Jeśli na poziomie pewnie drugiej klasy w poleceniach występują takie błędy, to znaczy, że autor podręcznika nie powinien nim zostać.
Odnoszę wrażenie, że podręczniki piszą idioci, którzy nigdy się praktyczną dydaktyką nie skalali. To samo odnosi się o podstaw programowych. Nic dziwnego, że pis nie chce ujawnić ich autorów. A oni sami też siedzą cicho i nie starają się bronić tego, co spłodzili.
Mam w rodzinie nauczyciela - jestem na bieżąco.
Tak, nauczycielka się pomyliła. Dodatkowo nie zwróciła uwagi, że forma imienia dopisanego pod bałwankiem powinna być nie w mianowniku, a w dopełniaczu (kogo bałwanek).
Już widać, że albo 1) młodzi (w edu. wczesnoszkolnej) nie chcą pracować za takie pieniądze, a starsi są zmęczeni i bezsilni; 2) młodzi i dobrze wykształceni omijają zawód; 3) w dowolnym wielu nauczyciele widzący perspektywy uciekli z zawodu, zostały "słabsze" jednostki; 4) ci, którzy zostali, chcą dorobić i łapią fuchy po lekcjach, nie koncentrują się potem na sprawdzaniu.
Ale mało kto zrozumiał cel ostatniego strajku. Teraz nauczycielom dokręcono śrubę i znów społeczeństwo nie zareagowało. Społeczeństwo uwierzyło, że nauczycieli da się zastąpić katechetą, strażakiem, strażnikiem miejskim lub urzędnikiem - w trakcie egzaminów. Za dwa-trzy lata rodzice obudza się i zobaczą, do czego państwo doprowadziło. Już teraz jest powyżej 5% Ukraińców i Białorusinów w szkołach zatrudnionych jako nauczyciele. I to nie jako native speaker. Dyrektorzy ściągają emerytów i zatrudniają każdego, kto się jeszcze rusza. I jak ma taki sędziwy nauczyciel reagować, gdy w szkole dochodzi do bójki z użyciem noża przykładowo (Wawer, chyba w kwietniu)?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 stycznia 2020 o 10:26
@melblue Dzisiejszych nauczycieli, szczególnie tych protestujących komuchów, dwudziestoparolatków po "studiach" da się zastąpić. Poziom kształcenia podstawowego (znacznie lepszy jeszcze niż na zachodzie) jest tragiczny w porównaniu z sytuacją sprzed lat kilkudziesięciu, bo jak ma nie być, skoro się masowo kształci magistrów, to i poziom spaść musi. Ci, co protestowali, protestowali przeciwko rządowi, a nie przeciwko reformom, które, i to trzeba przyznać, niczego nie załatwiają, bo są zwykłą kosmetyką.
@melblue Da się zastąpić byle kim. Bo sposób w jaki są kształceni, to w jaki sposób uczą i wychowują dzieci zmieniło si.ę pod koniec lat 90 i dziś przynosi więcej szkody niż pożytku. A to, że protestowali przeciwko rządowi, jest oczywiste. Bo o ile z tym, że zarobki powinny być wyższe zgadzam się w 100%, to z całą resztą już nie. To protest inspirowany przez opozycję i oderwane od życia, a teraz także i od złobu elity, które boli fakt przegranej (już dwukrotnie) w wyborach. To widać jak na dłoni - żaden nauczyciel z powołania nie będzie utrudniał i narażał na potencjalne problemy uczniów, a tak wyglądał protest - albo nas wysłuchacie, albo zrobimy tak, że egzaminów nie będzie.
@melblue kilka gwoździ do trumny szkolnictwa zawodowego wbili nauczyciele podstawówek. Jeżeli przez kilka lat słyszysz, że do zawodówki idą tylko kompletni debile to, kto tam pójdzie? W efekcie licea brały wszystkich, a do zawodówek szli ci, co kwalifikowali się na szkoły specjalne. Żadna reforma nie ożywi zawodówek, bo nikt tam nie chce iść a nikt nie chce iść, bo wszyscy pogardzają ludźmi z zawodowym wykształceniem i koniec. Trzeba zmienić mentalność.
@Egghead @Jannajoanna, mówicie o rozbiorze logicznym zdania, w którym określa się części składowe zdania (podmiot, orzeczenie, okolicznik, dopełnienie, przydawka). Natomiast @melblue odnosi się do rozbioru gramatycznego, w którym określa się części mowy (rzeczownik, czasownik, przymiotnik itd.) i ich formę gramatyczną. Dlatego poprawna odpowiedź to bałwanek Agaty, gdzie Agaty to przydawka odpowiadająca na pytanie czyj? i rzeczownik w dopełniaczu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
22 stycznia 2020 o 12:05
Przynajmniej wiemy, że nauczyciel/ka nie powinien mieć prawa jazdy. Dodatkowo chyba cierpi na analfabetyzm wsteczny, bo imiona powinny być w postaci dopełniacza (kogo? czego?).
Ewentualnie jest głąbem, który/a nie czyta treści zadań ze zrozumieniem (bo albo nie rozumie treści, albo leje na robotę i leci po łebkach).
Bardzo interesująca dyskusja się wywiązała. Jak zwykle w "internetach" na podstawie jednostkowych przypadków feruje się opinie na temat całego środowiska. Wg takiej logiki poprawne jest również następujące rozumowanie: "Wśród ludzi trafiają się idioci - ergo... wszyscy przedstawiciele homo sapiens sapiens to idioci". Gratuluję autodiagnozy.
Jeśli na poziomie pewnie drugiej klasy w poleceniach występują takie błędy, to znaczy, że autor podręcznika nie powinien nim zostać.
Odnoszę wrażenie, że podręczniki piszą idioci, którzy nigdy się praktyczną dydaktyką nie skalali. To samo odnosi się o podstaw programowych. Nic dziwnego, że pis nie chce ujawnić ich autorów. A oni sami też siedzą cicho i nie starają się bronić tego, co spłodzili.
@F18_hornet A co tam niejasnego jest? Pisze jak byk "ze swojej lewej strony". Dziecko zrozumiało, nauczyciel nie.
@KakaTomek Czyli czyjej lewej?
@F18_hornet Ty naprawdę masz problem ze zrozumieniem prostego zdania?
@bibi1991
Może z Podlasia, oni mają jakiś problem z zaimkami zwrotnymi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tłumaczenie: ma miotłę dla siebie z lewej strony.
I to jest nasza polska "inteligencja glosujaca". prostego zadania nie kuma ale za to w polityce mądrować są pierwsi.
@Egghead, zaimek zwrotny to "się", "swojej" to zaimek dzierżawczy :P
@Laviol
Dzięki, oczywiście masz rację!
Mam w rodzinie nauczyciela - jestem na bieżąco.
Tak, nauczycielka się pomyliła. Dodatkowo nie zwróciła uwagi, że forma imienia dopisanego pod bałwankiem powinna być nie w mianowniku, a w dopełniaczu (kogo bałwanek).
Już widać, że albo 1) młodzi (w edu. wczesnoszkolnej) nie chcą pracować za takie pieniądze, a starsi są zmęczeni i bezsilni; 2) młodzi i dobrze wykształceni omijają zawód; 3) w dowolnym wielu nauczyciele widzący perspektywy uciekli z zawodu, zostały "słabsze" jednostki; 4) ci, którzy zostali, chcą dorobić i łapią fuchy po lekcjach, nie koncentrują się potem na sprawdzaniu.
Ale mało kto zrozumiał cel ostatniego strajku. Teraz nauczycielom dokręcono śrubę i znów społeczeństwo nie zareagowało. Społeczeństwo uwierzyło, że nauczycieli da się zastąpić katechetą, strażakiem, strażnikiem miejskim lub urzędnikiem - w trakcie egzaminów. Za dwa-trzy lata rodzice obudza się i zobaczą, do czego państwo doprowadziło. Już teraz jest powyżej 5% Ukraińców i Białorusinów w szkołach zatrudnionych jako nauczyciele. I to nie jako native speaker. Dyrektorzy ściągają emerytów i zatrudniają każdego, kto się jeszcze rusza. I jak ma taki sędziwy nauczyciel reagować, gdy w szkole dochodzi do bójki z użyciem noża przykładowo (Wawer, chyba w kwietniu)?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2020 o 10:26
@melblue Dzisiejszych nauczycieli, szczególnie tych protestujących komuchów, dwudziestoparolatków po "studiach" da się zastąpić. Poziom kształcenia podstawowego (znacznie lepszy jeszcze niż na zachodzie) jest tragiczny w porównaniu z sytuacją sprzed lat kilkudziesięciu, bo jak ma nie być, skoro się masowo kształci magistrów, to i poziom spaść musi. Ci, co protestowali, protestowali przeciwko rządowi, a nie przeciwko reformom, które, i to trzeba przyznać, niczego nie załatwiają, bo są zwykłą kosmetyką.
@KakaTomek
Wiesz, przeciw czemu protestowali, bo jesteś jednym z nich? Nie uogólniaj. Nauczyciele chcieli zarabiać - to raz, chcieli urealnić reformę przywracającą ośmioletnie podstawówki, chcieli szkolnictwo zawodowe obudzić do realnego świata a nie lat pięćdziesiątych. Przeciw programowi nie wolno wystawiać strajku, więc to było podane jako drugi postulat. Po drugie piszesz "komuchów". Obecna władza bardziej pasuje właśnie komuchom, więc swój przeciw swemu by strajkował? Absurd.
Piszesz "da się zastąpić". KIM!?!?!?!
Znajdź demoty:
https://demotywatory.pl/4967463/Ah-ta-wielka-i-potezna-Polska
https://demotywatory.pl/4950231/Nadchodzi-poczatek-konca-polskiej-edukacji-Juz-w-styczniu-2020
https://demotywatory.pl/4919983/Czy-nauczycielom-nalezy-sie-podwyzka-Wg-danych-OECD-polscy
@melblue Da się zastąpić byle kim. Bo sposób w jaki są kształceni, to w jaki sposób uczą i wychowują dzieci zmieniło si.ę pod koniec lat 90 i dziś przynosi więcej szkody niż pożytku. A to, że protestowali przeciwko rządowi, jest oczywiste. Bo o ile z tym, że zarobki powinny być wyższe zgadzam się w 100%, to z całą resztą już nie. To protest inspirowany przez opozycję i oderwane od życia, a teraz także i od złobu elity, które boli fakt przegranej (już dwukrotnie) w wyborach. To widać jak na dłoni - żaden nauczyciel z powołania nie będzie utrudniał i narażał na potencjalne problemy uczniów, a tak wyglądał protest - albo nas wysłuchacie, albo zrobimy tak, że egzaminów nie będzie.
@melblue
Nie "kogo bałwanek" tylko "czyj bałwanek".
@Egghead Nie ma w przypadkach pytania czyj, a jest kogo? czego? w dopełniaczu.
;p
Nie "kogo", tylko "czyj" bałwanek.
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/kogo-czy-czyje;9965.html
@melblue kilka gwoździ do trumny szkolnictwa zawodowego wbili nauczyciele podstawówek. Jeżeli przez kilka lat słyszysz, że do zawodówki idą tylko kompletni debile to, kto tam pójdzie? W efekcie licea brały wszystkich, a do zawodówek szli ci, co kwalifikowali się na szkoły specjalne. Żadna reforma nie ożywi zawodówek, bo nikt tam nie chce iść a nikt nie chce iść, bo wszyscy pogardzają ludźmi z zawodowym wykształceniem i koniec. Trzeba zmienić mentalność.
@Egghead @Jannajoanna, mówicie o rozbiorze logicznym zdania, w którym określa się części składowe zdania (podmiot, orzeczenie, okolicznik, dopełnienie, przydawka). Natomiast @melblue odnosi się do rozbioru gramatycznego, w którym określa się części mowy (rzeczownik, czasownik, przymiotnik itd.) i ich formę gramatyczną. Dlatego poprawna odpowiedź to bałwanek Agaty, gdzie Agaty to przydawka odpowiadająca na pytanie czyj? i rzeczownik w dopełniaczu.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2020 o 12:05
Przynajmniej wiemy, że nauczyciel/ka nie powinien mieć prawa jazdy. Dodatkowo chyba cierpi na analfabetyzm wsteczny, bo imiona powinny być w postaci dopełniacza (kogo? czego?).
Ewentualnie jest głąbem, który/a nie czyta treści zadań ze zrozumieniem (bo albo nie rozumie treści, albo leje na robotę i leci po łebkach).
Każdy ma prawo się pomylić. Grunt to przyznać się do błędu. Tyle.
Bardzo interesująca dyskusja się wywiązała. Jak zwykle w "internetach" na podstawie jednostkowych przypadków feruje się opinie na temat całego środowiska. Wg takiej logiki poprawne jest również następujące rozumowanie: "Wśród ludzi trafiają się idioci - ergo... wszyscy przedstawiciele homo sapiens sapiens to idioci". Gratuluję autodiagnozy.