Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
671 807
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R RoosZeiry
+4 / 54

@Arbor lepiej mieć seler niż nic...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RoosZeiry
+17 / 51

@Arbor No i ? lepiej nie mieć nic niż kilka godzin okupionych bólem a potem śmiercią...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RoosZeiry
+25 / 45

@Arbor nie, twierdzą tak normalni współczujący ludzie, jeśli ktoś chce by dziecko umierało godzinami w bólu to jest zwykły psychopatą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+7 / 21

@RoosZeiry "No i ? lepiej nie mieć nic niż kilka godzin okupionych bólem a potem śmiercią..."

Sądzisz, że łatwiej wziąć na siebie margines błędu pomiarowego maszyny i/lub człowieka intepretującego wynik?

Przy drugim dziecku zrobiliśmy z żoną tzw. badania prenatalne. Nagle, w środku pracy, suchy telefon "proszę przyjechać, wynik jest zły, trzeba podjąć dalsze decyzje". Otrzymałem jakieś wykresy i tabelki, z których wynikało wysokie prawdopodobieństwo zespołu Downa i poziom empatii, jakby chodziło o naprawę samochodu. Podjęliśmy decyzję o wyrzuceniu wyniku do kosza i mamy zdrowe dziecko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RoosZeiry
-1 / 5

straszne. trudno jest ryzyko, płód to nie 10 latek i nawet gdyby był by to błąd, trudno, lepiej mieć pewność niż strzelać w ciemno...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aypeross
0 / 12

ok. zabronic aborcji w takim przypadku. Kobieta idzie do sklepu kupic bulki i taka oto rozmowa sie nawiazuje:
- o jest pani w ciazy gratulacje
- dziekuje
- a to bedzie chlopczyk czy dziewczynka??
- trupek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar y0u
+12 / 30

nie jestem z żadnych organizacji pro-life, ani tych popierających przedstawione rozwiązanie jako jedyne słuszne, co chyba jeszcze gorsze zaliczam się raczej do grupy osób wierzących praktykujących (dobra krótko i na temat, żeby nikt potem nie pisał coś w stylu ateista/postępowiec/katonazista). Tak czy inaczej, w konkordacie zostało zapisane optymalne dla obu storn rozwiązanie, stąd dlaczego mamy to zmieniać i co do jasnej ciasnej przeszkadza i jednej, i drugiej stornie. A osobiście uważam, że powinna to być kwestia sumienia człowieka i jego wyboru (jeśli zakładamy istnienie Boga, to wiemy, że ta osoba zostanie z tego rozliczona, jeśli ktoś jest niewierzący to zakłada że nie ma to żadnego wpływu na to co z nim się stanie po śmierci), przecież z jakiegoś powodu człowiek jest istotą wolną (nie mylić z samowolą).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2019 o 18:51

avatar y0u
+3 / 13

@Arbor może masz rację, może nie, raczej nie ale to kwestia czytania, tego co pisałem, także wrzucę Tobie w cytat jeden fragment "...uważam, że powinna to być..." co z góry sugeruje, że przedmiotem wypowiedzi jest aborcja to raz. A dwa, obecnie ruchy pro-life wymuszają rozwiązanie podpadające pod drugą skrajność, a z tym zgodzić się nie potrafię, inna sprawa, że zawsze może oddać dziecko do adopcji (chyba, chociaż nie znam dokładnie wszystkich praw rządzących tym krajem, no może poza stwierdzeniem" nie próbować zrozumieć, można dojść do rozbieżnych wniosków"), a jeśli ktoś życzy sobie by rodzono dzieci martwe, albo takie, które umrą zaraz po urodzeniu cóż tu raczej stwierdzam tylko, że to nie jest decyzja prawodawcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
-4 / 30

@y0u , widzisz, prawdopodobnie nie dostrzegasz tego horrendalnego amoku, w jakim teraz tkwimy. Skoro jesteś wierzący i praktykujący, to chyba mogę założyć, że uważasz, iż o człowieku możemy mówić już w momencie poczęcia? Jeśli tak, to co takiego w etyce katolickiej każe ci stawiać komfort psychiczny jednego człowieka nad życiem drugiego i dopuszczać prawne mordowanie pewnej grupy ludzi?

Już pomijając kwestie wiary w Boga- mówienie o człowieku, który powstaje w momencie poczęcia, to nie wiara- to logika. Logika i genetyka molekularna. Dyskusja na temat tego, kiedy zaczyna się człowiek, to jakieś infantylne brednie. Równie dobrze możemy się zastanawiać, czy 3-miesięczne dziecko zasługuje na to, żeby je nazywać człowiekiem czy nie- w końcu nie przejawia dziesiątek cech człowieka rozwiniętego. Człowiek przez cały okres swojego życia przechodzi wiele stadiów rozwoju- nie tylko okres poniemowlęcy, czy dojrzewania, ale także zygoty, czy embrionalny. Nauka i świadomość biologiczna od II WŚ przyśpieszają w niesamowitym tempie, ale jednocześnie jesteśmy tak ogłupiani w sensie moralnym, że nie jesteśmy w stanie przeprowadzić stosunkowo prostych procesów myślowych, które miałyby zaszkodzić współczesnej demoliberalnej ideologii.

Prawdziwa dyskusja powinna polegać na tym, czy uważamy, że mamy prawo legalnie zabijać ludzi w pewnych stadiach ich rozwoju czy nie, a jeśli tak, to z jakiej etyki taka słuszność wypływa i jakie są i będą tego konsekwencje. Bo je już widać- w Kanadzie luki prawne dopuszczają śmierć noworodka pozostawionego bez ogrzania i pożywienia, jeśli kobieta nagle zdecyduje, że go nie chce- zabić nie można, ale pozwolić mu umrzeć już tak. Co dalej? Określone okoliczności sprawią, że termin "aborcja" rozszerzymy np. na dzieci do 3 roku życia? Już spotkałem się z opinią, że rodzic powinien mieć władzę nad życiem i śmiercią swojego dziecka tak długo, jak długo to nie będzie w stanie samo sobie poradzić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar y0u
+7 / 11

@Arbor dlatego jeszcze napomniałem o konkordacie, zostały tam wyraźnie określone zasady panujące pomiędzy państwem a kościołem katolickim (celowo z malej bo chodzi o instytucję, która coraz bardziej moim zdaniem czasami odbiega od zasad zdroworozsądkowych) w Polsce. Z tego co pamiętam zostały wtedy ustalone zasady kiedy aborcja jest dopuszczalna, a obecnie pewna grupa osób chciałaby wszystko zmienić na jedną skrajność, z czym zgodzić się nie potrafię. Jeśli ciąża zagraża życiu, więcej niż jednej jednej istoty pozwólmy wybrać tej osobie, która jest najbardziej narażona na śmierć i jest w stanie podjąć decyzję (ma możliwość zdecydować i wyrazić tą decyzję). Co do zabijania dzieci narodzonych, cóż kiedyś widziałem taką zabawną skalę (przynajmniej dla mnie, ale cóż, mam strasznie czarne poczucie humoru)
1.zabij w samoobronie
2.zabij starszą osobę
3.zabij mężczyznę
4.zabij kobietę
5.zabij kobietę z dzieckiem
6.zabij dziecko na oczach matki
(od 1 do 6 stopnie zła, 6=max)

A problem, który opisałeś polega na mentalności niektórych ludzi, także na to raczej nic nie poradzisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+2 / 10

@y0u a kogo rozliczymy za to że dziecko się takie urodziło? "Boga"? :P
Miało być sprawiedliwie, miłosiernie, itp...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
+3 / 13

@y0u , nie wiem, co jest zapisane w konkordacie, więc mnie to dziwi. Znam jednak etykę katolicką, która odrzuca taką możliwość. Jeśli Kościół zdradził włąsne zasady, to cóż... Pozostawię to bez komentarza.

"Jeśli ciąża zagraża życiu, więcej niż jednej jednej istoty pozwólmy wybrać tej osobie, która jest najbardziej narażona na śmierć i jest w stanie podjąć decyzję (ma możliwość zdecydować i wyrazić tą decyzję)."

Widzisz, w tej sprawie są dwie szkoły: pierwsza mówi, że jeśli ciąża zagraża życiu, to kobieta ma prawo zdecydować, czy dopuścić aborcję czy nie (w praktyce lekarze ją do tego nagabują, co jest logiczne, ponieważ aborcja jest znacznie prostsza od walki o życie dwóch pacjentów na raz), a druga szkoła polega na tym, że kobiecie daje się wybór, czy postanawia walczyć zarówno o siebie, jak i o dziecko, czy tylko o siebie. Jeśli wybierze drugą opcję, to lekarze podejmują się leczenia kobiety nawet kosztem dziecka, JEŚLI zachodzi taka KONIECZNOŚĆ. Tego lekarze często odradzają, bo tu jest więcej roboty, więcej pieniędzy, nerwów... Łatwiej zabić mniejszego i uznać, że wszystko jest w porządku.

Powtórzę pytanie: na jakiej etyce budujesz swoją opinię, że mamy prawo legalnie zabijać ludzi dla zwiększenia komfortu psychicznego pewnych jednostek?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pakim
+11 / 11

@Arbor Odnośnie zagrożenia życia matki: oczywiście lepiej by lekarze uratowali oboje. Ale świat nie jest taki piękny, że jak sobie czegoś zażyczymy to zawsze się stanie.
Spotkałam się z sytuacją gdy lekarze odradzali kobiecie z poważną wadą serca ciążę, a potem sugerowali aborcję. Nie zgodziła się. Zmarła kilka dni po porodzie (dziecko przynajmniej było zdrowe, choć gdyby zmarła w trakcie ciąży byłoby gorzej).
Dopóki była to jej decyzja by podjąć ryzyko (najlepiej w porozumieniu z ojcem dziecka) to moralnie cała sytuacja wygląda w porządku: lekarze ostrzegali (mieli taki obowiązek), ona chciała ryzykować dla dziecka (jej prawo). Gdyby jednak to sytuacja prawna nakładała na nią obowiązek urodzenia mimo zagrożenia życia to było by okrucieństwo względem niej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pomylilem_Strony
+1 / 5

Powyższa dyskusja jest bezcelowa. Zobaczcie na "obrazek" wygląda, że kobieta jest w 3 trymetrze i obecnie żaden ruch w Polsce nie dopuszcza aborcji z tak zaawansowaną ciążą. Dlatego mówienie, że jedna ideologia jest chora, bo tego nie dopuszcza nie ma sensu, bo Wasz ideologia też tego nie dopuszcza. Dziękuję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar y0u
+1 / 1

@Arbor co do konkordatu, któraś osoba medialna kiedyś stwierdziła, że jest to rozwiązanie względnie optymalne, dalej mówię o aborcji, czyli jednak się ja dopuszcza. Także jak widać jednak i wtedy księża potrafili dogadać się między soba i uzgodnić wspólny fornt dyskucji (nawet jeśli mieli na tym stracić). Pytasz mnie o etykę na której buduję swoją opinię, cóż musze Cię rozczarować, to żadna etyka, a zwykła logika. Jeśli Pismo Święte mówi, że człowiek jest wolny to znaczy, że ma prawo podejmować decyzje i ponosić ich konsekwencje. Owszem musze sie zgodzic, że za niektóre decyzje należy karac już teraz tu na ziemi (niestety niektórzy nigdy nie zostaną ukarani, bo jakos się wymkną). Mówiąc wprost moje rozumowanie opiera się na logice, a nie etyce, zakładamy, że Bóg jest miłosierny i sprawiedliwy, potaraktujmy to jako aksjomat (albo dogmat, jak wolisz), stąd można wywnioskować, że jeśli kobieta która chciała życ i dokonała aborcji, a szczerze jej żałuje ale wie, że było to jedyne w danej chwili rozwiązanie, to zgodnie z pewnymi zasadami wiary, grzech ten nie będzie jej policzony. I jest jeszcze inny detal, kiedyś trafiłem na jeden kanał pewnej osoby na Yt i dziewczyna tam poruszała ten temat, ale z tego, co pamiętam powiedziała coś chyba w tym stylu, że osobiscie wybrałaby zycie dziecka, a nie swoje, niestety był to przypadek w logice tak zwanej bramki XOR, czyli nie było opcji, że albo jeden, albo dwa trupy (wiem, że brzmi to dziwnie ale mam trochę rabniętą psychikę i traktuję, to w tym przypadku jako statystykę, bo nie dotyczy mnie to bezpośrednio). Także bardzo mi przukro ale nie ejst to żadna etyka (inna sprawa, że prawdopodobnie nie znam żadnego księdza z którym mógłbym porozmawiać na temat moich poglądów, bez ryzyka ostrego objazdu mojej osoby)


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
-2 / 4

@y0u ,

"Mówiąc wprost moje rozumowanie opiera się na logice, a nie etyce"

Nie. Twoje rozumowanie opiera się na założeniu, że płód nie jest człowiekiem. Gdyby założyć, że jest, a ty pozostawiasz możliwość zabijania pewnej grupy ludzi jedynie sumieniom zabójców, to nie ma logicznej przyczyny, aby tego prawa nie rozszerzać. Jeśli kobieta stwierdzi, że chce zrzucić z okna (albo mniej drastycznie- uspać, jak zwierzę u weterynarza) 3-miesięczne dziecko, to ty uznasz, że nikt nie powinien jej sądzić i trzeba to pozostawić jej sumieniu? To jedyny logiczny wniosek, jaki płynie z twojej teorii.

Wniosek, że płód nie jest człowiekiem jest już sam w sobie nielogiczny, więc jakkolwiek by się nie starać, logiki tutaj zastosować się nie da.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
0 / 2

@Dordie , czytałeś moje wcześniejsze komentarze?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pakim
+1 / 1

@Pomylilem_Strony Aborcję można przeprowadzić w dowolnym momencie ciąży w przypadku zagrożenia życia/zdrowia matki (inaczej niż w przypadku gwałtu gdzie jest to do 12 tygodnia, w przypadku ciężkiej choroby dziecka do ok. 22 tygodnia). Choć w przypadku "aborcji" po 22/23 tygodniu nie robi się typowej aborcji, a jest to przedwczesne wywołanie porodu (dziecko ma jakieś mniejsze lub większe szanse przeżycia choć będzie wtedy wcześniakiem).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszkwilant
+18 / 40

A ty widzę masz monopol na określanie, kto jest kim. A tacy są najgroźniejsi właśnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
-2 / 20

@Paszkwilant , jest brzydki jak kalarepa? Co tam, możemy wyeliminować... Lewica zawsze uwielbiała takie sprzeczności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lookan
-2 / 26

Godność człowieka nie wynika z jego stanu zdrowia, stanu umysłu czy zasobności portfela. Nie wynika też z tego czy jest użyteczny dla społeczeństwa, narodu, państwa.

Godność człowieka wynika z tego, że został stworzony na obraz i podobieństwo samego Boga.

Jak ktoś temu zaprzecza, to wtedy rzeczywiście z człowiekiem można zrobić wszystko: zabić przed narodzeniem, bo mieszkanie za małe, albo zabić w później starości, bo niedołężny i marudzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2019 o 7:55

A Ashardon
-2 / 18

@Lookan Pieprzysz trzy po trzy. Ciesz się zdrowiem, póki możesz. Jak będziesz walił kupę pod siebie, to porozmawiamy o godności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2019 o 8:07

L Lookan
-2 / 14

@Ashardon

No widzisz, w ogóle nie zrozumiałeś, co napisałem.

Dla Ciebie godność człowieka sprowadza się do umiejętności urzymywania zwieraczy w napięciu????
Mój mały synek, który "wali kupy pod siebie" nie ma według Ciebie godności?
Mój staruńki pradziadek, który "wali kupy" pod siebie nie ma godności?

I co z tego wynika, że ich obu można zabić???

Właśnie udowodniłeś, to co napisałem wcześniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lookan
-5 / 9

@Dordie
Urodzenie chorego/upośledzonego dziecka nie ubliża w żaden sposób jego matce, jeśli o to pytasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
0 / 6

@Lookan To, że małe dziecko robi kupę pod siebie jest normalne. To, że Twój pradziadek, który kiedyś był sprawnym mężczyzną, walił kupy pod siebie, niewątpliwie pozbawiło go godności.
Myślisz na zasadzie zero-jedynkowej. Jak każdy, komu religia przysłania logiczne myślenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kapitanmarchewa
-2 / 16

Typowy błąd myślenia.Sytuacja ekstremalnie rzadka nie może być przykładem przy omawianiu reguły ogólnej.Pro life to pogląd szanujący prawo do życia nawet chorych istot ludzkich.Ogromna większość aborcji eugenicznych to nie są przypadki tak ciężkie jak ten przedstawiony w democie.Masiow np.: usuwa się dzieci z zespołem Downa.Taki chory nie ma prawa żyć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kapitanmarchewa
0 / 0

@Dordie
Wpisz sobie przy jednostkach chorobowych,których dotyczy "co ci wyskakuje" częstotliwość występowania to zobaczysz jak rzadkie to przypadki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar midnight123
+4 / 4

@kapitanmarchewa Taki chory płód ma prawo być usunięty. Zespół Downa to ciężki przypadek, ponieważ każda choroba powodująca upośledzenie umysłowe jest ciężka. Nie jest to tylko moje zdanie, ale również zdanie sądu (oczywiście o tak częsty przypadek jak zespół Downa były sprawy w sądzie).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kapitanmarchewa
-1 / 1

@Dordie
Tuba aborcjonistów podaje w swoim artykule to:http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,22967897,legalnych-aborcji-w-polsce-jest-wiecej-i-to-wcale-nie-z-tego.html
Tak więc owszem tysiąc ale samych dzieci z zespołem Downa bez innych "przypadłości" usunięto ok 200. W 2016 r. zarejestrowano 385 000 000. urodzeń czyli te 800 to jednak rzadko,prawda?I to właśnie usiłuję pokazać.Aborcjoniści legalizują eugeniczne antyludzkie przepisy wyłączające prawo do życia ze względu na stan zdrowia posługując się socjotechniką polegającą na mówieniu o rzadkich przypadkach tak jakby były powszechne.A tak nie jest.Jest w naszym kodeksie karny przepis Art. 150. § 1. Kto zabija człowieka na jego żądanie i pod wpływem współczucia dla niego, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. W wyjątkowych wypadkach ( a terminalna choroba dziecka to wyjątkowy wypadek) sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
I to jest podstawa do tego żeby lekarza (a tym bardziej nieszczęśliwej matki) nie karać jeśli dobije się terminalnie chore dziecko w prenatalnym okresie jego życia.Legalizacja aborcji eugenicznej ze względu na stan zdrowia sprawia tylko tyle ,że usuwa się dzieci z np.: zespołem Downa,z chorobami ciężkimi ale nie wykluczającymi,,że chory na nie nie jest w stanie żyć w wartościowy dla niego sposób.
To jest zrozumiała polityka z punktu widzenia władzy dbającej o to żeby poddani ( sorki "obywatele" oczywiście) nie rodzili się jako niepełnosprawni bo to budżet kosztuje ale jako produktywni podatnicy.I tylko ta intencja za tym stoi.Żadne "dobro" lub "prawa" kobiet.To tylko nowomowa dla maluczkich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kapitanmarchewa
-1 / 1

@Dordie
Fraza :"nieuleczalne uszkodzenie zagrażające życiu" jest dość pojemna.Oprócz przypadków terminalnych,ewidentnej agonii i braku szans na przeżycie zawiera również choroby z którymi chorzy ludzie żyją i znają wartość swego życia.Ok 200 przypadków z tego tysiąca to stwierdzenie tylko zespołu Downa i zabicie istoty ludzkiej z powodu tej choroby .Tak czy inaczej dalej w porównaniu z 345 000 000 urodzeń to na szczęście bardzo rzadko.A na marginesie:jaki jest twój stosunek do osób niepełnosprawnych?Uważasz,że mają prawo do życia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kapitanmarchewa
0 / 0

@Dordie
Na przykład na podstawie zdania naukowców:
Prof. dr hab. med. Maria Rybakowa,swego czasu członkini Komitetu Rozwoju Człowieka Wydziału Nauk Medycznych PAN pisze:
"W świetle obecnej wiedzy nie ulega wątpliwości, że życie człowieka zostaje zapoczątkowane w następstwie połączenia się dwu komórek rozrodczych - gamet - żeńskiej i męskiej w postać komórki macierzystej zwanej zygotą, która o tej chwili zaczyna żyć własnym rytmem." .
Prof. dr med. J. Lejeune, swego czasu kierownik Katedry Genetyki na Uniwersytecie im. R.Descartesa w Paryżu
pisze:"Przyjęcie za pewnik faktu, że po zapłodnieniu powstała nowa istota ludzka, nie jest już sprawą upodobań czy opinii. Ludzka natura tej istoty od chwili poczęcia do starości nie jest metafizycznym twierdzeniem, z którym można się spierać, ale zwykłym faktem doświadczalnym."
Polecam też podręczniki medyczne.Na przykład wydany przez Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich podręcznik "Medycyna prenatalna", pod red. prof. dr hab. med. Z. Słomko.Tam prof. dr hab. med. H. Kędzia pisze:"Życie osobnicze, czyli ontogeneza, rozpoczyna się od momentu zapłodnienia i trwa aż do śmierci."
Tyle nauka.Odhumanizowywanie pierwszego okresu życia człowieka (ty miałaś szczęście przeżyć ten okres również i miałaś do swego życia prawo) to zwykłe nieuctwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2019 o 22:04

K kapitanmarchewa
0 / 0

@Dordie
Niestety znowu popełniasz błąd.To,że dwa różne aspekty rzeczywistości mają podobną cechę nie oznacza,że są tożsame.Zebra i przejście dla pieszych to nie to samo mimo,że i zebra i przejście dla pieszych mają pasy.Istota ludzka w prenatalnym okresie swego życia to nie jest nowotwór,ani wirus,ani żadna z rzeczy,które dajesz jako przykład a które mają jakąś cechę podobną do niej.
Zygota,płód,dziecko,dorosły,starzec to są nazwy tej samej istoty ludzkiej,której życie zaczęło się w efekcie zapłodnienia.To jest wiedza opisana i udowodniona.Ideologiczny,eugeniczny światopogląd odhumanizowujący pierwszy okres życia człowieka jest w tym samym paradygmacie każde inne szaleństwo ludzkości odmawiające prawa do życia ze względu na wiek,stan zdrowia,pochodzenie,rasę ,wiarę,płeć itp.
To są moje poglądy na aborcję.Wynikają z racjonalnej i logicznej analizy faktów naukowych dotyczących tego kiedy zaczyna się życie ludzkie (podręcznik dla studentów medycyny "Położnictwo"pod red.prof. dr hab. med. Michał Troszyńskiego definiuje ten początek jednoznacznie;"od połączenia dwu komórek - gamety żeńskiej, czyli komórki jajowej (oocytu), i gamety męskiej - plemnika, w akcji zapłodnienia."). Jeśli wiemy,że od zapłodnienia to życie trwa nieprzerwanie oczywistym jest,że aborcja to świadomy zabieg kończący życie ludzkie.Wybacz ale zaprzeczając temu,że kobieta w ciąży nosi pod sercem życie ludzkie (odmawiając mu człowieczeństwa) zaprzeczasz po prostu faktom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kapitanmarchewa
0 / 0

@Dordie
Ty tak specjalnie?Nie wierzę,że nie rozumiesz.Twoja retoryka jest taka: istota ludzka w prenatalnym okresie jej życia nie jest człowiekiem bo ma cechy podobne do : ( tu wstaw te wszystkie rzeczy ze świata biologii,które podajesz). To absurd bo to tak jakbyś argumentowała:zebra nie jest zebrą bo tygrys też ma paski,dwoje oczu,cztery kończyny itp.
Prościej nie potrafię.Zrozum,to, że są podobieństwa między różnymi przejawami świata biologii nie oznacza,że są one tym samym.
Istota ludzka w prenatalnym okresie swego życia,który umownie nazywamy płodowym jest ludzka od początku swego życia czyli od zapłodnienia.Nie ma żadnego magicznego abrakadabra,które zamienia nagle to życie z nieludzkiego w ludzkie..Nauka jednoznacznie to potwierdza.Cały czas jest to to samo życie,tego samego przedstawiciela naszego gatunku.A aborcja to koniec,śmierć owego życia.
Ps.:Aborcjoniści mają gdzieś dobro kobiet.Tzw.: prawo do decyzji to przerzucanie odpowiedzialności na przerażoną matkę.Aborcja to eugenika XXI wieku.Metoda na likwidację niepotrzebnych często niepełnosprawnych istot ludzkich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 kwietnia 2019 o 11:00

K kapitanmarchewa
-4 / 6

@ VisitorQ
Typowy błąd myślenia.Sytuacja ekstremalnie rzadka nie może być przykładem przy omawianiu reguły ogólnej.Pro life to pogląd szanujący prawo do życia nawet chorych istot ludzkich.Ogromna większość aborcji eugenicznych to nie są przypadki tak ciężkie jak ten przedstawiony w democie.Masiow np.: usuwa się dzieci z zespołem Downa.Taki chory nie ma prawa żyć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kenzol
-5 / 5

Autor demota i większość komentujących mieli takie same prognozy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+3 / 9

-Przykro mi, ale pa ni dziecko będzie rude. To wystarczająca wada genetyczna by dokonać legalnej aborcji.
Jeśli w takiej sytuacji doradzasz kobiecie aborcję, to ...

