@Ashardon znam jego twórzość, przynajmniej część i wydaje mi się, że dość dobrze zapamiętałem ten fragment :D Nawet teraz przeszukałem yt żeby się upewnić, że nie strzeliłem gafy :P
@kea1111 Nie trzeba być autorytetem by się wypowiadać i być cytowanym. Wręcz odwrotnie, Obecnie właśnie opinie ludzi pozbawionych wiedzy są najpopularniejsze. Tak działają media.
Znasz różnicę między wiedzą o czymś i wiarą w coś?
Człowiek z reguły stara się zweryfikować posiadane informacje. Pamiętasz historię Niewiernego Tomasza? Miał możliwość sprawdzenia, więc zamierzał to zrobić. A teraz zastanów się nad sobą - czy masz możliwość sprawdzenia Teorii Wielkiego Wybuchu? Nie! Dysponujesz jedynie kilkoma obserwacjami dotyczącymi zjawisk fizycznych (promieniowanie mikrofalowe) i skomplikowanymi obliczeniami matematycznymi mogącymi wyjaśnić te zjawiska. Zapewne nawet nie rozumiesz owych wzorów matematycznych, a o owym promieniowaniu jedynie słyszałeś. Czyli WIERZYSZ w Wielki Wybuch, bo tak ustalili naukowcy których uznajesz za autorytety w konkretnej dziedzinie. Jesteś wiec człowiekiem wierzącym, choć twoja wiara nie dotyczy niewidzialnego faceta na chmurce z piorunem w ręce.
Po takich ilościach wpisów antykatolickich zaczynam wierzyć w żydowsko-masoński spisek i atak. Ale spokojnie, można się pośmiać. Dopóki nie skończymy jak Francja i imam będzie dzielnią trząsł. Ciekawe ilu chojraków zostanie...
Carlin zawsze na propsie :)
Pewnie patrzy teraz na nas z góry i się uśmiecha :)
@Ashardon jakby nie miał nic ciekawszego do roboty.
@Pergamin Zapoznaj się z jego twórczością, to zrozumiesz mój wpis :)
Ashardon ewentualnie spogląda z dołu
@Ashardon znam jego twórzość, przynajmniej część i wydaje mi się, że dość dobrze zapamiętałem ten fragment :D Nawet teraz przeszukałem yt żeby się upewnić, że nie strzeliłem gafy :P
https://youtu.be/8c4qayL-eoY?t=93
Przykro mi, ale zwykły komik nie jest żadnym autorytetem w sprawach religioznawstwa i teologii.
@kea1111 Nie trzeba być autorytetem by się wypowiadać i być cytowanym. Wręcz odwrotnie, Obecnie właśnie opinie ludzi pozbawionych wiedzy są najpopularniejsze. Tak działają media.
Więc może jednak coś w tym jest. ;)
w niewidzialnego faceta również wierzą tylko nie do końca sprawni intelektualnie...
Ludzie dotkną ławki, by sprawdzić, czy farba już wyschła i można na niej siąść.
Znasz różnicę między wiedzą o czymś i wiarą w coś?
Człowiek z reguły stara się zweryfikować posiadane informacje. Pamiętasz historię Niewiernego Tomasza? Miał możliwość sprawdzenia, więc zamierzał to zrobić. A teraz zastanów się nad sobą - czy masz możliwość sprawdzenia Teorii Wielkiego Wybuchu? Nie! Dysponujesz jedynie kilkoma obserwacjami dotyczącymi zjawisk fizycznych (promieniowanie mikrofalowe) i skomplikowanymi obliczeniami matematycznymi mogącymi wyjaśnić te zjawiska. Zapewne nawet nie rozumiesz owych wzorów matematycznych, a o owym promieniowaniu jedynie słyszałeś. Czyli WIERZYSZ w Wielki Wybuch, bo tak ustalili naukowcy których uznajesz za autorytety w konkretnej dziedzinie. Jesteś wiec człowiekiem wierzącym, choć twoja wiara nie dotyczy niewidzialnego faceta na chmurce z piorunem w ręce.
ale to splyciles
Po takich ilościach wpisów antykatolickich zaczynam wierzyć w żydowsko-masoński spisek i atak. Ale spokojnie, można się pośmiać. Dopóki nie skończymy jak Francja i imam będzie dzielnią trząsł. Ciekawe ilu chojraków zostanie...