W sumie przypomniało mi się stare o Sabach, fakt szwedzkie a nie niemieckie auto, tyczy się dzisiaj bardziej Volvo:
"To czemu Saab tyle kosztuje staje się jasne dopiero kiedy się nim rozbijesz. Ogólnie rozbicie się Saabem polega na zostawieniu odcisku w kształcie twojego auta na przeszkodzie."
@Elathir Mam 93 po lifcie oraz s60. Volvo zawsze będzie będzie pancernym czołgiem. Nic nie zarzucam dla Saaba, ale wystarczy usiąść w obu fotelach żeby wiedzieć czym aktualnie jedziesz.
Meritum - w UK (ciągle pada), Saab 93 z 2008 roku, ma 3 bąble na nadkolu. s60 2005 rok - nic, ani grama.
Rozrząd w Saabie usłyszałem przy 91 tysięcy mil. Volvo ma 148 tysięcy i ani słychu ani widu. Trzeba samemu pamiętać :d
Wolny rynek (Turcja), gdzie żaden "urzędas" nie dyktuje deweloperowi jak ma budować, kontra Euro-socjalizm, gdzie firmy mają narzucane przez państwo pewne wymogi co do jakości produkcji.
Passat prawie jak czołg.
Hmmmm.. co by nie zaczęli skręcać to im czołg wychodzi
W sumie przypomniało mi się stare o Sabach, fakt szwedzkie a nie niemieckie auto, tyczy się dzisiaj bardziej Volvo:
"To czemu Saab tyle kosztuje staje się jasne dopiero kiedy się nim rozbijesz. Ogólnie rozbicie się Saabem polega na zostawieniu odcisku w kształcie twojego auta na przeszkodzie."
@Elathir Mam 93 po lifcie oraz s60. Volvo zawsze będzie będzie pancernym czołgiem. Nic nie zarzucam dla Saaba, ale wystarczy usiąść w obu fotelach żeby wiedzieć czym aktualnie jedziesz.
Meritum - w UK (ciągle pada), Saab 93 z 2008 roku, ma 3 bąble na nadkolu. s60 2005 rok - nic, ani grama.
Rozrząd w Saabie usłyszałem przy 91 tysięcy mil. Volvo ma 148 tysięcy i ani słychu ani widu. Trzeba samemu pamiętać :d
Wolny rynek (Turcja), gdzie żaden "urzędas" nie dyktuje deweloperowi jak ma budować, kontra Euro-socjalizm, gdzie firmy mają narzucane przez państwo pewne wymogi co do jakości produkcji.
Bugi z teksturami w nowym NFSie?