to kolizja albo jest to kontrola policji. A jak ktoś jeździ lokalnie to wie gdzie policja bywa wiec wpadka na kontroli to rzadkość. Dopiero przy kolizjach to wychodzi i my wszyscy za to musimy płacić w ramach tego właśnie funduszu.
@sen21 głupoty piszesz. Nikt Cię fizycznie nie musi złapać, abyś dostał karę za brak OC. Nie masz OC to w komputerku UFG wyświetli się wiadomość i dostaniesz listem karę 3500 zł, jeżeli oc nie było co najmniej chyba 4 dni. Samochód może być nawet całkowicie zniszczony. Są dwie możliwości, aby nie płacić OC. Są to sprzedaż samochodu albo jego zezłomowanie. Jazda bocznymi nic nie da.
@Smiesz1 jak to nie możesz? Oczywiście że możesz. Jest to niezgodne z prawem ale można tak zrobić. Co więcej jeśli samochodu nie używasz wcale to nawet zalecam, bo i tak cię policja w nim nie złapie więc nie sprawdzą dokumentów i nie wypiszą mandatu. Teraz jazda bez OC kosztuje 5000zł chyba, ale komu samochód zrobi krzywdę jak stoi u ciebie w garażu?
Tyle że ubezpieczalnie wiedzą że np. motorami mało kto jeździ w zimie, odbije się to w cenie samego OC motorów. Ale samochody – jak najbardziej. Czasami nie jest potrzebny przez pół roku (praca), a pozbywać się nie opłaca.
Super, ubezpieczenie oc jeszcze bardziej podrożeje. Opłacać się to będzie tym co jeżdżą sezonowo.
To chyba logiczne- im mniej osób płaci tym mniej ubezpieczalnie zarabiają.
Poza tym projekt jest wręcz stworzony dla Januszy kombinatorów- celowo będą wycofywać pojazd i jeździć przepisowo na krótkich trasach. Stare ceny OC były dobre, teraz gdyby nie zniżki które uzbierały mi się przez lata to miałbym zapewne 2000zł do zapłaty za kompakta z małym silnikiem(zwyżka za wiek).
Zabrało odwagi żeby napisać, że to projekt Kukiz'15?
PiS zagłosuje na nie, bo to nie ich projekt. Poza tym jak ktoś nie płąci OC to oni nie dostają od tego podatku, a jak jest obowiązek to wiedzą że hajs będzie tak czy inaczej.
Pomysł jest całkiem dobry, ale za jazdę bez OC kary powinny być naprawdę wysokie, Bo znając nasze podejście do prawa, to zaraz znajdzie się kilka milionów właścicieli samochodów, którzy dojdą do wniosku, że korzystają za samochodu na tyle rzadko, że może się uda jeździć bez OC.
@K64 Teraz tez mozesz w ogole nie wykupowac OC i jakos nie ma milionow bez OC na drogach.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2017 o 16:53
@Smiesz1 akurat się mylisz. Bo sprawa jazdy bez OC jest już teraz problemem. Poczytaj sobie ile co roku wydaje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny własnie w związku ze szkodami poczynionymi przez osoby które OC nie miały. Kary już teraz są dość wysokie problem jest taki że stosunkowo niskie jest prawdopodobieństwo wykrycia bo albo jest to kolizja albo jest to kontrola policji. A jak ktoś jeździ lokalnie to wie gdzie policja bywa wiec wpadka na kontroli to rzadkość. Dopiero przy kolizjach to wychodzi i my wszyscy za to musimy płacić w ramach tego właśnie funduszu.
@sen21 głupoty piszesz. Nikt Cię fizycznie nie musi złapać, abyś dostał karę za brak OC. Nie masz OC to w komputerku UFG wyświetli się wiadomość i dostaniesz listem karę 3500 zł, jeżeli oc nie było co najmniej chyba 4 dni. Samochód może być nawet całkowicie zniszczony. Są dwie możliwości, aby nie płacić OC. Są to sprzedaż samochodu albo jego zezłomowanie. Jazda bocznymi nic nie da.
@Smiesz1 jak to nie możesz? Oczywiście że możesz. Jest to niezgodne z prawem ale można tak zrobić. Co więcej jeśli samochodu nie używasz wcale to nawet zalecam, bo i tak cię policja w nim nie złapie więc nie sprawdzą dokumentów i nie wypiszą mandatu. Teraz jazda bez OC kosztuje 5000zł chyba, ale komu samochód zrobi krzywdę jak stoi u ciebie w garażu?
Tyle że ubezpieczalnie wiedzą że np. motorami mało kto jeździ w zimie, odbije się to w cenie samego OC motorów. Ale samochody – jak najbardziej. Czasami nie jest potrzebny przez pół roku (praca), a pozbywać się nie opłaca.
Super, ubezpieczenie oc jeszcze bardziej podrożeje. Opłacać się to będzie tym co jeżdżą sezonowo.
To chyba logiczne- im mniej osób płaci tym mniej ubezpieczalnie zarabiają.
Poza tym projekt jest wręcz stworzony dla Januszy kombinatorów- celowo będą wycofywać pojazd i jeździć przepisowo na krótkich trasach. Stare ceny OC były dobre, teraz gdyby nie zniżki które uzbierały mi się przez lata to miałbym zapewne 2000zł do zapłaty za kompakta z małym silnikiem(zwyżka za wiek).
@maslascher To takich kombinatorów trzeba bardzo surowo karać. Dlaczego przez cwaniaków mają cierpieć wszyscy?