Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
384 408
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Kocioo
+10 / 28

Szkodliwe jest oznaczanie składników symbolem E... niezależnie czy są szkodliwe czy nie... konsument nie zna tych symboli i naturalną reakcją jest unikanie wszystkiego co oznaczone jest E... bo może to być... benzoesan sodu... E211, .. który w połączeniu z witaminą C może być rakotwórczy.... czy dwutlenek siarki E220, szkodliwy dla zwierząt i ludzi... a spotykany w napojach..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2019 o 13:12

S sberek38
0 / 24

@przytycki Pięknie piszesz głupoty, odwracając uwagę od tego co istotne...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
0 / 14

@Kocioo Jeszcze raz - nie czytam Twych wpisów bo wielokropki mnie bardzo irytują. Po co to robisz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar InnyNieDlaWykolejonegoSwiata
+7 / 23

Nauka wymaga podania pełnego, obiektywnego spektrum danych.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_dodatk%C3%B3w_do_%C5%BCywno%C5%9Bci
https://eur-lex.europa.eu/legal-content/pl/TXT/?uri=CELEX:32011R1129

Co jest w naturze źródłem poniższych?

E203 sorbinian wapnia
E210 kwas benzoesowy
E211 benzoesan sodu
E212 benzoesan potasu
E213 benzoesan wapnia
E214 p-hydroksybenzoesan etylu
E215 sól sodowa p-hydroksybenzoesanu etylu
E216 p-hydroksybenzoesan propylu
E217 propylo-p-hydroksybenzoesan sodu
E218 p-hydroksybenzoesan metylu
E219 sól sodowa p-hydroksybenzoesanu metylu
E220 dwutlenek siarki (bezwodnik kwasu siarkawego)
E221 siarczyn sodu
E222 wodorosiarczyn sodu
E223 pirosiarczyn sodu
E224 pirosiarczyn potasu
E226 siarczyn wapnia
E227 wodorosiarczyn wapnia
E228 wodorosiarczyn potasu

Dziękuję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2019 o 15:57

F Fewash
+7 / 17

@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata A za co Ty dziękujesz? Kolega w democie chciał zwrócić uwagę innym osobom, ze nie kazde "E" jest szkodliwe. Jest to tylko sposób katalogowania substancji. Tak, część z nich jest szkodliwa, ale nie powinno się odkładać produktu tylko dlatego, ze jest na nim "E". Napisałeś "Nauka wymaga podania pełnego, obiektywnego spektrum danych" o czym Ty tu piszesz? Przeciez kolega nie napisał, ze kazde "E" jest dobre. Twój komentarz był totalnie niepotrzebny. Widać u Ciebie brak umiejętności czytania ze zrozumieniem i na dodatek "nie rozumiem ale skrytykuję".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar InnyNieDlaWykolejonegoSwiata
0 / 12

@Fewash z góry. Za odpowiedź na pytanie "Co jest w naturze źródłem poniższych?" Dobre maniery nakazują tego typu zachowanie, ale mogę się mylić.

Co do czytania ze zrozumieniem, to jakie logiczne przesłanie wynika z poniższego zapisu


Sam zapis jest oczywiście jak najbardziej nieprawdą i przeczy temu, co sam wskazujesz. "Przecież kolega nie napisał, ze każde "E" jest dobre" - ależ właśnie, że napisał, co wynika z wklejonego fragmentu. Kod "E" nie jest oznaką szkodliwości, ergo - substancje oznaczone E są nieszkodliwe, ergo - są dobre. Załóżmy, że z wykształcenia jestem technologiem żywności i żywienia człowieka w tytule inżyniera i dietetykiem w tytule magistra. Załóżmy, że po SGGW. Załóżmy, że jakiś czas pracowałem w swoim zawodzie. Już sam benzoesan sodu może być szkodliwy dla zdrowia przy przekroczeniu RDA albo nawet ADI dla danej substancji. Zdanie autora jest logicznie sprzeczne i jak zaznaczyłem wcześniej - nieprawdziwe. Gdybyś wykazał - jak to pięknie ująłeś - umiejętność czytania ze zrozumieniem, być może, ale tylko być może, doszedłbyś do podobnego wniosku.

Mój komentarz był totalnie niepotrzebny dla Ciebie, co w pełni akceptuję i zapewniam, że stosownie przeanalizuję Twoją opinię :) Co mojego poziomu rozumienia - pozostawię bez komentarza :D

Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2019 o 15:43

A aKasia69
0 / 8

@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata jak widać demot jest potrzebny bo nie zrozumiałeś o co w tym chodzi. Udowadniasz to co demot udowadnia. masło maślane, myślenie boli?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar InnyNieDlaWykolejonegoSwiata
0 / 2

@Glaurung_Uluroki generalnie nieszkodliwy dla zdrowia, chociaż wszystko zależy od tego, z jaką prędkością się przyjmie w ciało to E220.

Pozdrawiam :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2019 o 15:33

A aKasia69
-3 / 5

@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata w nicku są zaszyte zagadki aby głupki się zastanawiały

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar InnyNieDlaWykolejonegoSwiata
0 / 4

@aKasia69 świadectwo nienagannych manier :) Brawo Ty.
Nie pozwól mi ponownie zadręczać Cię odpowiedzią. Życzę miłego dnia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2019 o 15:46

A aKasia69
-3 / 3

@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata o widzisz, znalazłeś dodatkową odpowiedź, nienaganne maniery inaczej ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tfujnick
+7 / 7

@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata



E210 (cytując ciocię): W naturze kwas ten występuje w korze czereśni i strączyńca, a także w malinach i anyżu[17]. W postaci anionu benzoesanowego występuje w znacznych ilościach (które mogą przekraczać 0,1%) w żurawinie, grzybach, cynamonie oraz niektórych produktach mlecznych (efekt fermentacji bakteryjnej).

Wszystkie estry / sole tego kwasu i tak hydrolizują do niego, więc na jedno wychodzi

Kwas sorbowy wyizolowano z jarzębiny (pamiętam herbatkę z jarzębiny :) ) Sole - j/w

Siarczyny jako takie raczej nie występują ale choćby tiopropanale jak najbardziej w cebuli i czosnku - utleniają się ładnie do siarczynów i siarczanów (siarczyny także do siarczanów dość szybko się utleniają w kontakcie z powietrzem...)

Akurat te związki które podałeś specjalnie szkodliwe nie są. Skupiłbym się bardziej na barwnikach, azotanach...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar InnyNieDlaWykolejonegoSwiata
0 / 6

@Tfujnick gdyby jeszcze substancje były pozyskiwane drogą ekstrakcji z naturalnych źródeł - to może i temat nie byłby aż tak śliski. Niestety - w produkcji przemysłowej na szeroką skalę - tego typu praktyka jest rzadkością. Jak zapewne wiesz, stosuje się substancje naturalne, identyczne z naturalnymi i syntetyczne. O ile pierwsze (w zależności od technik stosowanych do uzyskania) to ok, to z pozostałymi dwoma kategoriami może być już różnie. Być może nie są Ci obce terminy takie jak mieszanina racemiczna, enancjomery oraz izomeria optyczne. Aktywność biologiczna substancji jest w ogromnym stopniu uwarunkowana chiralnością jej struktury. Za przykład może posłużyć chociażby DOPA albo kwas askorbinowy.

Osobiście, kompletnie nie wierzę w zapewnienia producentów, że dokładają wszelkich starań, aby gwarantować zastosowanie wyłącznie prawidłowo działających, pożądanych i co najważniejsze, nieszkodliwych preparatów. Więcej, szybciej i taniej zawsze wygra z zdrowiej, wolniej i dokładniej.

Finalnie - rozumiem przesłanie, które stara się nakreślić autor, ale uogólnienie było zbyt wielkie, abym przeszedł obok niego obojętnie.

Pozdrawiam.


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Painkiler1
+7 / 7

@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata K...a, niby technolog żywności a sieje takie farmazony. Zadam proste pytanie - czym się różni, czysty 100% kwas benzoesowy otrzymany chemicznie, od czystego 100% kwasu benzoesowego otrzymanego poprzez ekstrakcję i oczyszczenie ze źródła naturalnego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar InnyNieDlaWykolejonegoSwiata
-2 / 6

@Painkiler1 zapewne tym samym, czym naturalny kwas askorbinowy od syntetycznego kwasu askorbinowego. Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Painkiler1
+3 / 3

@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata No to czym dokładnie? Bo kwas askorbinowy ma jeszcze jedną różnicę, która faktycznie różni jego pochodzenie, więc trochę strzał w płot.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tfujnick
+4 / 4

@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata
Terminy, które wymieniłeś, nie są mi obce, kiedyś brałem udział w olimpiadzie chemicznej :) - wiem, że np. kwas benzoesowy nie ma izomerów (chyba że konstytucyjne , ale to już kompletnie inna bajka:) ) (kwas hydroksybenzoesowy posiada, jednak pochodne które wymieniłeś - nie enancjomery, więc i o racemacie nie ma mowy). To samo z dwutlenkiem siarki i pochodnymi,kwas sorbowy i pochodne mogą mieć izomerię E-Z, ale... podobnie jak z "lewoskrętną witaminą C" problem jest taki iż nazwą kwasu 2E4Z-heksa-2,4-dienowego (czy tam 2Z4Z czy 2Z4E...) NIE jest już "kwas sorbowy".

Edit: "E" nie jest szkodliwe. Podobnie jak "związek chemiczny" nie musi być trucizną, może być nawet niezbędny dla życia (a może być i jednym i drugim).
Dlatego zamiast walczyć z "E" walczmy z "E128" na przykład.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2019 o 17:48

avatar InnyNieDlaWykolejonegoSwiata
-1 / 3

@Painkiler1, chociażby tylko samą aktywnością biologiczną substancji. Nie od dziś wiadomo, że substancje naturalne pozyskane metodami nienarażającymi ich struktury na potencjalne uszkodzenia bądź zmiany, działają w organizmie człowieka w innym stopniu, niż analogi syntetyzowane chemicznie. Przyswajalność to kolejny element do uwzględnienia. Czy może to również "farmazony"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar InnyNieDlaWykolejonegoSwiata
0 / 0

@Tfujnick dokładnie! Dlatego idąc za tą lepszą częścią tezy autora, trzeba powiedzieć tak nauce i moim zdaniem, rozmawiać w jak najszerszym spektrum o wszystkich, dostępnych i znanych implikacjach dla tematu. Dzięki za dyskusję i życzę udanego popołudnia :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Painkiler1
+3 / 3

@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata Ponawiam pytanie - czym się różnii syntetyczny kwas benzoesowy, od jego naturalnego odpowiednika - możesz podać na przykładzie źródła które potwierdza Twoją tezę odnośnie kwasu benzoesowego na podstawie twego stwierdzenia "Nie od dziś wiadomo, że substancje naturalne pozyskane metodami nienarażającymi ich struktury na potencjalne uszkodzenia bądź zmiany". W przeciwnym wypadku walisz farmazonami na lewo i prawo. Czekam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2019 o 18:05

avatar Painkiler1
+2 / 2

@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata Dalej, dla przykładu - czym się różni syntetycznie otrzymana H2O np w procesie spalania wodoru w obecności tlenu, od tej "otrzymanej" naturalnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar InnyNieDlaWykolejonegoSwiata
-2 / 4

@Painkiler1 użyj wyszukiwarki wpisując:

"biological activities of substances natural and synthetic" - jest w czym wybierać. Polecam PubMed.

Nie mam zamiaru szukać Ci czegokolwiek. Może, gdybyś wykazał od początku właściwy poziom kultury osobistej, przychyliłbym się do Twojej prośby i wydatkował swój czas na podanie kierunkowych źródeł.


"W przeciwnym wypadku walę farmazonami na lewo i prawo". To Twoje zdanie, do którego jak najbardziej masz prawo, a ja mam prawo zapewnić Cię, że jesteś ostatnią osobą, której opinię w tym zakresie biorę pod jakąkolwiek uwagę.

Nie dyskutujemy o wodzie, ale o dodatkach do żywności, jeśli nie jest to oczywiste. Nie preferuję dyskusji bez właściwego poziomu kultury, zatem proszę nie spodziewać się dalszych odpowiedzi. Dziękuję za rozmowę i życzę miłego popołudnia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2019 o 18:25

T Tfujnick
+2 / 2

@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata Z ciekawości wpisałem właśnie tą frazę. W wynikach wyszukiwania (choć dotyczą głównie leków, nie dodatków do żywności) dominują raczej opisy syntetycznych analogów do naturalnych substancji, często skuteczniejszych niż oryginały.

W jednym opracowaniu ( http://citeseerx.ist.psu.edu/viewdoc/download?doi=10.1.1.491.4744&rep=rep1&type=pdf ) znalazłem twierdzenie, że ważna jest struktura molekularna i dawkowanie a nie źródło.

Miałbym więc prośbę - czy mógłbyś podać źródła z których korzystałeś kierując się twierdzeniem o generalnej szkodliwości syntetyków?... Oczywiście mogę zrozumieć, że "chamska" synteza bez podziału na odpowiednie izomery, czy zostawiająca zanieczyszczenia z procesu technologicznego może zaszkodzić - ale też w produkcji dopuszczonych do stosowania w żywności i medycynie substancji takie sytuacje nie powinny mieć miejsca...

PS. Fakt, że w znakomitej większości opracowania które znalazłem dotyczą leków, których synteza obwarowana jest znacznie większymi wymaganiami niż dodatków do żywności, no i mogą się zdarzyć "oszczędni" Janusze przemysłu chemicznego którzy stwierdzą, że np. sól drogowa do żywności też się nadaje .

PPS. Wybacz, że mimo zamknięcia przez Ciebie dyskusji kontynuuję, ale przyznam, że ciekaw jestem Twoich argumentów :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lipca 2019 o 6:59

avatar InnyNieDlaWykolejonegoSwiata
-2 / 2

@przytycki witam. Marz rację, ale zasadniczo nikt nie rozpatruje tego w ten sposób. "Kod E nie jest oznaką szkodliwości" - w prostej linii oznacza założenie, że coś oznaczone E, nie jest szkodliwe. Tymczasem samo E oznacza dodatek do żywności, a nie szkodliwość. Nic więcej. Ludzie natomiast widząc, że jeśli coś nie równa się szkodliwe, to przełożą sobie, że jest nieszkodliwe. Już tylko sam benzoesan sodu w zetknięciu z witaminą C, może przekształcać się w rakotwórczy benzen.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar InnyNieDlaWykolejonegoSwiata
-1 / 1

@przytycki dla Ciebie. Mam nadzieję, że dla wszystkich innych osób, również tylko to. Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar InnyNieDlaWykolejonegoSwiata
0 / 0

@Tfujnick witam. Nie ma problemu :)

Na studiach zawsze powtarzano nam, że substancje dostarczane do organizmu z naturalnych źródeł, zawsze będą miały większą i lepszą biodostępność, przyswajalność i aktywność biologiczną niż ich syntetycznie stworzone analogi. Niestety jednocześnie wyraźnie wskazywano, że obecna żywność jest wartościowo cieniem tej, która była dostępna jeszcze niecałe 100 lat temu. Żywność jest wyjaławiana biologicznie w wyniku przemian rolnictwa. Staje się "pusta" i wybrakowana. W obecnych czasach, o ile moja wiedza jest nadal aktualna, rzadko można zbilansować dietę człowieka, nie opierając się o suplementację syntetykami.

Co do odniesień do jakichś tam prac, to znalazłem na szybko

Witaminy czyli np. E300 do E309

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11090291

https://pdfs.semanticscholar.org/1ae0/608396d55120efcb6923c3d1dfa970f64bbb.pdf

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4852230/

https://academic.oup.com/jas/article-abstract/87/12/4057/4740541

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3847730/

Kwasy tłuszczowe

A Comparison of Synthetic Ethyl Ester Form Fish Oil vs. Natural ...
www.healthwiseonline.com/.../stuart_tomc_nordic_naturals_tg_vs...


Inne

http://www.scielo.br/scielo.php?script=sci_arttext&pid=S1517-70762018000400408

https://journals.sagepub.com/doi/full/10.1177/2397847317696366

https://www.ingentaconnect.com/content/ben/cmc/2005/00000012/00000023/art00004

https://pubs.acs.org/doi/abs/10.1021/ja00215a036

Mam nadzieję, że znajdziesz coś wartego uwagi.
Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 lipca 2019 o 10:33

avatar InnyNieDlaWykolejonegoSwiata
0 / 0

@przytycki generalizując - magistrów w Polsce jak psów dzisiaj. Ich wartość zazwyczaj mierzalna jest poziomem zatrudnienia w McDonald's. Ja specjalnie nie wyróżniam się na tle stada i niczego innego nie implikuje. "Na studiach powtarzano nam" samo w sobie jest słabym argumentem w każdej dostępnej dyscyplinie. Wiedza się szybko zmienia (w niektórych dziedzinach) i szybko aktualizuje. Nie ma znaczenia gdzie byłeś i czego się uczyłeś. Ma znaczenie jak jesteś plastyczny i jak szybko potrafisz zdobyć nową wiedzę i nowe umiejętności, potrzebne Ci w danej chwili.

Ja również pomijam wiele rzeczy. Tak merytorycznych jak i innych.
Środek przekazu, podobnie jak odbiorca, mocno wpływają na treść, którą mogłoby się chcieć zawrzeć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 lipca 2019 o 10:05

T Tfujnick
0 / 0

@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata Dziękuje, poczytam po pracy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar InnyNieDlaWykolejonegoSwiata
0 / 0

@Jasiek2r

Hobbit - Unexpected journey.
Scena na początku filmu, kiedy Bilbo próbuje wyprosić Dwalina i Balina ze spożarki. Zrozumiesz :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lipca 2019 o 10:38

avatar Cagenicolas
0 / 0

E-mail
E-papieros
E-tak dalej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
0 / 0

PAMIĘTAJMY ŻE:
Pestki wiśni zawierają związek chemiczny, który w przewodzie pokarmowym zwierząt i człowieka, pod wpływem enzymów trawiennych, uwalnia niewielkie ilości CYJANKU!!!.
Małe dziecko może się poważnie zatruć. Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tfujnick
0 / 0

@profix3 A to się nie nazywa "witamina B17" czy jakoś tam? I nie wydziela inteligentnego cyjanku, atakującego tylko komórki rakowe?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
0 / 0

@Tfujnick informacje te znalazłem w necie. Da się wyszukać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar S_Jupiter
0 / 0

większość kupuje produkty, a nawet nie czyta gdzie jest E, a gdzie nie, wy serio myślicie, że to was może zabić? o em dżi xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem