Czy ja wiem.. jak gościu przebywa sporo czasu z tymi zwierzakami i próbuje je naśladować, to myślę, że jest w stanie dać radę. :) Sama umiem miauczeć jak kot, skamleć jak pies (tak próbuję wzbudzać współczucie wśród psów, prawie zawsze działa i nagle łagodnieją xD), kiedyś umiałam szczekać, czy wydawać dźwięki jak koń. W sumie parskanie nawet do tej pory by mi wyszło profesjonalne :D
@ancykw kilka zwierząt to i ja potrafię, jednak on tutaj udaje zwierzęta o wysokim i niskim tonie w sposób perfekcyjny. Zwykle to się udaje albo tylko przy jednych, albo tylko przy drugich. Do tego wachlarz zwierząt jest nieprawdopodobnie szeroki...
Gruby obok ma smaka na kurczaka.
Wychodzi to zbyt pięknie aby to było prawdziwe ;)
@rafik54321
Czy ja wiem.. jak gościu przebywa sporo czasu z tymi zwierzakami i próbuje je naśladować, to myślę, że jest w stanie dać radę. :) Sama umiem miauczeć jak kot, skamleć jak pies (tak próbuję wzbudzać współczucie wśród psów, prawie zawsze działa i nagle łagodnieją xD), kiedyś umiałam szczekać, czy wydawać dźwięki jak koń. W sumie parskanie nawet do tej pory by mi wyszło profesjonalne :D
@ancykw kilka zwierząt to i ja potrafię, jednak on tutaj udaje zwierzęta o wysokim i niskim tonie w sposób perfekcyjny. Zwykle to się udaje albo tylko przy jednych, albo tylko przy drugich. Do tego wachlarz zwierząt jest nieprawdopodobnie szeroki...
Czy tylko ja nie mam opcji włączenia dźwięku?