Dokładnie...
Lepiej przeżyć 90 lat z ciągłym rygorem i narzucaniem sobie wszystkiego? Czy może 70 lat ale za to nie szczedząc sobie rzeczy które sprawiają radość?
@Gambini To jeszcze lepiej, nie doczekasz etapu robienia pod siebie i zapominania kim jestem. Co w starości jest takiego fajnego ? Może dla tego, że ludzie myślą "ale bedzie fajnie na emeryturze, bede wolny cały dzien, wrescie odpoczne" porównuja to absurdalnie do aktualnego czasu...pózniej wszystko sie weryfikuje.
@~sfwfeg32t2t3f23t
Rację masz, starość w końcowych etapach może być okropna, a przy złym zabezpieczeniu finansowym także trudna. Jednak mówimy tu o wieku znacznie wyższym niż wspomniane przeze mnie 50 lat. Do robienia pod siebie jeszcze długa droga i sporo życia.
Autor grafiki zapewne zaprojektował ten plan dla osoby, która ma zapewnione utrzymanie. Poza tym jest osobą samotną i nie posiada rodziny ani zwierząt. No i dlaczego nie jest przeznaczona ani jedna minuta na czytanie?
@Melotte Ja jestem na wlasnym utrzymaniu, spokojnie jestem zdolny zmiescic sie w tym grafiku, z tym ze 1 duza przerwa na relaks po pracy, 6 posilkow, z czego 4 po pracy i to duzych, a sen wieczorem odpada ze wzgledu na godziny pracy i uwazam to za marnowanie czasu.
@masti23 Godziny pracy oraz ich ilość weryfikują grafik, a jeśli ma się wpisane w umowę „dyspozycyjny” to już całkowicie zmienia obraz rzeczy. Tak samo posiadanie rodziny słusznie oczekującej swoich praw albo zwierzęcia wymagającego czegoś znacznie więcej niż posprzątanie klatki dwa razy w tygodniu. O dziecku, któremu należy się zdecydowana większość czasu by wyrosło na porządnego i mądrego człowieka nawet nie wspomnę. Do tego dochodzą zwykłe domowe obowiązki czyli gotowanie, sprzątanie itp. i w ten sposób cały przygotowany tak zmyślnie przez autora grafik przechodzi do fikcji. Reasumując - plan jest realny wyłącznie dla pewnej grupy osób :)
@Melotte Pracuje po 8h, z tym ze godziny pracy zawsze te same, sa u nas 3 zmiany i 4zmiana weekendowa (4dni po 10h wliczajac swieta jak wypadaja w weekend.).nie ma u nas zmiany zmian, wiec zaczynam od 14:30 do 22:30 i tak codziennie Nawet majac dzieci i te czynniki w.w przez ciebie, to da sie realizowac ten grafik, zalezy od wieku dzieci i charakteru u mnie wystatczylo dac klocki, kostki czy cos i mialem zabawe na 4h, czy tez jak dzieci chodza do przedszkola/podstawowki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 grudnia 2017 o 2:22
@masti23 Czyli jakby nie patrzeć czynnikiem determinującym jest czas pracy (+ czas na dojazd) i jej stabilność godzinowa. I oczywiście przy posiadaniu dzieci tak jak zauważyłeś ich wiek i charakter. Dobrze, że udało Ci się to tak zgrabnie zorganizować. Pozdrawiam.
Rano czyli kiedy? Wstaje o 12 i spie po 7-8 godzin, czyli tyke ile sie powinno, a budze sie zmeczony i niewyspany, do dupy z tymi nawykami. Male posilki? To byk ciagle glodny chodzil i schudl jeszcze bardziej, w 4 litery mozna wsadzic te nawyki. Godzina cwiczen to za malo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2017 o 15:13
Niektóre może i dobre, ale te dotyczące snu to można sobie wsadzić tam, gdzie słońce nie dochodzi. Nie każdy potrzebuje 8 godzin snu - to kwestia indywidualna, optimum oscyluje zwykle wokół 7,5 godziny. Z porami zasypiania i wstawania to samo - osobiście wstając o 6 rano czuję się jak zombie, nieważne czy pójdę spać wcześniej, czy później. Sen od północy do 8 rano sprawdza się dla mnie dużo lepiej. A tak poza tym, to 7 minut śmiechu to zdecydowanie za mało :P
@xxxl12 Ja mam podobnie, u mnie rano.to od 11:30 lub 12 sie zaczyna. Nie wazne jak dlugo bym spal, to z rana bede senny, a juz po 2h od wybudzenia zmeczony i niewyspany, na dodatek nic nie dociera do mnie, to nie kwestia przyzwyczajenia bo probowalem tak przez pol roku i nic. Ja najwiecej energi mam 3h od wybudzenia (15-16godz) i tak do 3-5 mam spory nadmiar tej energii nawet po pracy, wiec zawsze musze sie wymeczyx np: 2 godzinnymi cwiczeniami. Co do snu to spokojnie mozna funkcjonowac 12 na 36. Na kazde 12h snu 36h bez snu i to bez zmeczenia psychicznego, byl nawet prowadzony z tym eksperyment, koles kilka msc w jaskini sam bez dostepu to naturalnego swiatla i swiata zewnetrznego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 grudnia 2017 o 2:55
Ale po co?
22 - sen, 6 pobudka a tylko 8 godz snu...
Dokładnie...
Lepiej przeżyć 90 lat z ciągłym rygorem i narzucaniem sobie wszystkiego? Czy może 70 lat ale za to nie szczedząc sobie rzeczy które sprawiają radość?
@kapucha_D nie narzucaj już sobie więcej oddychania! Skończ z tym rygorem! Co to w obozie jakimś Cię więżą?
