Najważniejsze,gdy już zdasz sobie sprawę,że jesteś na dnie,to przestać kopać.Przestańmy chodzić na to bagno,to szybko się poziom podwyższy,albo brnijmy dalej w "nic się nie stało"...
Wyobraź sobie taką sytuację. Budujesz dom. Wybierasz ekipę (zawodnicy) + kierownik budowy (Nawałka). Mają wybudować dom, wszystko jest, termin itd. Nowiutki sprzęt, bhp, po prostu cud miód. Panie Inwestorze wszystko będzie cudownie. Jesteś na odbiorze i widzisz to... połowa nie wie co robi, paru alkoholików, rozp...iel na maksa, syf, brak organizacji i na koniec wołasz kierownika i pytasz to się tutaj odpier..la a on wyciąga łapę bo mu się należy zapłata... TAK TO WŁAŚNIE WYGLĄDA!!! KTOŚ CZEGOŚ NIE ROZUMIE???
Dlatego nie mowi się o piłkarza, ale o kopaczach w Polsce. Nasza piłka technicznie, kondycyjnie, myśl szkoleniowa zatrzymały się w okolicach 1982 no 1986 roku. A potem się dziwicie, że tak to wygląda w rywalizacji np ze Słowacją, która już dogonila Polskę. Przypominam, że Polska nigdy nie była dobra w te grę. A 2 razy zdobyte 3 miejsce i raz ćwierćfinał ME to za mało by mówić i tym, że w piłce coś osiągnęliśmy.
Najważniejsze,gdy już zdasz sobie sprawę,że jesteś na dnie,to przestać kopać.Przestańmy chodzić na to bagno,to szybko się poziom podwyższy,albo brnijmy dalej w "nic się nie stało"...
nie zesraj się. chcesz coś zmienić to zacznij trenować i pokaż jak to się robi.
Wyobraź sobie taką sytuację. Budujesz dom. Wybierasz ekipę (zawodnicy) + kierownik budowy (Nawałka). Mają wybudować dom, wszystko jest, termin itd. Nowiutki sprzęt, bhp, po prostu cud miód. Panie Inwestorze wszystko będzie cudownie. Jesteś na odbiorze i widzisz to... połowa nie wie co robi, paru alkoholików, rozp...iel na maksa, syf, brak organizacji i na koniec wołasz kierownika i pytasz to się tutaj odpier..la a on wyciąga łapę bo mu się należy zapłata... TAK TO WŁAŚNIE WYGLĄDA!!! KTOŚ CZEGOŚ NIE ROZUMIE???
Dlatego nie mowi się o piłkarza, ale o kopaczach w Polsce. Nasza piłka technicznie, kondycyjnie, myśl szkoleniowa zatrzymały się w okolicach 1982 no 1986 roku. A potem się dziwicie, że tak to wygląda w rywalizacji np ze Słowacją, która już dogonila Polskę. Przypominam, że Polska nigdy nie była dobra w te grę. A 2 razy zdobyte 3 miejsce i raz ćwierćfinał ME to za mało by mówić i tym, że w piłce coś osiągnęliśmy.
Nic się nie stanie, Polacy, nic się nie stanie...
Bo trzeba chodzić nie na ekstraklasę, tylko na WIDZEW RTS!