Jak to zrobić? Za pomocą drona? To oczywiste, że aparat czy kamera nie może stać na ziemi, bo będzie się obracać razem z nią. Ale jak utrzymać ją nieruchomo w powietrzu?
@El_Polaco
Moim zdaniem to jest zrobione w programie do montażu filmów, jest to zwykłe nagranie które zostało w prosty sposób zmodyfikowane, niebo jest ustabilizowane a kadr wykadrowany.
moim zdaniem to jakiś gruby fejk gdyż światło na wzgórzach powinno sie z czasem zmieniać bo jeśli to zachód słonica w krotce powinno zniknąć albo przynajmniej znieniac kolory na ciemniejsze mniej jaskrawe a wiec moim zdaniem Fake jak nic xDi do tego trzeba dodać że kamera musiała by zrobić ładnych kilkaset jak nie tysięcy km a nie stać w punkcie
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 stycznia 2020 o 23:48
@zasysacz Jak to wygląda, to bardzo zależy od miejsca gdzie robione są takie nagrania. Masz tutaj bardzo podobny efekty tylko tutaj porusza się cały kadr, po to żeby zablokować gwiazdy w miejscu: https://www.youtube.com/watch?v=h714VOr-6nY. Nie mam pojęcia dlaczego uważasz że kamera musiałaby się poruszać tysiące km?
@olamakotki o własnie tak to powinno wyglądać. A z kamera chodziło mi o to że aby bodaj wykonać taki filmik jak ten z demota to musiała by się poruszać zapewne tysiące kilometrów aby objąć taka część globu co na filmiku no chyba że się mylę
@zasysacz Nie do końca z tymi kilometrami, wyobraź sobie że te filmy które wysłałem są wykadrowane bardziej, w sensie widać mniejszy wycinek kadru, tak że nie widzisz jak ta główna ramka kadru się nie rusza. Dodatkowo nagranie robione gdzieś przy biegunie i noc można nagrywać wiele godzin, wtedy będziesz miał efekt z demota.
@zasysacz To nie jest zachód - słońce byłoby ze złej strony. Raczej światła jakiegoś miasta. Dlaczego kamera musiałaby się przemieszczać? Ona się obraca 15° na godzinę. To wystarczy.
@olamakotki Na tym filmie kadr się rusza bo aparat stoi nieruchomo, robi zdjęcia, a później te zdjęcia są odpowiednio obracane aby gwiazdy były w tym samym miejscu. Efekt jak na filmie z demota można osiągnąć po prostu przemieszczając aparat. To jak ma przebiegać ruch aparatu można dokładnie policzyć. Są projekty open source z instrukcjami jak zrobić takie urządzenie.
@wichniak2 heh, fajna humoreska, ale trzeba wyjaśnić to bo jeszcze jakiś baran uwierzy XD. Problemem jest to, że inne gwiazdy są tak daleko, że bardzo trudno dostrzec ich ruch. Trzeba do tego olbrzymiej aparatury. Gołym okiem też nie zobaczymy np plutona, ale już marsa jak najbardziej.
@Shaam czapki z głów za użycie właściwego określenia. Kłopot w tym że astronomia istnieje od tysiącleci, a paralaksę gwiazd znamy najwyżej od 400 lat. Wynika to właśnie z tego iż trudno zauważyć paralaksę bez odpowiednich teleskopów :) . Więc zwykła długa ekspozycja troszkę słabo się do tego nadaje.
Mam kilka zastrzeżeń. Czas lotu drona w jakiejś sensownej cenie to maks 30min. Nie jestem przekonany aby tak krótka ekspozycja dała zauważalny wizualnie efekt. W końcu cała planeta obraca się aż 24 godziny.
Punkt drugi, jak utrzymać drona w jednym położeniu? Musiałby mieć jakiś żyroskop bez układów nadążnych które zwykle mają pokazywać siłę ciążenia. Tylko czy istnieje dron z czymś takim? Tym bardziej w sensownych pieniądzach.
@rafik54321 To mógł zrobić tak samo kowalski co miliarder czy naukowiec posiadający dostęp do specjalistycznego sprzętu więc dlaczego zakładasz że wspomniany jegomosć ograniczał się w budżecie ? Dron zabawka np. Mavic mini lata do 30 minut, wymieniając akumulatory z 2500 na 3400 zyskujemy dodatkowe minuty a waga tylko kilka gram więcej.
Moim zdaniem to jest zrobione w programie do montażu filmów, mamy zdjęcie nieba + film, niebo jest na sztywno a film jest obracany + kadrowanie i cała tajemnica :)
@rafik54321 Do tego nie jest potrzebny dron. To jak należy obracać kamerę można po spokojnie wyliczyć. Kolega zbudował tracker do robienia zdjęć gwiazd na bazie silnika krokowego i arduino :)
@BioNano pamiętaj że ustawiając długą ekspozycję nie może być przerw, więc wymiana co 30min akumulatorów odpada. Pominąłeś do tego fakt aby dron posiadał odpowiedni żyroskop, który nie będzie posiadał mechanizmów korygujących.
@wotwob nie wątpię. Tylko gdzie on to nagrywał? Ponad górami? XD Strzelam z czapki, ale nagranie z demota wydaje mi się że jest nagrane 500m nad ziemią, a wysokich zabudowań nie widać.
@AIkanaro dlaczego uważasz że nie da się zastosować statywu na dronie? https://www.youtube.com/watch?v=8MZOgDtV0o8
Tutaj mamy recenzję drona z kamerką który ładnie stabilizuje obraz :) .
@rafik54321 Nie bierzesz pod uwagę że baterię można podwoić, dron będzie cięższy i skróci się czas lotu ale podwajając pojemność jednocześnie wydłużymy znacząco czas. Nie jestem w stanie tego policzyć, przyjmijmy że zmieniamy dwa ogniwa 2500mAh na 3400mAh co doda nam dodatkowe 5 minut latania, podwajając baterię dostajemy kolejne 35 minut czyli łącznie 70 minut ale tracimy 10 minut przez wagę. Teraz już możemy latać godzinę.
Z reszta nie trzeba bazować na gotowcach, ludzie budują własne drony.
Swoją drogą film jest wielokrotnie przyśpieszony, nawet nie zauważyłbyś że ktoś zrobił cięcie na wymianę akumulatora. W aplikacji fly do wspomnianego mavic mini wyświetla się wysokość i odległość na podstawie 18 satelit więc nie problem wrócić w to samo miejsce na niebie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 stycznia 2020 o 23:43
@BioNano tak, specjalnie producenci wstawiają najmniej pojemne akumulatory jakie się da, bo przecież po co? A co jeśli już fabrycznie mamy włożone 3400mAh? Pamiętaj że dron to dość prądożerne urządzenie, w końcu cały czas musi obsługiwać aż 4 silniczki o znacznej mocy, do tego kamerę wysokiej jakości i urządzenia odpowiedzialne za nawigację oraz sterowanie. Stąd tak krótki czas lotu.
Pomijasz też że dron prawie nie ma ładowności. Dołóż do niego 100-300g i wcale nie wystartuje.
Ale to wszystko mało istotne. Wciąż pozostaje kwestia braku odpowiedniego żyroskopu, a mały napędzany żyroskop nie ukaże obrotu planety. Niestety ale do wykonania takiego ujęcia, żyroskop jest niezbędny.
Koniec tematu.
wydaje się, że to zachód słońca a ziemia kręci się na wschód a nie na zachód. No i oczywiście to słońce powinno zajść lub jeśli to wchód do wznieść się ponad horyzont. Poza tym szerokość obiektywu a tym pole widzenia powinno być stałe, najszersze a tutaj pole widzenia się zmienia. I ta droga mleczna jakaś sztuczna i dziwnie się porusza. Ziemia nie kręci się też idealnie w osi, ale jest pochylona.
Ty się lepiej ich zapytaj dlaczego w Asuanie w południe lata cień jest pod nogami a w Polsce już nie. I dlaczego fazy Księżyca widziane z półkuli północnej i południowej różnią się od siebie.
Dlaczego tor gwiazd, jeśli by je długo fotografować na biegunie są okręgami, u nas elipsami a w okolicach r równika liniami prostymi.
To są rzeczy, które sami mogą obejrzeć własnymi oczami tylko trzeba ruszyć tyłek sprzed komputera.
Wyjaśnienie jest proste, to nie jest żaden zachód słońca, tylko zdjęcia nocne na dużej czułości. Przecież świeci całe niebo, a to żółte światło to są łuny z oświetlenia miast. Film robiony za pomocą statywu do teleskopu ( albo w ogóle aparatem do zdjęć astronomicznych), który śledzi ruch pozorny gwiazd, kompensując ruch obrotowy Ziemi.
Jak to zrobić? Za pomocą drona? To oczywiste, że aparat czy kamera nie może stać na ziemi, bo będzie się obracać razem z nią. Ale jak utrzymać ją nieruchomo w powietrzu?
@El_Polaco Wydaje mi się, że nie. Możesz to zrobić mając odpowiedni statyw, który będzie się płynnie obracać 15° na godzinę. Teleskopy to potrafią.
@El_Polaco
Moim zdaniem to jest zrobione w programie do montażu filmów, jest to zwykłe nagranie które zostało w prosty sposób zmodyfikowane, niebo jest ustabilizowane a kadr wykadrowany.
dobreeee :)
moim zdaniem to jakiś gruby fejk gdyż światło na wzgórzach powinno sie z czasem zmieniać bo jeśli to zachód słonica w krotce powinno zniknąć albo przynajmniej znieniac kolory na ciemniejsze mniej jaskrawe a wiec moim zdaniem Fake jak nic xDi do tego trzeba dodać że kamera musiała by zrobić ładnych kilkaset jak nie tysięcy km a nie stać w punkcie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2020 o 23:48
@zasysacz Jak to wygląda, to bardzo zależy od miejsca gdzie robione są takie nagrania. Masz tutaj bardzo podobny efekty tylko tutaj porusza się cały kadr, po to żeby zablokować gwiazdy w miejscu:
https://www.youtube.com/watch?v=h714VOr-6nY. Nie mam pojęcia dlaczego uważasz że kamera musiałaby się poruszać tysiące km?
@olamakotki o własnie tak to powinno wyglądać. A z kamera chodziło mi o to że aby bodaj wykonać taki filmik jak ten z demota to musiała by się poruszać zapewne tysiące kilometrów aby objąć taka część globu co na filmiku no chyba że się mylę
@zasysacz Nie do końca z tymi kilometrami, wyobraź sobie że te filmy które wysłałem są wykadrowane bardziej, w sensie widać mniejszy wycinek kadru, tak że nie widzisz jak ta główna ramka kadru się nie rusza. Dodatkowo nagranie robione gdzieś przy biegunie i noc można nagrywać wiele godzin, wtedy będziesz miał efekt z demota.
@zasysacz To nie jest zachód - słońce byłoby ze złej strony. Raczej światła jakiegoś miasta. Dlaczego kamera musiałaby się przemieszczać? Ona się obraca 15° na godzinę. To wystarczy.
@olamakotki Na tym filmie kadr się rusza bo aparat stoi nieruchomo, robi zdjęcia, a później te zdjęcia są odpowiednio obracane aby gwiazdy były w tym samym miejscu. Efekt jak na filmie z demota można osiągnąć po prostu przemieszczając aparat. To jak ma przebiegać ruch aparatu można dokładnie policzyć. Są projekty open source z instrukcjami jak zrobić takie urządzenie.
@gottvater Dobrze wiedzieć, w takim razie codziennie zapominam dopisać w aplikacji fitness tysiące kilometrów ruchu.
Ale bajer. pierwszy raz coś takiego widzę.
Czyli wychodzi na to że Ziemia krąży w nieruchomym kosmosie. Centrum Wszechświata. To brzmi dumnie ;-)
@wichniak2 heh, fajna humoreska, ale trzeba wyjaśnić to bo jeszcze jakiś baran uwierzy XD. Problemem jest to, że inne gwiazdy są tak daleko, że bardzo trudno dostrzec ich ruch. Trzeba do tego olbrzymiej aparatury. Gołym okiem też nie zobaczymy np plutona, ale już marsa jak najbardziej.
@rafik Nie tak znowu trudno dostrzec ich ruch. Paralaksa jest znana od tysiącleci.
@Shaam czapki z głów za użycie właściwego określenia. Kłopot w tym że astronomia istnieje od tysiącleci, a paralaksę gwiazd znamy najwyżej od 400 lat. Wynika to właśnie z tego iż trudno zauważyć paralaksę bez odpowiednich teleskopów :) . Więc zwykła długa ekspozycja troszkę słabo się do tego nadaje.
Mam kilka zastrzeżeń. Czas lotu drona w jakiejś sensownej cenie to maks 30min. Nie jestem przekonany aby tak krótka ekspozycja dała zauważalny wizualnie efekt. W końcu cała planeta obraca się aż 24 godziny.
Punkt drugi, jak utrzymać drona w jednym położeniu? Musiałby mieć jakiś żyroskop bez układów nadążnych które zwykle mają pokazywać siłę ciążenia. Tylko czy istnieje dron z czymś takim? Tym bardziej w sensownych pieniądzach.
@rafik54321 To mógł zrobić tak samo kowalski co miliarder czy naukowiec posiadający dostęp do specjalistycznego sprzętu więc dlaczego zakładasz że wspomniany jegomosć ograniczał się w budżecie ? Dron zabawka np. Mavic mini lata do 30 minut, wymieniając akumulatory z 2500 na 3400 zyskujemy dodatkowe minuty a waga tylko kilka gram więcej.
