Kiedyś będąc w Belgii w restauracji widziałem jak gość zamówił tatara. Raczej nie spodziewał się co dostanie. Zaczął jeść bez wymieszania tego. Zlitowałem się i pokazałem mu co z tym zrobić...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 stycznia 2020 o 21:23
Kwestia gustu czy komuś smakuje. Natomiast obiektywnie, jest to potrawa dość dużego ryzyka, dlatego jeżeli już jeść, to tylko w okolicznościach, w których mamy pewność, że zachowano wszelkie standardy higieny.
Przyjechał do mnie znajomy z Australii i chciał żebym go zabrał do knajpy z typowo polskim jedzeniem. W ten sposób obaj poraz pierwszy w życiu zjedliśmy tatar.
@komivoyager Propozycja bez sensu, ponieważ to już nie będzie tatar. A właśnie o nim mowa, a nie o jakichś innych potrawach przyrządzonych z tych składników, ale na ciepło.
Nigdy nie odważyłem się wziąć tego do ust. Już samo surowe jajko mnie odtrąca (toleruję je jedynie w niektórych deserach, jak np. tiramisu), a mięso niepoddane obróbce termicznej, to w ogóle dla mnie bariera nie do przejścia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 stycznia 2020 o 20:09
Mamy XXI wiek, a ludzie, jak na stepie akermańskim, chcą jeść surowe mięso. Doprawy rewelacja. Z surowych rzeczy to jadam tylko warzywa i owoce. Mięso powinno być zawsze upieczone lub usmażone z dodatkiem przypraw, miodu, jabłek pokrojonych w plasterki. Oooo..
Zdanie mega pozytywne. Chociaż nie jestem fanem robienia szopki wizualnej - należy na sam początek zmieszać jajco z tatarem, a nie bawić się w cyrki. Szczególnie jak nie robimy dla siebie tylko dla ludzi. Całą resztę (tj ogórek, cebule, ew grzybki oraz reszta przypraw) to już każdy sobie wrzuci.
To jest jedno z tych dań które było straszne za dzieciaka. Taka galareta mięsna (aka zimne nóżki) też jak byłem gówniakiem kojarzyła się ohydnie :). Niektórzy dorastają, inni się dalej zachowują jak małe dzieci i dają się ponieść irracjonalnym lękom.
Uwielbiam. Taka namiastka życia na krawędzi.
Ostatnio jadłem z końskiej polędwicy tatara. Pyszności.
@pawelkolodziej uwielbiam tatara, a i koninę zjem ze smakiem, więc bratku pisz tutaj szybko gdzie można zjeść takiego tatara z konia.
@komivoyager u mojej cioci
@pawelkolodziej Uwielbiam tatara, ale koniobalizmu nie popełniam... :)
@komivoyager Musisz kupić koninę i sam zrobić. https://www.polskakonina.pl/konina/gdzie-kupic-konine/ tutaj masz adresy sklepów z koniną.
Kiedyś będąc w Belgii w restauracji widziałem jak gość zamówił tatara. Raczej nie spodziewał się co dostanie. Zaczął jeść bez wymieszania tego. Zlitowałem się i pokazałem mu co z tym zrobić...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2020 o 21:23
@Paszeko dzięki :)
jadłbym
Pyszności.
Kaleka - tatar z jednym jajem
@MrMojoRisin Do tego luneta.
to świetne jedzenie... wystarczy dobrze je podsmażyć
@Gornzola gadasz jak mój szwagier, aż mnie zabolało o tu, poniżej, w samym serduszku.
Jak można tak poniewierać to wspaniałe danie?
Ale cóż, są różne gusta, nie wszyscy muszą lubić to samo.
A co do odpowiedzi na pytanie, ja akurat uwielbiam tatara, jadłbym :)
Pozdrawiam wszystkich.
jadam, smaczny, ale nie zachwycający. kwestia gustu ;)
Wczoraj jadłam
To nie jest danie. To po prostu produkty do przygotowania dania. Kiedyś komuś po prostu się nie chciało i zeżarł na surowo.
Oczywiście. Raz byłem w szpitalu z powodu salmonelli ale i tak uwielbiam
Kwestia gustu czy komuś smakuje. Natomiast obiektywnie, jest to potrawa dość dużego ryzyka, dlatego jeżeli już jeść, to tylko w okolicznościach, w których mamy pewność, że zachowano wszelkie standardy higieny.
Przyjechał do mnie znajomy z Australii i chciał żebym go zabrał do knajpy z typowo polskim jedzeniem. W ten sposób obaj poraz pierwszy w życiu zjedliśmy tatar.
Kozacy w pamiętnikach pisywali, że lublili zjeść Tatara, tylko trochę za długo się gotował.
Bleeeee
20 lat temu brzydziłem się i nawet nie próbowałem, teraz bardzo lubię.
Jadłem schabowego, ośmiornice, pająki i antylopę ale człowieka nigdy...
Dobry tatar nigdy nie jest zły.
Bleeeee.
Surowe mięso, surowe jajko, zgniłe ogórki - nie każdy Chińczyk da temu radę.
@incepto znając ich umiejętności, to wrzucą do wooka i wyczarują kolejną pyszną potrawę.
@komivoyager Propozycja bez sensu, ponieważ to już nie będzie tatar. A właśnie o nim mowa, a nie o jakichś innych potrawach przyrządzonych z tych składników, ale na ciepło.
Pycha :)
Nigdy nie odważyłem się wziąć tego do ust. Już samo surowe jajko mnie odtrąca (toleruję je jedynie w niektórych deserach, jak np. tiramisu), a mięso niepoddane obróbce termicznej, to w ogóle dla mnie bariera nie do przejścia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2020 o 20:09
Chciałem tylko powiedzieć że tatar jest
PRZEPYCHOTA.Do tego kromka razowego chleba i kieliszek bimberku z winogron autorstwa mojego ojca
Przepyszne, ale bez dezynfekcyjnej setki po, to nawet nie ma co podchodzić do tematu.
jak mam w sobie już połówkę to tatara jem!!! z kolejną połówką wiadomo:-D
Mamy XXI wiek, a ludzie, jak na stepie akermańskim, chcą jeść surowe mięso. Doprawy rewelacja. Z surowych rzeczy to jadam tylko warzywa i owoce. Mięso powinno być zawsze upieczone lub usmażone z dodatkiem przypraw, miodu, jabłek pokrojonych w plasterki. Oooo..
@dncx Wykorzystujesz biedne pszczoły w XXI wieku? Miód? BŁEEE!
Nawet dobre, ale dupy nie urywa.
@RealSimon Zjedz tatara w jakiejś podrzędnej knajpie to będziesz się musiał trzymać z całych sił.
Potencjalna salmonella.
Zdanie mega pozytywne. Chociaż nie jestem fanem robienia szopki wizualnej - należy na sam początek zmieszać jajco z tatarem, a nie bawić się w cyrki. Szczególnie jak nie robimy dla siebie tylko dla ludzi. Całą resztę (tj ogórek, cebule, ew grzybki oraz reszta przypraw) to już każdy sobie wrzuci.
To jest jedno z tych dań które było straszne za dzieciaka. Taka galareta mięsna (aka zimne nóżki) też jak byłem gówniakiem kojarzyła się ohydnie :). Niektórzy dorastają, inni się dalej zachowują jak małe dzieci i dają się ponieść irracjonalnym lękom.
nienawiść do tatara to rasizm XD
demotywatory to jakiś nowy serwis opiniotwórczy?
moge codziennie!!!!