Tu nie chodzi o taksówkarzy, tu chodzi o to czym taksówkarze jeżdżą... Kiedyś przyjechał po mnie gość polonezem! Albo fordem scorpio.... Nie jestem jakimś burżujem, ale minimalny wiek auta taksówkarzy powinien wynosić mniej niż 10 lat! To jest tragedia, oraz to naciąganie i klikanie impulsów...
Szczerze niech sobie wiek wynosi i 20 lat ale zakaz palenia w środku także dla taksówkarzy, plus samochód zadbany a nie ryczący rzęch w którym śmierdzi
Burżujem nie jesteś, intelektualistą też nie. Pomijając użycie 4 kropek w wielokropku: "ie jestem jakimś burżujem, ale minimalny wiek auta taksówkarzy powinien wynosić mniej niż 10 lat!" To zdanie oznacza, ze taksówkarze powinni jeździć autami i 40-letnimi, ale nie nowymi z salonu.
Drogie Złotówy, nie wiem czy mój komentarz wyjdzie poza demotywatory, ale przez to co dziś zrobiliście z moim kochanym miastem sprawiając, że ja i moi koledzy pospóźnialiśmy się na ważne spotkania, wiedzcie, że już nigdy nie wybiorę numeru do żadnej korporacji taksówkarskiej, nawet gdybym na inne środki transportu miał czekać godzinę w deszczu i śniegu. Wybaczyłem jak jeden z Was wiózł mnie pijanego i zmeczonego ze śródmieścia na bemowo, przez Bielany a za kurs zaplaciłem 90 zł. Wybaczyłem jak wchodziłem na Mazowieckiej z jednej taksówki do drugiej i żaden nie chciał mnie zawieźć na Muranów bo było za blisko, aż w końcu powiedziałem, że jedziemy do Wołomina tylko musimy zabrać koleżankę z Muranowa. Pamietam tę minę jednego z Was jak zakończyłem kurs na Muranowie i wręczyłem należność 18 zł. Nie daruję jednak urządzania z mojego miasta prywatnego folwarku i zalatwiania swoich interesów kosztem moich interesów. Świat się zmienia i nie będzie taki sam jakim był 20 lat temu, kiedy wsiadaliście za kółko. Jeżeli nie potraficie się dostosować to znaczy, że jesteście nic nie warci i wasza era się wlasnie zakończyła, trzeba było zostać lekarzem. Szewc nie protestuje przeciwko butom za 50 zl w hipermarkecie, pucybut także. Każdy musiał znaleźć sobie inną profesję. Na Was już przyszedł czas. Nigdy więcej korporacji taksówkarskiej.
Świat się zmienia ale czy na lepsze?. Co masz na myśli mówiąc taksówkarzom, żeby się dostosowali? Mają nie płacić podatków, zus-u?, nie brać żadnej odpowiedzialności za zdrowie i życie pasażerów? Przeczytaj warunki świadczenia usług zanim do kogoś wsiądziesz. Dziwisz się, że od pijanego gościa skasował 90zł? a ilu takich pijanych zarzygało mu auto? Dziwisz się, że krótki kurs się nie opłaca? Taksówkarz po takim kursie trafia na koniec kolejki, może te 18zł to była jego dniówka ale ty byłeś dumny, że przed Karynę podjechałeś TAXI. Z Twojego opowiadania wychodzi, że chodzi tylko o jedno: O KASĘ. Jak nie masz kasy to siedź na dupie albo trampki i heja. Taksówkarze są w desperacji i blokują drogi, żeby ktoś w końcu zauważył jaki ten problem jest duży dla nich. Przytoczyłeś o szewcach a Ilu utalentowanych szewców przestało produkować świetne, polskie obuwie ze skór naturalnych bo tępaki kupują tanie gówno, które nie dość, że zniszczy im stopy to jest całkowicie niewygodne a teraz ceny tego gówna dochodzą do cen za które szewcy sprzedawali swój świetny towar. Wszystkie zagraniczne korporacje mają jeden cel - najpierw wyniszczyć konkurencję a potem przejąć cały rynek a tępaczki nie łapią o co chodzi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 czerwca 2017 o 22:00
I oczywiście taryfiarze nie widzą problemu w swoich CENACH za przejazd, tylko w tańszej konkurencji...No dajcie spokój. Żałosne...Jak popieram strajki większości grup, to tutaj powiem tylko "HA-HA"
@SheBlack Nie widzą problemu w cenach i tańszej konkurencji, tylko nieuczciwej formie konkurencji. Uber wykonuje takie same usługi jak taxi, również zatrudnia kierowców, a nie podlega regulacją takim jak taxi.
@SheBlack Tak, ponieważ pracują na tych samych zasadach, płacą te same podatki, podlegają tym samym regulacją. To tak jakbyś mnie spytał czy uczciwe jest, że jeden lekarz bierze za wizytę 100 zł a drugi 150 zł ? Tak uczciwe.
@SheBlack Hola, hola jak jeden bierze wiecej za wizyte / kurs to placi wieksze podatki. A jezeli przekroczy prog podatkowy to w dodatku nieproporcjonalnie wieksze.
@mooz
Po prostu niektórzy są uczciwi i rozumieją, że podatki i ubezpieczenia trzeba opłacić, jeżeli usługa ma się utrzymać na odpowiednim poziomie.