Moim zdaniem to jest zrobione w programie do montażu filmów, mamy zdjęcie nieba + film, niebo jest na sztywno a film jest obracany + kadrowanie i cała tajemnica :)
@rafik54321 Do tego nie jest potrzebny dron. To jak należy obracać kamerę można po spokojnie wyliczyć. Kolega zbudował tracker do robienia zdjęć gwiazd na bazie silnika krokowego i arduino :)
@rafik54321 Czemu zakładasz, że użył drona? Na dronie kamera nie uzyska stabilizacji. Został użyty statyw.
@BioNano pamiętaj że ustawiając długą ekspozycję nie może być przerw, więc wymiana co 30min akumulatorów odpada. Pominąłeś do tego fakt aby dron posiadał odpowiedni żyroskop, który nie będzie posiadał mechanizmów korygujących.
@wotwob nie wątpię. Tylko gdzie on to nagrywał? Ponad górami? XD Strzelam z czapki, ale nagranie z demota wydaje mi się że jest nagrane 500m nad ziemią, a wysokich zabudowań nie widać.
@AIkanaro dlaczego uważasz że nie da się zastosować statywu na dronie?
https://www.youtube.com/watch?v=8MZOgDtV0o8
Tutaj mamy recenzję drona z kamerką który ładnie stabilizuje obraz :) .
@rafik54321 Nie bierzesz pod uwagę że baterię można podwoić, dron będzie cięższy i skróci się czas lotu ale podwajając pojemność jednocześnie wydłużymy znacząco czas. Nie jestem w stanie tego policzyć, przyjmijmy że zmieniamy dwa ogniwa 2500mAh na 3400mAh co doda nam dodatkowe 5 minut latania, podwajając baterię dostajemy kolejne 35 minut czyli łącznie 70 minut ale tracimy 10 minut przez wagę. Teraz już możemy latać godzinę.
Z reszta nie trzeba bazować na gotowcach, ludzie budują własne drony.
Swoją drogą film jest wielokrotnie przyśpieszony, nawet nie zauważyłbyś że ktoś zrobił cięcie na wymianę akumulatora. W aplikacji fly do wspomnianego mavic mini wyświetla się wysokość i odległość na podstawie 18 satelit więc nie problem wrócić w to samo miejsce na niebie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2020 o 23:43
@BioNano tak, specjalnie producenci wstawiają najmniej pojemne akumulatory jakie się da, bo przecież po co? A co jeśli już fabrycznie mamy włożone 3400mAh? Pamiętaj że dron to dość prądożerne urządzenie, w końcu cały czas musi obsługiwać aż 4 silniczki o znacznej mocy, do tego kamerę wysokiej jakości i urządzenia odpowiedzialne za nawigację oraz sterowanie. Stąd tak krótki czas lotu.
Pomijasz też że dron prawie nie ma ładowności. Dołóż do niego 100-300g i wcale nie wystartuje.
Ale to wszystko mało istotne. Wciąż pozostaje kwestia braku odpowiedniego żyroskopu, a mały napędzany żyroskop nie ukaże obrotu planety. Niestety ale do wykonania takiego ujęcia, żyroskop jest niezbędny.
Koniec tematu.
wydaje się, że to zachód słońca a ziemia kręci się na wschód a nie na zachód. No i oczywiście to słońce powinno zajść lub jeśli to wchód do wznieść się ponad horyzont. Poza tym szerokość obiektywu a tym pole widzenia powinno być stałe, najszersze a tutaj pole widzenia się zmienia. I ta droga mleczna jakaś sztuczna i dziwnie się porusza. Ziemia nie kręci się też idealnie w osi, ale jest pochylona.
Ma ktoś lin.k do filmu? Chętnie wrzucę płaskoziemcom.
Ty się lepiej ich zapytaj dlaczego w Asuanie w południe lata cień jest pod nogami a w Polsce już nie. I dlaczego fazy Księżyca widziane z półkuli północnej i południowej różnią się od siebie.
Dlaczego tor gwiazd, jeśli by je długo fotografować na biegunie są okręgami, u nas elipsami a w okolicach r równika liniami prostymi.
To są rzeczy, które sami mogą obejrzeć własnymi oczami tylko trzeba ruszyć tyłek sprzed komputera.
Wyjaśnienie jest proste, to nie jest żaden zachód słońca, tylko zdjęcia nocne na dużej czułości. Przecież świeci całe niebo, a to żółte światło to są łuny z oświetlenia miast. Film robiony za pomocą statywu do teleskopu ( albo w ogóle aparatem do zdjęć astronomicznych), który śledzi ruch pozorny gwiazd, kompensując ruch obrotowy Ziemi.
Jak sie stabilizuje kamere do nieba?