Rzygać mi się chce jak widzę takie demoty. Jak ci się nie podobają czasy w których żyjemy, to spróbuj to zmienić, a nie płacz na demotywatorach jak ci źle. Gfzie jest napisane, że skoro każy dąży do własnej wygody to ty też musisz? Ludzie jakoś żyją. Wolałbyś żyć 200, 300 lat temu? Zapewniam cię, że nie było wtedy tak kolorowo jak dziś.
Błagam, wskaż mi, gdzie są te telefony, tablety i laptopy, które piszą za nas! Może napiszą za mnie ten pieprzony artykuł na listę filadelfijską, nad którym już tydzień siedzę z czarną dziurą w głowie?
A ogólnie: rzewne komunały. Było iść na księdza - jedno kazanie już byś miał gotowe.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 sierpnia 2017 o 14:15
Za długi, nudny opis i wrzuca wszystkich do jednego wora. Niech każdy odpowiada za siebie i swoje czyny. Nie narzekaj, rusz się i spróbuj coś zmienić wpierw u siebie. A potem zajmij się otoczeniem. I nie oceniaj całego świata przez jeden pryzmat, bo obrażasz tych, którzy mają w sobie dobre wartości, empatię i chcą zmieniać świat.
Już mi się niedobrze robi, jak widzę te płacze, jaki to świat zły i niedobry. Kiedy był lepszy? Kiedy poznasz historię, zrozumiesz, że nigdy nie było lepiej. To my możemy uczynić nasze życie pięknym i szczęśliwym lub zwalać winę na "złą cywilizację". Uwielbiam obecne czasy, dostęp do wiedzy, edukacji. Ponadto w tych "strasznych czasach" mam super przyjaciół, świetnych bliskich, planuję założenie rodziny i wiesz co? Jestem szczęśliwa w tym upadku cywilizacji! Więc to może nie z czasami jest coś nie tak, tylko z tym jak my w nich się zachowujemy? Bo "robię tak, bo cały świat tak robi" to objaw takiego konformizmu, że aż boli. Ludzie, którzy tak narzekają 100 lat temu też by narzekali, nie dogodzisz. Zawsze tak było, zawsze "kiedyś to były czasy". Bez powszechnej edukacji, z krótszą średnią dlugości życia, bez dostępu do leków, ale lepsze, bo kiedyś.
Aż mi się niedobrze robi, gdy czytam te "mądre" komentarze... "nie płacz na demotywatorach jak ci źle". Autor tego mądrego tekstu nie płacze, tylko próbuje otworzyć Wam oczy, internetowi trolle! " Niech każdy odpowiada za siebie i swoje czyny." Całkowicie się z tym zgadzam i po raz kolejny przypominam, że autor tego tekstu próbuje przekonać Was do zmiany na dobre, a nie zabrania lub zmusza do czegoś.
Tak już na koniec - sama nie rozumiem zasad rządzących tym światem, tego ciągłego dążenia do pieniędzy i sławy. Wydaje mi się to dziecinne i pozbawione sensu.
A mi się robi niedobrze, gdy ktoś próbuje nakłonić ludzi do zmiany na lepsze a samemu wrzuca wszystkich do jednego worka i chorobliwie generalizowanie całą ziemską populację, wyłączając z niej jedynie samego siebie. Ostatni sprawiedliwy, ku*wa mać.
Współczesny człowiek nie ma prawa mieć odmiennego zdania, bo zaraz mu zarzucą "alergię na wszelką krytykę". Jeśli się z czymś nie zgodzisz, nazwą to wyparciem dla potwierdzenia diagnozy.
Uważam, że to jest wina kobiet, bo to one patrzą tylko na to, by był zysk i osobista wygoda, preferują facetów cwaniaków i psychopatów bez emocji, zorientowanych tylko na to, tępych ekstrawertyków z grubymi nadgarstkami i brzuchem piwnym. Nie interesuje je źródło dochodu i moralność tego faceta, ważne, że jest. Rozmnażają się z takimi tępymi cwaniaczkami bez emocji i mówią o nich, że Ci mają "łeb na karku". Gardzą wrażliwością i dobrem, odrzucają geny takich facetów, przekazują geny cwaniaków i pozerów, do tego nobilitują takie postawy. 99% kobiet, mając do wyboru porządnego faceta, który zarabia skromne pieniądze i resztę energii poświęca na jakieś wolontariaty i pomoc zwierzętom, a psychopatę i cwaniaka, który robi lewe interesy, leje z kumplami takich "leszczy" jak ja na ulicach i nie ma kręgosłupa moralnego, to prawie każda wybierze tego drugiego. To jest przyczyna potęgowania się zła. Najwięcej swoich genów przekażą bandziory, kibole, seryjni mordercy (oblookajcie ile listów miłosnych dostawali Richard Ramirez, Ted Bundy, czy Brevik, albo jak kobiety mdlały na przemówieniach dyktatorów). Kobiety lecą tylko na psychopatów, którzy po trupach do celu i kasy. To przez nie zamiera wrażliwość i dobro na tym świecie.
Rzygać mi się chce jak widzę takie demoty. Jak ci się nie podobają czasy w których żyjemy, to spróbuj to zmienić, a nie płacz na demotywatorach jak ci źle. Gfzie jest napisane, że skoro każy dąży do własnej wygody to ty też musisz? Ludzie jakoś żyją. Wolałbyś żyć 200, 300 lat temu? Zapewniam cię, że nie było wtedy tak kolorowo jak dziś.
@GDDDDDS No właśnie pisząc to próbuje zmienić jak sądzę.
Zgadzam się z metką. Lubię metkę bo jest dobra, a reszta to brednie. Nie wszyscy za tym podążają, większość ale nie wszyscy.
Błagam, wskaż mi, gdzie są te telefony, tablety i laptopy, które piszą za nas! Może napiszą za mnie ten pieprzony artykuł na listę filadelfijską, nad którym już tydzień siedzę z czarną dziurą w głowie?
A ogólnie: rzewne komunały. Było iść na księdza - jedno kazanie już byś miał gotowe.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 sierpnia 2017 o 14:15
To samo mówili 50 100 200 lat temu. Taka jest natura człowieka że dąży do posiadania
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 sierpnia 2017 o 14:39
Za długi, nudny opis i wrzuca wszystkich do jednego wora. Niech każdy odpowiada za siebie i swoje czyny. Nie narzekaj, rusz się i spróbuj coś zmienić wpierw u siebie. A potem zajmij się otoczeniem. I nie oceniaj całego świata przez jeden pryzmat, bo obrażasz tych, którzy mają w sobie dobre wartości, empatię i chcą zmieniać świat.
@Likeeaa Niezły slogan z tym "zaczęciem od zmieniania siebie'.
Już mi się niedobrze robi, jak widzę te płacze, jaki to świat zły i niedobry. Kiedy był lepszy? Kiedy poznasz historię, zrozumiesz, że nigdy nie było lepiej. To my możemy uczynić nasze życie pięknym i szczęśliwym lub zwalać winę na "złą cywilizację". Uwielbiam obecne czasy, dostęp do wiedzy, edukacji. Ponadto w tych "strasznych czasach" mam super przyjaciół, świetnych bliskich, planuję założenie rodziny i wiesz co? Jestem szczęśliwa w tym upadku cywilizacji! Więc to może nie z czasami jest coś nie tak, tylko z tym jak my w nich się zachowujemy? Bo "robię tak, bo cały świat tak robi" to objaw takiego konformizmu, że aż boli. Ludzie, którzy tak narzekają 100 lat temu też by narzekali, nie dogodzisz. Zawsze tak było, zawsze "kiedyś to były czasy". Bez powszechnej edukacji, z krótszą średnią dlugości życia, bez dostępu do leków, ale lepsze, bo kiedyś.
Aż mi się niedobrze robi, gdy czytam te "mądre" komentarze... "nie płacz na demotywatorach jak ci źle". Autor tego mądrego tekstu nie płacze, tylko próbuje otworzyć Wam oczy, internetowi trolle! " Niech każdy odpowiada za siebie i swoje czyny." Całkowicie się z tym zgadzam i po raz kolejny przypominam, że autor tego tekstu próbuje przekonać Was do zmiany na dobre, a nie zabrania lub zmusza do czegoś.
Tak już na koniec - sama nie rozumiem zasad rządzących tym światem, tego ciągłego dążenia do pieniędzy i sławy. Wydaje mi się to dziecinne i pozbawione sensu.
To samo widać w ocenach. Współczesny człowiek ma alergię na wszelką krytykę. Czyli w zasadzie demot jet słuszny
A mi się robi niedobrze, gdy ktoś próbuje nakłonić ludzi do zmiany na lepsze a samemu wrzuca wszystkich do jednego worka i chorobliwie generalizowanie całą ziemską populację, wyłączając z niej jedynie samego siebie. Ostatni sprawiedliwy, ku*wa mać.
Współczesny człowiek nie ma prawa mieć odmiennego zdania, bo zaraz mu zarzucą "alergię na wszelką krytykę". Jeśli się z czymś nie zgodzisz, nazwą to wyparciem dla potwierdzenia diagnozy.
Bardzo sluszne spostrzeżenia.
Dorbrze powiedziane. W swoim narcyźmie mamy alergię na wszelką krytykę ;)
O muj boshe1!11 jak teroz źlem w tych czasah bo madka nie hciala mi kupidź ajfona
dziź nikt nie myźli o innyh!1!
idem siem pocionć papirem toaletowym
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 sierpnia 2017 o 18:52
Uważam, że to jest wina kobiet, bo to one patrzą tylko na to, by był zysk i osobista wygoda, preferują facetów cwaniaków i psychopatów bez emocji, zorientowanych tylko na to, tępych ekstrawertyków z grubymi nadgarstkami i brzuchem piwnym. Nie interesuje je źródło dochodu i moralność tego faceta, ważne, że jest. Rozmnażają się z takimi tępymi cwaniaczkami bez emocji i mówią o nich, że Ci mają "łeb na karku". Gardzą wrażliwością i dobrem, odrzucają geny takich facetów, przekazują geny cwaniaków i pozerów, do tego nobilitują takie postawy. 99% kobiet, mając do wyboru porządnego faceta, który zarabia skromne pieniądze i resztę energii poświęca na jakieś wolontariaty i pomoc zwierzętom, a psychopatę i cwaniaka, który robi lewe interesy, leje z kumplami takich "leszczy" jak ja na ulicach i nie ma kręgosłupa moralnego, to prawie każda wybierze tego drugiego. To jest przyczyna potęgowania się zła. Najwięcej swoich genów przekażą bandziory, kibole, seryjni mordercy (oblookajcie ile listów miłosnych dostawali Richard Ramirez, Ted Bundy, czy Brevik, albo jak kobiety mdlały na przemówieniach dyktatorów). Kobiety lecą tylko na psychopatów, którzy po trupach do celu i kasy. To przez nie zamiera wrażliwość i dobro na tym świecie.
Kolega mizogin czy po prostu go dziewczyna rzuciła? :)