@szteker mam podobnie, ale paradoksalnie jedyny lek z tej grupy, który na mnie działał to APAP, chociaż wtedy, był to ten z kodeiną, aktualnie chyba został wycofany, a nie działa na mnie nic z leków zawierających ibuprofen.
@szteker
Mam podobnie. Kiedys Apap na mnie dzialal, teraz jest pol na pol - albo zadziala i usmierzy bol, albo nie. Cale szczescie nie musze go brac nazbyt czesto.
@KwokaBezPisklat Na mnie mało które leki przeciwbólowe działają. Wszelkie apapy nie dają żadnego efektu. Okazjonalnie jak boli mnie łeb i już się nawet nie da myśleć, to biorę Saridon i w miarę sobie radzi, przynajmniej łagodzi trochę. Staram się jednak brać minimalne dawki aby się nie uodpornić. Propyfenazon robi różnicę mimo, że to nadal tabletki z paracetamolem. Ibuprofen w ogóle na mnie nie działa. Pamiętam, że paracetamol po operacji też nie dawał zbyt wiele efektów i musiałem brać ketoprofen.
No ale kofeina jakoś tam podkręca działanie paracetamolu, a dla farmaceutyki jest pewnie wyraźna różnica między konkretną powtarzalną dawka kofeiny a "mniej więcej tyle ile..."
Ale dobrze, że zwracasz uwagę. Waro czytać skład. Jak mnie boli głowa, to zazwyczaj eferalgan + kawa pomagają.
zauważ jeszcze ze tu jest 10 tabletek a tam 12
Czy tylko ja mogę zażywać Apap po całym opakowaniu, a i tak mi nie pomogą?
@szteker Na mnie również nie działa
@szteker mam podobnie, ale paradoksalnie jedyny lek z tej grupy, który na mnie działał to APAP, chociaż wtedy, był to ten z kodeiną, aktualnie chyba został wycofany, a nie działa na mnie nic z leków zawierających ibuprofen.
@szteker no nie bardzo możesz. To, że nie działa na ciebie przeciwbólowo, nie znaczy, że cię nie truje
@y0u nie paradoksalnie, tylko inna substancja czynna. Kodeina jest opioidem, a one mają dosyć mocne działanie przeciwbólowe, np. tramadol.
@szteker
Mam podobnie. Kiedys Apap na mnie dzialal, teraz jest pol na pol - albo zadziala i usmierzy bol, albo nie. Cale szczescie nie musze go brac nazbyt czesto.
@KwokaBezPisklat Na mnie mało które leki przeciwbólowe działają. Wszelkie apapy nie dają żadnego efektu. Okazjonalnie jak boli mnie łeb i już się nawet nie da myśleć, to biorę Saridon i w miarę sobie radzi, przynajmniej łagodzi trochę. Staram się jednak brać minimalne dawki aby się nie uodpornić. Propyfenazon robi różnicę mimo, że to nadal tabletki z paracetamolem. Ibuprofen w ogóle na mnie nie działa. Pamiętam, że paracetamol po operacji też nie dawał zbyt wiele efektów i musiałem brać ketoprofen.
Gripex ma więcej paracetamolu od apapu
@andrzej11635 czyli tyle samo, tym bardziej nie widzę powodu podniecania się gripexem
I pewnie ceną też się różni:)
No ale kofeina jakoś tam podkręca działanie paracetamolu, a dla farmaceutyki jest pewnie wyraźna różnica między konkretną powtarzalną dawka kofeiny a "mniej więcej tyle ile..."
Ale dobrze, że zwracasz uwagę. Waro czytać skład. Jak mnie boli głowa, to zazwyczaj eferalgan + kawa pomagają.
@Kukuryku123 Paracetamol, kofeina i propyfenazon dokładniej.
Kofeina wzmacnia działanie leku dlatego jest ekstra.
@aberg alkohol też, ale z tym lepiej nie eksperymentować ;)
PS jeden lek wzmocni, drugi osłabi i to się tyczy kofeiny i alkoholu
taniej kupić zwykły paracetamol. cena ok 5 zł za 50 tabl.
@Gosik_90 i paracetamolu zaczyna brakować w hurtowniach, i na chwilę obecną, przynajmniej na moich terenach, 5zł kosztuje 20tabl, to dopiero ;/
czyli lepiej popić zwykły Apap kawą i będzie efekt Extra