Dwa lata temu też mieliśmy w ogródku, tyle że zasadzone samemu, to żaden problem w obecnych czasach. Czasach gdy klimat się ociepla, co jest naturalne, cykliczne, i działalność człowieka nie ma na to wpływu tak teraz jak i wtedy gdy Bałtyk zamarzał.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 października 2019 o 13:12
@janlew Ludzie też naturalnie umierają, czasami w wieku 4 lat... od uderzenia samochodem... Nie ma tu żadnych dodatkowych czynników.
Wpływ człowieka na ocieplenie klimatu jest niekwestionowalny. Tak, to samo dzieje się też naturalnie, ale nie tak szybko jak to ma miejsce teraz. Jest zatem inny czynnik, który ma decydujący wpływ.
@Shaam Nawet w ułamku działalność człowieka nie ma wpływu na to czy klimat się ociepla czy ochładza, to jest cykliczne. W ułamku promila działalność człowieka może miec wpływ tylko na to czy dzieje się to o ułamek szybciej czy wolniej.
@Razi "Wpływ człowieka na ocieplenie klimatu jest niekwestionowalny." Tak, jest. Prawie niezauważalny, i tylko wpływ na tępo tego cyklicznego ocieplenie/ochłodzenia ale ma wpływ, niekwestionowanie. Podobnie jak mucha która usiadła na walcu, ma niekwestionowany wpływ na zmianę jego prędkości.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 października 2019 o 16:34
@razi jak ja jestem tępy, to ciebie w ogóle niema. Ja mam LPG który emituje najmniej CO2, najwięcej zaś emitują elektryki biorąc pod uwagę proces wyprodukowania baterii i prądu. Tyle że co to w ogóle za problem jest dla ekologi, skoro CO2 to powietrze dla drzew.Więcej CO2,cieplej i więcej drzew, no straszne! Ja bym się bardziej przejmował gdybyśmy trafili na epokę zlodowacenia, która też jest cykliczna i na nią człowiek również nie ma zbyt dużego wpływu, biorąc pod uwagę fakt że przy kilku takich epokach nawet go nie było.
@janlew Akurat LPG nie emituje wiele mniej CO2 od benzyny (jakieś góra 10% mniej, łał). No i tak, wydobycie LPG i jego transport są bardzo zielone :). W zaledwie 100 lat uwolniliśmy do atmosfery tyle CO2, że jego ponowne uwięzienie jest niemożliwe. Drzewa nie nadążają nad więzieniem CO2 w materię biologiczną, o czym świadczy wzrost stężenia CO2 w powietrzu (obecnie 407ppm, wzrost prawie 2ppm/rok).
Tak, zmiany klimatu są naturalne, ale trwają tysiące lat, a tutaj jesteśmy świadkami takiej zmiany w niecałe 200 lat. I dziwnym trafem pokrywa się to z rozwojem przemysłu, masowym spalaniem paliw kopalnych, uwięzionych pod ziemią miliony lat temu, co pozwoliło na ustabilizowanie się wtedy klimatu...
@razi Oj ktoś tu chyba nie wierzy w moc natury, ta jak będzie chciała to poradzi sobie z człowiekiem raz dwa, ale jak widać nie przeszkadza jej ani człowiek, ani CO2 ani plastik i internet. Widać nas lubi skoro pozwala nam rządzić. W czasach dinozaurów gdy Kopacz rzucała w nie kamieniami, a ziemia kwitła zielenią, CO2 było 5 razy więcej niż dziś, i zgadnij co? Też to naturze w niczym nie przeszkadzało.
I? U mnie na działce też mam. Tylko najpierw trzeba posadzić w doniczce kolo lutego i w domu trzymać, później przesadzić końcem kwietnia. Bardzo smaczne. Tylko trochę małe. Mam nadzieję, że klimat się ociepli troche, będą większe. xDe
Od razu przypomniał mi się demot: "Dziwne te gwary. W łodzi na bilet okresowy mówią migawka, na Śląsku na kosz mówią hasiok, a na Podlasiu na samolot mówią "Łoooooo" "
A dla mnie to jest dowód na to że ktoś się wysrał na wiosnę.
Więc ostatecznie gdzie to w podlaskim czy dolnośląskim?
Las był podlaski czy śląski? News tak prawdziwy jak ten arbuz!
Cos nie tak w opisie geografia sie kłania
Dwa lata temu też mieliśmy w ogródku, tyle że zasadzone samemu, to żaden problem w obecnych czasach. Czasach gdy klimat się ociepla, co jest naturalne, cykliczne, i działalność człowieka nie ma na to wpływu tak teraz jak i wtedy gdy Bałtyk zamarzał.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 października 2019 o 13:12
@janlew Ludzie też naturalnie umierają, czasami w wieku 4 lat... od uderzenia samochodem... Nie ma tu żadnych dodatkowych czynników.
Wpływ człowieka na ocieplenie klimatu jest niekwestionowalny. Tak, to samo dzieje się też naturalnie, ale nie tak szybko jak to ma miejsce teraz. Jest zatem inny czynnik, który ma decydujący wpływ.
Powiadasz, że działalność człowieka nie ma wpływu na klimat? Ale, że nawet w ułamku promila? To zabetonujmy całą Ziemię! Wyrżnijmy Amazonię...
@Shaam Nawet w ułamku działalność człowieka nie ma wpływu na to czy klimat się ociepla czy ochładza, to jest cykliczne. W ułamku promila działalność człowieka może miec wpływ tylko na to czy dzieje się to o ułamek szybciej czy wolniej.
@Razi "Wpływ człowieka na ocieplenie klimatu jest niekwestionowalny." Tak, jest. Prawie niezauważalny, i tylko wpływ na tępo tego cyklicznego ocieplenie/ochłodzenia ale ma wpływ, niekwestionowanie. Podobnie jak mucha która usiadła na walcu, ma niekwestionowany wpływ na zmianę jego prędkości.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 października 2019 o 16:34
@janlew tępy to ty jesteś. Policz ile ton CO2 sam wydalasz jeżdżąc swoim samochodem.
@razi jak ja jestem tępy, to ciebie w ogóle niema. Ja mam LPG który emituje najmniej CO2, najwięcej zaś emitują elektryki biorąc pod uwagę proces wyprodukowania baterii i prądu. Tyle że co to w ogóle za problem jest dla ekologi, skoro CO2 to powietrze dla drzew.Więcej CO2,cieplej i więcej drzew, no straszne! Ja bym się bardziej przejmował gdybyśmy trafili na epokę zlodowacenia, która też jest cykliczna i na nią człowiek również nie ma zbyt dużego wpływu, biorąc pod uwagę fakt że przy kilku takich epokach nawet go nie było.
@janlew Akurat LPG nie emituje wiele mniej CO2 od benzyny (jakieś góra 10% mniej, łał). No i tak, wydobycie LPG i jego transport są bardzo zielone :). W zaledwie 100 lat uwolniliśmy do atmosfery tyle CO2, że jego ponowne uwięzienie jest niemożliwe. Drzewa nie nadążają nad więzieniem CO2 w materię biologiczną, o czym świadczy wzrost stężenia CO2 w powietrzu (obecnie 407ppm, wzrost prawie 2ppm/rok).
Tak, zmiany klimatu są naturalne, ale trwają tysiące lat, a tutaj jesteśmy świadkami takiej zmiany w niecałe 200 lat. I dziwnym trafem pokrywa się to z rozwojem przemysłu, masowym spalaniem paliw kopalnych, uwięzionych pod ziemią miliony lat temu, co pozwoliło na ustabilizowanie się wtedy klimatu...
@razi Oj ktoś tu chyba nie wierzy w moc natury, ta jak będzie chciała to poradzi sobie z człowiekiem raz dwa, ale jak widać nie przeszkadza jej ani człowiek, ani CO2 ani plastik i internet. Widać nas lubi skoro pozwala nam rządzić. W czasach dinozaurów gdy Kopacz rzucała w nie kamieniami, a ziemia kwitła zielenią, CO2 było 5 razy więcej niż dziś, i zgadnij co? Też to naturze w niczym nie przeszkadzało.
Arbuzy bez problemów rosły w Polsce od lat.
i Wołodyjowski zakładając zjedzenie harbuza (odrzucenie przez wybrankę) był pierwotnym dowodem na ocieplenie klimatu?
Żeby być leśniczym, trzeba mieć wyższe wykształcenie. Proponuję zmiany kadrowe.
...i dowód na to, że Ziemia jest płaska, bo jakby była okrągła to arbuz wyrósłby płaski !!! :]
I? U mnie na działce też mam. Tylko najpierw trzeba posadzić w doniczce kolo lutego i w domu trzymać, później przesadzić końcem kwietnia. Bardzo smaczne. Tylko trochę małe. Mam nadzieję, że klimat się ociepli troche, będą większe. xDe
Od razu przypomniał mi się demot: "Dziwne te gwary. W łodzi na bilet okresowy mówią migawka, na Śląsku na kosz mówią hasiok, a na Podlasiu na samolot mówią "Łoooooo" "
Ja też hoduję na podwórku
arbuzy mają nawet po 5kg
mój dziadek już 30 lat temu hodował arbuzy na działce