@AMGM W RPA jest "prawidłowa władza" gdzie istnieje praktycznie "pozytywna dyskryminacja" skierowana na wyrównywanie szans mieszkańców "etnicznie poprawnych" a przeciw ewidentnie faszyzującym białym.
Czyli coś do czego dąży miłościwie nam panująca (TFU) Unia Europejska.
Ah to piękne RPA, ale o dyskryminacji białych jaka tam się odbywa już nikt nie mówi, no bo jak to? Biały człowiek dyskryminowany? Przecież to tylko i wyłącznie biali mogą być rasistami!
@dbgoku Tak w ogóle to ciekawi mnie, czy w RPA istnieją jakieś oficjalne, ogólnodostępne statystyki z liczbą popełnianych przestępstw przez osoby białoskóre i czarnoskóre. Ciekaw jestem czy przypadkiem nie jest to stosunek 0 do 100%.
Znajomy mieszka w RPA, ma tam fabrykę. Mówił że poza granicę miasta się nie wyjezdza, bo porwania białych dla okupu są tam na porządku dziennym i wszyscy o tym wiedzą. Jest bogate białe miasto i bardzo biedne czarne przedmiescia.
@loloskolos Miasto gdzie mieszka? Ja byłem w RPA w Durbanie i tam wszyscy biali wyprowadzili się z centrum miasta jak padł apartheid. Dlaczego? Czarni nie mieli dostępu do centrum ze względu na wspomniany apartheid. Jak runął to czarni ruszyli do tego co było zakazane. Normalny odruch. Biali wyprowadzili się do enklaw otoczonych murem gdzie wjazd jest tylko na zaproszenie lub jesteś rezydentem.Zaproszenie na bramie musi być potwierdzone. Enklawy to takie miasta z centrami handlowymi itp. Możesz chodzić po ulicach nocą jest bardzo bezpiecznie. W enklawach żyją też czarni ale ci co pracują, mają swoje firmy lub są wysokimi urzędnikami jak np. widziałem pałac szefa więziennictwa. Poza enklawą w centrum jest bardzo ryzykownie.Co prawda w momencie parkowania pojawia się natychmiast czarny, który za kilka randów pilnuje auta. Chyba,że jest z gangu co by to auto zajumać. Po centrum nie chodzi się na piechotę tylko przemieszcza autem. Rozmawiałem z pracownikami produkcyjnymi dużej firmy i 90 procent z nich miało przystawioną spluwę i zostali okradzeni. Główna przyczyna to dragi. Większość pracujących to Zulusi. Wspaniali ludzie. Od razu idzie rozpoznać zulusa. Wysocy i taka duma bije z ich twarzy. Głowa zawsze (chyba naturalnie) lekko podniesiona. Zrobiło to na mnie wrażenie. Jak zobaczysz czarnego z szerokim nosem w centrum a jesteś sam lepiej uciekaj.Mają tam problemy z imigrantami z północy bo mało pracy i przyjezdni ją jeszcze zabierają. Rząd daje pomoc konkretną firmom, które zatrudniają w 90 procentach czarnych. Pomoc to kasa na maszyny na przykład lub konkretne zwolnienia podatkowe. W zarządzie też muszą być wtedy czarni. Długo trwało po upadku apartheidu jak mianować hindusów. Czarni czy biali. Sami Hindusi chcieli być czarni ze względu na pomoc Państwa. Ostrożnie ze słowem "coolie" jak tam by ktoś był. W szatni restauracji u nas zostawiasz płaszcz i dostajesz numerek tam zostawiasz spluwę, napis "no firearms" jest standardem. Czyli jest cholernie niebezpiecznie oprócz enklaw. Jednak klimat, brak robali i wszystkiego jadowitego. Wielkość krewetek z Oceanu Indyjskiego, które są wielkości ogórka, sprawia, że polecam odwiedzić Durban.Super jest restauracja gdzie w akwarium pływa 6 wielkich rekinów. Sporo jeszcze widziałem ale to przy innej okazji. A wioska Zulusów obowiązkowo.Tylko ta dzika nie turystyczna.
Niech zgadnę... Szwecja, a Niemcy za kilka lat?
@AMGM RPA. W Szwecji nie rośnie zbyt wiele palm.
@AMGM W RPA jest "prawidłowa władza" gdzie istnieje praktycznie "pozytywna dyskryminacja" skierowana na wyrównywanie szans mieszkańców "etnicznie poprawnych" a przeciw ewidentnie faszyzującym białym.
Czyli coś do czego dąży miłościwie nam panująca (TFU) Unia Europejska.