Tylko że lemingi widzą jedynie apkę w smartfonie i jarają się, że są takie postępowe. A że w razie wypadku będą połamane kulasy rehabilitować za własne pieniądze? Oj tam, oj tam, jaki wypadek, przecież ja mam 17 lat.
@midnight123 JAk nieuczciwej formie konkurencji? A nie pamiętamy, że taryfy jeżdżą po bus pasach, a Ubery nie to raz. Dwa dlaczego człowiek w wolnym kraju nie może samdzielnie, korzystając z własnych często ciężko zarobionych pieniędzy, wybrać czym ma ochotę jechać.
Może ich po prostu klienci nie lubią.
@mooz Nie każde taxi to wielka korporacja. Twoj_nick 5, a kto powiedział, że klient nie może wybrać ? Taxiarze na pewno chętnie by oddali te bus pasy w zamian za brak podlegania przepisom jak Uber. Ile niby jest tych bus pasów ? Mieszkam w dużym mieście i mało, w mniejszych nie ma wcale.
@Stary_Zgred
"Po prostu niektórzy są uczciwi i rozumieją, że podatki i ubezpieczenia trzeba opłacić, jeżeli usługa ma się utrzymać na odpowiednim poziomie..."
Co ma płacenie podatków do odpowiedniego poziomu usług. Przestają płacić podatki to automatycznie świadczę gorsze usługi?
@midnight123
"...Taxiarze na pewno chętnie by oddali te bus pasy w zamian za brak podlegania przepisom jak Uber..."
Co im broni przed tym aby przekształcić się w Ubera 2.
Buhaha. Myślicie, że im chodzi o "zaufanie ludzi"?:D Przecież to jest sygnał tylko i wyłącznie dla władyków, żeby wprowadzić ostre anty-uberowe prawo. Może zadziałałoby, gdyby zablokowali w ten sposób kilka rządowych konwojów.
@Hermes_Trismegistos To prawda, im chodzi o rząd, dlatego im wieksza fala hejtu splynie na taksowkarzy tym lepsza wskazowke otrzyma rzad, ze spoleczenstwo ma w dupie taksowkarzy i jezeli dalej beda blokwoac ulice to moga im dawac wysokie kary za blokowanie ruchu a jak to nie pomoze, to powsadzac do wiezien za nękanie, utrudnianie dzialania panstwa czy zmuszanie innych do czynnosci, ktorych nie chca.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 czerwca 2017 o 21:00
Ja ich po czesci rozumiem. Ich koszty ze wzgledu na wymagany standard sa wieksze niz taki uber. Musza np. utrzymac kase itp. Powinno byc sprawiedliwie. To ze czesc taksowkarzy to smierdziele palace w pojazdach na postojach to juz inna sprawa.
Za to wkurza mnie ze taksowki moga korzystac z buspasow. moim zdaniem to dla transportu publicznego, ktory wiezie wielu pasazerow i redukuje tym samym ruch na drodze. ale taksowka z jednym czy dwoma pasazerami? jakim prawem? to juz lepiej motocykle, skutery i rowery.
Za wymagany co przepraszam? Standard? Jezeli standardem sa stare, smierdzace papierosami z brudnymi siedzeniami i niedzialajaca klimatyzacja rzechy to ja dziekuje.
Jeśli ludzie wybierają usługi które są tańsze dlatego, że spełniają niższe standardy, to znaczy że wysoki standard nie jest ludziom potrzebny. A to oznacza że rozwiązaniem powinno być zliberalizowanie standardów a nie ich zaostrzanie.
wgl jak tak mozna ... jak nim sie nie oplaca na taxi bo ludzie wybieraja prywatne firmy no to co ? chyba mamy wolny rynek ? nie oplaca Ci sie to zmien zawiod a nie placz na cala polsce ze Ci amerykanie biora interes ...
A moze przenies firme do kraju w ktorej ten ZUS i podatki sa mniejsze, dzieki temu bedziesz w stanie konkurowac z innymi. Nie potrafie tego zrobic? Wypadam z rynku i szukam nowego zajecia, a klienci zyskuja bo maja coraz tansze uslugi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 czerwca 2017 o 20:56
@Smiesz1
Tak konkretnie, to klienci tracą, bo mają coraz bardziej okrojone usługi, tylko że z efektowniejszym szyldem. Tak w rzeczywistości działa wolny rynek, a nie po korwinowemu. Niskie ceny skądś się muszą brać.
(A jak będziesz miał ZUS i podatki mniejsze, to na emeryturze będziesz biedował, a amortyzatory naprawiał co roku - bo zabraknie kasy z podatków na remonty dróg)
"Żądamy walki z nieuczciwą konkurencją!" - Powiedzieli Ci, którzy dzięki układom i lobbingowi zyskali monopol na wykonywane przez siebie usługi. Wolny rynek i kapitalizm pełną gębą, no nie ma co.
Uber to patologia, zakazano już tego goowna w wielu krajach, niedługo zakażą go i w Polsce. Kierowcy ubera nie płacą podatków i składek, a do tego 1/4 przychodu (nie dochodu ale PRZYCHODU, to dopiero złodziejstwo) muszą oddawać zagranicznemu koncernowi Uber co powoduje odpływ nieopodatkowanej kasy z Polski, a to już mega patologia.
@zaymoon Kazdy kierowca musi miec firme i placic ZUSy oraz podatki. Fakt przez pierwsze misiace nie mieli, ale szybko to zmienili. A co do tego, ze 1/4 zyskow jest transferowana za granicę - za dobry pomysl nalezy sie dobre wynagrodzenie, a ze zaden Polak nie wpadl na taki pomysl to kasa idzie do obcokrajowca.
Niby ich rozumiem oni robili kursy i licencje taki Uber nie ale do cholery jakość usług taxi jest często na żenującym poziomie a koszt przewozu jest bardzo wysoki, nie dziwota żel udzie wolą ubera...
Widzę, że 80% komentujących to prawdopodobnie kierowcy gównianych przewoźników albo ich mamy :) Jeszcze kiedyś będziecie błagać o Taxi. Zabraknie ludzi, którzy płacą podatki, są doskonałymi licencjonowanymi kierowcami, świetnie znają teren, mają najwyższe ubezpieczenie NNW. Kiedy zabraknie TAXI ceny innych przewoźników tak wzrosną, że wam szczeny opadną. Ale będzie już za późno. Mówisz, że Taxi drogie? To zabieraj dupę w kroki i do przodu - nie stać cię to nie pokazuj jakim ty to bossem nie jesteś bo masz swojego szofera. Wszystko jest pięknie dopóki coś się nie stanie - potem lament, że ten czy tamten nie bierze za nic odpowiedzialności. Zanim skorzystasz z jakiegoś przewoźnika to przeczytaj dokładnie umowę świadczenia usług - no chyba, że jesteś tępy, to spoko nie było tematu.
@tunero pier..... Hipolicie. Wolny rynek nie toleruje monopolu i wysokich cen. Jakby został Uber z wysokimi cenami, zaraz pojawi się konkurencja i podaż dostosuje się do popytu.
Mądralom - fanboyom Ubera proponuję także leczenie się u lekarzy wyszkolonych na tutorialach z youtoube'a i budowanie domów według projektu szwagra Krzyśka, który postawił kiedyś garaż z pustaków. Bo jak będzie tanio, to będzie dobrze.
Nie no, nie osłabiaj mnie gościu. Żeby zaprojektować dom, albo leczyć ludzi trzeba mieć kwalifikacje. A jakie kwalifikacje ma taksówkarz. Zwykły kierowca, który więcej jeździ. 30% społeczeństwa mogło by być taksówkarzami, żaden wyczyn.
@Stary_Zgred
Jeśli ktoś uważa, że "lekarz wyszkolony na tutorialach z youtoube'a" jest tak samo dobry jak ten po 10 latam medycyny, to jego spawa.
To samo z budowlankom. Jeśli uważa, że "dom według projektu szwagra Krzyśka" będzie tak samo dobry jak robiony przez biuro projektowe, niech korzysta.
Taxówkarze też mają przywileje dzięki tym swoim licencjom o których nie raczą wspominać jak np. przywilej jazdy bus pasami. W godzinach szczytu taryfa śmignie takim pasem i ma z bani problem korków uber i pochodne nie ma takiej opcji. Automatycznie szybkość wykonania usługi się wydłuża.
Wczoraj w nocy potrzebowałem razem z dziewczyną przejechać pilnie z Ochoty do Centrum. Włączam więc aplikację Uber, ponieważ cenię sobie komfort, wysoką kulturę kierowców i super niski koszt usługi. Po niecałych dwóch minutach samochód podjechał - piękny Renault Megane, widać, że nowy i zadbany. W środku siedzi elegancki mężczyzna około trzydziestki. Już chcemy wsiadać do auta, kiedy nagle PLASK - balonik z jakąś czarną mazią rozpryskuje się na masce. Patrzymy, a tu stary, gruby facet biegnie w kierunku Renault z łopatą w rękach i krzyczy jakieś głupoty o nieuczciwej konkurencji. Kierowca najmocniej nas przeprasza i mówi, że to jakiś szalony taksówkarz i w takiej sytuacji dla naszego i jego bezpieczeństwa najlepiej będzie, jeśli odjedzie. Renault odjeżdża, do nas natomiast podbiega rzeczony człowiek z łopatą.
-Taryfę trzeba? - pyta się szczerząc zęby, a z jego ust wydobywa się okropny fetor.
Jako, że byliśmy w ogromnym pośpiechu, przystaliśmy na tę propozycję i wsiedliśmy do jego taksówki - starego, zdezelowaneo peugeota. W środku jeszcze gorszy smród, w dodatku straszny bałagan. Ledwo się zmieściliśmy, po czym kierowca zapytał, gdzie potrzebujemy się dostać.
-Skrzyżowanie Marszałkowskiej z Alejami Jerozolimskimi - odparłem.
-Gdzie to? - zapytał nieprzyjemnym tonem
Zszokowani, wytłumaczyliśmy, że to te słynne centrum Warszawy. Rotunda, niedaleko Złote Tarasy, w końcu załapał, gdy powiedzieliśmy o Pałacu Kultury i Nauki - nie omieszał przy tym podzielić się z nami swoimi poglądami o "kacapskich kur wach co postawiły tego betonowego kloca".