@kapucha_D
Gorzej jak przez hulanki dożyjesz tylko 50.
@kapucha_D , e tam gorzej, śmierć jest wybawieniem od życia... Życie powinno być krótkie ale szczęśliwe. Na co komu długie i smutne życie?
@Gambini To jeszcze lepiej, nie doczekasz etapu robienia pod siebie i zapominania kim jestem. Co w starości jest takiego fajnego ? Może dla tego, że ludzie myślą "ale bedzie fajnie na emeryturze, bede wolny cały dzien, wrescie odpoczne" porównuja to absurdalnie do aktualnego czasu...pózniej wszystko sie weryfikuje.
@~sfwfeg32t2t3f23t
Rację masz, starość w końcowych etapach może być okropna, a przy złym zabezpieczeniu finansowym także trudna. Jednak mówimy tu o wieku znacznie wyższym niż wspomniane przeze mnie 50 lat. Do robienia pod siebie jeszcze długa droga i sporo życia.
Autor grafiki zapewne zaprojektował ten plan dla osoby, która ma zapewnione utrzymanie. Poza tym jest osobą samotną i nie posiada rodziny ani zwierząt. No i dlaczego nie jest przeznaczona ani jedna minuta na czytanie?
@Melotte Ja jestem na wlasnym utrzymaniu, spokojnie jestem zdolny zmiescic sie w tym grafiku, z tym ze 1 duza przerwa na relaks po pracy, 6 posilkow, z czego 4 po pracy i to duzych, a sen wieczorem odpada ze wzgledu na godziny pracy i uwazam to za marnowanie czasu.
@masti23 Godziny pracy oraz ich ilość weryfikują grafik, a jeśli ma się wpisane w umowę „dyspozycyjny” to już całkowicie zmienia obraz rzeczy. Tak samo posiadanie rodziny słusznie oczekującej swoich praw albo zwierzęcia wymagającego czegoś znacznie więcej niż posprzątanie klatki dwa razy w tygodniu. O dziecku, któremu należy się zdecydowana większość czasu by wyrosło na porządnego i mądrego człowieka nawet nie wspomnę. Do tego dochodzą zwykłe domowe obowiązki czyli gotowanie, sprzątanie itp. i w ten sposób cały przygotowany tak zmyślnie przez autora grafik przechodzi do fikcji. Reasumując - plan jest realny wyłącznie dla pewnej grupy osób :)
@Melotte Pracuje po 8h, z tym ze godziny pracy zawsze te same, sa u nas 3 zmiany i 4zmiana weekendowa (4dni po 10h wliczajac swieta jak wypadaja w weekend.).nie ma u nas zmiany zmian, wiec zaczynam od 14:30 do 22:30 i tak codziennie Nawet majac dzieci i te czynniki w.w przez ciebie, to da sie realizowac ten grafik, zalezy od wieku dzieci i charakteru u mnie wystatczylo dac klocki, kostki czy cos i mialem zabawe na 4h, czy tez jak dzieci chodza do przedszkola/podstawowki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2017 o 2:22
@masti23 Czyli jakby nie patrzeć czynnikiem determinującym jest czas pracy (+ czas na dojazd) i jej stabilność godzinowa. I oczywiście przy posiadaniu dzieci tak jak zauważyłeś ich wiek i charakter. Dobrze, że udało Ci się to tak zgrabnie zorganizować. Pozdrawiam.
znowu ta pseudo forma grzecznościowa ,,Cie" jak formalne pisma tego nie mają
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2017 o 14:18
Rano czyli kiedy? Wstaje o 12 i spie po 7-8 godzin, czyli tyke ile sie powinno, a budze sie zmeczony i niewyspany, do dupy z tymi nawykami. Male posilki? To byk ciagle glodny chodzil i schudl jeszcze bardziej, w 4 litery mozna wsadzic te nawyki. Godzina cwiczen to za malo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2017 o 15:13
11. Nie wychylaj się.
2 litry wody + 3 kubki zielonej herbaty + inne ≈ 4 litry płynów dziennie?
@krickin powinno się pić od 30-50 ml wody na kmc.
ciekawe kto ma dzisiaj czas na taki tryb zycia. Bezdzietny kawaler - syn prezesa banku.
Niektóre może i dobre, ale te dotyczące snu to można sobie wsadzić tam, gdzie słońce nie dochodzi. Nie każdy potrzebuje 8 godzin snu - to kwestia indywidualna, optimum oscyluje zwykle wokół 7,5 godziny. Z porami zasypiania i wstawania to samo - osobiście wstając o 6 rano czuję się jak zombie, nieważne czy pójdę spać wcześniej, czy później. Sen od północy do 8 rano sprawdza się dla mnie dużo lepiej. A tak poza tym, to 7 minut śmiechu to zdecydowanie za mało :P
@xxxl12 Ja mam podobnie, u mnie rano.to od 11:30 lub 12 sie zaczyna. Nie wazne jak dlugo bym spal, to z rana bede senny, a juz po 2h od wybudzenia zmeczony i niewyspany, na dodatek nic nie dociera do mnie, to nie kwestia przyzwyczajenia bo probowalem tak przez pol roku i nic. Ja najwiecej energi mam 3h od wybudzenia (15-16godz) i tak do 3-5 mam spory nadmiar tej energii nawet po pracy, wiec zawsze musze sie wymeczyx np: 2 godzinnymi cwiczeniami. Co do snu to spokojnie mozna funkcjonowac 12 na 36. Na kazde 12h snu 36h bez snu i to bez zmeczenia psychicznego, byl nawet prowadzony z tym eksperyment, koles kilka msc w jaskini sam bez dostepu to naturalnego swiatla i swiata zewnetrznego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2017 o 2:55