@kibic777 Jak wy macie prawo jazdy to idźcie je oddać do wydziału komunikacji. Gościu w aucie stwarza zagrożenie w ruchu lądowym. Po to między jednym autem a drugim robi się odstęp żeby miało się czas na reakcje. A nie po to, żeby jakiś Janusz czuł się wpuszczony. A dwa, takim przeskakiwaniem i wciskaniem się z pasu na pas tamuje się płynność ruchu. Inni muszą hamować bo taki łoś ma ochotę jechac lewym pasem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 września 2018 o 16:04
@aberg z przodu i tak się zrobił zator i wszyscy musieli przyhamować, więc o żadnej bezpiecznej odległości nie ma mowy, skoro jeden drugiemu siedzi na zderzaku.
bez przesady...
@kibic777
Też uważam, że grzecznie wjechał, zasygnalizował. poczekał, jak zrobi się miejsce, ja wręcz czułbym się wpuszczony.
~aetwr niech pierwszy podniesie kamień ten, któremu nigdy nie zdarzyło się wymusić. czasem inaczej się nie da;)
@kibic777 Jak wy macie prawo jazdy to idźcie je oddać do wydziału komunikacji. Gościu w aucie stwarza zagrożenie w ruchu lądowym. Po to między jednym autem a drugim robi się odstęp żeby miało się czas na reakcje. A nie po to, żeby jakiś Janusz czuł się wpuszczony. A dwa, takim przeskakiwaniem i wciskaniem się z pasu na pas tamuje się płynność ruchu. Inni muszą hamować bo taki łoś ma ochotę jechac lewym pasem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 września 2018 o 16:04
@aberg z przodu i tak się zrobił zator i wszyscy musieli przyhamować, więc o żadnej bezpiecznej odległości nie ma mowy, skoro jeden drugiemu siedzi na zderzaku.
to jedzenie działa?