Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
563 620
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M masky17
+13 / 33

ale by było zaskoczenie, jakby "ci źli socjaliści", i "ci cholerni lewacy" mieli jednak wyższe IQ niż pewni, tak bardzo przekonani o swojej wyższości intelektualnej, ludzie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GrAmMy1
+2 / 2

czyli demokracja jest dobra tylko wtedy, kiedy my wygrywamy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar IwanBardzoGrozny
+4 / 32

ciekawe czy pis przekroczyłby próg wyborczy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
+2 / 32



Bardziej niż opozycja. W ogóle uważam, że demot jest nieuczciwy, bo pozbawia opozycję głosów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 września 2019 o 22:53

avatar Venkman
-4 / 24

@Fragglesik Po co wklejasz zdawalność matur skoro przytłaczająca większość wyborców PIS nie ma matury? Na PiS głosowało 72% spośród osób z wykształceniem podstawowym i 67% wśród mających wykształcenie zawodowe. Populiści i Socjaliści z reguły nie trafiają zbytnio do osób lepiej wykształconych. https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1414465,kto-glosowal-na-pis.html

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2019 o 19:28

avatar Fragglesik
-5 / 9

@Venkman To nie ma żadnego znaczenia. Gdyby informacją tą było: "70% głosujących na pisiarnię nie ma matury", to wtedy faktycznie ma znaczenie, a mapka byłaby bzdurą, ale mapka nie pokazuje procent zdaych, ni jak nie ma to się do procenta podstawowych i zawodowych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jfjkdsfew
0 / 0

@IwanBardzoGrozny Ponoć w 2015r PO przegrało wybory, bo cała inteligencja PO nie zdążyła wrócić ze zmywaków z GB. Oczywiście na zmywakach w GB pracowali nie dla tego że w "tenkraju" było źle, tylko z nudów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jfjkdsfew
0 / 0

@Venkman A pamiętasz jaki procent wyborców PO siedzi w więzieniach (wszyscy oczywiście z maturami)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafouta
+28 / 36

I uważasz, że zdolność do rozwiązania prostego testu "na IQ", jak piszesz, załatwia wszystko? No gratuluję "IQ", gorzej z mądrością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+1 / 15

@mafouta mysle, ze w ten sposob pozbylibysmy sie "przypadkowych" glosow ludzi ktorzy sa za glupi zeby decydowac o losach naszego panstwa. Przypomniec wynik PSL sprzed paru lat, bo ludzie byli za glupi zeby zrozumiec instrukcje glosowania?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ezoteryczny_Misiak
0 / 6

@Xar a skąd pewność że ty byś przeszedł ten test IQ. IQ to nie wszytsko, pomijając, że są rózne typy inteligencji to fakt, że ktoś nie ma dobrych zdolności logicznych, nie znaczy, że na niczym się nie zna. Widziałam wiele przypadków gdzie zwykła sekretarta miała lepsze pomysły na usprawnienie pracy niż szef, gdzie zwykły robol wiedział lepiej niż brygadzista jak zorganizować pracę. Ci ludzie mierzą się z konkretnymi problemami, znają je od podszewki. Zresztą odebranie ludziom głosu jest dyskryminacją na równi z dyskryminacją ze względu na płeć czy orientację (bo nie mamy przecież na to wpływu) a co za tym idzie jest zaprzeczeniem demokracji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
-1 / 3

@mafouta akurat od wyborcy rzeczywiście wystarczy wymagać inteligencji - mądrości to powinniśmy oczekiwać od polityka. U wyborcy nie jest konieczna, bo statystycznie i tak ludzie inteligentniejsi wybiorą lepiej, niż doświadczeni i mądrzy, ale z niższym ilorazem inteligencji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafouta
0 / 2

@Syphar Haha, "u wyborcy nie jest konieczna". Czy dobrze ciebie zrozumiałem, że wyborca ma głosować tak jak mu ta doceniająca jego inteligencję siła polityczna każe... I z tego właśnie samego względu "ludzie inteligentniejsi wybiorą lepiej"... Lepiej, to znaczy, dla kogo lepiej? Dla inteligentnych ale niedbałych, czy inteligentnych a głupich. O doświadczonych, czyli zazwyczaj starszych wcale już nie warto wspominać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
+1 / 3

@mafouta nie, nie tak jak mu każe. Tylko tak jak podpowiada mu ta rzeczona inteligencja. Ludzie o wyższym ilorazie inteligencji są, przynajmniej statystycznie, znacznie mniej skłonni do słuchania poleceń, ale znacznie bardziej do zadawania pytań "dlaczego" i "a jak to miałoby działać" na co partie nie zwykły odpowiadać w sposób logiczny. Wtedy by musiały. Bo główny zarzut w sumie do obu wiodących jest taki, że proponowane przez nie rozwiązania się dokładnie... Nie zgadzają matematycznie. I to nie ma prawa zadziałać, o czym było wiadomo od samego początku.

Jest to już jakieś kryterium inne od emocjonalnego, które z definicji zawodzi zawsze.

Lepiej i to dla każdego jest wtedy, jak rząd właściwie nie wcina się do prywatnego życia ludzi, ani do ustalania reguł gospodarczych innych niż klasyczne "nie kradnij" rozszerzone odrobinę o "nie oszukuj". W warunkach rynkowych natomiast politycy niespecjalnie kradną... Bo nie mają czego. Nie, nie posądzam ich o uczciwość - wtedy nie byłoby trzeba.

Obecnie natomiast wg. badań rozkładu inteligencji w kontekście preferencji politycznych, osoby o wyższym ilorazie inteligencji są zdecydowanie leseferystyczne. Co jak pokazuje historia - zawsze oznaczało rozwój kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hvsarz
+13 / 15

Inteligencja to nie wszystko, a mądrości tak nie zmierzysz.
Miałem kolegę w akademiku, odmówić mu inteligencji nie było można. Przy mnie zdawał od niechcenia taki test, i wyszło mu 140. Mądrym bym go jednak nie nazwał. Niestety widziałem jak rozwalał swoje małżeństwo "inteligentnie" pokazując swojej żonie przy obcych ludziach, że nie jest mu wstanie dorównać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
+1 / 3

@Hvsarz co nie przeszkadzałoby mu skutecznie i przede wszystkim właściwie dokonać wyboru przy urnie. Jest takie mądre powiedzenie "moje prawa nie kończą się tam, gdzie zaczynają się Twoje uczucia". Tacy jak on zdecydowanie rozumieją jego sens.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trepan
0 / 0

@Hvsarz trafiłeś w sedno problemu: inteligencja ma swoje rodzaje. Sam mam na przykład bardzo mocną stronę techniczną, jeśli jakiś szmelc zawiedzie to jestem pierwszą osobą do ogarnięcia tego. Z kolei emocjonalnie, cóż-delikatnie rzecz ujmując rzeczy oczywiste nie są dla mnie oczywiste. Dlatego uważam, że do rządzenia powinni iść ludzie kompetentni w swoich dziedzinach. Niestety pełne koryto i populizm temu nie sprzyja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+6 / 8

Dzisiaj w radiu słyszałem że jakaś kandydatka na (p)osła była przepytywana:
Ilu jest posłów w sejmie? - nie wiem.
ilu jest senatorów? - nie wiem.
ile skończonych lat musi mieć kandydat na prezydenta Polski? -tego tez nie wiem.

to tak pokrótce(mogłem coś pokiełbasić).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 6

@FenrirIbnLaAhad mowiac szczerze sam nie pamiietam ile lat musi miec kandydat na prezydenta, zastanawiam sie miedzy 31 a 35 - i ide o zaklad, ze spora czesc Polakow zrobilaby wielkie oczy pt. "a to nie wystarczy byc pelnoletnim?" nie wiedzac w ogole, ze sa czynne i bierne prawa wyborcze. Ale rozumiem przekaz - i co jest wazne, to ludzie sami takie maszynki do glosowania wybieraja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
0 / 0

@Xar też sam do końca nie byłem pewny słuchając tych pytań, ale ja się nie pcham do polityki :P
to była jakaś aktorka czy piosenkarka...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zielik909
+4 / 4

@xtar właśnie nie zdałeś. Jeśli pytania byłyby za każdym razem takie same to po chwili byłyby wszędzie. jeśli zmieniałyby się to automatycznie stanowiłyby podstawę go podważenia wyniku bo przecież jedne mogłyby być trudniejsze od drugich. Pomysł może zasadny ale zupełnie idiotyczny :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-3 / 3

@zielik909 no i co? Tylko trzeba by sie najpierw wysilic zeby poszukac tych odpowiedzi + trzeba by jeszcze je zapamietac(bo ktos kto by to rozwiazal z marszu nie musialby szukac odpowiedzi), a pamietajac jaki bol zadzca wywoluje nawet proste 2+2*2 nie mowiac juz o czyms takim jak 6:2 (1+2) mysle, ze to jednak wyeliminowaloby znaczna czesc ludzi o IQ ponizej 100

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanMariaWyborow
0 / 0

Z tym jest kilka problemów... bo nawet gdyby tym razem wybrali kogoś kto wyprowadzi Polskę na prostą, to na dłuższą metę mogłoby się okazać że kształtują państwo dla siebie, a każdy z przeciętną inteligencją, czy poniżej, będzie miał pod górkę. Mogą nawet nie robić tego celowo, ale może być podobnie jak w niektórych szybko starzejących się społeczeństwach: Politycy kierują się głównie interesami starszych, bo to coraz liczniejsza grupa wyborców.

Że ktoś jest inteligentny, nie oznacza że jest szlachetny. Może się okazać że utrudni się życie rodzinom z dziećmi, jeżeli nie są inteligenckie. Z jednej strony dobrze żeby było więcej mądrych dzieci niż głupich, ale z drugiej, to dyskryminacja. Albo może być tak że aborcja w przypadku dzieci upośledzonych umysłowo będzie normalna, w takim stopniu że będzie na to społeczna presja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 6

@JanMariaWyborow moze byc tak, ze nasz kraj wejdzie w ere prosperity nieznanej jeszcze w jego dziejach. Jesli politycy zamiast przekrzykiwac sie na emocjonalne hasla beda musieli scigac sie na merytoryczne programy, to chyba lepiej, prawda? Jesli politycy ukladaliby przepisy pod ludzi inteligentnych, to nasz kraj by kwitnal - obecnie mamy socjalizm dla debilnych mas. Jesli kraj ma byc dobrze zarzadzany, to od tego socjalizmu musimy sie wycofac. Jesli beda reformy nawet dedykowane ludziom inteligentnym, to bedzie to obnizenie podatkow, zalatwienie sprawy sluzby zdrowia, emerytur etc. Czyli tych rzeczy, ktore sa palacym problemem w naszym kraju - bo ludzie inteligentni widza, gdzie sa braki, ale sa zakrzyczeni przez bande debili od dej mnie sie nalezy, no dej, czemu nie dejesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
+1 / 1

@JanMariaWyborow w każdym normalnym kraju osoby o wyższej inteligencji mają łatwiej w życiu od tych o niższej - to normalna kolej rzeczy i o to nie ma co się czepiać. Rzecz w tym, że w sytuacji równych szans dla każdego nikomu to nie powinno przeszkadzać.

Szlachetność nie ma tu nic do rzeczy, bo rządzący w systemie jaki mamy (parlamentarny) nie muszą być szlachetni - nawet nie powinni. Wystarczy, by byli ślepo sprawiedliwi i wprowadzili rządy prawa - takiego lub innego - bez dyskryminacji ale i bez uprzywilejowania kogokolwiek (w tym mniejszości) - ludzie sobie sami poradzą.

Nawet pomysły gospodarcze Korwina, choć ekstremalne, byłyby 10x lepsze od tego co mamy teraz. A to, że część głupków (bo ludzie przeciętni poradzą sobie bez problemu) skończy pod tzw. mostem, to normalna kolej rzeczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Libertarian_Libra
+2 / 2

Kto zatwierdzałby te pytania? Rząd?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2019 o 8:11

avatar Xar
-1 / 1

@Libertarian_Libra moze PKW?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar niejestembotem4321
+3 / 5

Cóż za ignorancja. IQ mówi tylko o inteligencji matematyczno-logicznej. Ktoś może mieć 140 IQ a zagłosować na byle kogo. Jeśli miały być pytania to dotyczące programu politycznego, czy głosujący wie jakie postulaty mają partie kandydujące w wyborach. Musi też być margines błędu, żeby ktoś kto raz się pomylił nie tracił głosu. Oczywiście tak metoda jest możliwa tylko wtedy gdy podczas głosowania zrezygnujemy z papieru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
+2 / 2

@niejestembotem4321 czyli dokładnie tej, która jest potrzebna do zarządzania sprawnego mechanizmem, jakim jest właśnie państwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LordL
+1 / 1

@niejestembotem4321 Lepsze byłyby pytania z ekonomii, wiedzy o świecie i prawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kruszyna11
+2 / 2

heh naiwni ludzie myślą że jedna partia jest lepsza od drugiej... kogo nie wybierzecie to będzie ten sam burdel. Ludzie nie zostają politykami by w Polsce było lepiej tylko po to by się dorobić. Im sie kasa na koncie zgadza i to ich tylko interesujeCzy to PIS czy PO czy SLD itp. itd. to ten sam chłam tylko pod inną nazwą, a kłótnie między wyborcami PIS i PO robi im medialną reklamę i poklask. Tu w mediach jeden na drugiego pier**** a za kulisami się klepią po plecach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AgataRiddle
0 / 0

Lepszym pomysłem byłby test typu ,,co to socjalizm", ustroje polityczne etc

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edzsledz
-2 / 2

A czemu po IQ? Może od ilości dzieci? Albo od pensji? Posiadanego majątku?
Chyba ludzie nie rozumieją na czym polega demokracja że wciąż tego typu demoty maja tyle mocnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+1 / 1

@edzsledz Nie tyle demokracja, co dobry ustrój. Na pewno nie na tym, żeby preferować jakąś dowolnie zdefiniowaną grupę społeczną - w tym wypadku, powiedzmy, inteligencję. Dobry ustrój to taki, który jakoś uwzględnia możliwie wszystkie potrzeby jakie występują w kraju. Ukraińcy przejechali się na tym, że nie uwzględnili nastrojów i potrzeb wschodu. Brytole, pomimo bardzo starego i szacownego ustroju, "zapomnieli", że mają problem z Irlandią. Platfusy w ogóle nie uwzględniały potrzeb "prostego ludu". PiS również bardzo chętnie różne grupy wyklucza i ignoruje, dlatego, na dłuższą metę, nie wróżę im sukcesu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2019 o 14:21

avatar Xar
-1 / 1

@edzsledz istnieje jakas korelacja miedzy inteligencja a iloscia dzieci? Chyba odwrotna korelacja, natomiast miedzy inteligencja i umiejetnoscia rzadzenia i zarzadzania oczywiscie istnieje, wiec jest to najbardziej logiczny wybor z przedstawionych. Poza tym, ani kryterium dzieci, ani pensji, ani majatku nie determinuja jednej bardzo waznej rzeczy - anonimowosci glosowania

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edzsledz
0 / 0

@Xar, czyli wg twojej tezy im człowiek inteligentniejszy tym mniej posiada dzieci? To statystycznie profesor nie ma dzieci a bez żadnego wykształcenia ma 7? Czasami lepiej nie pisać niż pisać bzdury.
Nie wiem skąd bierzesz te korelacje ale daruj sobie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vaenonimus
+1 / 1

Bardziej bym powiedział, że demokracja jako ustrój nie działa dobrze - w praktyce łatwo jest manipulować wyborcami, a z drugiej strony ludzie nie mają praktycznie żadnego wpływu na rządzących (spójrzmy ile polityków zostało faktycznie ukaranych za przekręty - nawet po zmianie władzy na inną partię, nic się nie dzieje).
Test na IQ nic tu nie da, bo ludzie nie mają pojęcia o tym co jest dobre dla państwa - zresztą w społeczeństwie gdzie większość ludzi jest biedna wg. standardów europejskich, nic dziwnego że wielu patrzy tylko na swoją korzyść przy głosowaniu.
Kolejnym problemem jest brak sensownych partii - mająych klarowny program i specjalistów w składzie. Zresztą kto by na takie głosował, skoro sensowny program dla Polski nie spodobał by się tym, którzy przede wszysktim głosują - choć mam nadzieję, że się mylę.
Co było by rozwiązaniem - nie wiem - może wybieranie nie partii a np. 10 osób - najlepiej bogatych specjalistów, którzy mieli by później wybrać skład do rzadu + dużo większe uprawnienia dla prezydenta - takie gdybanie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kowboj
0 / 0

W wiadomościach TVPis by podali klucz odpowiedzi i wszyscy obecni wyborcy by się załapali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+2 / 2

Dobry pomysł. Osobiscie dodałabym jeszcze pytania o propgramy partii (żeby możnabyło mieć pewność, że ludzoe wiedzą na co głosują) i pytania z historii (zwłaszcza o rządy nacjonalistów i/lub socjalistów w innych krajach a konkretnie o to do czego doprowadziły).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
0 / 0

A kto to będzie sprawdzał i ile to czasu zajmie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TheLump
+1 / 1

A o 6:02 na onecie byłaby karta z poprawnymi odpowiedziami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A arek20w
0 / 2

po có taki test Piszecie że ludzie są głupi Prawda jest taka że człowiek mądry nie robi głupich rzeczy ale inteligentny nie zawsze postępuje mądrze Lepiej niech politycy dotrzymuje słowa Mają program i jak nie spełniają obietnic np w pierwszy roku władzy zrobimy że nie będzie kolejek w szpitalach - obietnica nie spełniona to koniec z polityką a nie kradną i kłamią 4 lata Od 89 roku ciągle są te same twarze W tv się wyzywają a potem razem do baru Jak jest głosowanie o wyższe emerytury poselskie to wszyscy są za odebranie immunitetu to jednogłośnie przeciw

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peppone
+1 / 1

No i jak byś wyeliminował ściąganie?

Tu trzeba by było jakiegoś mechanizmu zbliżonego do testów na prawo jazdy.

A najlepiej, by czynne prawo wyborcze mieli tylko płatnicy netto do finansów publicznych (budżet, ZUS, NFZ, budżety samorządowe....). Prawa głosu by wtedy automatycznie nie mieli pracownicy sektora publicznego i żyjący z zasiłków czy emerytur.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paprodziad
0 / 0

Spoko w super expresie była by dzień wcześniej karta odpowiedzi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
-1 / 1

Każdy ma prawo być szczęśliwym. Nawet jeśli ma niższe IQ. Jeśli komuś do szczęścia jest potrzebne 500+ to niech głosuje na PiS. Jeśli ktoś nie wierzy, że to w końcu nie je*nie, to niech głosuje na opozycję. To jest demokracja właśnie, że każdy może głosować, niezależnie od tego czy jest facet srającym pole, czy wykształconym doktorem habilitowanym z IQ Einsteina.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem