Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
310 318
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar BrickOfTheWall
+8 / 8

Odpowiedzialnym za optymalizację wskaźników jest z reguły samodzielny specjalista a nie manager, bo to stanowisko doradcze na poziomie zarządu lub departamentu a nie zarządcze - ale to pikuś.

Ten gość ma teraz przerąbaną robotę bo to on sporządza listy z tymi co "do zwolnienia", "do nieprzedłużenia" i "do optymalizacji wymiaru etatu"... nie zazdroszczę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar odie
+5 / 5

@BrickOfTheWall Mam taką osobę w mieszkaniu, pracuje za ścianą, właśnie słyszę jak jest na kolejnym "spotkaniu". Sporo pracy ma teraz przez wirusa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
+5 / 5

@BrickOfTheWall bardzo dobrze napisane. Niestety nie pierwszy to w ostatnim czasie demot o tym, jak to manager to synonim "stanowiska na którym się nic nie robi". Kiedy wreszcie do ludzi dotrze, że wraz ze wzrostem zatrudnienia na stanowiskach podstawowych potrzeba coraz więcej ludzi na stanowiskach "kierowniczych" żeby tym wszystkim zarządzać, planować, optymalizować itd?
Ciekawe czy jakby nie było specjalisty od planowania spedycji to kurierzy by podowozili paczki w 24 godziny? Kto by zaplanował optymalne trasy i przydzielił przesyłki do właściwych hubów? Kurier jest bardzo ważny, ale jest też pierwszym i ostatnim elementem bardzo długiego łańcucha zależności. Po drodze od i do niego są punkty odbiorcze, stacje przeładunkowe, sortownie i to wszystko ktoś musi zorganizować i tego pilnować, żeby się nie popieprzyło. Porównajmy np. Pocztex Poczty Polskiej i np. GLS. Pocztex zarządzany źle i na paczkę czekasz czasem nawet 72 godziny, GLS zarządzany dobrze - paczka w 24 godziny u odbiorcy (w jednym i drugim przypadku liczymy czas dostarczenia od momentu odbioru przez kuriera). Dziwne, że wtopy i opóźnienia znacznie częściej zdarzają się poczcie niż takiemu glsowi.
Sprzedawca? Zakładam, że taki w sklepie bo teraz można być nawet sprzedawcą rękodzieła na allegro. Tak, jest ważny, ktoś w sklepie musi towar rozłożyć, opisać i wreszcie wydać/sprzedać klientowi. Ale ten towar w sklepie to skąd się weźmie jak nie ma specjalistów od planowania zamówień, organizacji dostaw, planowania zatowarowania? Pierwsze 2 tygodnie z wirusem pokazały jak ze sklepów może wszystko zniknąć i sprzedawcy nic na to nie mogli poradzić. Dopiero jak specjaliści przeorganizowali logistykę półki w sklepach przestały świecić pustkami i teraz już nie ma większych problemów z dostępnością towarów (wyjątkiem są towary globalnie deficytowe, ale tego się nie przeskoczy żadnym algorytmem).
Wreszcie pielęgniarki - bardzo potrzebne, ale też ktoś musi planować obsadę na oddziałach, zapewniać odpowiednie warunki pracy itp. Ktoś musi tym wszystkim "zarządzać", bo inaczej pielęgniarki będą padać ze zmęczenia a mimo to robota nie będzie dobrze zrobiona.
Także z całym szacunkiem do wszystkich pracowników na niskich szczeblach - Wy potrzebujecie "tych na górze" co najmniej tak samo, jak oni Was. A pamiętajcie, że "ich" jest od Was znacznie mniej. Bez wzajemnego zaufania i szacunku nic nie będzie działać poprawnie. I wybaczcie, ale nie możecie oczekiwać, że manager zarządzający ekipą kilkunastu czy kilkudziesięciu ludzi będzie zarabiał tyle samo, co ci ludzie. Bo on jest jeden, a od jego roboty zależy robota tych kilkunastu czy kilkudziesięciu "pod nim".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+1 / 1

@odie
Nadchodzi (a właściwie to już zaczęła się) recesja - w korpo zaczną się dożynki - część wyląduje na bruku - część przetrwa. Na tych co utrzymają się czekają potem awanse gdy rozpocznie się hurtowe zatrudnianie. Jest o co walczyć, więc walka idzie "na noże" a im wyższy stołek - tym więcej masz do zyskania/stracenia.
I taki gość jak ten w democie ma za zadanie opracować takie kroki postępowania by Matce-Korporacji najbardziej się podobało i żebyśmy to MY byli jej ukochanym dzieckiem które jest ostatnie w kolejce do zabicia (zwolnienia).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kozera
+1 / 1

Tak, a dla istnienia domu najważniejszy jest fundament i jakoś nikt się nie jara tym jakie te domy mają piękne fundamenty.
Poza tym Ci kurierzy i Ci sprzedawcy nie mieliby czego kurierować i sprzedawać gdyby nie rolnictwo i przemysł. A Ci medycy nie mieliby gdzie leczyć gdyby nie budownictwo i przemysł. Wszystko się zazębia, a teraz cofamy się z potrzeb wyższego szczebla do potrzeb niższego szczebla. Coś jak w grze Anno, kto grał ten wie.
Podsumuje to słowami Karola Marksa: "nie ze..aj się"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2020 o 11:22

A akuma99
-3 / 3

jestes potrzebny jak politolog, socjolog i inny patolog z 500plus

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Puolalainen
0 / 0

Lubie mieć wodę w kranie, prąd, wywiezione śmieci, internet, radio, kogoś, kto produkty dowiezie do sklepu itd. Lista jest dłuższa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem