@rafalinformatyk I co? To że byłem takim "obrzygańcem" znaczy, że mam się tymi rzygami, szczynami, gównem i wiecznym darciem ryja zachwycać? Jestem człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mi obce, ale to, że coś nie jest mi obce, nie znaczy, że nie mogę czuć odrazy z danym zagadnieniem związanej.
@Ienstret Odraza to jedno, ale zachowywanie sie i bycie gimbusem mentalnym to drugie. Ja nie mam dzieci, ale chciałbym mieć, i nic by mnie nie brzydziło, bo wiem że to mój osobisty twór.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 lutego 2018 o 0:11
@rafalinformatyk A gdzie w tym wypadku masz bycie mentalnym gimbusem? Patrzenie na dziecko pod kątem, z którego dostrzegasz także negatywne aspekty opieki nad dzieckiem, jak pieluchy, rzygi, krzyki i tony ekskrementów, to według ciebie mentalna gimbaza? Bo dla mnie to dosyć odpowiedzialne, że ktoś dostrzega konsekwencje posiadania dziecka, paradoksalnie podejście do dzieci, z którym utożsamia się autor, jest znacznie dojrzalsze niż to prezentowane w pierwszym przykładzie, że dzieci są jak w reklamach, zawsze wesołe, radosne i uśmiechnięte.
@Ienstret Bardziej prościej ci nie napiszę. Wiesz co mnie wnerwia w takich pseudo-inteligentach ja ty? Że pieprzą niepotrzebny bełkot o oczywistościach. Ale i przy tym być lewactwem co będzie potępiać tych młodych co zakładają rodzinę i posiadają dzieci mają 24 lata... Większych kretynizmu nie ma...
@rafalinformatyk Wypraszam sobie, nie pseudo tylko jednak człowieka inteligentnego, który ma jakieś pojęcie o życiu. A czy ja potępiam ludzi zakładających rodziny? Ja tylko mówię, że autor tego demota i ludzie, którzy się z nim zgadzają wyraża dojrzalszą postawę od ludzi, którzy widzą w dzieciach wiecznie słodkie laleczki.
@Ienstret Niestety informatyk rafaello już odleciał na dobre i płacze na zuy, liberalny, globalny świat, ale sam swoje suburbia mentalne by narzucał według swojej definicji tego co słuszne lub nie.
@Ienstret Taka reakcja w obrazku niżej nie jest wcale dojrzała. @KapitanKorsarzPirat Jasne, ale wolisz to co żyd ci narzuci, byle nie jakiś "polaczek" co wiadomo że racje ma. Nie ma to jak słuchać/czytać bunt mentalnych gimbusów. A co drugi niby ma po 24 lata...
@Ienstret Śpepyś czy upośledzony? Demot pokazuje reakcje. A nie jakąs historię życia z obowiązkami. Czaisz? Obracasz kota ogonem gimbowy studenciku od 8 boleści pierwszego semestru...
@rafalinformatyk Długi czas chciałem traktować cię na poważnie, ale raczej nie wyznajesz zasady "żyj po swojemu i daj innym żyć po swojemu" .Walisz imperatywami na prawo i lewo to jest reakcja w drugim kierunku . Skrajność nabija skrajność.
@KapitanKorsarzPirat Typie, wyjaśniałem ci to już dużo wcześniej. I teraz znów ten sam bełkot piszesz. Masz zbyt ograniczone pojmowanie, skrajności to masz ty ostatecznie, wielce chcesz być centrum a i tak idziesz w lewo i spuszczasz sie na NWO bo ostatecznie powiesz " jest to rozwiązanie" albo "to lepsze" albo inaczej "NWO to to samo co ty chcesz narzucać"... Tymi tekstami lansujesz to z automatu, a ja całkowicie o czym innym mowie.
@rafalinformatyk Akurat gdy rozmawiam ze skrajnością z drugiej strony barykady wymiana zdań idzie równie topornie jak z tobą. Chcesz czy nie polityka to specyficzna gra aktorska, gdzie jest wielu wyrafinowanych aktorów, pożytecznych idiotów lub ludzi mających nadzieję, ze te dwie strony to nie scenografia to sterowania nastrojami społecznymi. Poza tym w konwersacjach zatoczyłeś koło w swoim paradygmacie wizji świata. Nic się nie dzieli na dwie kategorie,ani gatunki filmowe, ani gatunki literackie, rasy ludzkie, rasy zwierzęce, typy planet, gwiazd, materii etc. Spokojnie, kiedy dwa molochy polityczne runą przekonasz się, że byłeś zwolennikiem jednego z aktorów. Ludzie są zmęczeni prawicą i lewica, konserwatyzmem i libertynizmem socjalizmem, crony kapitalizmem itd.
@KapitanKorsarzPirat To opowiadanie sie za NWO, bo w NWO nikt nie będzie miał NIC, będzie wszystko z góry narzucone i koniec, tym będzie rząd światowy, żadna obozycja, ruch oporu nie wiadomo czy jakiś będzie. Jedna rasa wymieszana, jedna religia, jedna polityka, jeden rząd. Jak sie komuś nie podoba to trafi do obozu FEMA by masowo mordować gojów. Obozy FEMA już są w Polsce i na świecie. Państwa niech będą każdy u siebie i po temacie. A jedność będzie wtedy jak Bóg zstąpi, bo ludzie nigdy tego nie zrobią jeśli będą wiecznie tolerancyjni dla wszelkiego raka.
@rafalinformatyk Treść tekstowa demota "Jak większość widzi dzieci" dalej "Jak widzę je ja". Gdzie tu masz słowo o reakcji? Treść, chociaż bardzo uboga, jasno daje ci do zrozumienia, jak autor postrzega problem. Tutaj nie jest potrzebna historia, tutaj wystarczy taka fajna umiejętność zwana czytaniem ze zrozumieniem. Widzisz różnicę między "jak reaguję na widok", a "jak widzę"? Jak reaguję, oznacza jak wygląda moja reakcja na daną rzecz. Jak widzę / dostrzegam / postrzegam oznacza jak wygląda moja ocena danego zagadnienia.
Pozwól więc, że powtórzę pytanie, co jest nie dojrzałego w patrzeniu na dziecko z perspektywy problemów z posiadaniem takowego? Tak wiem, że są też zalety, jednak dorosła i odpowiedzialna postawa, skupia się mimo wszystko głównie wokół konsekwencji danego zagadnienia, jakim jest chociażby posiadanie dziecka.
@Ienstret I znów to lanie wody... Czym cie obrażam? Słowem "gimbus"? Nie ośmieszaj sie że cie to obraża... Biednie z tobą jest jak takie głupie teksty cie "obrażają", mnie wprost wyzywają od debili i śmieci, i jakoś nie bełkoczę "nie obrażaj mnie". Powtarzam, niedojhrzała jest reakcja. Ktoś kto potrafi zająć sie dzieckiem i jest dojrzały to nie plecie głupot "rany boskie co to jest?".
@rafalinformatyk Tak obraża mnie przyrównywanie do tego mentalnego szamba jakie prezentuje sobą gimbaza. Wiesz może ty nie masz żadnych wartości, ambicji, albo kręgosłupa moralnego, a honor czy szacunek to pojęcia tak odległe, że nawet z najnowocześniejszymi przyrządami do obserwacji wszechświata ich nie dostrzeżesz, ale to nie znaczy, że każdy tak ma i nie poruszą go takie wyzwiska.
To nie lanie wody tylko analiza oparta na własnych doświadczeniach i wynikająca z poznawania i porównywania ze sobą, różnych opinii. Jeśli laniem wody jest dla ciebie umiejętność poprawnej budowy zdań złożonych, zawierających w sobie wyczerpujące odpowiedzi, to musisz wieść bardzo smutne życie.
"Rany boskie, co to jest?!" no jak dla mnie to ładne zobrazowanie odrzucenia jakie wynika z powodu odrazy jaką wywołuje w danej osobie widok zasmarkanego, obrzyganego, płaczącego dziecka, tonącego w swoich ekskrementach. Sam reagowałem podobnie na takie widoki. I nie, człowiek dojrzały nie musi umieć się dzieckiem, może być właśnie na tyle dojrzały, żeby wiedzieć, że nie chce mieć dzieci, bo albo nie podoła z ich wychowaniem, albo nie chce brać odpowiedzialności za czyjąś przyszłość i życie ludzkie.
Uprzedzając odpowiedź, nie, niechęć do posiadania dzieci nie świadczy o niedojrzałości. Jeśli uzasadniona i poparta, takimi jak chociażby wyżej wymienione, argumentami, to świadczy właśnie o dojrzałości, bo jako rodzic bierzesz odpowiedzialność, za przyszłość swojego dziecka i niestety mamy na tym świecie zbyt wiele osób, które "decydują się" na to chociaż nie powinny i potem masz tonę patologii zalewającej kraj, bo rodzicom nie chciało się zadbać o to, żeby do połączenia plemnika z komórką jajową nie zaszło.
@rafalinformatyk Widzę ty jak zawsze nie ogarniasz, wkraczasz na jakieś dziwne meandry nie związane z tematem. Pie***lisz od rzeczy i jeszcze się czujesz pokrzywdzony. Przekaz jest prosty - małe dzieci są obrzydliwe i nic tego nie zmienia. Jeśli jesteś innego zdania-Twoja sprawa-papraj się w gównach i bądź zadowolony. Jak ktoś nie ma ochoty na takie zabawy to go do tego nie zmuszaj i nie wyjeżdżaj z gadką o lewakach i niedojrzałości bo brzmisz tak rozsądnie jak Macierewicz w swoich wywodach o Smoleńsku.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 kwietnia 2018 o 12:08
@Max200012 Jedynie co rozwalił, to moją chęć powtarzania sie po raz miliardowy. Facet pisze jedno i to samo, jedynie rozciąga to coraz bardziej i myśli że świeci... POziom studenta pierwszego roku i drugiego semestru co sie jara "dojrzyałymi argumentami", serio ja nie czaję dlaczego nikt nie czai tego co ja tu wypisuję, zresztą... Nie obchodzi mnie to już. Mowię co mówię. I tak zaraz mnie nie będzie. @azareel Niestety, powierzchownie to tak wygląda, a jak piszę coś głębszego to kolejny bezsensowny bełkot jest, więc już nie wiem co pisać to piszę najprościej...
To, że samemu było się gó*niakiem, człowiekiem, zabójcą, biurwą, obżartuchem, alkoholikiem, balernicą, dentystą, białym, czarnym, żółtym czy czerwonym, nie oznacza że ten typ stworzenia trzeba lubić.
Dzieci bywają różne. Widywałem już jedne i drugie. I co najmniej kilka innych "typów".
To, jakie są dzieci, w bardzo dużej mierze zależy od ich rodziców.
Każde niemowlę ma oba te oblicza i prezentuje je naprzemiennie.
Z jego punktu widzenia to jest całkiem racjonalnie - nie robiąc totalnego piekła, mogłoby nigdy na nic nie doczekać się.
TOTALNIE JA!, nienawidze dzieci
@m1a2t3i4 Przyłączam się.
Sami byliście obrzygańcami, durniejszej pseudo-fobii nie ma...
@rafalinformatyk I co? To że byłem takim "obrzygańcem" znaczy, że mam się tymi rzygami, szczynami, gównem i wiecznym darciem ryja zachwycać? Jestem człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mi obce, ale to, że coś nie jest mi obce, nie znaczy, że nie mogę czuć odrazy z danym zagadnieniem związanej.
@Ienstret Odraza to jedno, ale zachowywanie sie i bycie gimbusem mentalnym to drugie. Ja nie mam dzieci, ale chciałbym mieć, i nic by mnie nie brzydziło, bo wiem że to mój osobisty twór.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lutego 2018 o 0:11
@rafalinformatyk A gdzie w tym wypadku masz bycie mentalnym gimbusem? Patrzenie na dziecko pod kątem, z którego dostrzegasz także negatywne aspekty opieki nad dzieckiem, jak pieluchy, rzygi, krzyki i tony ekskrementów, to według ciebie mentalna gimbaza? Bo dla mnie to dosyć odpowiedzialne, że ktoś dostrzega konsekwencje posiadania dziecka, paradoksalnie podejście do dzieci, z którym utożsamia się autor, jest znacznie dojrzalsze niż to prezentowane w pierwszym przykładzie, że dzieci są jak w reklamach, zawsze wesołe, radosne i uśmiechnięte.
@Ienstret Bardziej prościej ci nie napiszę. Wiesz co mnie wnerwia w takich pseudo-inteligentach ja ty? Że pieprzą niepotrzebny bełkot o oczywistościach. Ale i przy tym być lewactwem co będzie potępiać tych młodych co zakładają rodzinę i posiadają dzieci mają 24 lata... Większych kretynizmu nie ma...
@rafalinformatyk Wypraszam sobie, nie pseudo tylko jednak człowieka inteligentnego, który ma jakieś pojęcie o życiu. A czy ja potępiam ludzi zakładających rodziny? Ja tylko mówię, że autor tego demota i ludzie, którzy się z nim zgadzają wyraża dojrzalszą postawę od ludzi, którzy widzą w dzieciach wiecznie słodkie laleczki.
@Ienstret Niestety informatyk rafaello już odleciał na dobre i płacze na zuy, liberalny, globalny świat, ale sam swoje suburbia mentalne by narzucał według swojej definicji tego co słuszne lub nie.
@Ienstret Taka reakcja w obrazku niżej nie jest wcale dojrzała. @KapitanKorsarzPirat Jasne, ale wolisz to co żyd ci narzuci, byle nie jakiś "polaczek" co wiadomo że racje ma. Nie ma to jak słuchać/czytać bunt mentalnych gimbusów. A co drugi niby ma po 24 lata...
@rafalinformatyk A co jest niedojrzałego w widzeniu problemów związanych z opieką nad dziećmi?
@Ienstret Śpepyś czy upośledzony? Demot pokazuje reakcje. A nie jakąs historię życia z obowiązkami. Czaisz? Obracasz kota ogonem gimbowy studenciku od 8 boleści pierwszego semestru...
@rafalinformatyk Twoja merytoryka jest powalająca XD Albo żyjemy jak sto lat za murzynami, albo wszędzie spisek NWO.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lutego 2018 o 14:04
@rafalinformatyk Długi czas chciałem traktować cię na poważnie, ale raczej nie wyznajesz zasady "żyj po swojemu i daj innym żyć po swojemu" .Walisz imperatywami na prawo i lewo to jest reakcja w drugim kierunku . Skrajność nabija skrajność.
@KapitanKorsarzPirat Typie, wyjaśniałem ci to już dużo wcześniej. I teraz znów ten sam bełkot piszesz. Masz zbyt ograniczone pojmowanie, skrajności to masz ty ostatecznie, wielce chcesz być centrum a i tak idziesz w lewo i spuszczasz sie na NWO bo ostatecznie powiesz " jest to rozwiązanie" albo "to lepsze" albo inaczej "NWO to to samo co ty chcesz narzucać"... Tymi tekstami lansujesz to z automatu, a ja całkowicie o czym innym mowie.
@rafalinformatyk Akurat gdy rozmawiam ze skrajnością z drugiej strony barykady wymiana zdań idzie równie topornie jak z tobą. Chcesz czy nie polityka to specyficzna gra aktorska, gdzie jest wielu wyrafinowanych aktorów, pożytecznych idiotów lub ludzi mających nadzieję, ze te dwie strony to nie scenografia to sterowania nastrojami społecznymi. Poza tym w konwersacjach zatoczyłeś koło w swoim paradygmacie wizji świata. Nic się nie dzieli na dwie kategorie,ani gatunki filmowe, ani gatunki literackie, rasy ludzkie, rasy zwierzęce, typy planet, gwiazd, materii etc. Spokojnie, kiedy dwa molochy polityczne runą przekonasz się, że byłeś zwolennikiem jednego z aktorów. Ludzie są zmęczeni prawicą i lewica, konserwatyzmem i libertynizmem socjalizmem, crony kapitalizmem itd.
@KapitanKorsarzPirat To opowiadanie sie za NWO, bo w NWO nikt nie będzie miał NIC, będzie wszystko z góry narzucone i koniec, tym będzie rząd światowy, żadna obozycja, ruch oporu nie wiadomo czy jakiś będzie. Jedna rasa wymieszana, jedna religia, jedna polityka, jeden rząd. Jak sie komuś nie podoba to trafi do obozu FEMA by masowo mordować gojów. Obozy FEMA już są w Polsce i na świecie. Państwa niech będą każdy u siebie i po temacie. A jedność będzie wtedy jak Bóg zstąpi, bo ludzie nigdy tego nie zrobią jeśli będą wiecznie tolerancyjni dla wszelkiego raka.
@rafalinformatyk Treść tekstowa demota "Jak większość widzi dzieci" dalej "Jak widzę je ja". Gdzie tu masz słowo o reakcji? Treść, chociaż bardzo uboga, jasno daje ci do zrozumienia, jak autor postrzega problem. Tutaj nie jest potrzebna historia, tutaj wystarczy taka fajna umiejętność zwana czytaniem ze zrozumieniem. Widzisz różnicę między "jak reaguję na widok", a "jak widzę"? Jak reaguję, oznacza jak wygląda moja reakcja na daną rzecz. Jak widzę / dostrzegam / postrzegam oznacza jak wygląda moja ocena danego zagadnienia.
Pozwól więc, że powtórzę pytanie, co jest nie dojrzałego w patrzeniu na dziecko z perspektywy problemów z posiadaniem takowego? Tak wiem, że są też zalety, jednak dorosła i odpowiedzialna postawa, skupia się mimo wszystko głównie wokół konsekwencji danego zagadnienia, jakim jest chociażby posiadanie dziecka.
I byłbyś tak miły i przestał mnie obrażać?
@Ienstret I znów to lanie wody... Czym cie obrażam? Słowem "gimbus"? Nie ośmieszaj sie że cie to obraża... Biednie z tobą jest jak takie głupie teksty cie "obrażają", mnie wprost wyzywają od debili i śmieci, i jakoś nie bełkoczę "nie obrażaj mnie". Powtarzam, niedojhrzała jest reakcja. Ktoś kto potrafi zająć sie dzieckiem i jest dojrzały to nie plecie głupot "rany boskie co to jest?".
@rafalinformatyk Tak obraża mnie przyrównywanie do tego mentalnego szamba jakie prezentuje sobą gimbaza. Wiesz może ty nie masz żadnych wartości, ambicji, albo kręgosłupa moralnego, a honor czy szacunek to pojęcia tak odległe, że nawet z najnowocześniejszymi przyrządami do obserwacji wszechświata ich nie dostrzeżesz, ale to nie znaczy, że każdy tak ma i nie poruszą go takie wyzwiska.
To nie lanie wody tylko analiza oparta na własnych doświadczeniach i wynikająca z poznawania i porównywania ze sobą, różnych opinii. Jeśli laniem wody jest dla ciebie umiejętność poprawnej budowy zdań złożonych, zawierających w sobie wyczerpujące odpowiedzi, to musisz wieść bardzo smutne życie.
"Rany boskie, co to jest?!" no jak dla mnie to ładne zobrazowanie odrzucenia jakie wynika z powodu odrazy jaką wywołuje w danej osobie widok zasmarkanego, obrzyganego, płaczącego dziecka, tonącego w swoich ekskrementach. Sam reagowałem podobnie na takie widoki. I nie, człowiek dojrzały nie musi umieć się dzieckiem, może być właśnie na tyle dojrzały, żeby wiedzieć, że nie chce mieć dzieci, bo albo nie podoła z ich wychowaniem, albo nie chce brać odpowiedzialności za czyjąś przyszłość i życie ludzkie.
Uprzedzając odpowiedź, nie, niechęć do posiadania dzieci nie świadczy o niedojrzałości. Jeśli uzasadniona i poparta, takimi jak chociażby wyżej wymienione, argumentami, to świadczy właśnie o dojrzałości, bo jako rodzic bierzesz odpowiedzialność, za przyszłość swojego dziecka i niestety mamy na tym świecie zbyt wiele osób, które "decydują się" na to chociaż nie powinny i potem masz tonę patologii zalewającej kraj, bo rodzicom nie chciało się zadbać o to, żeby do połączenia plemnika z komórką jajową nie zaszło.
@rafalinformatyk gościu, odpuść już, @lenstreet rozwalił cie argumentami
@rafalinformatyk Widzę ty jak zawsze nie ogarniasz, wkraczasz na jakieś dziwne meandry nie związane z tematem. Pie***lisz od rzeczy i jeszcze się czujesz pokrzywdzony. Przekaz jest prosty - małe dzieci są obrzydliwe i nic tego nie zmienia. Jeśli jesteś innego zdania-Twoja sprawa-papraj się w gównach i bądź zadowolony. Jak ktoś nie ma ochoty na takie zabawy to go do tego nie zmuszaj i nie wyjeżdżaj z gadką o lewakach i niedojrzałości bo brzmisz tak rozsądnie jak Macierewicz w swoich wywodach o Smoleńsku.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 kwietnia 2018 o 12:08
@Max200012 Jedynie co rozwalił, to moją chęć powtarzania sie po raz miliardowy. Facet pisze jedno i to samo, jedynie rozciąga to coraz bardziej i myśli że świeci... POziom studenta pierwszego roku i drugiego semestru co sie jara "dojrzyałymi argumentami", serio ja nie czaję dlaczego nikt nie czai tego co ja tu wypisuję, zresztą... Nie obchodzi mnie to już. Mowię co mówię. I tak zaraz mnie nie będzie. @azareel Niestety, powierzchownie to tak wygląda, a jak piszę coś głębszego to kolejny bezsensowny bełkot jest, więc już nie wiem co pisać to piszę najprościej...
@r
To, że samemu było się gó*niakiem, człowiekiem, zabójcą, biurwą, obżartuchem, alkoholikiem, balernicą, dentystą, białym, czarnym, żółtym czy czerwonym, nie oznacza że ten typ stworzenia trzeba lubić.
Dzieci bywają różne. Widywałem już jedne i drugie. I co najmniej kilka innych "typów".
To, jakie są dzieci, w bardzo dużej mierze zależy od ich rodziców.
Taki prawdziwy demot.
Ja bym to raczej nazwał:
1. Człowiek, który ma zerowy lub bardzo mały kontakt z dziećmi.
2. Człowiek, który przeszedł to na własnej skórze.
Będziecie mieć swoje to się wam zmieni...
@qnr4d A jak ty będziesz kiedys mieć swój mózg, to tez moze ci się zmieni...
Każde niemowlę ma oba te oblicza i prezentuje je naprzemiennie.
Z jego punktu widzenia to jest całkiem racjonalnie - nie robiąc totalnego piekła, mogłoby nigdy na nic nie doczekać się.
z czasem stajemy się rodzicami (nie wszyscy) i wtedy zmienia się punkt widzenia, smarkacze tego nie zrozumieją
10 lat wcześniej sam tak wyglądał a teraz "co to jest"
Witam w klubie