Ah to piękne RPA, ale o dyskryminacji białych jaka tam się odbywa już nikt nie mówi, no bo jak to? Biały człowiek dyskryminowany? Przecież to tylko i wyłącznie biali mogą być rasistami!
Co? Bo biali mają lepsze auta?
W pierwszej chwili pomyślałem sobie że to USA a z samochodu wyskoczył koleś chcąc doręczyć pozew :)
Nie za bardzo rozumiem o co w tym chodzi. Kim jest człowiek, który podbiega do dziewczyny i co tu się w ogóle dzieje?
To była próba porwania/morderstwa. W RPA to jest na porządku dziennym. Panuje tam ciche przyzwolenie na ludobójstwo białych.
afryka
Czemu mnie to nie dziwi, że atakuje czarny?
@dbgoku Tak w ogóle to ciekawi mnie, czy w RPA istnieją jakieś oficjalne, ogólnodostępne statystyki z liczbą popełnianych przestępstw przez osoby białoskóre i czarnoskóre. Ciekaw jestem czy przypadkiem nie jest to stosunek 0 do 100%.
Ja bym ich bez skrupułów rozjechał na miazgę.
A czemu nie uderzył tego z bronią? Ja bym spróbował.
Ten co podbiegł do auta to chyba policjant. Ma jakiś napis na plecach, co może o tym świadczyć . Równie dobrze może to być przebrany bandyta.
Poczytajcie kto wspierał wiele lat reżim rasistowski w RPA to się moooocno zdziwicie.
Znajomy mieszka w RPA, ma tam fabrykę. Mówił że poza granicę miasta się nie wyjezdza, bo porwania białych dla okupu są tam na porządku dziennym i wszyscy o tym wiedzą. Jest bogate białe miasto i bardzo biedne czarne przedmiescia.
@loloskolos Miasto gdzie mieszka? Ja byłem w RPA w Durbanie i tam wszyscy biali wyprowadzili się z centrum miasta jak padł apartheid. Dlaczego? Czarni nie mieli dostępu do centrum ze względu na wspomniany apartheid. Jak runął to czarni ruszyli do tego co było zakazane. Normalny odruch. Biali wyprowadzili się do enklaw otoczonych murem gdzie wjazd jest tylko na zaproszenie lub jesteś rezydentem.Zaproszenie na bramie musi być potwierdzone. Enklawy to takie miasta z centrami handlowymi itp. Możesz chodzić po ulicach nocą jest bardzo bezpiecznie. W enklawach żyją też czarni ale ci co pracują, mają swoje firmy lub są wysokimi urzędnikami jak np. widziałem pałac szefa więziennictwa. Poza enklawą w centrum jest bardzo ryzykownie.Co prawda w momencie parkowania pojawia się natychmiast czarny, który za kilka randów pilnuje auta. Chyba,że jest z gangu co by to auto zajumać. Po centrum nie chodzi się na piechotę tylko przemieszcza autem. Rozmawiałem z pracownikami produkcyjnymi dużej firmy i 90 procent z nich miało przystawioną spluwę i zostali okradzeni. Główna przyczyna to dragi. Większość pracujących to Zulusi. Wspaniali ludzie. Od razu idzie rozpoznać zulusa. Wysocy i taka duma bije z ich twarzy. Głowa zawsze (chyba naturalnie) lekko podniesiona. Zrobiło to na mnie wrażenie. Jak zobaczysz czarnego z szerokim nosem w centrum a jesteś sam lepiej uciekaj.Mają tam problemy z imigrantami z północy bo mało pracy i przyjezdni ją jeszcze zabierają. Rząd daje pomoc konkretną firmom, które zatrudniają w 90 procentach czarnych. Pomoc to kasa na maszyny na przykład lub konkretne zwolnienia podatkowe. W zarządzie też muszą być wtedy czarni. Długo trwało po upadku apartheidu jak mianować hindusów. Czarni czy biali. Sami Hindusi chcieli być czarni ze względu na pomoc Państwa. Ostrożnie ze słowem "coolie" jak tam by ktoś był. W szatni restauracji u nas zostawiasz płaszcz i dostajesz numerek tam zostawiasz spluwę, napis "no firearms" jest standardem. Czyli jest cholernie niebezpiecznie oprócz enklaw. Jednak klimat, brak robali i wszystkiego jadowitego. Wielkość krewetek z Oceanu Indyjskiego, które są wielkości ogórka, sprawia, że polecam odwiedzić Durban.Super jest restauracja gdzie w akwarium pływa 6 wielkich rekinów. Sporo jeszcze widziałem ale to przy innej okazji. A wioska Zulusów obowiązkowo.Tylko ta dzika nie turystyczna.