Ostatnio, będąc tam, słyszałem jak pewna kobieta pytała czy można zapłacić telefonem. Na to prostacki żartowniś w podeszłym wieku rzucił :"może jeszcze dupą?!"
Na dodatek ograniczyli sporej grupie osób zakup abonamentu. Czekamy do listopada Panie Majchrowski, a wtedy się z Panem rozliczymy za te lata utrudniania życia...
@kowaleczka Ograniczono ludziom nie płacącym podatków w Krakowie. Moim zdaniem słusznie. Poza tym skończyło się "użyczanie" samochodów. To był po prostu przekręt stulecia. Ludzie chcą u siebie mieć strefę płatnego parkowania, bo wówczas mają miejsce do zaparkowania swojego samochodu. Zobacz co dzieje się tuż za strefą. Biedaczyska muszą koniecznie podjechać jak najbliżej do swojej pracy, ale wykupić abonament to już za dużo. No to blokują mieszkańcom miejsca parkingowe na cały dzień. Bardzo ładnie poradzili sobie z biedakami parkującymi za darmo właściciele parkingów przy Obi i Krokusie. 2 lub 3 godziny za darmo, a później 50zł za godzinę. Polak MUSI kombinować bo by inaczej się zesrał. Żadne zakazy nie są w stanie tego zlikwidować, tylko kary pieniężne i to wysokie mogą czegoś nas nauczyć.
@Paszeko... Co? Biedaczka nie stać na płacenie abonamentu po 250 zł na miesiąc? Dlatego innych musi oskarżać o oszustwa? Biedactwo umysłowe. Nigdy nie będzie dobrze jeśli kierowca jest przeciwko kierowcy. Stracą na tym wszyscy.
@kenzol Chłopczyku, ja mieszkam w strefie płatnego parkowania i jestem z tego zadowolony, płacę 10zł miesięcznie. Przed założeniem strefy mieliśmy duży problem z postawieniem samochodu nie tyle pod domem co w pobliżu. Czasem trzeba było dymać paręset metrów bo jakieś pajace stawiały samochód na kilka dni, wyciągali z bagażnika walizeczkę i jechali na dworzec. Mieli bezpłatny parking niedaleko dworca.To się skończyło i teraz nie mamy problemu z parkowaniem. Biedaki to są ci, co by spod siebie jeszcze raz zeżarli. Zamiast zostawić auto pod domem i podjechać na dworzec taryfą czy choćby tramwajem to nie, trzeba dupe podwieźć jak najbliżej dworca, postawić auto komuś pod domem i zadowolony. Takiego wała. Chcesz parkować? PŁAĆ i to płać słono, albo jeździj taryfami. Ostatni było w modzie parkowanie tam gdzie się pracuje choć nie mieszka. Było to możliwe, bo dopuszczono "użyczenia" samochodu przez osobę nie zamieszkałą w strefie, osobie zamieszkałej bez współwłasności. Wówczas mieszkaniec choć niekoniecznie mający samochód miał abonament za 10 miesięcznie. To była kolejna plaga. Wiesz ilu ludzi pracuje w bankach, notariatach, kancelariach itp w mieście? Całe mnóstwo i każdy chce dupsko podwieźć pod pracę, postawić samochód i nie płacić za parkowanie. Właśnie takich nazywam biedakami zjadającymi spod siebie. Zaczynało znowu brakować miejsc do parkowania. Teraz już tak nie będzie. Płacę podatki w Krakowie nie po to, żeby jakiś burak zajmował mi miejsce i korzystał z dobrodziejstw przynależnych mieszkańcom czy to ci się podoba czy nie, tak teraz będzie. Brawo ZIKIT, wreszcie coś sensownego zrobili.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 stycznia 2018 o 19:46
@kenzol Chłopczyku, ja mieszkam w strefie płatnego parkowania i jestem z tego zadowolony, płacę 10zł miesięcznie. Przed założeniem strefy mieliśmy duży problem z postawieniem samochodu nie tyle pod domem co w pobliżu. Czasem trzeba było dymać paręset metrów bo jakieś pajace stawiały samochód na kilka dni, wyciągali z bagażnika walizeczkę i jechali na dworzec. Mieli bezpłatny parking niedaleko dworca.To się skończyło i teraz nie mamy problemu z parkowaniem. Biedaki to są ci, co by spod siebie jeszcze raz zeżarli. Zamiast zostawić auto pod domem i podjechać na dworzec taryfą czy choćby tramwajem to nie, trzeba dupe podwieźć jak najbliżej dworca, postawić auto komuś pod domem i zadowolony. Takiego wała. Chcesz parkować? PŁAĆ i to płać słono, albo jeździj taryfami. Ostatni było w modzie parkowanie tam gdzie się pracuje choć nie mieszka. Było to możliwe, bo dopuszczono "użyczenia" samochodu przez osobę nie zamieszkałą w strefie, osobie zamieszkałej bez współwłasności. Wówczas mieszkaniec choć niekoniecznie mający samochód miał abonament za 10 miesięcznie. To była kolejna plaga. Wiesz ilu ludzi pracuje w bankach, notariatach, kancelariach itp w mieście? Całe mnóstwo i każdy chce dupsko podwieźć pod pracę, postawić samochód i nie płacić za parkowanie. Właśnie takich nazywam biedakami zjadającymi spod siebie. Zaczynało znowu brakować miejsc do parkowania. Teraz już tak nie będzie. Płacę podatki w Krakowie nie po to, żeby jakiś burak zajmował mi miejsce i korzystał z dobrodziejstw przynależnych mieszkańcom czy to ci się podoba czy nie, tak teraz będzie. Brawo ZIKIT, wreszcie coś sensownego zrobili.