Gdy zaczęliśmy jechać, od razu mnie uderzył brak włączonej taryfy. Gdy zwróciłem na to uwagę, kierowca odburknął coś o tym, że jak chcemy się zmieścić w stówcę, to będziemy jechać bez taryfy. Zaskoczony oznajmiam, że u konkurencji ten dystans kosztuje nas zwykle niecałe 20zł, a przy sobie mamy tylko 50zł, dlatego chyba będziemy musieli zrezygnować z jego usługi. Spojrzał w lusterko na moją dziewczynę i stwierdził, że koleżanka coś mogłaby poradzić na pewno i jakby się postarała, to te 50zł rabaciku się znajdzie. Po takich sugestiach nie zostało nam nic innego, jak tylko wysiąść z taksówki, wybiegliśmy więc czym prędzej, a kierowca krzyczał tylko za nami "zasrani uberowcy! bękarty nieopodatkowanych gównozjadów!"
Wczoraj w nocy potrzebowałem razem z dziewczyną przejechać pilnie z Ochoty do Centrum. Włączam więc aplikację Uber, ponieważ cenię sobie komfort, wysoką kulturę kierowców i super niski koszt usługi. Po niecałych dwóch minutach samochód podjechał - piękny Renault Megane, widać, że nowy i zadbany. W środku siedzi elegancki mężczyzna około trzydziestki. Już chcemy wsiadać do auta, kiedy nagle PLASK - balonik z jakąś czarną mazią rozpryskuje się na masce. Patrzymy, a tu stary, gruby facet biegnie w kierunku Renault z łopatą w rękach i krzyczy jakieś głupoty o nieuczciwej konkurencji. Kierowca najmocniej nas przeprasza i mówi, że to jakiś szalony taksówkarz i w takiej sytuacji dla naszego i jego bezpieczeństwa najlepiej będzie, jeśli odjedzie. Renault odjeżdża, do nas natomiast podbiega rzeczony człowiek z łopatą.
-Taryfę trzeba? - pyta się szczerząc zęby, a z jego ust wydobywa się okropny fetor.
Jako, że byliśmy w ogromnym pośpiechu, przystaliśmy na tę propozycję i wsiedliśmy do jego taksówki - starego, zdezelowaneo peugeota. W środku jeszcze gorszy smród, w dodatku straszny bałagan. Ledwo się zmieściliśmy, po czym kierowca zapytał, gdzie potrzebujemy się dostać.
-Skrzyżowanie Marszałkowskiej z Alejami Jerozolimskimi - odparłem.
-Gdzie to? - zapytał nieprzyjemnym tonem
Zszokowani, wytłumaczyliśmy, że to te słynne centrum Warszawy. Rotunda, niedaleko Złote Tarasy, w końcu załapał, gdy powiedzieliśmy o Pałacu Kultury i Nauki - nie omieszał przy tym podzielić się z nami swoimi poglądami o "kacapskich kur wach co postawiły tego betonowego kloca".
Gdy zaczęliśmy jechać, od razu mnie uderzył brak włączonej taryfy. Gdy zwróciłem na to uwagę, kierowca odburknął coś o tym, że jak chcemy się zmieścić w stówcę, to będziemy jechać bez taryfy. Zaskoczony oznajmiam, że u konkurencji ten dystans kosztuje nas zwykle niecałe 20zł, a przy sobie mamy tylko 50zł, dlatego chyba będziemy musieli zrezygnować z jego usługi. Spojrzał w lusterko na moją dziewczynę i stwierdził, że koleżanka coś mogłaby poradzić na pewno i jakby się postarała, to te 50zł rabaciku się znajdzie. Po takich sugestiach nie zostało nam nic innego, jak tylko wysiąść z taksówki, wybiegliśmy więc czym prędzej, a kierowca krzyczał tylko za nami "zasrani uberowcy! bękarty nieopodatkowanych gównozjadów!"
Tu nie chodzi o taksówkarzy, tu chodzi o to czym taksówkarze jeżdżą... Kiedyś przyjechał po mnie gość polonezem! Albo fordem scorpio.... Nie jestem jakimś burżujem, ale minimalny wiek auta taksówkarzy powinien wynosić mniej niż 10 lat! To jest tragedia, oraz to naciąganie i klikanie impulsów...
Dlatego ja jak korzystam z taksówek to tylko z taxi merc. Same mercedesy, jeszcze mi się nie zdarzyło żeby przyjechał jakiś trup.
Szczerze niech sobie wiek wynosi i 20 lat ale zakaz palenia w środku także dla taksówkarzy, plus samochód zadbany a nie ryczący rzęch w którym śmierdzi
Ja tam scorpiem bym się jeszcze kiedyś chciał przejechać, bardzo wygodne auto.
Burżujem nie jesteś, intelektualistą też nie. Pomijając użycie 4 kropek w wielokropku: "ie jestem jakimś burżujem, ale minimalny wiek auta taksówkarzy powinien wynosić mniej niż 10 lat!" To zdanie oznacza, ze taksówkarze powinni jeździć autami i 40-letnimi, ale nie nowymi z salonu.
Drogie Złotówy, nie wiem czy mój komentarz wyjdzie poza demotywatory, ale przez to co dziś zrobiliście z moim kochanym miastem sprawiając, że ja i moi koledzy pospóźnialiśmy się na ważne spotkania, wiedzcie, że już nigdy nie wybiorę numeru do żadnej korporacji taksówkarskiej, nawet gdybym na inne środki transportu miał czekać godzinę w deszczu i śniegu. Wybaczyłem jak jeden z Was wiózł mnie pijanego i zmeczonego ze śródmieścia na bemowo, przez Bielany a za kurs zaplaciłem 90 zł. Wybaczyłem jak wchodziłem na Mazowieckiej z jednej taksówki do drugiej i żaden nie chciał mnie zawieźć na Muranów bo było za blisko, aż w końcu powiedziałem, że jedziemy do Wołomina tylko musimy zabrać koleżankę z Muranowa. Pamietam tę minę jednego z Was jak zakończyłem kurs na Muranowie i wręczyłem należność 18 zł. Nie daruję jednak urządzania z mojego miasta prywatnego folwarku i zalatwiania swoich interesów kosztem moich interesów. Świat się zmienia i nie będzie taki sam jakim był 20 lat temu, kiedy wsiadaliście za kółko. Jeżeli nie potraficie się dostosować to znaczy, że jesteście nic nie warci i wasza era się wlasnie zakończyła, trzeba było zostać lekarzem. Szewc nie protestuje przeciwko butom za 50 zl w hipermarkecie, pucybut także. Każdy musiał znaleźć sobie inną profesję. Na Was już przyszedł czas. Nigdy więcej korporacji taksówkarskiej.
@loloskolos
A czym jest Uber, jak nie korporacją! :oD
Świat się zmienia ale czy na lepsze?. Co masz na myśli mówiąc taksówkarzom, żeby się dostosowali? Mają nie płacić podatków, zus-u?, nie brać żadnej odpowiedzialności za zdrowie i życie pasażerów? Przeczytaj warunki świadczenia usług zanim do kogoś wsiądziesz. Dziwisz się, że od pijanego gościa skasował 90zł? a ilu takich pijanych zarzygało mu auto? Dziwisz się, że krótki kurs się nie opłaca? Taksówkarz po takim kursie trafia na koniec kolejki, może te 18zł to była jego dniówka ale ty byłeś dumny, że przed Karynę podjechałeś TAXI. Z Twojego opowiadania wychodzi, że chodzi tylko o jedno: O KASĘ. Jak nie masz kasy to siedź na dupie albo trampki i heja. Taksówkarze są w desperacji i blokują drogi, żeby ktoś w końcu zauważył jaki ten problem jest duży dla nich. Przytoczyłeś o szewcach a Ilu utalentowanych szewców przestało produkować świetne, polskie obuwie ze skór naturalnych bo tępaki kupują tanie gówno, które nie dość, że zniszczy im stopy to jest całkowicie niewygodne a teraz ceny tego gówna dochodzą do cen za które szewcy sprzedawali swój świetny towar. Wszystkie zagraniczne korporacje mają jeden cel - najpierw wyniszczyć konkurencję a potem przejąć cały rynek a tępaczki nie łapią o co chodzi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2017 o 22:00
@loloskolos Kiedy UBERowcy są na własnej działalności, a wszyscy krzyczą, że nie płacą podatków. Nieznajomość tematu jest przykra
@loloskolos BRAWO ZA TEN KOMENT!
Dobry plan!
youtube. com/watch?v=-3joB025iGw
Gdyby rolnicy przyjechali zablokować Warszawę to chyba doszłoby do linczu:-)
I oczywiście taryfiarze nie widzą problemu w swoich CENACH za przejazd, tylko w tańszej konkurencji...No dajcie spokój. Żałosne...Jak popieram strajki większości grup, to tutaj powiem tylko "HA-HA"
@SheBlack Nie widzą problemu w cenach i tańszej konkurencji, tylko nieuczciwej formie konkurencji. Uber wykonuje takie same usługi jak taxi, również zatrudnia kierowców, a nie podlega regulacją takim jak taxi.
@midnight123 A uczciwe jest, ze jeden taksówkarz kasuje za kurs 20 zł, podczas gdy jego kolega każe płacić 70 za dokładnie ten sam?
@SheBlack Tak, ponieważ pracują na tych samych zasadach, płacą te same podatki, podlegają tym samym regulacją. To tak jakbyś mnie spytał czy uczciwe jest, że jeden lekarz bierze za wizytę 100 zł a drugi 150 zł ? Tak uczciwe.
@SheBlack Hola, hola jak jeden bierze wiecej za wizyte / kurs to placi wieksze podatki. A jezeli przekroczy prog podatkowy to w dodatku nieproporcjonalnie wieksze.
@mooz
Po prostu niektórzy są uczciwi i rozumieją, że podatki i ubezpieczenia trzeba opłacić, jeżeli usługa ma się utrzymać na odpowiednim poziomie.
Tylko że lemingi widzą jedynie apkę w smartfonie i jarają się, że są takie postępowe. A że w razie wypadku będą połamane kulasy rehabilitować za własne pieniądze? Oj tam, oj tam, jaki wypadek, przecież ja mam 17 lat.
