@JAXOPoznaniak oj, i gorsze się dzieją rzeczy przy taśmie automatycznej. Nie zawsze utnie mu głowę, nie zawsze utnie w całości a on dalej idzie na następne etapy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 listopada 2017 o 14:20
A dla mnie kryterium zabijania zwierząt jest to w jaki sposób i dla jakich celów się tego dokonuje. Jeśli dokonujemy tego po to żeby dostać futro, to sorry ale nie jest to akceptowalne. Jeśli nie robi się tego w sposób humanitarny, tylko dla zabawy i ''zdobycia trofeum czy podtrzymania tradycji'' to też tego nie akceptuje.Reasumując inna sprawa jeśli hoduje się zwierzę w celu który jest niezbędny do naszego przetrwania, a inna jeśli zabija się je dla przyjemnośći- nie można tego porównywać.
czyli jesli rozsmakowalem sie w ludzkim miesie, to moge Ciebie zlapac, rozpoczac hodowle I wszystko bedzie OK? argumentow tez trzeba sie nauczyc uzywac z sensem.
Co innego zabicie zwierzęcia, by zużyć je całe (np. z krowy czy kury praktycznie nic nie zostaje), a co innego zabijanie, by dostać tylko i wyłącznie futro, które na imprezkę ubiorą modne panie z wyższych sfer albo panowie myśliwi ułożą na podłogach i powieszą na ścianach. (A jeszcze co innego zabicie zwierzęcia na futro, gdy jesteśmy mieszkającymi na lodowym zadupiu Eskimosami lub Czukczami i nie bardzo mamy szansę na pozyskanie ciepłych ubrań na zimę).
wlasnie, moze warto najpierw siegnac po informacje na ten temat, zanim sie wyskozy z kolejna akcja pseudo-ekologiczna, nie wiedzac jaki sens ma dane dzialanie. no ale kto podejrzewalby nawiedzonych ekologow oplacanych przez roznego rodzaju podejrzanej kosntytucji osobniki
Nie rozumiecie mnie. Tradycja tradycją ale na czym ta tradycja polega dosłownie? Jeśli zabijają cielca i palą go na stosie to faktycznie słabe. Jeśli oni to robią ze względów konsumpcyjnych to już inna sprawa.
Samo zabijanie delfinów nie jest takie złe (o ile to nie są zagrożone gatunki). Odrzuca mnie to ,że oni zrobili sobie z tego igrzyska. Stosunkowo szybko je zabijają więc nie ma zbędnego okrucieństwa (rytualne zabijanie bydła przez/dla Żydów).
Jest to straszne tylko jeśli zagraża gatunkowi, z moralnego punktu widzenia pewnie zabijamy więcej kurczaków i to co minutę.
@agronomista Wbijając im haki w dzioby ??
@JAXOPoznaniak oj, i gorsze się dzieją rzeczy przy taśmie automatycznej. Nie zawsze utnie mu głowę, nie zawsze utnie w całości a on dalej idzie na następne etapy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2017 o 14:20
@agronomista Delfinoiwi lizej do człowieka niz do kurczaka. Kurczaków mi nie szkoda.
@agronomista bardzo dobrze to ująłeś
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2017 o 16:14
Straszne.
A dla mnie kryterium zabijania zwierząt jest to w jaki sposób i dla jakich celów się tego dokonuje. Jeśli dokonujemy tego po to żeby dostać futro, to sorry ale nie jest to akceptowalne. Jeśli nie robi się tego w sposób humanitarny, tylko dla zabawy i ''zdobycia trofeum czy podtrzymania tradycji'' to też tego nie akceptuje.Reasumując inna sprawa jeśli hoduje się zwierzę w celu który jest niezbędny do naszego przetrwania, a inna jeśli zabija się je dla przyjemnośći- nie można tego porównywać.
Czemu hodowla na futro jest zła, a na mięso i mleko już nie? Bez sensu są te rozgraniczenia.
czyli jesli rozsmakowalem sie w ludzkim miesie, to moge Ciebie zlapac, rozpoczac hodowle I wszystko bedzie OK? argumentow tez trzeba sie nauczyc uzywac z sensem.
@~12369 "inna sprawa jeśli hoduje się zwierzę w celu który jest niezbędny do naszego przetrwania"
Uwaga! Proszę odłożyć maczugę i odejść od wyimaginowanego mamuta. Jest XXI wiek. Nie potrzebujemy już produktów zwierzęcych, żeby przetrwać.
Co innego zabicie zwierzęcia, by zużyć je całe (np. z krowy czy kury praktycznie nic nie zostaje), a co innego zabijanie, by dostać tylko i wyłącznie futro, które na imprezkę ubiorą modne panie z wyższych sfer albo panowie myśliwi ułożą na podłogach i powieszą na ścianach. (A jeszcze co innego zabicie zwierzęcia na futro, gdy jesteśmy mieszkającymi na lodowym zadupiu Eskimosami lub Czukczami i nie bardzo mamy szansę na pozyskanie ciepłych ubrań na zimę).
A po co im to ? Po co oni je poławiają ?
wlasnie, moze warto najpierw siegnac po informacje na ten temat, zanim sie wyskozy z kolejna akcja pseudo-ekologiczna, nie wiedzac jaki sens ma dane dzialanie. no ale kto podejrzewalby nawiedzonych ekologow oplacanych przez roznego rodzaju podejrzanej kosntytucji osobniki
@mati233490
Tradycję taką mają.
Nie rozumiecie mnie. Tradycja tradycją ale na czym ta tradycja polega dosłownie? Jeśli zabijają cielca i palą go na stosie to faktycznie słabe. Jeśli oni to robią ze względów konsumpcyjnych to już inna sprawa.
do nich przede wszystkim powinna się ue przyczepić
wysłali tam wegan?
Samo zabijanie delfinów nie jest takie złe (o ile to nie są zagrożone gatunki). Odrzuca mnie to ,że oni zrobili sobie z tego igrzyska. Stosunkowo szybko je zabijają więc nie ma zbędnego okrucieństwa (rytualne zabijanie bydła przez/dla Żydów).