Powiem tak - nie mam dzieci, mieć nie zamierzam. Gdyby była taka opcja bym się wysterylizowała. Opcji tej nie ma, więc stosuję jedyną w 100% skuteczną metodę antykoncepcji.
I absolutnie zwisa mi to, ze 500+ idzie na tego typu element. Są rodziny, którym te pieniadze naprawde sa potrzebne - i tak naprawde to wlasnie o takich chodzi. Wole juz, żeby z moich podatkow ktoś dostał te pieniadze, zeby faktycznie mogl wychowac dzieci bez klepania biedy na najnizszej krajowej, niz zeby jakis trep dofinansowywal debilne projekty typu palety na parkingu, koncert, czy po prostu mafie - zamiatajac pod stol to co niewygodne. A, że element się trafia? Kij z tym. Niech se chleją - w praktyce zwracaja kase pod postacia akcyzy i tyle,
@Asheera ja ja wlasnie odwrotnie. Nie ma ma dla mnie znaczenia czy to patola czy rodzina ktora faktycznie wydaje na dzieci. Nie chce by ani jedni ani drudzy otrzymywali moje pieniadze. Jak ktos klepie najnizsza krajowa, to niech nie decyduje sie na dzieci. Dzieci to wydatek i kazdy srendio ogarniety czlowiek,powinien byc w stanie okrelsic czy przy jego zarobkach stac go na dziecko i jak stabilne ma zatrudnienie. Jesli tego nie potrafi, to tym bardziej nie nadaje sie na rodzica.
Jezeli ktos jak Ty jednak czuje potrzebe pomagania nic nie stoi na rpzeskzodize abys dawala im wlasne pieniadze. Ja oczekuje od politykow, dokladnej kalkulacji tego ile kosztuje panstwo i na tej podstawie wyliczenia podatkow niezbednych na jego utrzymanie. A nadwyzka albo wraca do tych co ja wplacili albo przechodzi na nastepny raz i w nastepnym roku podatek bedzie nizszy. Tak byloby uczciwie. Kazdy obywatel powinien placic jednakowo skoro ma jednakowy glos i jednakowo z panstwa korzysta.
Do likwidacji powinny pojsc wsyzsktie zasilki, zapomogi, 500+ mieszkania z miasta. Jedyna pomoc jaka powinna istniec to aktywizacja zawodowa.
@pochichrana Jak rząd zabrał, to już nie są twoje pieniądze. Nie masz nic do gadania na temat sposobu ich wydawania. Na jaką partię byś nie zagłosowała, po wyborach twój głos się nie liczy. Co najwyżej za cztery lata znowu będą rzucać kiełbasę wyborczą i obiecywać gruszki na wierzbie. Jakich by głupot politycy oficjalnie nie opowiadali, o wydawaniu tych pieniędzy decydują politycy, wyborcy mogą tylko zdecydować, które stado świń będzie tymi politykami.
Poza tym, jak najmniej zarabiający nie będą się rozmnażać, to skąd będą się brać następne pokolenia Polaków? Z najbogatszych mających zazwyczaj po jednym, często rozwydrzonym, dziecku? Jeden z takich bogaczy (z USA) obliczył, że żeby jego dochody oddziaływały tak samo na gospodarkę, jak dochody przeciętnej rodziny, to powinien mieć, jeśli mi pamięć dobrze służy, około 3000 żon i po dwójce dzieci z każdą (wykonalne, ale absurdalne).
Jak najbiedniejsi nie będą mieć dzieci, to do utrzymania gospodarki będą potrzebni (i już zjeżdżają na potęgę) imigranci. Oni się zadomowią, obrosną w piórka i w pewnym momencie zaczną nas od środka wypierać na margines społeczeństwa kraju, który kiedyś był nasz. I to bez przemocy, ot poprzez wymianę pokoleniową.
Ja owszem też nie jestem fanem pomocy zdrowym i sprawnym, ale z drugiej strony, jak elita (czyli ci, co najwięcej tortu zgarniają dla siebie) nie rozumie powyższego i nie potrafi zapewnić ludzkich warunków życia najbiedniejszym, to jednak lepiej, by władza nad tym kombinowała.
Rodzina A; 1 dziecko zarabiajace 3 srednie krajowe
Rodzina B: 5 dzieci 3 za najnizsza krajowa, 2 nie pracuje zajmuje sie dziecmi. Wszyscy zlozyli wnioski o mieszkania socjalne/komunalne bo przy takich dochodach nie stac ich na kupno wlasnego czy nawet wynajem.
Kto twoim zdaniem bardziej przysluzy sie gospodarce ? Osoba ktora sporo zaabia wiec i wydaje. Czy osoby ktore z ta najnizsza krajowa dodatkwo pobieraja swiadczenia ?
I teraz dalej kto pracuje na te slynne emerytury ?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 października 2019 o 18:20
@Paszeko Dlaczego?!!! Mnie się to po prostu należy! A nawet gdyby nie, to @Asheera jest wszystko jedno a forsy ma dużo, więc korzystam. Praca jest dla głupców ;))))
@pochichrana Oczywiście niepracujące, wielodzietne. Już wyjaśniam.
Rodzina A dziś ma 2 głosy wyborcze, w przyszłości będzie tylko jeden.
Rodzina B dziś też ma 2 głosy wyborcze ale w przyszłości dostarczy Partii aż 5 głosów a każde z dzieci założy kolejne, nie pracujące, wielodzietne rodziny. Poparcie będzie rosło w postępie geometrycznym.
Czego nie rozumiesz? ;P
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 października 2019 o 18:51
Ogólnie to też uwielbiam gdy za wykonaną usługę otrzymuję wynagrodzenie które uzgodnię z klientem a później US (czyt. państwo) wyciąga rączki po podatek bo przecież zarobiłem to muszę się podzielić. Złodziejstwo pod szyldem Urzędu Skarbowego!
Może mam błędne myślenie, ale żeby się rozwijać i być coraz lepszym to trzeba równać do najlepszych a nie do najgorszych. Jeżeli będziemy utrzymywać najbiedniejszych i im pomagać bo to "elektorat władzy" to jedyną innowacyjnością o której ciągle pier#oli Mateuszek kłamczuszek to będzie wprowadzenie w budownictwie krowiego łajna do lepienia domów. Z torbami puszczą nas pracujących i mostów braknie aby pod nimi mieszkać. Socjal+ to droga prosta i pochyła do ekonomicznej przepaści.
@Asheera " Są rodziny, którym te pieniadze naprawde sa potrzebne" - to nie lepiej pomóc TYM KONKRETNYM RODZINOM - w odpowiedni sposób - nie dając pieniądze za nie pracowanie, tylko pozwolić pracować by mogli godnie zarabiać :). A na tą chwilę "dajmy wszystkim", może część trafi do tych co powinna.
Co do sytuacji większości ludzi (bo ci którym w życiu wypadły zdarzenia losowe, typu tragiczne wypadki to marginalna mniejszość) świetnie to ujął poniżej. chapeau bas
@pochichrana "Jak ktos klepie najnizsza krajowa, to niech nie decyduje sie na dzieci. Dzieci to wydatek i kazdy srendio ogarniety czlowiek,powinien byc w stanie okrelsic czy przy jego zarobkach stac go na dziecko i jak stabilne ma zatrudnienie. Jesli tego nie potrafi, to tym bardziej nie nadaje sie na rodzica."
@J_R Z większością wypowiedzi się zgodzę. Od siebie dodam, że moim zdaniem po prostu warto by ci "najbiedniejsi" byli "mniej biedni" poprzez obniżenie podatków i sprowadzenie zagraniczne firmy (Albo otwierać własne, polskie) by zrobić konkurencyjny rynek pracy
@Asheera rodziny na najniższej krajowej klepią biedę, ponieważ koszt pracodawcy, który musi zapłacić 2250 PLN to 2 710 (d.. nie urywa, ale przyzwoicie) tymczasem do ręki pracownika trafia 1 673 złotych, czujesz różnicę? Tutaj nie jest potrzebny 500+ tylko likwidacja lub co najmniej cięcie o 50% ZUS i PIT. ZUS, który już oficjalnie podaje, że 2060 stopa zastępowalności będzie wynosić 28%, czyli osoba "na najniższej" dostanie 630 brutto (a i podatki trzeba odjąć), z kolei PIT powinien być zlikwidowany, albo przynajmniej kwota wolna od podatku powinna wynosi 12-krotność minimalnej (bo rząd teraz jest "hojny" za nieswoje i przy okazji zwiększając płacę minimalną podnosi sobie przychody). Tu jest droga! Wówczas pieniądze będą szły tylko do pracujących, a nie do tych na "przepicie"... To politycy odpowiadają za biedę - powiedzmy sobie wprost, dlatego nie są w stanie jej zlikwidować, wszystko to pozory. Zresztą i tak niebawem te 500+ będzie nic nie warte przez inflację.
@egifford pewnie bede przeklinac na czym swiat stoi niemniej jednak utrata meza nie jest powodem by kogos wiecznie sponsorowac. Poza tym ja sprzeciwiam sie sponsoringowi. Zauwaz ze te wszystkie MADKI nie chca podjac pracy i znajduja tysiace wymowek dla ktorych nie moga jej podjac. Kolejnym argumentem jest to ze nie podejma bo jak zarobia to i tak wydadza na zlobek czy przedskzole. Sorry ale zapomogi jesli juz to powinny byc dla tych ktorzy naprawde nie sa w stanie podjac zadnej pracy, po to aby nie glodowali, A tutaj mowimy o celowym nie podejmowaniu zatrudnienia, bo zasilki lepsze.
Jak zlamie kregoslup to mam gleboka nadzieje ze rodzina stanie na wysokosci zadania... i poduszka na glowe... czy cos w tym stylu.
