Szkoda że w TV nie pokażą tej akcji, jakoś nie pamiętam też żeby pokazywali zbiórki legionistów na dzieciaki z Wileńszczyzny, czy kibiców Lecha na Repatriantów itd. Zawszę lepiej się sprzedaję NEWS "agresywny kibic" Pozdrawiam w ten Piękny słoneczny piątek :D
@calibra1985 szkoda, że w TV nie pokażą jak policjanci organizują zbiórki dla chorych dzieci albo masowo oddają krew (o setkach dobrych interwencji dziennie nie wspomnę - bo to ich praca). Lepiej się sprzedają newsy o czarnych owcach w tej formacji, o których tak chętnie mówią kibole.
Nie uważasz się za hipokrytę?
Ano nie przestają. Pozdrawiam skur... kibiców którzy "pomalowali" świeżo odnowioną fasadę mojego bloku. Zawsze chciałem mieć pod oknem "elkę" w kółeczku i hasła o dymaniu policji
Rzecz w tym, że jak wychodzi człowiek z domu to nie widzi na blokach tych smerfów tylko nabazgrane koślwaymi literami sprayem na świeżo odmalowanym bloku lech, ruch czy inne dziadostwo.
A ile w tym czase "skroili" telefonów? Ile w tym czasie obili przypadkowych przechodniów, którzy -z pewnością- byli za mało "patriotyczni"? Ile w tym czasie potrzebnych było radiowozów, by pilnować, aby ta chołota nie zdemolowała miasta? Ile w tym czasie jednak mimo to zdemolowano wiat przystankowych?
Dzisiaj komuś ożenią kosę, jutro namalują smerfa i wszystko gra - i nikt się nie gniewa....
Husaria XXI wieku.
Szkoda że w TV nie pokażą tej akcji, jakoś nie pamiętam też żeby pokazywali zbiórki legionistów na dzieciaki z Wileńszczyzny, czy kibiców Lecha na Repatriantów itd. Zawszę lepiej się sprzedaję NEWS "agresywny kibic" Pozdrawiam w ten Piękny słoneczny piątek :D
@calibra1985 szkoda, że w TV nie pokażą jak policjanci organizują zbiórki dla chorych dzieci albo masowo oddają krew (o setkach dobrych interwencji dziennie nie wspomnę - bo to ich praca). Lepiej się sprzedają newsy o czarnych owcach w tej formacji, o których tak chętnie mówią kibole.
Nie uważasz się za hipokrytę?
Do roboty by się wzięli...
Ano nie przestają. Pozdrawiam skur... kibiców którzy "pomalowali" świeżo odnowioną fasadę mojego bloku. Zawsze chciałem mieć pod oknem "elkę" w kółeczku i hasła o dymaniu policji
Rzecz w tym, że jak wychodzi człowiek z domu to nie widzi na blokach tych smerfów tylko nabazgrane koślwaymi literami sprayem na świeżo odmalowanym bloku lech, ruch czy inne dziadostwo.
Pozoracja dobroci !
I nie obchodzi nas to tak samo jak 4 demoty temu.
A ile w tym czase "skroili" telefonów? Ile w tym czasie obili przypadkowych przechodniów, którzy -z pewnością- byli za mało "patriotyczni"? Ile w tym czasie potrzebnych było radiowozów, by pilnować, aby ta chołota nie zdemolowała miasta? Ile w tym czasie jednak mimo to zdemolowano wiat przystankowych?