@Paszeko... Jak wprowadzić w kraju nowe podatki? Utworzyć małą, uprzywilejowaną grupę, która ich nie będzie płacić. I tyle, reszta potoczy się sama. Bo ta uprzywilejowana grupa będzie głośno krzyczeć żeby pozostali płacili jak najwięcej, a druga grupa będzie domagać się żeby uprzywilejowani przestali nimi być i żeby płacili tyle samo. I w konsekwencji 100% społeczeństwa jest zadowolonych z nowych podatków, a wręcz domagają się coraz wyższych... Bieda umysłowa. Jeśli brakuje miejsc parkingowych, to żąda się od władz budowania nowych! Co z tego że płacisz 10 zł miesięcznie skoro jeśli przyjedziesz do innego miasta będziesz bulił za godzinę jak za zboże, przez takich samych baranów jak ty.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 stycznia 2018 o 20:15
Co za różnica? I tak nie ma gdzie parkowac.
Ostatnio, będąc tam, słyszałem jak pewna kobieta pytała czy można zapłacić telefonem. Na to prostacki żartowniś w podeszłym wieku rzucił :"może jeszcze dupą?!"
O jeden za dużo. Gdyby go zlikwidować to by się problem rozwiązał
Na dodatek ograniczyli sporej grupie osób zakup abonamentu. Czekamy do listopada Panie Majchrowski, a wtedy się z Panem rozliczymy za te lata utrudniania życia...
@kowaleczka Komu ograniczono? Nawet te ogólnodostępne za 250 zł na miesiąc?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2018 o 16:16
@kowaleczka Ograniczono ludziom nie płacącym podatków w Krakowie. Moim zdaniem słusznie. Poza tym skończyło się "użyczanie" samochodów. To był po prostu przekręt stulecia. Ludzie chcą u siebie mieć strefę płatnego parkowania, bo wówczas mają miejsce do zaparkowania swojego samochodu. Zobacz co dzieje się tuż za strefą. Biedaczyska muszą koniecznie podjechać jak najbliżej do swojej pracy, ale wykupić abonament to już za dużo. No to blokują mieszkańcom miejsca parkingowe na cały dzień. Bardzo ładnie poradzili sobie z biedakami parkującymi za darmo właściciele parkingów przy Obi i Krokusie. 2 lub 3 godziny za darmo, a później 50zł za godzinę. Polak MUSI kombinować bo by inaczej się zesrał. Żadne zakazy nie są w stanie tego zlikwidować, tylko kary pieniężne i to wysokie mogą czegoś nas nauczyć.
@Paszeko... Co? Biedaczka nie stać na płacenie abonamentu po 250 zł na miesiąc? Dlatego innych musi oskarżać o oszustwa? Biedactwo umysłowe. Nigdy nie będzie dobrze jeśli kierowca jest przeciwko kierowcy. Stracą na tym wszyscy.
@kenzol Chłopczyku, ja mieszkam w strefie płatnego parkowania i jestem z tego zadowolony, płacę 10zł miesięcznie. Przed założeniem strefy mieliśmy duży problem z postawieniem samochodu nie tyle pod domem co w pobliżu. Czasem trzeba było dymać paręset metrów bo jakieś pajace stawiały samochód na kilka dni, wyciągali z bagażnika walizeczkę i jechali na dworzec. Mieli bezpłatny parking niedaleko dworca.To się skończyło i teraz nie mamy problemu z parkowaniem. Biedaki to są ci, co by spod siebie jeszcze raz zeżarli. Zamiast zostawić auto pod domem i podjechać na dworzec taryfą czy choćby tramwajem to nie, trzeba dupe podwieźć jak najbliżej dworca, postawić auto komuś pod domem i zadowolony. Takiego wała. Chcesz parkować? PŁAĆ i to płać słono, albo jeździj taryfami. Ostatni było w modzie parkowanie tam gdzie się pracuje choć nie mieszka. Było to możliwe, bo dopuszczono "użyczenia" samochodu przez osobę nie zamieszkałą w strefie, osobie zamieszkałej bez współwłasności. Wówczas mieszkaniec choć niekoniecznie mający samochód miał abonament za 10 miesięcznie. To była kolejna plaga. Wiesz ilu ludzi pracuje w bankach, notariatach, kancelariach itp w mieście? Całe mnóstwo i każdy chce dupsko podwieźć pod pracę, postawić samochód i nie płacić za parkowanie. Właśnie takich nazywam biedakami zjadającymi spod siebie. Zaczynało znowu brakować miejsc do parkowania. Teraz już tak nie będzie. Płacę podatki w Krakowie nie po to, żeby jakiś burak zajmował mi miejsce i korzystał z dobrodziejstw przynależnych mieszkańcom czy to ci się podoba czy nie, tak teraz będzie. Brawo ZIKIT, wreszcie coś sensownego zrobili.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2018 o 19:46
@kenzol Chłopczyku, ja mieszkam w strefie płatnego parkowania i jestem z tego zadowolony, płacę 10zł miesięcznie. Przed założeniem strefy mieliśmy duży problem z postawieniem samochodu nie tyle pod domem co w pobliżu. Czasem trzeba było dymać paręset metrów bo jakieś pajace stawiały samochód na kilka dni, wyciągali z bagażnika walizeczkę i jechali na dworzec. Mieli bezpłatny parking niedaleko dworca.To się skończyło i teraz nie mamy problemu z parkowaniem. Biedaki to są ci, co by spod siebie jeszcze raz zeżarli. Zamiast zostawić auto pod domem i podjechać na dworzec taryfą czy choćby tramwajem to nie, trzeba dupe podwieźć jak najbliżej dworca, postawić auto komuś pod domem i zadowolony. Takiego wała. Chcesz parkować? PŁAĆ i to płać słono, albo jeździj taryfami. Ostatni było w modzie parkowanie tam gdzie się pracuje choć nie mieszka. Było to możliwe, bo dopuszczono "użyczenia" samochodu przez osobę nie zamieszkałą w strefie, osobie zamieszkałej bez współwłasności. Wówczas mieszkaniec choć niekoniecznie mający samochód miał abonament za 10 miesięcznie. To była kolejna plaga. Wiesz ilu ludzi pracuje w bankach, notariatach, kancelariach itp w mieście? Całe mnóstwo i każdy chce dupsko podwieźć pod pracę, postawić samochód i nie płacić za parkowanie. Właśnie takich nazywam biedakami zjadającymi spod siebie. Zaczynało znowu brakować miejsc do parkowania. Teraz już tak nie będzie. Płacę podatki w Krakowie nie po to, żeby jakiś burak zajmował mi miejsce i korzystał z dobrodziejstw przynależnych mieszkańcom czy to ci się podoba czy nie, tak teraz będzie. Brawo ZIKIT, wreszcie coś sensownego zrobili.
@Paszeko... Jak wprowadzić w kraju nowe podatki? Utworzyć małą, uprzywilejowaną grupę, która ich nie będzie płacić. I tyle, reszta potoczy się sama. Bo ta uprzywilejowana grupa będzie głośno krzyczeć żeby pozostali płacili jak najwięcej, a druga grupa będzie domagać się żeby uprzywilejowani przestali nimi być i żeby płacili tyle samo. I w konsekwencji 100% społeczeństwa jest zadowolonych z nowych podatków, a wręcz domagają się coraz wyższych... Bieda umysłowa. Jeśli brakuje miejsc parkingowych, to żąda się od władz budowania nowych! Co z tego że płacisz 10 zł miesięcznie skoro jeśli przyjedziesz do innego miasta będziesz bulił za godzinę jak za zboże, przez takich samych baranów jak ty.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2018 o 20:15
@kenzol Za barana leje się w mordę. Sam nim jesteś z takimi poglądami. Urwało się parkowanie w strefie ćwoku?
Dodatkowo trzeba powiedzieć że przy ulicy na której jest zakaz ruchu !!!!!
Trzeba podejść 200m, no qrfa zgroza!
Co Wy wiecie o KrakoSkich Majchrach :D