Przypominam - nie ma obowiązku chodzenia do lekarzy, którzy podpisali "klauzule sumienia". Lista placówek medycznych wykonujących LEGALNE aborcje, dostępna jest w internecie, a dyrektor każdego szpitala lub ordynator oddziału ginekologicznego ma obowiązek poinformowania pacjentki, gdzie taką operację można wykonać.
W razie jakichkolwiek wątpliwości sugeruje stronę:
http://federa.org.pl/aborcja-poradnik/
p.s.
Jakie to dziwne, że katolik musi wyjaśniać tak oczywiste rzeczy proaborcjonalistom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morphixx
-1 / 7

Jeśli tworzysz takie przewrotne memy to jesteś nie tylko dupkiem ale i głupkiem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kowaleczka
+7 / 19

Wybór powinien bezdyskusyjnie należeć do matki. To nie ja czy ktoś inny tylko ona będzie patrzeć na śmierć swojego dziecka albo wychowywać skrajne upośledzoną "roślinę". Akurat byłam w sytuacji kobiety ze zdjęcia i wiem, że nikt poza matką i oczywiście ojcem dziecka nie powinien za nich decydować. Wszelkie etyczne rozważania proponuję wsadzić tam gdzie słonko nie zagląda i dać ludziom wolność wyboru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 5

@kowaleczka
Czyli popierasz takie prawo, jakie obecnie obowiązuje w Polsce? Szkoda tylko, że praktyczna realizacja tego prawa nie zawsze jest tak piękna jak teoria.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+1 / 11

A czy ja mam wkleić kobiety które abortują dzieci z przyczyn ekonomicznych?

Albo skoro mamy rozmawiać na skrajnościach to mam podać przypadki aborcji już urodzonego dziecka?


W naszej kulturze mamy kilka przyjętych zasad, np że życie każdego człowieka jest ważne. Dlatego dla jednego człowieka nieraz i kilkunastu strażaków naraża życie. Dlatego nie ważne czy zabiłeś bezdomnego, czy bogatego, czy to był murzyn czy arab odpowiadasz tak samo, czyli za zabicie człowieka.

Rozważania teraz kto jest człowiekiem prowadzą do niczego innego jak do podważenia tej zasady. Jeżeli dziecka w łonie matki nie nazwiesz człowiekiem to co stoi na przeszkodzie odebrania człowieczeństwa osobom upośledzonym? Albo co stoi na przeszkodzie zabić to dziecko tuz po urodzeniu? To przecież to samo dziecko? Przez te 30min-kilkunastu godzin jak trwał poród przecież nie zmieniło się fizycznie?

Niech kto do cholery może poda jakie kryteria trzeba spełnić by być człowiekiem? Jeżeli to się odbywa na zasadzie bo mi się tak wydaje a nie wynika to z oczywistych dla wszystkich kryteriów to znaczy, że łatwo będziemy mogli to wszystko zmienić.

Czasy sparty mamy za sobą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2019 o 9:55

avatar chamzewsi
+2 / 12

@loloko A co, lepiej skazać to coś na wegetację, a jego rodziców na przywiązanie do czegoś, co nawet nie wiadomo co tak na prawdę czuje?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L loloko
-4 / 4

@chamzewsi Skoro nie są wykształcone narządy to po porodzie umrze. Umrze jako człowiek a nie jako zlepek komórek czy jakieś monstrum. Chyba, że po urodzeniu stan tego dziecka będzie aż tak zły aby można było uznać leczenie za uporczywe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar midnight123
+5 / 7

@loloko Tak dokładnie, bo dziecko i tak umrze bardzo szybko z powodów tak rozległych wad genetycznych. Nie chodzi więc już o dziecko tylko o matkę. Możesz wytłumaczyć , dlaczego ma przez kilka miesięcy męczyć się fizycznie i psychicznie by urodzić dziecko, które zaraz umrze ? (chyba, że CHCE, świadomie podejmuje taką decyzję). Dla dziecka wszystko jedno, nie będzie miało świadomości czy się urodzi i zaraz umrze czy też zostanie "rozerwane", dla matki to trauma na całe życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aberg
0 / 0

@loloko Jak zwykle zygotarianom w takiej chwili brakuje takie normalnej empatii. A co z ta kobietą? Ciąża to nie jest takie se. Ciąża powoduje wyniszczenie organizmu plus dodatkowo chcesz ją wykończyć psychicznie. Czy wy jesteście normalni? Dlaczego zyjącą i świadomą istotę chcecie poddać takim torturom? Bóg wam tak każe? Sprawia wam to przyjemność? Dla was kobieta to nie człowiek? Sa ludzie, którzy nie są gotowi na poświęcenie, bo nie chcą wychodzić ze strefy komfortu, którą każdy posiada. A ty jako osoba religijna powinnaś/powinieneś to uszanować i zaakceptować takie osoby. Bo chrześcijanin miłuje każdego - geja, lesbijkę, czarnego, żyda, niemca, rosjanina itp. To jest wpisane w chrześcijaństwo. Więc jak ktoś mi tu o Bogu wyjeżdża to proszę być chrześcijaninem na 100% a nie wtedy kiedy jest wygodnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morog
-2 / 4

Ty nie wykształciłeś mózgu a jednak nie można cię zabić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Slawekfm
-5 / 5

"Wszystko co uczyniliście tym z braci moich najmniejszych mieście uczynili".To słowa Jezusa.Jeżeli dziecko ma zginąć to ból jest straszny ale ja nie wyręczałbym śmierci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Andrzejbe
-2 / 8

Autor tego demota jest selerem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar chamzewsi
-1 / 5

Mentalność katolików jest ciekawa - aborcja - grzech, bo to zabijanie małego człowieczka. Ale już rytualny ubój baranka tak żeby długo się z niego krew wylewała i konał w męczarniach -OK, bo to przecież tylko głupi baranek. A przeciwnicy aborcji powinni także być przeciwnikami zabijania komarów, much, czy robactwa! Tak naprawdę ich obrzydliwość i zbyteczność to tylko nasz ludzki "maluczki" punkt widzenia. Z punktu widzenia Planety te małe kurvie też mają jakieś misje i miejsce w łańcuchu pokarmowym. Idąc dalej z tym "nie zabijaj" - myjąc się zabijamy miliony bakterii! To też stworzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 4

@chamzewsi

Krótko i na temat:

"powinni także być przeciwnikami zabijania komarów, much, czy robactwa"
Przejdź na buddyzm. Oni faktycznie są przeciw. Choć porównanie płodu do robactwa jest ciekawe. Sam kiedyś byłeś takim robactwem, tylko rodzice nie używali Azotoksu.
"rytualny ubój baranka tak żeby długo się z niego krew wylewała i konał w męczarniach -OK"
A tu akurat odwołałaś się do judaizmu oraz islamu. Cały czas nic z zakresy chrześcijaństwa.
"Idąc dalej z tym "nie zabijaj" - myjąc się zabijamy miliony bakterii!"
Jak bardzo wielu ludzi, opierasz się na błędnym tłumaczeniu, zaczerpniętym od "Wulgaty". Poprawne tłumaczenie z hebrajskiego powinno brzmieć "Nie morduj" czyli nie zabijaj ludzi dla prywatnych korzyści.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K ketchum
-3 / 7

Jak wsadziłaś sobie seler w cipę, to jesteś idiotka, a nie w ciąży.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dichlordiphenyltrichlorethan
-3 / 3

Lewica zawsze na początku wyrzuca na sztandary takie marginalne sprawy, a na końcu zawsze wychodzi, że nie mają problemu z utylizowaniem wszystkiego, co się nie zdążyło urodzić. Np:
Turystyka aborcyjna w Holandii:
https://www.bloemenhove.nl/pl/zabiegi_przerywania_ciazy/zabiegi_przerywania_ciazy/aborcja_-_od_18_do_22_tygodnia_ciazy

Demokraci w USA w 2019:
"Kathy Tran, demokratka z Wirginii, zaznaczyła w projekcie, że aborcji można byłoby dokonywać nawet w trzecim trymestrze ciąży. Podkreśliła, że ustawa nie przewiduje żadnej granicy.
Demokratka przyznaje, że przygotowana przez nią ustawa przewiduje możliwość dokonania aborcji nawet w momencie, w którym zaczyna się poród."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aberg
0 / 0

@Dichlordiphenyltrichlorethan Biorąc pod uwagę, że płód jest od 11 tygodnia ciązy to ten 18 tydzień wcale źle nie wygląda. Po za tym oglądało się zarodki i płody w formalinie na każdym etapie ciąży i nikt mnie nie przekona, że 3 miesięczny płód to dziecko. Także prolifery niech najpierw przestaną manipulować zdjęciami i niech nie robią n-tego przybliżenia płodu.
Jeżeli chodzi o Twoje pierwsze zdanie.... to zupełnie jak kler.... daj im palec a upierdzielą Ci całą rękę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dichlordiphenyltrichlorethan
0 / 0

@aberg Każdy z nas był kiedyś płodem. Płód to istota żywa rodzaju ludzkiego. Celem aborcji jest jest uśmiercenie. Dziękuję, do widzenia.
Przedstaw dowód medyczny na nieprawdziwość któregokolwiek z tych stwierdzeń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2019 o 8:36

avatar maggdalena18
+6 / 8

Nigdy bym warzywka nie urodziła. Nigdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SjeverniVelebit
+3 / 5

Gdyby ministranci zachodzili w ciążę aborcja byłaby sakramentem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kkuubbaa123
+2 / 4

Jak nie ma żadnych narządów wewnętrznych to nie ma też mózgu i serca czyli urodzi się martwe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nicemen1
+2 / 2

Jakimi słowami kończy się ochrona życia w Polsce - NFZ nie refunduje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tatiana83
0 / 0

