Od kilku dni kiedy nie wejdę na demoty tylko "Kler" o "Kler" może dość tej darmowej reklamy lewactwo? Prawdopodobnie wyszło gówno nie film to trzeba robić sztuczny szum dla reklamy taka prawda. Widział ktoś ten film? Oczywiście ze nie, bo nie było premiery ale już lewactwo zachwycone... qrwa arcydzieło, bo wystarczy, że podobno krytykuje kler czyli zgodnie z ich komuszą ideologią. W PZPR też niezbyt mile był odbierany widok "towarzyszy" w kościołach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 września 2018 o 17:48
@komivoyager nie sądzę, może kilku się zburzyło a zrobiono z tego głównoburzę wałkowaną przez kilka dni a końca nie widać. Widać, że cały szum jest wywoływany celowo po prostu zwyczajna reklama.
@IDAPro
Przecież na demotach trwa istna ofensywa wojujących ateistów. Nie ważne czy informacja jest prawdziwa, prawdopodobna czy też jest ewidentnym fejkiem, zawsze wchodzi na główną. Tak, jak "gazeta polska" jest tubą propagandową pseudoprawicy, tak demoty stały się wylęgarnią nastoletnich pseudoateistów. Cóz, każdy ma takiego redaktora/administratora, na jakiego sobie zasłużył.
A teraz czekam na minusy od gimbazy, bo merytoryczne komentarze stanowią rzadkość.
I to wojujący ateiści przesuwają rozpoczęcia rozdań nagród, by ominąć "Kler", to wojujący ateiści próbują film ocenzurować lub wprost bredzą o zakazie wyświetlania?
@vrettr
Dostrzegasz jakąś istotna różnicę między fanatykiem religijnym a wojującym ateistą. Obie te grupy posługują się identycznymi metodami i obie stanowią zagrożenie dla normalnego społeczeństwa. Zwłaszcza gdy któraś z nich dorwie się do władzy.
p.s.
Ofensywa wojujących nie ogranicza się do "Kleru". Ostatnio była fejkowa strona z podręcznika i inne podobne zabawy. Możesz bronić fanatyków. Ja wolę się im przeciwstawiać. Czy znasz ten wiersz:
Kiedy naziści przyszli po komunistów, milczałem,
nie byłem komunistą.
Kiedy zamknęli socjaldemokratów, milczałem,
nie byłem socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem,
nie byłem związkowcem.
Kiedy przyszli po Żydów, milczałem,
nie byłem Żydem.
Kiedy przyszli po mnie, nie było już nikogo, kto mógłby zaprotestować.
Jeśli ktoś dotarł aż do tego komentarza to informuję, że ww. komentujący dzielą się zasadniczo na dwie grupy: jedną, która uwierzyła, że Janusz Gajos to podkomendny sowieckiego żołdaka oraz drugą, która oglądała serial wszechczasów "Czterej pancerni i pies". Grupa ta zna jeszcze inne postaci z tego filmu np. Gulstlika i Ronia, ze szczególnym wskazaniem na tego drugiego.
Poprawcie mnie jeżeli się mylę, ale o ile dobrze pamiętam serial, to Olgierd Jarosz był oficerem I Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte utworzonej w 1943 w Sielcach, która następnie w 1944 roku weszła w skład I Armii Wojska Polskiego. Tak więc nie był porucznikiem Armii Czerwonej. Poza tym, jeżeli już, to dowódcą Janusza Gajosa mógł być co najwyżej Roman Wilhelmii, bo Olgierd Jarosz był dowódcą Janka Kosa :)
I zakończył karierę jako major SB, a wolnej Polsce produkował amfetamine, dopiero Bogusław Linda go zabił. A Jego dowódca z czołgu po wojnie był gospodarzem domu na jednym z osiedli w Warszawie.
No i co z tego? Jak zresztą widać na zdjęciu św. Piotr też.
ale janek bzykał najpierw smętną warszawiankę, a pptem rudą ruską pielęgniarkę
Nie rób tego bo PISdziaki w to uwierzą....
I jeszcze tak od ręki małolat został dowódcą czołgu? Na bank Informacja wojskowa maczała w tym paluchy!
Z faktami nie ma co dyskutować.
jakim trzeba być debilem aby coś takiego napisać???
Trzeba być czytelnikiem "gazety polskiej" i pisowcem.
Od kilku dni kiedy nie wejdę na demoty tylko "Kler" o "Kler" może dość tej darmowej reklamy lewactwo? Prawdopodobnie wyszło gówno nie film to trzeba robić sztuczny szum dla reklamy taka prawda. Widział ktoś ten film? Oczywiście ze nie, bo nie było premiery ale już lewactwo zachwycone... qrwa arcydzieło, bo wystarczy, że podobno krytykuje kler czyli zgodnie z ich komuszą ideologią. W PZPR też niezbyt mile był odbierany widok "towarzyszy" w kościołach.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 września 2018 o 17:48
@IDAPro Jak na razie, to najlepszą reklamę robi sama czarna mafia wraz ich bezrefleksyjnymi przydupasami. Te głosy oburzenia i wzburzenia...
@komivoyager nie sądzę, może kilku się zburzyło a zrobiono z tego głównoburzę wałkowaną przez kilka dni a końca nie widać. Widać, że cały szum jest wywoływany celowo po prostu zwyczajna reklama.
@IDAPro
Przecież na demotach trwa istna ofensywa wojujących ateistów. Nie ważne czy informacja jest prawdziwa, prawdopodobna czy też jest ewidentnym fejkiem, zawsze wchodzi na główną. Tak, jak "gazeta polska" jest tubą propagandową pseudoprawicy, tak demoty stały się wylęgarnią nastoletnich pseudoateistów. Cóz, każdy ma takiego redaktora/administratora, na jakiego sobie zasłużył.
A teraz czekam na minusy od gimbazy, bo merytoryczne komentarze stanowią rzadkość.
I to wojujący ateiści przesuwają rozpoczęcia rozdań nagród, by ominąć "Kler", to wojujący ateiści próbują film ocenzurować lub wprost bredzą o zakazie wyświetlania?
@vrettr
Dostrzegasz jakąś istotna różnicę między fanatykiem religijnym a wojującym ateistą. Obie te grupy posługują się identycznymi metodami i obie stanowią zagrożenie dla normalnego społeczeństwa. Zwłaszcza gdy któraś z nich dorwie się do władzy.
p.s.
Ofensywa wojujących nie ogranicza się do "Kleru". Ostatnio była fejkowa strona z podręcznika i inne podobne zabawy. Możesz bronić fanatyków. Ja wolę się im przeciwstawiać. Czy znasz ten wiersz:
Kiedy naziści przyszli po komunistów, milczałem,
nie byłem komunistą.
Kiedy zamknęli socjaldemokratów, milczałem,
nie byłem socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem,
nie byłem związkowcem.
Kiedy przyszli po Żydów, milczałem,
nie byłem Żydem.
Kiedy przyszli po mnie, nie było już nikogo, kto mógłby zaprotestować.
Ten z numerem 1 to nie "Trotyl" Gmyz?
ASZdziennik - ludzie bez jaj to jeden wielki fejk
@pawel1148 tego nie trzeba sprawdzac. Aszdziennik ma same fejk newsy, taka specyfika portalu. Ich artykuly to tylko zabawna abstrakcja dziennikarska
Pudzianowski był księdzem i Mucha chciała go puknąć
A czy GP już odkryła że Piotrowicz był podkomendnym komunistycznego prokuratora krajowego ?
Już widzę jak cześć wyborców PiSu łyka to jako prawdę :)
Jeśli ktoś dotarł aż do tego komentarza to informuję, że ww. komentujący dzielą się zasadniczo na dwie grupy: jedną, która uwierzyła, że Janusz Gajos to podkomendny sowieckiego żołdaka oraz drugą, która oglądała serial wszechczasów "Czterej pancerni i pies". Grupa ta zna jeszcze inne postaci z tego filmu np. Gulstlika i Ronia, ze szczególnym wskazaniem na tego drugiego.
Dobrze, że to napisałeś/aś, ja już nie muszę. Widać, że same dzieci na tym forum udają dorosłych i znawców historii. Pancerni są super :) Pozdrowionka
Poprawcie mnie jeżeli się mylę, ale o ile dobrze pamiętam serial, to Olgierd Jarosz był oficerem I Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte utworzonej w 1943 w Sielcach, która następnie w 1944 roku weszła w skład I Armii Wojska Polskiego. Tak więc nie był porucznikiem Armii Czerwonej. Poza tym, jeżeli już, to dowódcą Janusza Gajosa mógł być co najwyżej Roman Wilhelmii, bo Olgierd Jarosz był dowódcą Janka Kosa :)
I zakończył karierę jako major SB, a wolnej Polsce produkował amfetamine, dopiero Bogusław Linda go zabił. A Jego dowódca z czołgu po wojnie był gospodarzem domu na jednym z osiedli w Warszawie.