Niezupełnie. Pies powinien mieć ostatnią szansę - może okazać się, że nawet ten który najchętniej by dzieci pozagryzał, dziecko które pojawi się w jego rodzinie zaakceptuje i pozwoli mu robić ze sobą wszystko (sama wychowywałam się z tego typu psem). On ma szanse na dostosowanie się do sytuacji. Ale większość ludzi idzie po najmniejszej linii oporu i nie chce pracować ze zwierzęciem.
@Cascabel a jeśli pies tej "szansy" nie wykorzysta i okaże się, że dziecka nie zaakceptuje tylko je pozagryza, to co w tedy? Może trzeba dać mu kolejną szansę? I kolejną, po praca długa i ciężka... Co za nowoczesne myślenie :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 października 2018 o 17:41
@pandoro Chcesz powiedzieć, że masz w domu psa, którego nie znasz i nie masz na niego najmniejszej kontroli, dodatkowo agresywnego? Każda nowa istota w domu wymaga wprowadzenia, a to wprowadzenie w początkowych etapach - oswajania. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zostawi psa z dzieckiem samego - kontakt z nowym członkiem rodziny powinien odbywać się pod ścisłą kontrolą właściciela, a najlepiej - dwóch. Nie dotyczy to tylko wprowadzania do domu dziecka, ale też wprowadzania do domu nowego kota, psa, chomika, czy każdej innej, fizycznie słabszej istoty.
Ale jak wspomniałam - wymaga to pracy ze zwierzęciem, poświęcenie mu czasu i jego znajomości. A tak swoją drogą: czy ktoś, kto nie radzi sobie ze zwierzęciem , nie ma w sobie poczucia odpowiedzialności, ani cierpliwości powinien mieć dzieci?
też nie wiem czy osoby, które wystawiają psa i dziecko na próbę, bo każde stworzenie powinno dostać szansę i jest jakaś szansa że się polubią, a dziecko nie zostanie zagryzione (jak napisałaś w 1 poście) powinno mieć dziecko. Bo samego dziecka trudno upilnować, a co dopiero dziecko i psa...
jeśli ludzie biorą psa i jednocześnie myślą że jak urodzi km się dziecko to co oddasz to NIE POWINNI MIEC PSA!!!! Zwierzę nie jest na chwilę. nie można tak robić! ludzie co z wami nie tak?
@tyska881 Zgadzam się, że jeśli ktoś z góry zakłada oddanie zwierzaka, to jest to złe, jednak nie powinno wylewać się pomyj na osoby, które jednak z jakichś przyczyn zwierzęta muszą oddać (a to jest modne w internecie). Dziecko może mieć alergię, byc chore czy być kompletną wpadką, która wywraca życie o 180 stopni, a pod ogłoszeniami o oddaniu zwierzaka, zawsze znajdzie się loża sędziów, który właśnie krzykną "nie można tak robić!"
nie zgadzam sie.
czasami sa takie sytuacje ze jak sie dziecko urodzi to trzeba psa oddac... ale oddac a nie zostawic w lesie!!
i niestety nie kazdy pies zasl7guje na dziecko...
@Aypeross Nigdy przenigdy nie spotkałem się z sytuacją by dobrze wychowany pies był agresywny w stosunku do kogokolwiek, już nie mówiąc o dzieciach w rodzinie. N I G D Y
Moim zdaniem jeśli czyjś pies jest agresywny to właściciela należy zbadać pod kątem psychicznym do życia w społeczeństwie.
a idzta do diabła psiarze, nie wpajajcie dziecku sympatii do agresywnego wiecznie szczekającego pchlarza tylko pilnujcie swojego by mnie na rowerze i samochodzie to coś nie goniło jak niedorozwinięte, a jak przy domach człowiek normalnie idzie to powszechnym i akceptowalnym społecznie zwyczajem winno być psiknięcie gazem w pysk ów ujadającej agresywnej szczekaczce - w domu trzymajcie niech nie marznie i tam wam szczeka. A teraz minusy psiarze bo jak tak mogłem o niuniuniu piesełeczku pisać źle oj niuniuniu niuniuniuniuniuniu! Piesiupiesiupiesiuuuu!!1! niuniuniu
Powoli coś się wszystkim pier..li, zwierze to zwierze i tylko dzban będzie przekładał je nad dobro własnego dziecka. Jest wiele powodów dla których oddaje się zwierzę w inne ręce, ze względu na dziecko. Ludzie... nie mam dziecka ale nie wyobrażam sobie sytuacji w której zwierzątko domowe mogłoby być ważniejsze od własnego potomka... opis demota wręcz idiotyczny "Każde dziecko zasługuje na psa A każdy pies zasługuje na dziecko". Można z tego zrozumieć, że jak kupie psa to będę musiał zrobić dziecko bo pies na nie zasługuje, Ku.wa no rozje.ało mi to system .....
To zależy od psa ( a nawet kota) są takie które będą zazdrosne i takie które nawet dla właściciela będą groźna gdy uznają ze robi dziecku krzywdę.
Nie wiem jak psy ale suki zazwyczaj dbają o dziecko jak o swoje młode.
Każde zdanie zaczynające się od "każde" jest fałszywe.
pies psu nie równy...
Jak pies zdradza oznaki groźnego dla dziecka to nie ma co się zastanawiać i go przekazać w bezpieczne miejsce, ale zdala od dzieci - proste.
Niezupełnie. Pies powinien mieć ostatnią szansę - może okazać się, że nawet ten który najchętniej by dzieci pozagryzał, dziecko które pojawi się w jego rodzinie zaakceptuje i pozwoli mu robić ze sobą wszystko (sama wychowywałam się z tego typu psem). On ma szanse na dostosowanie się do sytuacji. Ale większość ludzi idzie po najmniejszej linii oporu i nie chce pracować ze zwierzęciem.
@Cascabel a jeśli pies tej "szansy" nie wykorzysta i okaże się, że dziecka nie zaakceptuje tylko je pozagryza, to co w tedy? Może trzeba dać mu kolejną szansę? I kolejną, po praca długa i ciężka... Co za nowoczesne myślenie :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 października 2018 o 17:41
@pandoro Chcesz powiedzieć, że masz w domu psa, którego nie znasz i nie masz na niego najmniejszej kontroli, dodatkowo agresywnego? Każda nowa istota w domu wymaga wprowadzenia, a to wprowadzenie w początkowych etapach - oswajania. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zostawi psa z dzieckiem samego - kontakt z nowym członkiem rodziny powinien odbywać się pod ścisłą kontrolą właściciela, a najlepiej - dwóch. Nie dotyczy to tylko wprowadzania do domu dziecka, ale też wprowadzania do domu nowego kota, psa, chomika, czy każdej innej, fizycznie słabszej istoty.
Ale jak wspomniałam - wymaga to pracy ze zwierzęciem, poświęcenie mu czasu i jego znajomości. A tak swoją drogą: czy ktoś, kto nie radzi sobie ze zwierzęciem , nie ma w sobie poczucia odpowiedzialności, ani cierpliwości powinien mieć dzieci?
też nie wiem czy osoby, które wystawiają psa i dziecko na próbę, bo każde stworzenie powinno dostać szansę i jest jakaś szansa że się polubią, a dziecko nie zostanie zagryzione (jak napisałaś w 1 poście) powinno mieć dziecko. Bo samego dziecka trudno upilnować, a co dopiero dziecko i psa...
Niech pies sam sobie zrobi dziecko.
Dziecko może mieć alergię na psy i nie jest wstanie z nimi żyć. To mają oddać dziecko czy psa?
I to jest dla mnie jedyny rozsądny powód.
jeśli ludzie biorą psa i jednocześnie myślą że jak urodzi km się dziecko to co oddasz to NIE POWINNI MIEC PSA!!!! Zwierzę nie jest na chwilę. nie można tak robić! ludzie co z wami nie tak?
@tyska881 Zgadzam się, że jeśli ktoś z góry zakłada oddanie zwierzaka, to jest to złe, jednak nie powinno wylewać się pomyj na osoby, które jednak z jakichś przyczyn zwierzęta muszą oddać (a to jest modne w internecie). Dziecko może mieć alergię, byc chore czy być kompletną wpadką, która wywraca życie o 180 stopni, a pod ogłoszeniami o oddaniu zwierzaka, zawsze znajdzie się loża sędziów, który właśnie krzykną "nie można tak robić!"
nie zgadzam sie.
czasami sa takie sytuacje ze jak sie dziecko urodzi to trzeba psa oddac... ale oddac a nie zostawic w lesie!!
i niestety nie kazdy pies zasl7guje na dziecko...
@Aypeross Nigdy przenigdy nie spotkałem się z sytuacją by dobrze wychowany pies był agresywny w stosunku do kogokolwiek, już nie mówiąc o dzieciach w rodzinie. N I G D Y
Moim zdaniem jeśli czyjś pies jest agresywny to właściciela należy zbadać pod kątem psychicznym do życia w społeczeństwie.
@tyska881 w zyciu zemieniaja sie priorytety
psy nie potrzebują dzieci, oprócz swoich młodych. Za to potrzebująnprzywódcy
Tak? Co powiecie rodzicom dzieci które zostały pogryzione przez ich własne psy?
a idzta do diabła psiarze, nie wpajajcie dziecku sympatii do agresywnego wiecznie szczekającego pchlarza tylko pilnujcie swojego by mnie na rowerze i samochodzie to coś nie goniło jak niedorozwinięte, a jak przy domach człowiek normalnie idzie to powszechnym i akceptowalnym społecznie zwyczajem winno być psiknięcie gazem w pysk ów ujadającej agresywnej szczekaczce - w domu trzymajcie niech nie marznie i tam wam szczeka. A teraz minusy psiarze bo jak tak mogłem o niuniuniu piesełeczku pisać źle oj niuniuniu niuniuniuniuniuniu! Piesiupiesiupiesiuuuu!!1! niuniuniu
ale g!!wno ;d
A spróbuj malucha obudzić!
Powoli coś się wszystkim pier..li, zwierze to zwierze i tylko dzban będzie przekładał je nad dobro własnego dziecka. Jest wiele powodów dla których oddaje się zwierzę w inne ręce, ze względu na dziecko. Ludzie... nie mam dziecka ale nie wyobrażam sobie sytuacji w której zwierzątko domowe mogłoby być ważniejsze od własnego potomka... opis demota wręcz idiotyczny "Każde dziecko zasługuje na psa A każdy pies zasługuje na dziecko". Można z tego zrozumieć, że jak kupie psa to będę musiał zrobić dziecko bo pies na nie zasługuje, Ku.wa no rozje.ało mi to system .....
To zależy od psa ( a nawet kota) są takie które będą zazdrosne i takie które nawet dla właściciela będą groźna gdy uznają ze robi dziecku krzywdę.
Nie wiem jak psy ale suki zazwyczaj dbają o dziecko jak o swoje młode.