@midnight123 JAk nieuczciwej formie konkurencji? A nie pamiętamy, że taryfy jeżdżą po bus pasach, a Ubery nie to raz. Dwa dlaczego człowiek w wolnym kraju nie może samdzielnie, korzystając z własnych często ciężko zarobionych pieniędzy, wybrać czym ma ochotę jechać.
Może ich po prostu klienci nie lubią.
@mooz Nie każde taxi to wielka korporacja. Twoj_nick 5, a kto powiedział, że klient nie może wybrać ? Taxiarze na pewno chętnie by oddali te bus pasy w zamian za brak podlegania przepisom jak Uber. Ile niby jest tych bus pasów ? Mieszkam w dużym mieście i mało, w mniejszych nie ma wcale.
@Stary_Zgred
"Po prostu niektórzy są uczciwi i rozumieją, że podatki i ubezpieczenia trzeba opłacić, jeżeli usługa ma się utrzymać na odpowiednim poziomie..."
Co ma płacenie podatków do odpowiedniego poziomu usług. Przestają płacić podatki to automatycznie świadczę gorsze usługi?
@midnight123
"...Taxiarze na pewno chętnie by oddali te bus pasy w zamian za brak podlegania przepisom jak Uber..."
Co im broni przed tym aby przekształcić się w Ubera 2.
Buhaha. Myślicie, że im chodzi o "zaufanie ludzi"?:D Przecież to jest sygnał tylko i wyłącznie dla władyków, żeby wprowadzić ostre anty-uberowe prawo. Może zadziałałoby, gdyby zablokowali w ten sposób kilka rządowych konwojów.
@Hermes_Trismegistos Zamiast wprowadzać prawo anty-uberowe mogliby zwolnić z opłat, które uber nie płaci mimo iż wykonuje tą samą usługę.
@Hermes_Trismegistos To prawda, im chodzi o rząd, dlatego im wieksza fala hejtu splynie na taksowkarzy tym lepsza wskazowke otrzyma rzad, ze spoleczenstwo ma w dupie taksowkarzy i jezeli dalej beda blokwoac ulice to moga im dawac wysokie kary za blokowanie ruchu a jak to nie pomoze, to powsadzac do wiezien za nękanie, utrudnianie dzialania panstwa czy zmuszanie innych do czynnosci, ktorych nie chca.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2017 o 21:00
@Smiesz1
Wychodzi na to, że organizatorem tego protestu jest Uber.
Ja ich po czesci rozumiem. Ich koszty ze wzgledu na wymagany standard sa wieksze niz taki uber. Musza np. utrzymac kase itp. Powinno byc sprawiedliwie. To ze czesc taksowkarzy to smierdziele palace w pojazdach na postojach to juz inna sprawa.
Za to wkurza mnie ze taksowki moga korzystac z buspasow. moim zdaniem to dla transportu publicznego, ktory wiezie wielu pasazerow i redukuje tym samym ruch na drodze. ale taksowka z jednym czy dwoma pasazerami? jakim prawem? to juz lepiej motocykle, skutery i rowery.
Za wymagany co przepraszam? Standard? Jezeli standardem sa stare, smierdzace papierosami z brudnymi siedzeniami i niedzialajaca klimatyzacja rzechy to ja dziekuje.
Glabie, taksowki SA czescia transportu publicznego
Jeśli ludzie wybierają usługi które są tańsze dlatego, że spełniają niższe standardy, to znaczy że wysoki standard nie jest ludziom potrzebny. A to oznacza że rozwiązaniem powinno być zliberalizowanie standardów a nie ich zaostrzanie.
wgl jak tak mozna ... jak nim sie nie oplaca na taxi bo ludzie wybieraja prywatne firmy no to co ? chyba mamy wolny rynek ? nie oplaca Ci sie to zmien zawiod a nie placz na cala polsce ze Ci amerykanie biora interes ...
Załóżcie firmy usługowe płaćcie ZUS podatki i konkurujcie z tymi którzy tego nie robią .Powodzenia
A moze przenies firme do kraju w ktorej ten ZUS i podatki sa mniejsze, dzieki temu bedziesz w stanie konkurowac z innymi. Nie potrafie tego zrobic? Wypadam z rynku i szukam nowego zajecia, a klienci zyskuja bo maja coraz tansze uslugi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2017 o 20:56
@Smiesz1
Tak konkretnie, to klienci tracą, bo mają coraz bardziej okrojone usługi, tylko że z efektowniejszym szyldem. Tak w rzeczywistości działa wolny rynek, a nie po korwinowemu. Niskie ceny skądś się muszą brać.
(A jak będziesz miał ZUS i podatki mniejsze, to na emeryturze będziesz biedował, a amortyzatory naprawiał co roku - bo zabraknie kasy z podatków na remonty dróg)
"Żądamy walki z nieuczciwą konkurencją!" - Powiedzieli Ci, którzy dzięki układom i lobbingowi zyskali monopol na wykonywane przez siebie usługi. Wolny rynek i kapitalizm pełną gębą, no nie ma co.
@Gorongol
Jaki monopol? Przecież masz różne firmy taksówkarskie.
Uber to patologia, zakazano już tego goowna w wielu krajach, niedługo zakażą go i w Polsce. Kierowcy ubera nie płacą podatków i składek, a do tego 1/4 przychodu (nie dochodu ale PRZYCHODU, to dopiero złodziejstwo) muszą oddawać zagranicznemu koncernowi Uber co powoduje odpływ nieopodatkowanej kasy z Polski, a to już mega patologia.
@zaymoon Kazdy kierowca musi miec firme i placic ZUSy oraz podatki. Fakt przez pierwsze misiace nie mieli, ale szybko to zmienili. A co do tego, ze 1/4 zyskow jest transferowana za granicę - za dobry pomysl nalezy sie dobre wynagrodzenie, a ze zaden Polak nie wpadl na taki pomysl to kasa idzie do obcokrajowca.
@zaymoon
"...do tego 1/4 przychodu muszą oddawać zagranicznemu koncernowi Uber..."
I nadal są konkurencyjni?
Uber powinien podlegać takim samym prawa jak taxi ...licze ze ktos to wyprostuje
@Okomorskie Owszem. Zlikwiduje te nic nie warte licencje.
Niby ich rozumiem oni robili kursy i licencje taki Uber nie ale do cholery jakość usług taxi jest często na żenującym poziomie a koszt przewozu jest bardzo wysoki, nie dziwota żel udzie wolą ubera...
Widzę, że 80% komentujących to prawdopodobnie kierowcy gównianych przewoźników albo ich mamy :) Jeszcze kiedyś będziecie błagać o Taxi. Zabraknie ludzi, którzy płacą podatki, są doskonałymi licencjonowanymi kierowcami, świetnie znają teren, mają najwyższe ubezpieczenie NNW. Kiedy zabraknie TAXI ceny innych przewoźników tak wzrosną, że wam szczeny opadną. Ale będzie już za późno. Mówisz, że Taxi drogie? To zabieraj dupę w kroki i do przodu - nie stać cię to nie pokazuj jakim ty to bossem nie jesteś bo masz swojego szofera. Wszystko jest pięknie dopóki coś się nie stanie - potem lament, że ten czy tamten nie bierze za nic odpowiedzialności. Zanim skorzystasz z jakiegoś przewoźnika to przeczytaj dokładnie umowę świadczenia usług - no chyba, że jesteś tępy, to spoko nie było tematu.
@tunero pier..... Hipolicie. Wolny rynek nie toleruje monopolu i wysokich cen. Jakby został Uber z wysokimi cenami, zaraz pojawi się konkurencja i podaż dostosuje się do popytu.
@tunero Dupę w troki, nie w kroki. "Troki" to taka staropolska nazwa kalesonów, a więc "zabieraj dupe w troki", to "nałóż kalesony i ruszaj w drogę".
@tunero
A mogłeś napisać "...Mówisz, że Taxi drogie? To zabieraj dupę Uberem..."
;-)
Mądralom - fanboyom Ubera proponuję także leczenie się u lekarzy wyszkolonych na tutorialach z youtoube'a i budowanie domów według projektu szwagra Krzyśka, który postawił kiedyś garaż z pustaków. Bo jak będzie tanio, to będzie dobrze.
Nie no, nie osłabiaj mnie gościu. Żeby zaprojektować dom, albo leczyć ludzi trzeba mieć kwalifikacje. A jakie kwalifikacje ma taksówkarz. Zwykły kierowca, który więcej jeździ. 30% społeczeństwa mogło by być taksówkarzami, żaden wyczyn.
@Stary_Zgred
Jeśli ktoś uważa, że "lekarz wyszkolony na tutorialach z youtoube'a" jest tak samo dobry jak ten po 10 latam medycyny, to jego spawa.
To samo z budowlankom. Jeśli uważa, że "dom według projektu szwagra Krzyśka" będzie tak samo dobry jak robiony przez biuro projektowe, niech korzysta.
Ciekawe, co trzeba mieć w głowie, żeby w ogóle zwracać uwagę na wiek taksówki, którą się jedzie? Siano? Owies? Pakuły?
Taxówkarze też mają przywileje dzięki tym swoim licencjom o których nie raczą wspominać jak np. przywilej jazdy bus pasami. W godzinach szczytu taryfa śmignie takim pasem i ma z bani problem korków uber i pochodne nie ma takiej opcji. Automatycznie szybkość wykonania usługi się wydłuża.
Londynski uber po niedzielnym zamachu podniosl ceny 2.5-krotnie. To jest ok?
@komarzyca76 Taksówki tak samo. To jest OK?
Może, no nie wiem, chcieli zwrócić uwagę na problem? To tak jak włoski strajk - wkurza, ale zmusza do myślenia.
Wczoraj w nocy potrzebowałem razem z dziewczyną przejechać pilnie z Ochoty do Centrum. Włączam więc aplikację Uber, ponieważ cenię sobie komfort, wysoką kulturę kierowców i super niski koszt usługi. Po niecałych dwóch minutach samochód podjechał - piękny Renault Megane, widać, że nowy i zadbany. W środku siedzi elegancki mężczyzna około trzydziestki. Już chcemy wsiadać do auta, kiedy nagle PLASK - balonik z jakąś czarną mazią rozpryskuje się na masce. Patrzymy, a tu stary, gruby facet biegnie w kierunku Renault z łopatą w rękach i krzyczy jakieś głupoty o nieuczciwej konkurencji. Kierowca najmocniej nas przeprasza i mówi, że to jakiś szalony taksówkarz i w takiej sytuacji dla naszego i jego bezpieczeństwa najlepiej będzie, jeśli odjedzie. Renault odjeżdża, do nas natomiast podbiega rzeczony człowiek z łopatą.
-Taryfę trzeba? - pyta się szczerząc zęby, a z jego ust wydobywa się okropny fetor.
Jako, że byliśmy w ogromnym pośpiechu, przystaliśmy na tę propozycję i wsiedliśmy do jego taksówki - starego, zdezelowaneo peugeota. W środku jeszcze gorszy smród, w dodatku straszny bałagan. Ledwo się zmieściliśmy, po czym kierowca zapytał, gdzie potrzebujemy się dostać.
-Skrzyżowanie Marszałkowskiej z Alejami Jerozolimskimi - odparłem.
-Gdzie to? - zapytał nieprzyjemnym tonem
Zszokowani, wytłumaczyliśmy, że to te słynne centrum Warszawy. Rotunda, niedaleko Złote Tarasy, w końcu załapał, gdy powiedzieliśmy o Pałacu Kultury i Nauki - nie omieszał przy tym podzielić się z nami swoimi poglądami o "kacapskich kur wach co postawiły tego betonowego kloca".
Gdy zaczęliśmy jechać, od razu mnie uderzył brak włączonej taryfy. Gdy zwróciłem na to uwagę, kierowca odburknął coś o tym, że jak chcemy się zmieścić w stówcę, to będziemy jechać bez taryfy. Zaskoczony oznajmiam, że u konkurencji ten dystans kosztuje nas zwykle niecałe 20zł, a przy sobie mamy tylko 50zł, dlatego chyba będziemy musieli zrezygnować z jego usługi. Spojrzał w lusterko na moją dziewczynę i stwierdził, że koleżanka coś mogłaby poradzić na pewno i jakby się postarała, to te 50zł rabaciku się znajdzie. Po takich sugestiach nie zostało nam nic innego, jak tylko wysiąść z taksówki, wybiegliśmy więc czym prędzej, a kierowca krzyczał tylko za nami "zasrani uberowcy! bękarty nieopodatkowanych gównozjadów!"
Wczoraj w nocy potrzebowałem razem z dziewczyną przejechać pilnie z Ochoty do Centrum. Włączam więc aplikację Uber, ponieważ cenię sobie komfort, wysoką kulturę kierowców i super niski koszt usługi. Po niecałych dwóch minutach samochód podjechał - piękny Renault Megane, widać, że nowy i zadbany. W środku siedzi elegancki mężczyzna około trzydziestki. Już chcemy wsiadać do auta, kiedy nagle PLASK - balonik z jakąś czarną mazią rozpryskuje się na masce. Patrzymy, a tu stary, gruby facet biegnie w kierunku Renault z łopatą w rękach i krzyczy jakieś głupoty o nieuczciwej konkurencji. Kierowca najmocniej nas przeprasza i mówi, że to jakiś szalony taksówkarz i w takiej sytuacji dla naszego i jego bezpieczeństwa najlepiej będzie, jeśli odjedzie. Renault odjeżdża, do nas natomiast podbiega rzeczony człowiek z łopatą.
-Taryfę trzeba? - pyta się szczerząc zęby, a z jego ust wydobywa się okropny fetor.
Jako, że byliśmy w ogromnym pośpiechu, przystaliśmy na tę propozycję i wsiedliśmy do jego taksówki - starego, zdezelowaneo peugeota. W środku jeszcze gorszy smród, w dodatku straszny bałagan. Ledwo się zmieściliśmy, po czym kierowca zapytał, gdzie potrzebujemy się dostać.
-Skrzyżowanie Marszałkowskiej z Alejami Jerozolimskimi - odparłem.
-Gdzie to? - zapytał nieprzyjemnym tonem
Zszokowani, wytłumaczyliśmy, że to te słynne centrum Warszawy. Rotunda, niedaleko Złote Tarasy, w końcu załapał, gdy powiedzieliśmy o Pałacu Kultury i Nauki - nie omieszał przy tym podzielić się z nami swoimi poglądami o "kacapskich kur wach co postawiły tego betonowego kloca".
Gdy zaczęliśmy jechać, od razu mnie uderzył brak włączonej taryfy. Gdy zwróciłem na to uwagę, kierowca odburknął coś o tym, że jak chcemy się zmieścić w stówcę, to będziemy jechać bez taryfy. Zaskoczony oznajmiam, że u konkurencji ten dystans kosztuje nas zwykle niecałe 20zł, a przy sobie mamy tylko 50zł, dlatego chyba będziemy musieli zrezygnować z jego usługi. Spojrzał w lusterko na moją dziewczynę i stwierdził, że koleżanka coś mogłaby poradzić na pewno i jakby się postarała, to te 50zł rabaciku się znajdzie. Po takich sugestiach nie zostało nam nic innego, jak tylko wysiąść z taksówki, wybiegliśmy więc czym prędzej, a kierowca krzyczał tylko za nami "zasrani uberowcy! bękarty nieopodatkowanych gównozjadów!"
Nigdy nie wiem ile zapłacę za kurs - jeszcze nie spotkałem się by opłata = koszt trzaśnięcia drzwiami + stawka* ilość przejechanych km