Palące „dziecko” na tureckim meczu piłki nożnej to tak naprawdę 36-letni mężczyzna, który zadziwił świat swoim wyjątkowym przypadkiem „Benjamina Buttona"
Siedząc obok chłopca- swojego syna, młody kibic zaciągnął się papierosem, gdy obserwował wygraną z Fenerbahce na Timsah Arena w Bursie. Ludzie, którzy oglądali transmisję, uznali ją za moralną klęskę, kiedy mężczyzna z petem pojawił się na ekranie. Rzeczywistość jednak była zgoła inna
Nie wiem, Ania, o czym myślałaś tworząc tego demota, ale pisze się "zgoła", a nie "z goła".
@beva
Oj, pomyliło się jej, miało być "z naga" :)
ciekawy przypadek, ale nadal builwersacja, z kiepem na trybunach to raczej przywilej buraków
DEEP FAKE... Twarz zorana jakimś algorytmem do odmładzania / postarzania jaki się ostatnio pojawił masowo...