W innym przypadku, od tego sa ubezpieczenia i rodzina. Oczywiscie ze nie place, jezeli zajdzie taka sytuacja to bede mogla miec pretensje sama do siebie. Jestem osoba dorosla i od doroslej osoby oczekuje sie raczej umiejetnosci zabezpieczania swojego jutra. Jezeli ktos tego nie zrobi, dlaczego ktos inny mialby z tego powodu cierpiec ? czytaj. Obcy podatnik ?
Gdyby mi panstwo na te cale talatajstwo nie pobieralo takich wysokich podatkow to pewnie bym wspierala jakas organizacje pomocowa. To jest o wiele bardziej skuteczne niz panstwowe benefity. I przynajmniej moge wybrac kto na te pomoc moim zdaniem zasluguje.
@pochichrana Kto się bardziej przysłuży gospodarce? Czyjej gospodarce? Gospodarka jest własnością elit, które dzielą mięso/tort, zwał jak zwał.
Ci za najniższą krajową są bardziej dochodowi dla właścicieli, łatwiej nimi sterować. Ten z 3 średnimi jest niebezpiecznie blisko niezależności. Jest do tego pyskaty i ma nadmiernie wysokie mniemanie o sobie. Do tego jak ma trochę oleju w głowie, to przynajmniej 1/3 dochodów odkłada, więc nie ma na niego żadnego istotnego haka.
@Martec Dostaliby kasę, PO popiera 500+, mówili, że PiS im podebrał ten pomysł. W debatach przedwyborczych mówili, że 500+ zostaje, ale to za mało i trzeba jeszcze bardziej pomóc najbiedniejszym. Ktoś jeszcze sugerował, nie wiem czy nie Schetyna, podniesienie kwotę 500+ do ponad 600 zł
@Martec Przecież PO obiecało, że nie zabierze 500+. Coś w takim razie jest nie tak z twoimi słowami. Kłamiesz po prostu. Bo przecież nie sądzę żeby PO kłamało.
ktoś mawiał. propaganda jest po to by wierzyli w nią inni gdy sam w nią uwierzysz z cwaniaka sam stajesz się frajerem. Po wyborach płatne trolle odpuszczają zostają tylko pożyteczni ...............
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 października 2019 o 8:58
Nie chcę wywołać piany na gębach wielu, ale między pisem,a konfederacją jedyną różnicą jest ekonomia, reszta to taki sam konserwatywny zaścianek( nie, nie głosuję na PO ani lewicę)
@Symulakr w gruncie rzeczy to tak. jednak ja zaglosowalam na Konfeeracje dlatego ze na dzien dzisiejszy sprawy gospodarcze sa dla mnie kluczowe. A potem.. bedzie mozna ich odsunac od wladzy i wybrac kogos kto bedzie bardziej wolnosciowy.
W sumie to ciekawe ze partia ktora glosila niegdys Wolnosc dzis tez staje sie takim samym zacofaniem jak Komunistyczny PIS.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 października 2019 o 14:04
@Symulakr dokładnie tak i na Konfederację głosowali ludzie, którzy pragną wolności gospodarczej, ponieważ to jedyna partia promująca wolny rynek, wszystkie inne większe komitety mają prawie takie same poglądy ekonomiczne. Ciekawe jakie poparcie zebrałaby partia wolnościowa, ale o bardziej nowoczesnych poglądach społecznych.
@pochichrana @voot1 Bo u nas ukształtowało się dziwne przeświadczenie, ze wolny rynek musi zaistnieć jedynie w pakiecie ze skrajnym konserwatyzmem ,a jak nie to hurr durr głosuj na socjalizm. To kuriozalne i absurdalne. Dlatego jako osoba jednocześnie o nielewicowych, niepoprawnych poglądach zagłosowałem na Kukiz-PSL jako najbardziej obyczajowo umiarkowaną i ekonomicznie bardziej rynkową od PO, PiS i lewicy opcję.
Paradygmatem libertarianizmu jak amerykańska tradycja rewolucji bostońskiego picia herbaty, ideały ustrojowego oświecenia, wolny rynek z wrogiem nastawieniem do jakichkolwiek podatków. A co nam oferuje konfederacja? Monarchizm, ustrój, który był fiskalną kreaturą gorszą niż socjalizm, ultrakonserwatyzm o neofeudalnych ciągowych I to wszystko pod szyldem..... wolności i wolnego rynku. Śmieszniejszego synkretyzmu nie widziałem.
@Symulakr pozwol ze sie z Toba niezgodze. To co dzis nazywamy demokracja dla mnie jest niczym wiecej jak neokomunizmem. O ile z definicji w komunizmie dazymy do spoleczenstwa bezklasowego, gdzie kazdy jest rowny i jawnie glosimy brak wlasnosci prywatnej i kazdy dla kolektywu o tyle w tej karykaturze ktora dzis zwiemy demokracja, chodzi o to aby przekonac biednych, ktorych w spoleczenstwie zawsze bedzie najwiecej, ze Ci ambitni ich uciskaja i ze jesli popra kandydata to ten zabierze bogatym by dac tym biednym i w ten sposob kazdy bedzie rowny. Ja nie widze wielkiej roznicy miedzy komunizmem a stanem obecnym. Ostatecznie zabierjac komus jego pieniadze, pozbawiamy go prawa wlasnosci do tych pieniedzy. A brak wlasnosci prywatnej siega o wiele dalej. Przyjzyjmy sie ustawie o ochronie lokatorow. Wlasciciel mieszkania majac nieplacacego pasozyta, na problem na dobrych kilka lat, bo tyle ciagnie sie postepowanie. Ma mniejsze prawa do swojej wlasnosci niz ktos kto te wlasnosc zajmuje. Pracodawca we wlasnej firmie, tez jest uwiazany. O ile ochrona praw pracowniczych tez jest wazna to jednak (hipotetycznie bo nie mam firmy) jako wlasciciel MOJEJ FIRMY chce miec pelne prawo do decydowania kogo zatrudniam i jakie zasady w niej panuja. A obecnie podczas rekrutacji nie mozna sie zapytac o to czy osoba planuje dzieci badz jest w ciazy, co w mojej ocenie jest istotna informacja majaca wplyw na decyzje o zatrudnieniu. Zatrudniajac pracownika chce miec pracownika realnego.. a nie fikcyjnego.
Osobiscie sklaniam sie ku monarchii wlasnie. Ze wszystkich systemow dotychczas, to wlasnie monarchia sprawowala sie najlepiej. Jasne ze nie chcialabym do konca aby wrocic system feudalny i kasty, z ktorych ciezko sie wybic. Takze przynalenosc kastowa wynikajaca tylko z urodzenia zdecydowanie odrzucam. Natomiast uwazam, ze jezeli ktos jest za malo zaradny . by samodzielnie funkcjonowac, to moze powinien stac sie zalezny od kogos... A dzis mamy sytuacje odwrotna... osoba zaradba jest zmuszana do sponsorowania osoby mniej zaradnej. Tak jak dawniej malo zaradny bylby niewolnikiem zaradnego tak dzis jest odwrotnie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 października 2019 o 16:20
Ale mnie rozrbraja jak gownarzeria sie przekrzykuje ktorzy degeneraci sa lepsi. Zdacydowana wiekszosc z wyborcow konfederacji nie dalaby sobie rady gdyby rzeczywistosc wygladala tak jak Korwin to sobie wymarzyl. Sam fakt ze tu siedzicie a nie pracujecie nad soba to potwierdza. Nie belibyscie nastepnymi Gatesami tylko zwyklym plebsem bez ubezpieczenia zdrowotnego i wyksztalcenia. To czego chce konfederacja na starcie skresla wszystkich z gorszym startem w zyciu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 października 2019 o 17:26
I tak by mogli siedzieć przecież żadna partia która była do wyboru nie mówiła że zniesie pincet plus a niektórzy to jeszcze chcieli dorzucać więcej bajerów XD
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 października 2019 o 0:10
Pis jest gównianą partią, ale wiecie, że w Niemczech też dostaje się pieniądze na dzieci i to więcej niż 500zł? Tylko, że tam single się tak o to nie srają jak tu. A poza tym zdjęcie nie jest wykonane w Polsce
Oczywiście, patologia się trafia, ale mnie samo zdjęcie interesuje. Jest jedna butelka z piwem, należąca prawdopodobnie do faceta z lewej. Ta "w ciąży" nie trzyma ani piwa, ani papierosa, wózek jest przy niej, więc to pewnie matka tego w wózku. W zasadzie nawet nie wiadomo, czy jest w ciąży. Brzuch po ciąży nie znika od razu. Poza "wyglądem" nie można jej zarzucić, że robi coś złego. Ubrania mają czyste, wózek też wygląda na lepszy, no i jest zadbany. Właściwie jedynie zmarnowany wyraz twarzy sugeruje, że to patologia, nic więcej, bo nawet wieku nie da się określić, ona może mieć i 16 i 24 lata.
Ktoś w ogóle zna źródło tego zdjęcia? Czy to czyjeś prywatne, czy może pozowane z jakiejś kampanii na przykład?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 października 2019 o 11:20
Powiem tak - nie mam dzieci, mieć nie zamierzam. Gdyby była taka opcja bym się wysterylizowała. Opcji tej nie ma, więc stosuję jedyną w 100% skuteczną metodę antykoncepcji.
I absolutnie zwisa mi to, ze 500+ idzie na tego typu element. Są rodziny, którym te pieniadze naprawde sa potrzebne - i tak naprawde to wlasnie o takich chodzi. Wole juz, żeby z moich podatkow ktoś dostał te pieniadze, zeby faktycznie mogl wychowac dzieci bez klepania biedy na najnizszej krajowej, niz zeby jakis trep dofinansowywal debilne projekty typu palety na parkingu, koncert, czy po prostu mafie - zamiatajac pod stol to co niewygodne. A, że element się trafia? Kij z tym. Niech se chleją - w praktyce zwracaja kase pod postacia akcyzy i tyle,
@Asheera Podać ci numer konta? Wisi ci więc wpłacaj forsę dla mnie a ja uczciwie będę zwracał forsę w postaci akcyzy!
@Asheera ja ja wlasnie odwrotnie. Nie ma ma dla mnie znaczenia czy to patola czy rodzina ktora faktycznie wydaje na dzieci. Nie chce by ani jedni ani drudzy otrzymywali moje pieniadze. Jak ktos klepie najnizsza krajowa, to niech nie decyduje sie na dzieci. Dzieci to wydatek i kazdy srendio ogarniety czlowiek,powinien byc w stanie okrelsic czy przy jego zarobkach stac go na dziecko i jak stabilne ma zatrudnienie. Jesli tego nie potrafi, to tym bardziej nie nadaje sie na rodzica.
Jezeli ktos jak Ty jednak czuje potrzebe pomagania nic nie stoi na rpzeskzodize abys dawala im wlasne pieniadze. Ja oczekuje od politykow, dokladnej kalkulacji tego ile kosztuje panstwo i na tej podstawie wyliczenia podatkow niezbednych na jego utrzymanie. A nadwyzka albo wraca do tych co ja wplacili albo przechodzi na nastepny raz i w nastepnym roku podatek bedzie nizszy. Tak byloby uczciwie. Kazdy obywatel powinien placic jednakowo skoro ma jednakowy glos i jednakowo z panstwa korzysta.
Do likwidacji powinny pojsc wsyzsktie zasilki, zapomogi, 500+ mieszkania z miasta. Jedyna pomoc jaka powinna istniec to aktywizacja zawodowa.
@pochichrana Jak rząd zabrał, to już nie są twoje pieniądze. Nie masz nic do gadania na temat sposobu ich wydawania. Na jaką partię byś nie zagłosowała, po wyborach twój głos się nie liczy. Co najwyżej za cztery lata znowu będą rzucać kiełbasę wyborczą i obiecywać gruszki na wierzbie. Jakich by głupot politycy oficjalnie nie opowiadali, o wydawaniu tych pieniędzy decydują politycy, wyborcy mogą tylko zdecydować, które stado świń będzie tymi politykami.
Poza tym, jak najmniej zarabiający nie będą się rozmnażać, to skąd będą się brać następne pokolenia Polaków? Z najbogatszych mających zazwyczaj po jednym, często rozwydrzonym, dziecku? Jeden z takich bogaczy (z USA) obliczył, że żeby jego dochody oddziaływały tak samo na gospodarkę, jak dochody przeciętnej rodziny, to powinien mieć, jeśli mi pamięć dobrze służy, około 3000 żon i po dwójce dzieci z każdą (wykonalne, ale absurdalne).
Jak najbiedniejsi nie będą mieć dzieci, to do utrzymania gospodarki będą potrzebni (i już zjeżdżają na potęgę) imigranci. Oni się zadomowią, obrosną w piórka i w pewnym momencie zaczną nas od środka wypierać na margines społeczeństwa kraju, który kiedyś był nasz. I to bez przemocy, ot poprzez wymianę pokoleniową.
Ja owszem też nie jestem fanem pomocy zdrowym i sprawnym, ale z drugiej strony, jak elita (czyli ci, co najwięcej tortu zgarniają dla siebie) nie rozumie powyższego i nie potrafi zapewnić ludzkich warunków życia najbiedniejszym, to jednak lepiej, by władza nad tym kombinowała.
@Oriolus zabierz się do pracy leniu.
@J_R mylisz sie.. i to bardzo..
Rodzina A; 1 dziecko zarabiajace 3 srednie krajowe
Rodzina B: 5 dzieci 3 za najnizsza krajowa, 2 nie pracuje zajmuje sie dziecmi. Wszyscy zlozyli wnioski o mieszkania socjalne/komunalne bo przy takich dochodach nie stac ich na kupno wlasnego czy nawet wynajem.
Kto twoim zdaniem bardziej przysluzy sie gospodarce ? Osoba ktora sporo zaabia wiec i wydaje. Czy osoby ktore z ta najnizsza krajowa dodatkwo pobieraja swiadczenia ?
I teraz dalej kto pracuje na te slynne emerytury ?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 października 2019 o 18:20
@Paszeko Dlaczego?!!! Mnie się to po prostu należy! A nawet gdyby nie, to @Asheera jest wszystko jedno a forsy ma dużo, więc korzystam. Praca jest dla głupców ;))))
@pochichrana Oczywiście niepracujące, wielodzietne. Już wyjaśniam.
Rodzina A dziś ma 2 głosy wyborcze, w przyszłości będzie tylko jeden.
Rodzina B dziś też ma 2 głosy wyborcze ale w przyszłości dostarczy Partii aż 5 głosów a każde z dzieci założy kolejne, nie pracujące, wielodzietne rodziny. Poparcie będzie rosło w postępie geometrycznym.
Czego nie rozumiesz? ;P
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 października 2019 o 18:51
Ogólnie to też uwielbiam gdy za wykonaną usługę otrzymuję wynagrodzenie które uzgodnię z klientem a później US (czyt. państwo) wyciąga rączki po podatek bo przecież zarobiłem to muszę się podzielić. Złodziejstwo pod szyldem Urzędu Skarbowego!
Może mam błędne myślenie, ale żeby się rozwijać i być coraz lepszym to trzeba równać do najlepszych a nie do najgorszych. Jeżeli będziemy utrzymywać najbiedniejszych i im pomagać bo to "elektorat władzy" to jedyną innowacyjnością o której ciągle pier#oli Mateuszek kłamczuszek to będzie wprowadzenie w budownictwie krowiego łajna do lepienia domów. Z torbami puszczą nas pracujących i mostów braknie aby pod nimi mieszkać. Socjal+ to droga prosta i pochyła do ekonomicznej przepaści.
@Asheera " Są rodziny, którym te pieniadze naprawde sa potrzebne" - to nie lepiej pomóc TYM KONKRETNYM RODZINOM - w odpowiedni sposób - nie dając pieniądze za nie pracowanie, tylko pozwolić pracować by mogli godnie zarabiać :). A na tą chwilę "dajmy wszystkim", może część trafi do tych co powinna.
Co do sytuacji większości ludzi (bo ci którym w życiu wypadły zdarzenia losowe, typu tragiczne wypadki to marginalna mniejszość) świetnie to ujął poniżej. chapeau bas
@pochichrana "Jak ktos klepie najnizsza krajowa, to niech nie decyduje sie na dzieci. Dzieci to wydatek i kazdy srendio ogarniety czlowiek,powinien byc w stanie okrelsic czy przy jego zarobkach stac go na dziecko i jak stabilne ma zatrudnienie. Jesli tego nie potrafi, to tym bardziej nie nadaje sie na rodzica."
@J_R Z większością wypowiedzi się zgodzę. Od siebie dodam, że moim zdaniem po prostu warto by ci "najbiedniejsi" byli "mniej biedni" poprzez obniżenie podatków i sprowadzenie zagraniczne firmy (Albo otwierać własne, polskie) by zrobić konkurencyjny rynek pracy
@Asheera rodziny na najniższej krajowej klepią biedę, ponieważ koszt pracodawcy, który musi zapłacić 2250 PLN to 2 710 (d.. nie urywa, ale przyzwoicie) tymczasem do ręki pracownika trafia 1 673 złotych, czujesz różnicę? Tutaj nie jest potrzebny 500+ tylko likwidacja lub co najmniej cięcie o 50% ZUS i PIT. ZUS, który już oficjalnie podaje, że 2060 stopa zastępowalności będzie wynosić 28%, czyli osoba "na najniższej" dostanie 630 brutto (a i podatki trzeba odjąć), z kolei PIT powinien być zlikwidowany, albo przynajmniej kwota wolna od podatku powinna wynosi 12-krotność minimalnej (bo rząd teraz jest "hojny" za nieswoje i przy okazji zwiększając płacę minimalną podnosi sobie przychody). Tu jest droga! Wówczas pieniądze będą szły tylko do pracujących, a nie do tych na "przepicie"... To politycy odpowiadają za biedę - powiedzmy sobie wprost, dlatego nie są w stanie jej zlikwidować, wszystko to pozory. Zresztą i tak niebawem te 500+ będzie nic nie warte przez inflację.
@pochichrana Jak stracisz prace,m męża lub zlamiesz kregoslup to też będziesz za likwidacją wszelkich zapomóg majac rodzine na utrzymaniu?
@egifford pewnie bede przeklinac na czym swiat stoi niemniej jednak utrata meza nie jest powodem by kogos wiecznie sponsorowac. Poza tym ja sprzeciwiam sie sponsoringowi. Zauwaz ze te wszystkie MADKI nie chca podjac pracy i znajduja tysiace wymowek dla ktorych nie moga jej podjac. Kolejnym argumentem jest to ze nie podejma bo jak zarobia to i tak wydadza na zlobek czy przedskzole. Sorry ale zapomogi jesli juz to powinny byc dla tych ktorzy naprawde nie sa w stanie podjac zadnej pracy, po to aby nie glodowali, A tutaj mowimy o celowym nie podejmowaniu zatrudnienia, bo zasilki lepsze.
Jak zlamie kregoslup to mam gleboka nadzieje ze rodzina stanie na wysokosci zadania... i poduszka na glowe... czy cos w tym stylu.
W innym przypadku, od tego sa ubezpieczenia i rodzina. Oczywiscie ze nie place, jezeli zajdzie taka sytuacja to bede mogla miec pretensje sama do siebie. Jestem osoba dorosla i od doroslej osoby oczekuje sie raczej umiejetnosci zabezpieczania swojego jutra. Jezeli ktos tego nie zrobi, dlaczego ktos inny mialby z tego powodu cierpiec ? czytaj. Obcy podatnik ?
Gdyby mi panstwo na te cale talatajstwo nie pobieralo takich wysokich podatkow to pewnie bym wspierala jakas organizacje pomocowa. To jest o wiele bardziej skuteczne niz panstwowe benefity. I przynajmniej moge wybrac kto na te pomoc moim zdaniem zasluguje.
@pochichrana Kto się bardziej przysłuży gospodarce? Czyjej gospodarce? Gospodarka jest własnością elit, które dzielą mięso/tort, zwał jak zwał.
Ci za najniższą krajową są bardziej dochodowi dla właścicieli, łatwiej nimi sterować. Ten z 3 średnimi jest niebezpiecznie blisko niezależności. Jest do tego pyskaty i ma nadmiernie wysokie mniemanie o sobie. Do tego jak ma trochę oleju w głowie, to przynajmniej 1/3 dochodów odkłada, więc nie ma na niego żadnego istotnego haka.
A co jakby wygrało PO to wzięli by się za robotę ?
@lingerer Nie dostaliby kasy i wtedy niech robią co chcą. Na tym polega Wolność.
@Martec Dostaliby kasę, PO popiera 500+, mówili, że PiS im podebrał ten pomysł. W debatach przedwyborczych mówili, że 500+ zostaje, ale to za mało i trzeba jeszcze bardziej pomóc najbiedniejszym. Ktoś jeszcze sugerował, nie wiem czy nie Schetyna, podniesienie kwotę 500+ do ponad 600 zł
@Martec Przecież PO obiecało, że nie zabierze 500+. Coś w takim razie jest nie tak z twoimi słowami. Kłamiesz po prostu. Bo przecież nie sądzę żeby PO kłamało.
ktoś mawiał. propaganda jest po to by wierzyli w nią inni gdy sam w nią uwierzysz z cwaniaka sam stajesz się frajerem. Po wyborach płatne trolle odpuszczają zostają tylko pożyteczni ...............
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2019 o 8:58
No co? Siedzę i spokojnie czekam na moje pieniądze. Madka.
Dawni się tak nie uśmiałem.
Nie chcę wywołać piany na gębach wielu, ale między pisem,a konfederacją jedyną różnicą jest ekonomia, reszta to taki sam konserwatywny zaścianek( nie, nie głosuję na PO ani lewicę)
@Symulakr w gruncie rzeczy to tak. jednak ja zaglosowalam na Konfeeracje dlatego ze na dzien dzisiejszy sprawy gospodarcze sa dla mnie kluczowe. A potem.. bedzie mozna ich odsunac od wladzy i wybrac kogos kto bedzie bardziej wolnosciowy.
W sumie to ciekawe ze partia ktora glosila niegdys Wolnosc dzis tez staje sie takim samym zacofaniem jak Komunistyczny PIS.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 października 2019 o 14:04
@Symulakr dokładnie tak i na Konfederację głosowali ludzie, którzy pragną wolności gospodarczej, ponieważ to jedyna partia promująca wolny rynek, wszystkie inne większe komitety mają prawie takie same poglądy ekonomiczne. Ciekawe jakie poparcie zebrałaby partia wolnościowa, ale o bardziej nowoczesnych poglądach społecznych.
@pochichrana @voot1 Bo u nas ukształtowało się dziwne przeświadczenie, ze wolny rynek musi zaistnieć jedynie w pakiecie ze skrajnym konserwatyzmem ,a jak nie to hurr durr głosuj na socjalizm. To kuriozalne i absurdalne. Dlatego jako osoba jednocześnie o nielewicowych, niepoprawnych poglądach zagłosowałem na Kukiz-PSL jako najbardziej obyczajowo umiarkowaną i ekonomicznie bardziej rynkową od PO, PiS i lewicy opcję.
Paradygmatem libertarianizmu jak amerykańska tradycja rewolucji bostońskiego picia herbaty, ideały ustrojowego oświecenia, wolny rynek z wrogiem nastawieniem do jakichkolwiek podatków. A co nam oferuje konfederacja? Monarchizm, ustrój, który był fiskalną kreaturą gorszą niż socjalizm, ultrakonserwatyzm o neofeudalnych ciągowych I to wszystko pod szyldem..... wolności i wolnego rynku. Śmieszniejszego synkretyzmu nie widziałem.
@Symulakr pozwol ze sie z Toba niezgodze. To co dzis nazywamy demokracja dla mnie jest niczym wiecej jak neokomunizmem. O ile z definicji w komunizmie dazymy do spoleczenstwa bezklasowego, gdzie kazdy jest rowny i jawnie glosimy brak wlasnosci prywatnej i kazdy dla kolektywu o tyle w tej karykaturze ktora dzis zwiemy demokracja, chodzi o to aby przekonac biednych, ktorych w spoleczenstwie zawsze bedzie najwiecej, ze Ci ambitni ich uciskaja i ze jesli popra kandydata to ten zabierze bogatym by dac tym biednym i w ten sposob kazdy bedzie rowny. Ja nie widze wielkiej roznicy miedzy komunizmem a stanem obecnym. Ostatecznie zabierjac komus jego pieniadze, pozbawiamy go prawa wlasnosci do tych pieniedzy. A brak wlasnosci prywatnej siega o wiele dalej. Przyjzyjmy sie ustawie o ochronie lokatorow. Wlasciciel mieszkania majac nieplacacego pasozyta, na problem na dobrych kilka lat, bo tyle ciagnie sie postepowanie. Ma mniejsze prawa do swojej wlasnosci niz ktos kto te wlasnosc zajmuje. Pracodawca we wlasnej firmie, tez jest uwiazany. O ile ochrona praw pracowniczych tez jest wazna to jednak (hipotetycznie bo nie mam firmy) jako wlasciciel MOJEJ FIRMY chce miec pelne prawo do decydowania kogo zatrudniam i jakie zasady w niej panuja. A obecnie podczas rekrutacji nie mozna sie zapytac o to czy osoba planuje dzieci badz jest w ciazy, co w mojej ocenie jest istotna informacja majaca wplyw na decyzje o zatrudnieniu. Zatrudniajac pracownika chce miec pracownika realnego.. a nie fikcyjnego.
Osobiscie sklaniam sie ku monarchii wlasnie. Ze wszystkich systemow dotychczas, to wlasnie monarchia sprawowala sie najlepiej. Jasne ze nie chcialabym do konca aby wrocic system feudalny i kasty, z ktorych ciezko sie wybic. Takze przynalenosc kastowa wynikajaca tylko z urodzenia zdecydowanie odrzucam. Natomiast uwazam, ze jezeli ktos jest za malo zaradny . by samodzielnie funkcjonowac, to moze powinien stac sie zalezny od kogos... A dzis mamy sytuacje odwrotna... osoba zaradba jest zmuszana do sponsorowania osoby mniej zaradnej. Tak jak dawniej malo zaradny bylby niewolnikiem zaradnego tak dzis jest odwrotnie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 października 2019 o 16:20
Ludzie, którym nikt nie dał szansy, a sami nie mieli tyle siły, żeby wyjść z patologicznego środowiska. Nie znając ich historii, nie krytykowałbym.
Ale mnie rozrbraja jak gownarzeria sie przekrzykuje ktorzy degeneraci sa lepsi. Zdacydowana wiekszosc z wyborcow konfederacji nie dalaby sobie rady gdyby rzeczywistosc wygladala tak jak Korwin to sobie wymarzyl. Sam fakt ze tu siedzicie a nie pracujecie nad soba to potwierdza. Nie belibyscie nastepnymi Gatesami tylko zwyklym plebsem bez ubezpieczenia zdrowotnego i wyksztalcenia. To czego chce konfederacja na starcie skresla wszystkich z gorszym startem w zyciu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 października 2019 o 17:26
Demotywujące jest to że ktoś pokazuje to zdjęcie enty raz. Patologia była zawsze. Za PRL-u za PO i teraz i będzie potem.
I tak by mogli siedzieć przecież żadna partia która była do wyboru nie mówiła że zniesie pincet plus a niektórzy to jeszcze chcieli dorzucać więcej bajerów XD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 października 2019 o 0:10
Pis jest gównianą partią, ale wiecie, że w Niemczech też dostaje się pieniądze na dzieci i to więcej niż 500zł? Tylko, że tam single się tak o to nie srają jak tu. A poza tym zdjęcie nie jest wykonane w Polsce
Oczywiście, patologia się trafia, ale mnie samo zdjęcie interesuje. Jest jedna butelka z piwem, należąca prawdopodobnie do faceta z lewej. Ta "w ciąży" nie trzyma ani piwa, ani papierosa, wózek jest przy niej, więc to pewnie matka tego w wózku. W zasadzie nawet nie wiadomo, czy jest w ciąży. Brzuch po ciąży nie znika od razu. Poza "wyglądem" nie można jej zarzucić, że robi coś złego. Ubrania mają czyste, wózek też wygląda na lepszy, no i jest zadbany. Właściwie jedynie zmarnowany wyraz twarzy sugeruje, że to patologia, nic więcej, bo nawet wieku nie da się określić, ona może mieć i 16 i 24 lata.
Ktoś w ogóle zna źródło tego zdjęcia? Czy to czyjeś prywatne, czy może pozowane z jakiejś kampanii na przykład?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 października 2019 o 11:20
Najbardziej demotywujące jest to że ktoś wierzy w to że za 500 zł miesięcznie mogą wyżyć dwie dorosłe osoby i jedno małe dziecko...