Najbardziej mnie wkurza to, że juz teraz jakieś pajace piszą "trzeba się było sprzymierzyć z Hitlerem", "Gdybyśmy zaatakowali ZSRR razem z Hitlerem, to byśmy na tym wygrali", "Powstanie Warszawskie było niepotrzebne", "I po co była ta partyzantka, i tak Ruscy by przyszli i nas wyzwolili", "I po co walczyliśmy z aliantami i tak z tego nic nie mieliśmy i ne mamy". Co to będzie za 30 lat? Mam nadzieje, że umrę do tego czasu.
@Fragglesik wszystko wrzucasz do jednego wora, a akurat mówiący prawdę o Powstaniu Warszawskim nie są pajacami.
Wedle planów "rządu polskiego" w Londynie powstanie miało zakończyć się masakrą, która wywoła litość krajów alianckich i nie oddałyby one nas Stalinowi.
Nigdy nie liczyli na zwycięstwo i robili wszystko by tego nie doszło..
Bali się zwycięstwa do tego stopnia, że powstańcy dostali rozkaz atakowania oddziałów, które by przyszły im na pomoc z sowieckiej strony.
Pomoc faktycznie przyszła, oddziały I Armii Polskiej przekroczyły Wisłę ale zostały zaatakowane przez powstańców, "polacy londyńscy" strzelali do Polaków. Skończyło się na złapaniu przyczółka i musieli czekać pół roku na odbicie Warszawy.
Parę lat temu w TVP poszły masowe zwolnienia ponieważ przez "pomyłkę" wyemitowali wywiad z powstańcem, który opowiedział o przyjściu I Armii.
Opowiedział, jak się najpierw cieszyli z nadejścia pomocy, a potem ze sztabu przyszedł rozkaz ataku na przekraczających Wisłę. Drugi rozkaz wtedy wydany mówił, że każdego kto odmówił strzelania do Polaków, należało zabić na miejscu. Wielu powstańców, którzy zginęli, zginęło od kul innych powstańców za odmowę walki przeciw rodakom.
Teraz takich jak ty karmi się bzdurami o "chwalebnym powstaniu" i zbrodniczych sowietach co nie chcieli przyjść z pomocą. W innych krajach, przywódców, którzy wydaliby takie rozkazy czekałaby szubienica, u nas stawia się im pomniki.
@Fragglesik Może wtedy wreszcie przestaniemy ZAPRZECZAĆ i zajmiemy się prawdziwym życiem, zamiast 100 letnimi trupami z szafy? Jak dotąd, tyle nam dało to zaprzeczanie, że świat na nas patrzy jak na dom wariatów.
@~asd44 Pokutuje w Was - teoretykach po 74 latach jakaś teoria, że dowództwo wywołało powstanie "bo spodziewało się desantu Anglików", "Bo chciało zaczekać i przedstawić Rosjanom niepodległe rządy" i kupa podobnych bzdur. Nie wiem czemu ŻADEN z Was nie słucha Powstańców - jedynych świadków tego czasu, mówiących DLACZEGO podjęli walkę. i jakoś ŻADEN Z Was NIE PAMIĘTA o słowach wypowiedzianych na koniec, że "JAK CHCECIE TO SIĘ NA TO POWSTANIE ZGADZAM". Nie rozumiecie siły nacisku, ale Wam - przykładającym chłodną relację XXI w. do tamtych lat i tak nic się nie wytłumaczy.
Sęk w tym, że nie trzeba wcale dysponować dzisiejszym stanem wiedzy o powstaniu, by wiedzieć, że skoro w momencie jego wybuchu broń w łapie miał tylko jeden uczestnik na trzech, to coś tam było nie tak już wtedy. Wszystkie nasze powstania, z warszawskim jako ukonorowaniem tej prawidłowości i wielkopolskim jako jedynym wyjątkiem, były robione na hurra, bez pomysłu i przygotowania, byle zabić wroga honorem, patriotyzmem i złością. Nikt nie ma pretensji do powstańców o podjęcie walki, ale trzeba nie mieć oczu, by nie widzieć, że można to było zrobić dużo lepiej, co zresztą w wielu innych krajach dokładnie tak przebiegło - lepiej. I tak, jestem najwidoczniej jednym z "pajaców", którzy twierdzą, że trzeba było iść Hitlerowi na rękę póki to było dla nas korzystne, tak jak zrobiła to praktycznie cała ówczesna Europa. Partyzantkę też uważam za niepotrzebną - wyskoczyło paru cwaniaków z lasu, zabili Niemca, uciekli z powrotem w krzaki, a w zamian Niemcy zabili niewinne osoby i równali z ziemią całe wsie, tak jak w Czechach po zamachu na Heydricha. Mam nadzieję, że za 30 lat wreszcie zaczniemy o historii rozmawiać na poważnie zamiast urządzać sobie martyrologiczne szopki.
@Fragglesik Ale powstanie warszawskie bło niepotrzebne. Co najmniej kilku polskich wojskowych z tamtych czasów uważało je za niemalże zdradę i spowodowanie ogromnych strat w cywilach plus zniszczeń miasta praktycznie bez żadnego celu.
@~L3834u Po pierwsze - To tłumaczenie pasuje do KAŻDEGO POLSKIEGO ZRYWU NARODOWEGO, z wyjątkiem Powstania Wielkopolskiego. Po drugie - Hitler i tak zamierzał zniszczyć 70% Warszawy, a po Powstaniu chciał zburzyć całą, ale i tak się więcej uchowało, bo całej prawej strony już nie mógł. Więc ew. różnicę mamy o 20%. Po trzecie - zawsze się znajdą tacy, jak teraz - zdrada bo weszliśmy do unii, zdrada, bo podpisaliśmy jedno, bo drugie, bo źle głosowali, bo nie tak głosowali. Po czwarte - jak pisałem wcześniej - dowództwo nie ZAWEZWAŁO DO WALKI, ale ZGODZIŁO SIĘ NA JEJ ROZPOCZĘCIE POD WPŁYWEM ŻĄDAŃ. Po piąte - Potworne ciśnienie, strach, łapanki, rozstrzelania, wywózki i tak by spowodowały coś takiego., tylko mniej kontrolowane, a przez to z pewnością bardziej samobójcze. W końcu dzięki układom z realnym wojskiem powstańczym, i oddziały i ludność cywilna mogły wyjść do Pruszkowa, gdyby wybuchło samo z siebie, po prostu byłoby wszystko do końca wyżynane , bo nie miałby kto negocjować zawieszenia broni.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 czerwca 2018 o 21:08
@Fragglesik No nie można ukryć że Józef Beck, poświęcił zbyt wiele ludzkich żyć, w imię jakiegoś ,,honoru'' którego on sami najwidoczniej nie miał, bo to nie on musiał walczyć w beznadziejnej wojnie.
@Fragglesik Powstania Śląskie (tak, wiem, ze w szkołach uczą o nich jedno zdanie, a tumany nie doczytają) odniósł o tyle sukces, że rozszerzono polską część Śląska. Natomiast o pw można powiedzeń jedno. Nie wiemy, co zrobiłby Hitler. Wiemy co się stało. Rozpierducha całego miasta i wyrżnięcie w pień większości Warszawiaków. Podstawowym celem wojska jest ochrona obywateli i ich dobytku NIE ochrona instytucji państwa i NIE doprowadzanie do śmierci obywateli i zniszczenia ich dobytku.
O jakich oddziałach sowieckich mówisz, którzy przyszli na pomoc powstańcom? Na pomoc powstańcom nie został wysłany ani jeden czerwonoarmiejec. Z kolei w oddziałach gen. Berlinga groził otwarty bunt, dlatego zgodzono się na ochotnicze oddziały. 16 września desantowało się około 400 żołnierzy polskich uzbrojonych w 14 ckmów, 16 rusznic ppanc., 6 granatników, 3 moździerze, 1 lekkie działko. 18 września odbył się największy powietrzny amerykański zrzut zaopatrzenia, który nawet zaszokował Niemców. Zrzucono 1284 zasobniki tylko około 20% z nich przejęli powstańcy. 19 września odbył się największy desant berlingowców, który by ł najgorzej w dziejach przeprowadzony. Oddział ten został zdziesiątkowany. Stalin tych żołnierzy skazał na śmierć praktycznie. Po odrzuceniu powstańców od Wisły wysłano zaledwie kilka łodzi z obiecanych 100. Praktycznie wszyscy polscy żołnierze z oddziałów gen. Berlinga zginęli.
Zatem czekam na dowody, na twarde dowody a nie Twoje internetowe pierdzielenie, o strzelaniu do polskich żołnierzy z oddziałów gen. Berlinga przez AK.
@zupak
Podziękuj to polskim komunistom a nie AK. W przeciwieństwie do innych rządów komunistycznych, nasi prowadzili wiernopoddańczą politykę w stosunku do ZSRS. Doprowadzili do tego, że PRL był, nie licząc Albanii, najbiedniejszym krajem bloku wschodniego. Polska w 1989 roku startowała z najgorszej pozycji wśród wszystkich krajów postkomunistycznych z największym długiem zagranicznym oraz najbardziej zacofaną gospodarką.
My mieliśmy największe straty? Największe straty poniosła Białoruś i Ukraina, w której bez mała zginał co 3 obywatel. Z nimi to był taki problem, że były republikami ZSRS i ich straty na równo obciążają Hitlera i Stalina. W dodatku ZSRS przypisywał ofiary Stalina w tych republikach na poczet strat wywołanych atakiem Hitlera na nich. Ta fałszywa rewizja trwa nadal za czasów obecnej Rosji, która przypisuje sobie męczennika i państwa, które poniosło największe straty w wyniku IIWŚ. U nas w wyniku holokaustu zginęło około 3 milionów polskich żydów. W trakcie wojny i okupacji zginęło około 4 milionów polaków, zaś kolejny 1 milion do dzieło Stalina. Spośród tych 4 milionów około 1 milion do ofiary niemieckiej okupacji. Powiem brutalnie, stosunkowo niska cena za nie sprzymierzanie się z Hitlerem.
@~L3834u Przyznaję się do błędu - Oczywiście Powstania Śląskie także. Ale co do reszty - Ty jesteś w błędzie - Wiemy co chciał zrobić Hitler - sam to mówił. Poza tym chyba nie czytałeś, że zrozumieniem.
@~Vaertger Tak jesteś. Masz teorie co do tego można było zrobić, wiedząc co było i co się stało i masz pretensję do ludzi sprzed 75 lat, że nie postąpili wg. twojego widzimisię i nie wiedzieli jak to się skończy, przy czym w ogóle ignorujesz rzeczy oczywiste w tamtym świecie, jak np. to, jakie plany wobec Polki miał Hitler (a mówił), to, że oddziały partyzanckie ZNACZNIE obniżały ilość amunicji dostarczanej na front, a dywersja w fabrykach - jej jakość. Dla ciebie najważniejsze jest byś przeżył - współczuję takiego egoizmu i egocentryzmu, skrzętnie owijanego w "troskę" o niewinne ofiary. Nie dotarło do Ciebie np., że wysadzanie pociągów z wojskiem, z amunicją, sabotaże w fabrykach i akcje np. zabicia kapusia, szczególnie morderczego szkopa (jak Kutschera), także ratowały życie i przyspieszały klęskę nazistowskich Niemiec? A! Nie, no skąd, ważne, byś Ty przeżył. Zapomniałem.
Najbardziej mnie wkurza to, że juz teraz jakieś pajace piszą "trzeba się było sprzymierzyć z Hitlerem", "Gdybyśmy zaatakowali ZSRR razem z Hitlerem, to byśmy na tym wygrali", "Powstanie Warszawskie było niepotrzebne", "I po co była ta partyzantka, i tak Ruscy by przyszli i nas wyzwolili", "I po co walczyliśmy z aliantami i tak z tego nic nie mieliśmy i ne mamy". Co to będzie za 30 lat? Mam nadzieje, że umrę do tego czasu.
@Fragglesik wszystko wrzucasz do jednego wora, a akurat mówiący prawdę o Powstaniu Warszawskim nie są pajacami.
Wedle planów "rządu polskiego" w Londynie powstanie miało zakończyć się masakrą, która wywoła litość krajów alianckich i nie oddałyby one nas Stalinowi.
Nigdy nie liczyli na zwycięstwo i robili wszystko by tego nie doszło..
Bali się zwycięstwa do tego stopnia, że powstańcy dostali rozkaz atakowania oddziałów, które by przyszły im na pomoc z sowieckiej strony.
Pomoc faktycznie przyszła, oddziały I Armii Polskiej przekroczyły Wisłę ale zostały zaatakowane przez powstańców, "polacy londyńscy" strzelali do Polaków. Skończyło się na złapaniu przyczółka i musieli czekać pół roku na odbicie Warszawy.
Parę lat temu w TVP poszły masowe zwolnienia ponieważ przez "pomyłkę" wyemitowali wywiad z powstańcem, który opowiedział o przyjściu I Armii.
Opowiedział, jak się najpierw cieszyli z nadejścia pomocy, a potem ze sztabu przyszedł rozkaz ataku na przekraczających Wisłę. Drugi rozkaz wtedy wydany mówił, że każdego kto odmówił strzelania do Polaków, należało zabić na miejscu. Wielu powstańców, którzy zginęli, zginęło od kul innych powstańców za odmowę walki przeciw rodakom.
Teraz takich jak ty karmi się bzdurami o "chwalebnym powstaniu" i zbrodniczych sowietach co nie chcieli przyjść z pomocą. W innych krajach, przywódców, którzy wydaliby takie rozkazy czekałaby szubienica, u nas stawia się im pomniki.
@Fragglesik Może wtedy wreszcie przestaniemy ZAPRZECZAĆ i zajmiemy się prawdziwym życiem, zamiast 100 letnimi trupami z szafy? Jak dotąd, tyle nam dało to zaprzeczanie, że świat na nas patrzy jak na dom wariatów.
@~asd44 Pokutuje w Was - teoretykach po 74 latach jakaś teoria, że dowództwo wywołało powstanie "bo spodziewało się desantu Anglików", "Bo chciało zaczekać i przedstawić Rosjanom niepodległe rządy" i kupa podobnych bzdur. Nie wiem czemu ŻADEN z Was nie słucha Powstańców - jedynych świadków tego czasu, mówiących DLACZEGO podjęli walkę. i jakoś ŻADEN Z Was NIE PAMIĘTA o słowach wypowiedzianych na koniec, że "JAK CHCECIE TO SIĘ NA TO POWSTANIE ZGADZAM". Nie rozumiecie siły nacisku, ale Wam - przykładającym chłodną relację XXI w. do tamtych lat i tak nic się nie wytłumaczy.
Sęk w tym, że nie trzeba wcale dysponować dzisiejszym stanem wiedzy o powstaniu, by wiedzieć, że skoro w momencie jego wybuchu broń w łapie miał tylko jeden uczestnik na trzech, to coś tam było nie tak już wtedy. Wszystkie nasze powstania, z warszawskim jako ukonorowaniem tej prawidłowości i wielkopolskim jako jedynym wyjątkiem, były robione na hurra, bez pomysłu i przygotowania, byle zabić wroga honorem, patriotyzmem i złością. Nikt nie ma pretensji do powstańców o podjęcie walki, ale trzeba nie mieć oczu, by nie widzieć, że można to było zrobić dużo lepiej, co zresztą w wielu innych krajach dokładnie tak przebiegło - lepiej. I tak, jestem najwidoczniej jednym z "pajaców", którzy twierdzą, że trzeba było iść Hitlerowi na rękę póki to było dla nas korzystne, tak jak zrobiła to praktycznie cała ówczesna Europa. Partyzantkę też uważam za niepotrzebną - wyskoczyło paru cwaniaków z lasu, zabili Niemca, uciekli z powrotem w krzaki, a w zamian Niemcy zabili niewinne osoby i równali z ziemią całe wsie, tak jak w Czechach po zamachu na Heydricha. Mam nadzieję, że za 30 lat wreszcie zaczniemy o historii rozmawiać na poważnie zamiast urządzać sobie martyrologiczne szopki.
@Fragglesik Ale powstanie warszawskie bło niepotrzebne. Co najmniej kilku polskich wojskowych z tamtych czasów uważało je za niemalże zdradę i spowodowanie ogromnych strat w cywilach plus zniszczeń miasta praktycznie bez żadnego celu.
@~L3834u Po pierwsze - To tłumaczenie pasuje do KAŻDEGO POLSKIEGO ZRYWU NARODOWEGO, z wyjątkiem Powstania Wielkopolskiego. Po drugie - Hitler i tak zamierzał zniszczyć 70% Warszawy, a po Powstaniu chciał zburzyć całą, ale i tak się więcej uchowało, bo całej prawej strony już nie mógł. Więc ew. różnicę mamy o 20%. Po trzecie - zawsze się znajdą tacy, jak teraz - zdrada bo weszliśmy do unii, zdrada, bo podpisaliśmy jedno, bo drugie, bo źle głosowali, bo nie tak głosowali. Po czwarte - jak pisałem wcześniej - dowództwo nie ZAWEZWAŁO DO WALKI, ale ZGODZIŁO SIĘ NA JEJ ROZPOCZĘCIE POD WPŁYWEM ŻĄDAŃ. Po piąte - Potworne ciśnienie, strach, łapanki, rozstrzelania, wywózki i tak by spowodowały coś takiego., tylko mniej kontrolowane, a przez to z pewnością bardziej samobójcze. W końcu dzięki układom z realnym wojskiem powstańczym, i oddziały i ludność cywilna mogły wyjść do Pruszkowa, gdyby wybuchło samo z siebie, po prostu byłoby wszystko do końca wyżynane , bo nie miałby kto negocjować zawieszenia broni.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 czerwca 2018 o 21:08
@Fragglesik No nie można ukryć że Józef Beck, poświęcił zbyt wiele ludzkich żyć, w imię jakiegoś ,,honoru'' którego on sami najwidoczniej nie miał, bo to nie on musiał walczyć w beznadziejnej wojnie.
@Fragglesik Powstania Śląskie (tak, wiem, ze w szkołach uczą o nich jedno zdanie, a tumany nie doczytają) odniósł o tyle sukces, że rozszerzono polską część Śląska. Natomiast o pw można powiedzeń jedno. Nie wiemy, co zrobiłby Hitler. Wiemy co się stało. Rozpierducha całego miasta i wyrżnięcie w pień większości Warszawiaków. Podstawowym celem wojska jest ochrona obywateli i ich dobytku NIE ochrona instytucji państwa i NIE doprowadzanie do śmierci obywateli i zniszczenia ich dobytku.
@asd44
O jakich oddziałach sowieckich mówisz, którzy przyszli na pomoc powstańcom? Na pomoc powstańcom nie został wysłany ani jeden czerwonoarmiejec. Z kolei w oddziałach gen. Berlinga groził otwarty bunt, dlatego zgodzono się na ochotnicze oddziały. 16 września desantowało się około 400 żołnierzy polskich uzbrojonych w 14 ckmów, 16 rusznic ppanc., 6 granatników, 3 moździerze, 1 lekkie działko. 18 września odbył się największy powietrzny amerykański zrzut zaopatrzenia, który nawet zaszokował Niemców. Zrzucono 1284 zasobniki tylko około 20% z nich przejęli powstańcy. 19 września odbył się największy desant berlingowców, który by ł najgorzej w dziejach przeprowadzony. Oddział ten został zdziesiątkowany. Stalin tych żołnierzy skazał na śmierć praktycznie. Po odrzuceniu powstańców od Wisły wysłano zaledwie kilka łodzi z obiecanych 100. Praktycznie wszyscy polscy żołnierze z oddziałów gen. Berlinga zginęli.
Zatem czekam na dowody, na twarde dowody a nie Twoje internetowe pierdzielenie, o strzelaniu do polskich żołnierzy z oddziałów gen. Berlinga przez AK.
@zupak
Podziękuj to polskim komunistom a nie AK. W przeciwieństwie do innych rządów komunistycznych, nasi prowadzili wiernopoddańczą politykę w stosunku do ZSRS. Doprowadzili do tego, że PRL był, nie licząc Albanii, najbiedniejszym krajem bloku wschodniego. Polska w 1989 roku startowała z najgorszej pozycji wśród wszystkich krajów postkomunistycznych z największym długiem zagranicznym oraz najbardziej zacofaną gospodarką.
My mieliśmy największe straty? Największe straty poniosła Białoruś i Ukraina, w której bez mała zginał co 3 obywatel. Z nimi to był taki problem, że były republikami ZSRS i ich straty na równo obciążają Hitlera i Stalina. W dodatku ZSRS przypisywał ofiary Stalina w tych republikach na poczet strat wywołanych atakiem Hitlera na nich. Ta fałszywa rewizja trwa nadal za czasów obecnej Rosji, która przypisuje sobie męczennika i państwa, które poniosło największe straty w wyniku IIWŚ. U nas w wyniku holokaustu zginęło około 3 milionów polskich żydów. W trakcie wojny i okupacji zginęło około 4 milionów polaków, zaś kolejny 1 milion do dzieło Stalina. Spośród tych 4 milionów około 1 milion do ofiary niemieckiej okupacji. Powiem brutalnie, stosunkowo niska cena za nie sprzymierzanie się z Hitlerem.
@TomaszProblem: "w imię jakiegoś ,,honoru''"? To mówi o Tobie wszystko.
@~L3834u Przyznaję się do błędu - Oczywiście Powstania Śląskie także. Ale co do reszty - Ty jesteś w błędzie - Wiemy co chciał zrobić Hitler - sam to mówił. Poza tym chyba nie czytałeś, że zrozumieniem.
@~Vaertger Tak jesteś. Masz teorie co do tego można było zrobić, wiedząc co było i co się stało i masz pretensję do ludzi sprzed 75 lat, że nie postąpili wg. twojego widzimisię i nie wiedzieli jak to się skończy, przy czym w ogóle ignorujesz rzeczy oczywiste w tamtym świecie, jak np. to, jakie plany wobec Polki miał Hitler (a mówił), to, że oddziały partyzanckie ZNACZNIE obniżały ilość amunicji dostarczanej na front, a dywersja w fabrykach - jej jakość. Dla ciebie najważniejsze jest byś przeżył - współczuję takiego egoizmu i egocentryzmu, skrzętnie owijanego w "troskę" o niewinne ofiary. Nie dotarło do Ciebie np., że wysadzanie pociągów z wojskiem, z amunicją, sabotaże w fabrykach i akcje np. zabicia kapusia, szczególnie morderczego szkopa (jak Kutschera), także ratowały życie i przyspieszały klęskę nazistowskich Niemiec? A! Nie, no skąd, ważne, byś Ty przeżył. Zapomniałem.
PiS zaciera ręce...."Już niedługo"
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.