Mężczyzna powiedział :"będę prowadzić jak mi się podoba" Skoro tak, to proszę się odpie*** od podatników jak spowoduje się wypadek jadąc jak debil i przekraczając prędkość. Za głupotę trzeba płacić. Też się z tym zgadzasz @Rageman1990 ?
@midnight123 Tak powinno być że jak spowoduje wypadek z własnej głupoty to nie powinien być leczony za publiczne pieniądze. Niech płaci za siebie. I zobaczysz: kilku taki los spotka i wtedy z 95% społeczeństwa przestanie się popisywać na drogach. Za jazdę pod wpływem alkoholu czy innych środków powinien dodatkowo stracić dom i mieć zabezpieczone majątki i konta bankowe. Wtedy najpierw wytrzeźwieją a później wsiądą za kierownicę jak zobaczą pierwsze wpadki pijanych po wejściu przepisów w życie.Tak samo w przypadku potrącenia śmiertelnego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 lipca 2019 o 20:08
@Paszkwilant Piękna wizja :D Też uważam że ludzie którzy mimo oficjalnych informacji że coś jest bardzo szkodliwe nadużywają tego w związku z czym dzieje im się krzywda powinni być obciążeni kosztami leczenia.
@mysliwy1234 "Jak się okazuje, lekkomyślne sięganie po niebezpieczne substancje kosztuje fortunę. Portal pomorska.pl informuje, że jeden dzień hospitalizacji pacjenta zatrutego dopalaczami to koszt nawet 10 tys. złotych!"
Takie leczenie nie trwa zwykle jeden dzień a jeszcze taki szczegół że np. bezrobotni nie płacą zusu, osoby nieletnie nie płacą zusu, więźniowie też nie płacą zusu itd.
Ubezpieczenie zdrowotne powinno pokrywać wypadki i choroby a nie specjalne zatruwanie się bo niestety płaci się mnóstwo pieniędzy za leczenie osób wymienionych powyżej a brakuje na osoby które faktycznie pracują i utrzymują ten system, pracuje już parę ładnych lat a u lekarza na nfz nie byłem już z 5-6 lat nawet na zwykłej wizycie z powodu grypy itp bo ciężko jest się zapisać w przychodni, trzeba stać od 6 rano w kolejce więc chodzę prywatnie bo na całe szczęście firma zapewnia mi prywatną opiekę za grosze. Najgorsze jest jednak że w przypadku problemu który nie mieści się w moim pakiecie będę miał problem i wizytę pewnie za kilka lat gdzie przecież przy poważnych chorobach często musisz ograniczyć prace czyli też płacisz mniej na ten system.
Likwidacja NFZ i ogólnie publicznej służby zdrowia musi nastąpić bo w aktualnej formie nie ma ona większego sensu z racji tego że nie spełnia swoich założeń.
@mysliwy1234 Opłacanie zusu nie znaczy że będzie się leczyć wszystkie dolegliwości, żadne normalne ubezpieczenie, a jak nazwa wskazuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych, nie obejmuje robienia specjalnie sobie samemu krzywdy. Publiczna służba zdrowia to jest jedna z największych głupot jaka istnieje ze względu na to że ludzie się zapisują i nie przychodzą albo mohery przychodzą do przychodni na ploteczki a nie ze względu na faktyczne problemy a ludzie którzy faktycznie potrzebują pomocy zwykle nie mogą się dostać do lekarza bo nie mają czasu aby sie zapisać. Uważam że za nie odwołaną wizytę na którą się nie przyjdzie powinni płacić kary nawet kilka złotych a kolejki skróciły by się o 10-15%.
@mysliwy1234 Ja mówię tu o karach typu 5-10zł tylko po to aby ludzie zaczęli szanować czas innych osób. Wiadomo jest że jak coś jest darmowe to nikt tego nie szanuje i przez to jest taki burdel, zgadza się że prywatna opieka zdrowotna gwarantuje leczenie tego co sobie wykupisz tak samo jak publiczna, jest wiele chorób przy których powiedzą Ci lecz się sam, nie chce mi się aktualnie szukać dokładnej listy.
Ta kobieta raczej by nie korzystała ze służby zdrowia w razie wypadku. Najwyżej w zakresie , jakiego wymagają osoby martwe. Po prostu, zostałaby zabita przez własne kolana.
Na takiej samej podstawie można nie leczyć palaczy na raka płuc, otyłych na nadciśnienie, nie wspominając o wszystkich połamanych dzieciakach zjeżdżających z górki na rowerze... w sumie po co się ograniczać zostawmy w płonącym samochodzie gościa, który przekroczył prędkość- mógł nie zapierdzielać- poczekajmy aż wykrwawi się pracownik który nie założył kamizelki odblaskowej, a jak ktoś przyjdzie z nowotworem to powiedzmy mu że trzeba było uprawiać własne pomidory, a nie wpierdzielać pryskane chemią z biedronkowej przeceny...
raczej wina kierowcy że nie wyrzucił takiej idiotki z samochodu.
@TWAWT to z tego wywnioskowałeś? kierowca mówi że albo się zachowuje albo nie jedzie, takie trudne? Dla ciebie i dla niej?
Mężczyzna powiedział :"będę prowadzić jak mi się podoba" Skoro tak, to proszę się odpie*** od podatników jak spowoduje się wypadek jadąc jak debil i przekraczając prędkość. Za głupotę trzeba płacić. Też się z tym zgadzasz @Rageman1990 ?
@midnight123 Tak powinno być że jak spowoduje wypadek z własnej głupoty to nie powinien być leczony za publiczne pieniądze. Niech płaci za siebie. I zobaczysz: kilku taki los spotka i wtedy z 95% społeczeństwa przestanie się popisywać na drogach. Za jazdę pod wpływem alkoholu czy innych środków powinien dodatkowo stracić dom i mieć zabezpieczone majątki i konta bankowe. Wtedy najpierw wytrzeźwieją a później wsiądą za kierownicę jak zobaczą pierwsze wpadki pijanych po wejściu przepisów w życie.Tak samo w przypadku potrącenia śmiertelnego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 lipca 2019 o 20:08
Zabieraj te śmierdzące giry z deski rozdzielczej, bo obniżasz wartość fury!!!
Tak samo traktować niedoszłych samobójców, narkomanów, alkoholików, którzy przedawkowali, SORy w połowie by opustoszały.
@Paszkwilant Piękna wizja :D Też uważam że ludzie którzy mimo oficjalnych informacji że coś jest bardzo szkodliwe nadużywają tego w związku z czym dzieje im się krzywda powinni być obciążeni kosztami leczenia.
@mysliwy1234 "Jak się okazuje, lekkomyślne sięganie po niebezpieczne substancje kosztuje fortunę. Portal pomorska.pl informuje, że jeden dzień hospitalizacji pacjenta zatrutego dopalaczami to koszt nawet 10 tys. złotych!"
Takie leczenie nie trwa zwykle jeden dzień a jeszcze taki szczegół że np. bezrobotni nie płacą zusu, osoby nieletnie nie płacą zusu, więźniowie też nie płacą zusu itd.
Ubezpieczenie zdrowotne powinno pokrywać wypadki i choroby a nie specjalne zatruwanie się bo niestety płaci się mnóstwo pieniędzy za leczenie osób wymienionych powyżej a brakuje na osoby które faktycznie pracują i utrzymują ten system, pracuje już parę ładnych lat a u lekarza na nfz nie byłem już z 5-6 lat nawet na zwykłej wizycie z powodu grypy itp bo ciężko jest się zapisać w przychodni, trzeba stać od 6 rano w kolejce więc chodzę prywatnie bo na całe szczęście firma zapewnia mi prywatną opiekę za grosze. Najgorsze jest jednak że w przypadku problemu który nie mieści się w moim pakiecie będę miał problem i wizytę pewnie za kilka lat gdzie przecież przy poważnych chorobach często musisz ograniczyć prace czyli też płacisz mniej na ten system.
Likwidacja NFZ i ogólnie publicznej służby zdrowia musi nastąpić bo w aktualnej formie nie ma ona większego sensu z racji tego że nie spełnia swoich założeń.
@mysliwy1234 Opłacanie zusu nie znaczy że będzie się leczyć wszystkie dolegliwości, żadne normalne ubezpieczenie, a jak nazwa wskazuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych, nie obejmuje robienia specjalnie sobie samemu krzywdy. Publiczna służba zdrowia to jest jedna z największych głupot jaka istnieje ze względu na to że ludzie się zapisują i nie przychodzą albo mohery przychodzą do przychodni na ploteczki a nie ze względu na faktyczne problemy a ludzie którzy faktycznie potrzebują pomocy zwykle nie mogą się dostać do lekarza bo nie mają czasu aby sie zapisać. Uważam że za nie odwołaną wizytę na którą się nie przyjdzie powinni płacić kary nawet kilka złotych a kolejki skróciły by się o 10-15%.
@mysliwy1234 Ja mówię tu o karach typu 5-10zł tylko po to aby ludzie zaczęli szanować czas innych osób. Wiadomo jest że jak coś jest darmowe to nikt tego nie szanuje i przez to jest taki burdel, zgadza się że prywatna opieka zdrowotna gwarantuje leczenie tego co sobie wykupisz tak samo jak publiczna, jest wiele chorób przy których powiedzą Ci lecz się sam, nie chce mi się aktualnie szukać dokładnej listy.
Tylko jednostka niezdolna do samodzielnego myślenia będzie kłaść giry na deskę. A wystarczyło na fizyce uważać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 lipca 2019 o 0:17
Nie, po to są ubezpieczenia, by nie musieć ponosić konsekwencji niektórych swoich działań.
Składki zdrowotne każdy płaci za siebie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 lipca 2019 o 15:08
Serio ktoś tak siedzi w samochodzie?
kazdy wypadek jest efektem takiej czy innej glupoty
Ta kobieta raczej by nie korzystała ze służby zdrowia w razie wypadku. Najwyżej w zakresie , jakiego wymagają osoby martwe. Po prostu, zostałaby zabita przez własne kolana.
Zgadzam sie w pełni, zresztą za głupotę zawsze się płaci - ja bym jeszcze dodał - siadaj pani normalnie, bo nie bede potem wyciągać nóg z głowy!
Na takiej samej podstawie można nie leczyć palaczy na raka płuc, otyłych na nadciśnienie, nie wspominając o wszystkich połamanych dzieciakach zjeżdżających z górki na rowerze... w sumie po co się ograniczać zostawmy w płonącym samochodzie gościa, który przekroczył prędkość- mógł nie zapierdzielać- poczekajmy aż wykrwawi się pracownik który nie założył kamizelki odblaskowej, a jak ktoś przyjdzie z nowotworem to powiedzmy mu że trzeba było uprawiać własne pomidory, a nie wpierdzielać pryskane chemią z biedronkowej przeceny...