@Robaczeczek Nie jestem wegetarianką, ale większość rodzajów mięsa mi nie smakuje. Kiedyś spróbowałam sojowych i takie kotlety mi smakują - podobnie jak te robione z jajka, z kalafiora z kaszą jaglaną....
Kotletem w ogólnym rozumienia słowa nazywa się sposób przygotowania, a nie konkretne składniki.
To tak jak z mlekiem, jest mleko prawdziwe od krowy, kozy, owcy czy innych zwierząt i to jest prawdziwe mleko i jakieś roślinne pomyje nazywane mlekiem sojowym, ryżowym czy jeszcze jakimś innym - ludzie po prostu lubią wymyślać nowe głupie rzeczy.
Wymyślają z braku zajęcia i poważniejszych problemów w zyciu. Czy w czasie wojny ktoś takie bzdury wymyślał? Czy w biednych krajach gdzie brakuje chleba ktoś takie rzeczy wymyśla?
Ludziom z dobrobytu sie w du.. poprzewracalo.
Jest też takich, którzy jedzą kotlety serowe czy schabowe. A kotlet jest z mięsa z żeber. Sznycel z mięsa z cielęciny.
Więc jest dużo nazw, które były używane niepoprawnie, a się przyjęły szeroko. I to nie ma nic wspólnego z wegetarianami.
Jeśli jednak się upierasz, żeby nazywać wszystko 100% poprawnie zgodnie z pierwotym znaczeniem słów to wiedz, że musisz poczynić duuużo zmian w swojej wymowie.
Kotlet (definicja PWN) - bite, mielone lub siekane mięso, czasami także jajka, ziemniaki, soja itp., odpowiednio uformowane, smażone na tłuszczu. Wg. definicji nigdzie nie pisze, że musi być konkretnie z mięsa.
A z tym nazewnictwem w drugą stronę to też widziałem: sałatki mięsne, w których w ogóle nie było warzyw czy chipsy salami.
@malibu193 Sobie wyobrażam to wielkie oburzenie "bigosem", podczas gdy oryginalne danie składało się z samych mięs, ale nie mogło być w nim wieprzowiny...
A nie pomyślałeś, że nazwa dania wynika nie tylko z jego składu, ale też formy i konsystencji? Jak cię zaproszę na obiad i powiem, że podam pasztet z ciecierzycy i kotlety jajeczne to będziesz wiedział w jakiej formie będzie posiłek. Naprawdę tak trudno na to wpaść? Zupy też masz na mięsie i tylko na wywarach z samych warzyw, kotlety masz mięsne i warzywne, podobnie gulasz. To pytanie widzę gdzieś co chwilę. Ludzie jak ty mogliby od czasu do czasu użyć rozumu i samemu chwilę pomyśleć, zamiast zadawać innym takie idiotyczne pytania i czekać aż im ktoś wytłumaczy, jak u pięciolatka...
No to wytłumaczę... są tacy wegetarianie którzy z powodów etycznych nie jedzą mięsa a brakuje im kotletów. Robią więc sobie ich namiastkę.
@Robaczeczek Nie jestem wegetarianką, ale większość rodzajów mięsa mi nie smakuje. Kiedyś spróbowałam sojowych i takie kotlety mi smakują - podobnie jak te robione z jajka, z kalafiora z kaszą jaglaną....
Kotletem w ogólnym rozumienia słowa nazywa się sposób przygotowania, a nie konkretne składniki.
To tak jak z mlekiem, jest mleko prawdziwe od krowy, kozy, owcy czy innych zwierząt i to jest prawdziwe mleko i jakieś roślinne pomyje nazywane mlekiem sojowym, ryżowym czy jeszcze jakimś innym - ludzie po prostu lubią wymyślać nowe głupie rzeczy.
Wymyślają z braku zajęcia i poważniejszych problemów w zyciu. Czy w czasie wojny ktoś takie bzdury wymyślał? Czy w biednych krajach gdzie brakuje chleba ktoś takie rzeczy wymyśla?
Ludziom z dobrobytu sie w du.. poprzewracalo.
Bo to pojeby sa
Jest też takich, którzy jedzą kotlety serowe czy schabowe. A kotlet jest z mięsa z żeber. Sznycel z mięsa z cielęciny.
Więc jest dużo nazw, które były używane niepoprawnie, a się przyjęły szeroko. I to nie ma nic wspólnego z wegetarianami.
Jeśli jednak się upierasz, żeby nazywać wszystko 100% poprawnie zgodnie z pierwotym znaczeniem słów to wiedz, że musisz poczynić duuużo zmian w swojej wymowie.
Kotlet (definicja PWN) - bite, mielone lub siekane mięso, czasami także jajka, ziemniaki, soja itp., odpowiednio uformowane, smażone na tłuszczu. Wg. definicji nigdzie nie pisze, że musi być konkretnie z mięsa.
A z tym nazewnictwem w drugą stronę to też widziałem: sałatki mięsne, w których w ogóle nie było warzyw czy chipsy salami.
@malibu193 Sobie wyobrażam to wielkie oburzenie "bigosem", podczas gdy oryginalne danie składało się z samych mięs, ale nie mogło być w nim wieprzowiny...
@malibu193 ja tylko wrące. Nie pisze, a jest napisane. W moim poście nie ma żadnej złośliwości.
Pozdrawiam,
Siemanoooo
@Siemanoooo Tak samo jak nie pisze się wrące tylko wtrącę. W moim poście nie ma żadnej złośliwości ;).
Pozdrawiam,
malibu193
@malibu193 no i szacunek. Trzymaj się przyjacielu.
A nie pomyślałeś, że nazwa dania wynika nie tylko z jego składu, ale też formy i konsystencji? Jak cię zaproszę na obiad i powiem, że podam pasztet z ciecierzycy i kotlety jajeczne to będziesz wiedział w jakiej formie będzie posiłek. Naprawdę tak trudno na to wpaść? Zupy też masz na mięsie i tylko na wywarach z samych warzyw, kotlety masz mięsne i warzywne, podobnie gulasz. To pytanie widzę gdzieś co chwilę. Ludzie jak ty mogliby od czasu do czasu użyć rozumu i samemu chwilę pomyśleć, zamiast zadawać innym takie idiotyczne pytania i czekać aż im ktoś wytłumaczy, jak u pięciolatka...