Tylko się nie zesrajcie. Ilu z tych lekarzy chociaż z daleka widziało kogoś zakażonego? Ile mamy zakażeń w Polsce 100? Co byście powiedzieli gdyby było sto tysięcy lub milion?
Po postach wnioskuje ,że gimbazjusze się nudzą w domu. Tak ku waszej wiadomości lekarz też człowiek , odczuwa stres , że przyniesie syfa do domu i zarazi rodzinę. mógłby to wszystko rzucić i nie przyjść do pracy ,ale dla waszych rurkowych małych móżdżkow, generacji " bo mnie się należy" to nie do ogarnięcia. Dlatego TAK imbecyle! należy im się szacunek jak i innym pracującym w sektorze publicznym , a wy możecie się gonić bando nied@#$nych młodych Januszy.
Dziękujemy tym przychodniom i lekarzom którzy odgrodzili się od świata w małych miejscowościach i odwołują konsultacje neurologiczne, kardiologiczne, onkologiczne. W Krakowie na chwilę obecna są 2 oficjalne przypadki wirusa, ale ponad 100 km na południe, gdzie o wirusie nie słyszano, przychodnia na zadupiu i lekarze rodzinni nie chcą nawet widzieć pacjentów z innymi poważniejszymi schorzeniami. Szacunek i wielkie brawa dla personeli szpitali którzy cięzko pracują w walce z epidemią, jednak znaczna część personelu medycznego istotnie traktuje ten czas jak ferie.
Ja rozumiem lekarze i pielęgniarki są ludźmi mają pełne prawo się bać niemniej przyjmują tę pracę świadomie i własnej woli i powinni liczyć się z tym, że wiąże się ona z ryzykiem nie tylko dla nich ale również dla ich bliskich.
W tej sytuacji lekarzy porównam do żołnierzy, którzy w czasie pokoju chcą pełnić służbę bo jest spokój i nie martwią się jak przygotować się do walki ale jak przyjdzie iść na front to zaczynają się schody.
no dobrze , ale w Polsce jest ponad 100 przypadków -nic się jeszcze nie dzieje takiego strasznego
Tylko się nie zesrajcie. Ilu z tych lekarzy chociaż z daleka widziało kogoś zakażonego? Ile mamy zakażeń w Polsce 100? Co byście powiedzieli gdyby było sto tysięcy lub milion?
No i przede wszystkim to ich praca.... babci klozetowej też zasalutujesz Supermanie bo wykonuje swoją pracę??
@glauthor Jeśli dobrze wykonuje swoją prace, to tak :D
a ten w czerwonym prześcieradle to... ?????
Muj stary naj,ebany w pościel wpadł
Dziękujemy!
Olejemy was przy najbliższych wyborach.
Dziękuj Bogu
@Acxr któremu?
Po postach wnioskuje ,że gimbazjusze się nudzą w domu. Tak ku waszej wiadomości lekarz też człowiek , odczuwa stres , że przyniesie syfa do domu i zarazi rodzinę. mógłby to wszystko rzucić i nie przyjść do pracy ,ale dla waszych rurkowych małych móżdżkow, generacji " bo mnie się należy" to nie do ogarnięcia. Dlatego TAK imbecyle! należy im się szacunek jak i innym pracującym w sektorze publicznym , a wy możecie się gonić bando nied@#$nych młodych Januszy.
Dziękujemy tym przychodniom i lekarzom którzy odgrodzili się od świata w małych miejscowościach i odwołują konsultacje neurologiczne, kardiologiczne, onkologiczne. W Krakowie na chwilę obecna są 2 oficjalne przypadki wirusa, ale ponad 100 km na południe, gdzie o wirusie nie słyszano, przychodnia na zadupiu i lekarze rodzinni nie chcą nawet widzieć pacjentów z innymi poważniejszymi schorzeniami. Szacunek i wielkie brawa dla personeli szpitali którzy cięzko pracują w walce z epidemią, jednak znaczna część personelu medycznego istotnie traktuje ten czas jak ferie.
Ja rozumiem lekarze i pielęgniarki są ludźmi mają pełne prawo się bać niemniej przyjmują tę pracę świadomie i własnej woli i powinni liczyć się z tym, że wiąże się ona z ryzykiem nie tylko dla nich ale również dla ich bliskich.
W tej sytuacji lekarzy porównam do żołnierzy, którzy w czasie pokoju chcą pełnić służbę bo jest spokój i nie martwią się jak przygotować się do walki ale jak przyjdzie iść na front to zaczynają się schody.