Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
175 190
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+3 / 3

Jeśli silnik pomimo tej kontrolki pracuje w miarę spoko to najprawdopodobniej jest albo obluzowana jakaś wtyczka albo zasyfiona :) .
Najlepiej podłączyć pod kompa - podpowie gdzie szukać ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar survive
0 / 0

@rafik54321 optymista, ja mam falowanie obrotów i czasem wypadają zapłony przez co mil wyskakuje. Co jakiś czas zbieram siły coś czyszczę, sprawdzam i podmieniam i qpa, nie wiem czy czasem problem w głowicy nie siedzi, ale tu problem byłby raczej ciągły a nie, że zapłon okazjonalnie na jednym cylindrze czasem też na drugim wypada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

@survivea odczytałeś błędy z kompa? Wtyczka może siedzieć a być luźno. Możesz mieć syf we wtyczce ale i gnieździe. Może kabelek przerywa. Dużo jest opcji :) .
I też zależy co to za auto i który rocznik... Diesel czy benzyna, ale chyba benzyna skoro mówisz o wypadaniu zapłonów. Może już ci przewody zapłonowe nie domagają i czasem przerywa zależnie jak jest kabel ułożony.

Jak Check wyskakuje to właśnie pierwsze się sprawdza wtyczki :) . Dopiero potem idzie się w diagnostykę elementów...

Druga sprawa to fakt kasowania błędów. Bo jak wyskoczy to trzeba go skasować. Z zapaloną kontrolką Check silnik przechodzi (tj powinien) w tryb awaryjny i olewa dużą część czujników.
A nieskasowanie takiego błędu w niektórych autach powoduje że pomimo iż usterka jest usunięta to silnik dalej pracuje na trybie awaryjnym i dalej lekko świruje :P .
Zresztą - przed odczytywaniem błędów najpierw się wszystkie kasuje. Dopiero potem odpala, jedzie kilka-kilkanaście kilometrów i odczytuje błędy ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 grudnia 2017 o 10:26

K Kamikadze10001
0 / 0

@survive Jak masz benzyne z kilkoma cewkami zapłonowymi to może to być ich wina. Najlepiej pojedź do dobrego mechanika i niech sprawdzi serducho

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar survive
0 / 0

@rafik54321 mam odczytane błędy i kasowałem parę razy, nie ma różnicy w pracy silnika czy to ma błąd czy nie. Wszystkie wtyczki posprawdzałem, komputer wyświetla wypadanie zapłonu na 3cim cylindrze, kilkanascie/dziesiąt km po czyszczeniu błędów wyskoczy znowu, co kilkaset wyskoczy błąd, że wypadł zapłon na 5tym cylindrze. Co kilkadziesiąt/set silnik (zawsze na rozgrzanym) potrafi zacząć chodzić jak sieczkarnia, wali paliwo prosto w wydech i wtedy w ogóle chceck robi dyskotekę, ale błędy nie dochodzą nowe.
Opcji jest tak wiele, że chyba nie ma sensu się rozpisywać, nad tym co robiłem i co jeszcze zostało.
Mam gaz, czy to pb czy lpg to samo, wtryski wykluczyłem
U mnie jest listwa zapłonowa, kable cewki w jednym, wymieniałem.
Klika mi juz jakiś czas, na ucho to zawory, tam zajrzę w następnej kolejności i poszukam luzów, jeśl dokręcenie nie pomoże to ewentualna wymiana szklanek = zrywanie głowicy w tym silniku, tak więc kupa zabawy :D
Dobry mechanik to dla mnie trochę oksymoron, wolę sobie dokupić narzędzia i samemu wymieniać części niż by to miał jakiś Janusz mi robić, który sam nie wie co się dzieje i będzie po kolei leciał z wymianami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@survive myślę że już idziesz zbyt daleko od samego zapłonu...
Teraz to już można by gdybać jedynie w mało prawdopodobne powodu. Możliwe że ECU coś świruje pawiana :/ . Bo w zasadzie ECU też poniekąd steruje zapłonem.

Może restart ECU? Próbowałeś? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar survive
0 / 0

@rafik54321 odpinałem klemę na dłuższy czas, kilka dni to było wręcz, chyba powinno wystarczyć na reset?
No tak, ale dlaczego to jest okazjonalne i na konkretnych cylindrach? Jak by mapa czy coś się posypało to ogólnie by to słabo wszystko chyba wyglądało. Pali na dotknięcie, spadku mocy jakoś nie widzę, jak już się rozgrzeje to niestety nierówna praca na jałowym i falowanie obrotów ok 400-600, słaba jest skala na obrotomierzu, no i czasem w trasie gdzieś robi się sieczkarnia i wyraźny spadek mocy, przełączenie na benzynę nic nie poprawia, jak jadę w trasie to czasem nawet nie zauważam tego, widzę tylko migająca lampkę, ale jak by już chcieć go tak rozpędzić to bieda.
To klikanie mi daje na myśl, że zawory coś nie tak mogą być, nawet ten luz może być przyczyną jakiegoś spadku kompresji itp, kliki na rozgrzanym cichnąć nie chcą, zajrzeć tam i tak wypada a i pomysłów mi brak już trochę, chyba że czujniki po kolei ogarniać i kompa, akurat nie ogarniam jeszcze za bardzo diagnostyki komputerowej, kupilem sobie interfejs elm do lapka, błędy czyta i kasuj ale dane na żywo to trochę mi bzdury pokazywał typu obroty podskakujące do 6tys co chwila, się nieco zniechęciłem, bubel za pisiont złotych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@survive zależy od auta. Np w hondzie jeszcze trzeba wyjąć bezpiecznik BACK UP :) .

Nie mówię że koniecznie miałaby się posypać mapa, ale bardziej że może sama elektronika w środku coś jest nie halo. Np jakieś luty słabo przewodzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar survive
0 / 0

@rafik54321 nie wykluczone, że się gdzieś zimne luty zrobiły... akurat to jeep, nie słyszałem o istnieniu takich bezpieczników w nim.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~aaaaatam
0 / 0

trzeci rok mi się świeci, się rozleci to zezłomuję grata - szkoda kasy żeby go naprawiać, nie opłaca się, a ten o dziwo ciągle jeździ :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem