W tamtych czasach życie kobiety było istnym piekłem. Jeśli nie uciekła do klasztoru, albo nie kopnęła w kalendarz przed 15 rokiem życia to jedyne co ją czekało to zbydlęcone katusze przy porodach przy bardzo smutnym, szarym życiu. ale cóż dla niejednej konserwy czasy ideał.
Wyglada jak po przeszczepie twarzy
A kto jej zabronił zostania tancerką?
W tamtych czasach życie kobiety było istnym piekłem. Jeśli nie uciekła do klasztoru, albo nie kopnęła w kalendarz przed 15 rokiem życia to jedyne co ją czekało to zbydlęcone katusze przy porodach przy bardzo smutnym, szarym życiu. ale cóż dla niejednej konserwy czasy ideał.