Niestety byłam w takiej sytuacji. Słowa „walczmy o życie nienarodzonego dziecka od chwili poczęcia do naturalnej śmierci” brzmią tak miłosiernie… Chciałam Wam pokazać, jak sytuacja wygląda od strony rodziny, która dziecko pragnęła, chciała, ale niestety coś poszło nie tak. Biorąc udział w czarnych marszach nigdy nie sądziłam, że walczę w nich o siebie i swoją córeczkę… Byłam na początku 6 miesiąca upragnionej ciąży, my czekaliśmy na maluszka, starsza córka na siostrzyczkę, to USG miało być jedynie rutynowym badaniem... Słowa lekarza zcieły nas z nóg – są kłopoty z łożyskiem, dziecko nie rośnie, brakuje mu wód płodowych… Rozwój dziecka zatrzymał się na czwartym miesiącu ciąży.

Prawny zakaz aborcji to nie tylko ochrona życia płodu (jak to pięknie podkreślają zwolennicy zakazu aborcji). To także odebranie lekarzom możliwości postępowania kierując się dobrem i zdrowiem matki. Jak myślicie, jak się czuje kobieta, którą lekarz zwodzi, okłamuje (bo po prostu nie ma prawnych możliwości, by jej pomóc), z której utratą zdrowia, a i również możliwą utratą życia się nie liczy? Jak okrutnym trzeba być, by kobiecie w tak trudnej sytuacji kazać jeszcze walczyć o siebie!

Każda, nawet zdrowa ciąża stanowi dla kobiety ryzyko i zagrożenie, jednak wtedy to ryzyko, to poświęcenie ma sens - poświęcamy swoje zdrowie dając nowe życie… Chodzenie z ciężko chorym, uszkodzonym, umierającym płodem stanowi dla organizmu matki dużo większe zagrożenie, jest też wyniszczające psychicznie i niestety zupełnie daremne… W szpitalnej sali leżała pacjentka, której płód nie miał głowy… Teraz musi dotrwać do końca ciąży, znieść trud porodu dziecka, które rozwija się w niej tylko dlatego, że jej organizm dostarcza mu składniki odżywcze. Dlaczego nie utrzymujemy przy życiu takich dzieci, gdy już się urodzą? Medycyna ma takie możliwości, a jednak tego się nie robi. Mimo to zmuszamy kobiety, by utrzymywały płody w swoich ciałach kosztem własnego zdrowia… Jeśli wady wyjdą bowiem po 22 tygodniu aborcja w naszym kraju jest już niemożliwa (dozwolona tylko przy BEZPOŚREDNIM zagrożeniu życia matki). Płód w 22 tygodniu waży około 600g, donoszony zwykle powyżej 3 kg… Tak, to się dzieje obecnie w Polsce, tak restrykcyjne już teraz mamy prawo!

Po zaostrzeniu przepisów aborcyjnych kobieta, która o poważnych wadach dowie się w pierwszych tygodniach ciąży, będzie zmuszona do donoszenia takiego płodu… Nawet nie wiem, jaką bestią trzeba być by zmusić kobietę do chodzenia 9 mcy w ciąży, do tego żeby czuła, jak płód w niej rośnie, do czekania na poród tylko dla urodzenia cieżko upośledzonego dziecka… Nie mówiąc już o tym, że często w ten sposób odbieramy kobiecie szansę na normalne macieżyństwo… W przypadku wcześniejszego przerwania ciąży już po 3 miesiącach kobieta może się starać o kolejne dziecko, dajemy jej szansę poukładać sobie życie… Gdy aborcja jest zakazana czas ten wydłuża się nawet o kilka lat (6 mcy ciąży, upośledzone dzieci zwykle trzeba wyciągnąć przez cesarkę, co nie tylko zwieksza ryzyko dla matki, ale wydłuża moment starania się o kolejne dziecko o 2 lata).

Nawet biorąc pod uwagę, że rozwijający się w ciele kobiety płód jest człowiekiem (tak, jest istotą ludzką na wczesnym etapie rozwoju) to na ile jeden człowiek może być prawnie zmuszony do poświęcenia swojego zdrowia po to, by ten drugi ktoś mógł przeżyć? Czy można zmuszać jedną osobę, by oddała swoją nerkę, komuś kto potrzebuje przeszczepu (z jedną nerką można żyć i ratujemy życie innemu człowiekowi!)? Nie, co więcej, nikt nie może nikogo zmusić, by oddał krew, chociaż może to uratować czyjeś życie! Przecież oddanie krwi jest czymś nieporównywalnie mniejszym niż 9 mcy ciąży, poród i dochodzenie do siebie po porodzie.

Tak – zarodek, płód to żywa istota, początek drogi małego człowieka, jednak przez pierwszych 9 mcy jest integralną częścią organizmu kobiety, rozwija się kosztem jej zdrowia, w jej ciele. Tak nas stworzyła natura i nie da się w tym czasie JEDNOCZEŚNIE chronić obu tych organizmów. Walcząc o prawa d

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2019 o 23:31

avatar Suzzzi86
0 / 0

w dalszym ciągu uważam, że wybór należy do matki tego "selera"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem